Jeszcze kilka lat temu byłby to szlagier, dzisiaj mecz elektryzujący kibiców, ale zobaczymy co piłkarze zaprezentują na boisku. Legia po czwartkowym sparingu z Kukesi ma okazję zdobyć komplet punktów w lidze. W tygodniu nie ma pucharów europejskich, są krajowe, Legia zagra w środę z Łęczną. Wisła dzień później z Ruchem Chorzów.
Doskonałą okazja na odskoczenie od rywali, Lech stracił punkty w przypadku wygranej Legia będzie mieć 8 punktów przewagi i 3 nad wiceliderem z Gliwic.
Nowa druga linia Wisły wygląda coraz lepiej, ale jeszcze brakuje im do optymalnej formy, pokonali Lecha, ale mam wrażenie, że to bardziej słaba dyspozycja Poznaniaków tutaj sprawiła, że wynik był jaki był, choć nie odbieram Wiśle, że wygrali z MP.
Nie zagra Żyro, który doznał kontuzji, czy będzie to osłabienie zobaczymy wszystko wskazuje na to, że nie, bo od dawna Michał nie dawał drużynie nic extra.
Zabraknie też Ivicy Vrdoljaka i Tomasza Jodłowca. Biała Gwiazda natomiast przyjedzie na Łazienkowską 3 bez Macieja Sadloka.
Legia u siebie zagrała w tym sezonie tylko raz - pokonała PBB 5:0, pokaz ofensywy i tego, że Legia jest w stanie z niczego zdobyć bramkę, 4 gole we Wrocławiu to także nie przypadek - Legia jest po prostu w dobrej formie i nie widzę tutaj innej możliwości jak ich wygrana, strzelenie 2-3 bramek i pewna wygrana.
I garść statystyk H2H ostatnie 6 spotkań między tymi ekipami licząc 2 sezony.
Legia strzelała Wiśle odpowiednio
1, 3,
2, 5, 2, 0. Z czego pogrubione to mecze rozegrane w Warszawie.
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Pazdan, Brzyski – Furman, Makowski - Guilherme, Duda, Kucharczyk – Nikolić.
Wisła Kraków: Cierzniak - Jović, Głowacki, Guzmics, Burliga - Uryga, Mączyński - Boguski, Crivellaro, Guerrier - Brożek.