4. Grand Prix Bahrajnu [19-21.04.2013]

[dawid1892]

Ten wyścig jednak pokazał że degradacja opon ma ciągle ogromne znaczenie, Pirelli powinno wreszcie coś z tym zrobić bo dla mnie to jest przesada żeby tak dużo zależało od opon, może dobrym rozwiązaniem byłoby ponownie wprowadzenie tankowań podczas wyścigu niż taki trochę sztuczne podnoszenie widowiska przez Pirelli. Następny wyścig odbędzie się znowu w upale więc trzeba będzie coś pograć w stronę Lotusa i przeciwko Mercedesowi bo GP Hiszpanii może wyglądać bardzo podobnie jak wyścig w Bahrajnie.

 

[rangizz]

Następny wyścig odbędzie się znowu w upale więc trzeba będzie coś pograć w stronę Lotusa i przeciwko Mercedesowi bo GP Hiszpanii może wyglądać bardzo podobnie jak wyścig w Bahrajnie.

Niby tak, ale trzeba pamiętać, że pierwszy europejski wyścig sezonu to zawsze czas, gdy większość zespołów wprowadza sporo nowych części. To może w jakimś stopniu zmienić dotychczasowy obraz rozkładu sił w Q jak i w samym wyścigu. Chociażby jeśli Mercedesowi w końcu uda się uporać z degradacją tylnych opon, staną się na prawdę groźni w wyścigu.
No ale będzie trochę mądrzejsi po treningach.

 

[kukanoya]

Pirelli powinno wreszcie coś z tym zrobić bo dla mnie to jest przesada żeby tak dużo zależało od opon

No i masz, Pirelli postanowiło od Hiszpanii zmienić nieco charakterystykę twardych opon, tak, aby lepiej pracowały w chłodniejszych temperaturach europejskich torów. Dobrze, że nie ruszali miękkich i pośrednich. Bo jak dla mnie aktualne Pirelli są ok. Zwłaszcza, że żaden zespół oprócz RBR na nie nie narzekał, nawet Mercedes, który z zespołów czołówki ma z nimi największe problemy. Sztuczne widowisko, sztucznym widowiskiem, ale nie zapominajmy, że na osiągi w F1 składa się multum rzeczy, a umiejętność poradzenia sobie z nimi wszystkimi jest miarą prawdziwego mistrzowskiego zespołu. Formuła, to oprócz ścigania, taktyka i strategia, a Pirelli uatrakcyjniło ten aspekt, który po zrezygnowaniu z tankowania stracił na znaczeniu. I powtarzane do znudzenia: opony dla wszystkich są takie same.