>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

38 kolejka Primera Division 16 maja 2010r.

Status
Zamknięty.
P 95

piotrek_

Forum VIP
PODSUMOWANIE 38 KOLEJKI PRIMERA DIVISION

38 Kolejka miała być tą decydującą, tą pełną emocji, nerwów do samego końca a skończyła się bardzo nieciekawie, zwłaszcza dla drużyny Realu Madryt i Tenerife. Wszyscy zawiedzeni a najbardziej kibice, którzy pomimo tego, że nie wierzyli w triumf w LA Liga to na dodatek musieli być świadkami remisu w meczu z Malagą. Ronaldo miał dużo sytuacji aby trafić do siatki . Marcelo również otrzymał znakomite podanie w pole karne i niestety niewiele zabrakło aby padł gol. Ogólnie mecz pełen niewykorzystanych sytuacji , które zemściły się na piłkarzach Realu. Co więcej, żaden ze snajperów nie popisał się i nie trafił do siatki rywali a jedyny strzelec w tym meczu gości to Van Der Vaart, który z zaskoczenia posłał piłkę w lewy róg bramkarza. Mecz niestety nieudany dla Realu , podobnie jak cały sezon. . Gol dla drużyny Malagi zdobył Duda, który otrzymał znakomite podanie od kolegi z zespołu Caicedo. Idealnie i technicznie przymierzył i Casillas bez szans. Końcowy rezlutat to 1:1

Barcelona przypieczętowała zwycięstwo w Primera Division zwycięstwem na Camp Nou z kiepskim Valladolidem choć co prawda do 29min było 0:0 i trzymał ten wynik wszystkich w napięciu. Nie mniej Barca napierała z minuty na minutę i gole były kwestią czasu. Jednak Valadolid również miał swoje sytuacje , które nie potrafił wykorzystać.

W sobotę Atletico Madryt poległo na własnym stadionie z drużyną Getafe. Oczywiście Atletico nic nie straciło a Getafe zyskało. Poza tym byli zmęczeni finałem LE , w którym odnieśli zwycięstwo na dodatek po dogrywce i odpoczynek na pewno im się należał. Getafe pewnie zwyciężyło 0:3.
Tego samego dnia Sevilla zakończyła sezon zwycięstwem z Almerią a zwycięską bramkę na 2:3 w samej końcówce meczu strzelił Rios. Mecz oczywiście pełen bramek. Obie drużyny zaciekle atakowały. Piłkarze Sevilli dobrze wiedzieli , że trzeba zakończyć sezon wygraną po ostatniej porażce z Barceloną na własnym stadionie.
Najwięcej dramaturgii było w meczu Valencii z Tenerife. Drużyna gości walczyła o życie , pozostanie w Primera Division. Do szczęścia brakowało im tylko remisu, który będzie lekarstwem na wyjazdowe porażki , które sprawiły , że byli w tarapatach. Niestety w ostatniej minucie meczu Alexis strzałem na 1:0 pozbawił gości wszelkich złudzeń i nadziei na cokolwiek. Dramat , płacz i niedowierzanie zagościły na twarzach piłkarzy z Wysp Kanaryjskich a i to zapewne będzie dla nich nauczką, że należy pracować cały sezon a nie liczyć na szczęście w końcówce.

Zapraszam do przeczytania poniższych artykułów :
http://www.soccernews.com/spanish-title-win-fails-to-appease-demanding-guardiola/35050/

http://pl.soccerway.com/news/2010/May/16/guardiola-works-barcelona-magic-again/

Zapraszam do oglądnięcia skrótów meczów :
Valencia – Tenerife :
http://www.footytube.com/video/valencia-cd-tenerife-may16-47325
Malaga – Real Madrid :
http://www.footytube.com/video/malaga-real-madrid-may16-47289

FC Barcelona – Valladolid :

http://www.footytube.com/video/barcelona-real-valladolid-may16-47293



 
P 95

piotrek_

Forum VIP
*** PODSUMOWANIE ***

SEZON 2009/2010 – PRIMERA DIVISION


FC BARCELONA

Barcelona zaczęła sezon z wielkimi nadziejami na ponowny triumf w LM i przede wszystkim obronę tytułu. Ponadto marzyła im się ponowna wygrana w La Liga i Copa del Rey. Potrójna Korona znów była ich marzeniem. Sezon zaczęli wysokim zwycięstwem ze Sportingiem Gijon. Już w pierwszym meczu zabłysnął Zlatan Ibrahimovic sprowadzony z Interu Mediolan. Zapowiadało się , że Barca dzięki niemu będzie jeszcze silniejsza niż wcześniej a puchary będą na nich już czekać. Ibra trafiał w każdym meczu przynajmniej raz przez jakiś czas. Na początku października jednak coś zaczęło się w jego grze psuć. Przez kilka meczów trudno mu było znaleźć drogę do bramki rywali. Gdy strzelił 2 gole w meczu z Zaragozą wszyscy myśleli , że wszystko jest w porządku. Niestety potem było już tylko gorzej. Ibra marnował w każdym meczu wiele okazji do zdobycia gola, i w dodatku dużo faulował . Na pewno wynagrodził swoją nieskuteczność w wielu meczach golem na 1:0 w Gran Derbi na Camp Nou. Dał Blaugranie zwycięskiego gola. Potem po meczu z Espanyol’em na Camp Nou, przyszła era Messiego i to on stał się gwiazdą, która zaczęła zdobywać bramki jak maszyna a Ibra usunął się w cień. Gol za golem, nietuzinkowe umiejętności, nienaganna technika strzałów i przede wszystkim niebagatelna skuteczność doprowadziła Messiego do szczytu formy, dzięki której wprawiał kibiców i wszystkich działaczy w niesamowitą radość prawie w każdym meczu.
Jeśli chodzi o rozgrywki pucharowe Barcelona już 13 stycznia po wygranej na wyjeździe z Sevillą musiała się pożegnać z rozgrywkami Copa del Rey gdyż w pierwszy meczu poległa na Camp Nou 1:2. Bramki w tym meczu zdobyli, Diego Capel, Negredo a dla Barcelony Ibrahimovic.
Wszyscy byli okropnie zawiedzeni ale wciąż z nadziejami na triumf w lidze i LM. Wszystko toczyło się po ich myśli. Z meczu na mecz Messi grał coraz lepiej, wysokie zwycięstwa , radość kibiców i działaczy a przede wszystkim trenera. Cóż chcieć więcej. Nawet rewanż z Realem na Bernabeu było dla nich „spacerkiem” gdyż pokonali Real 0:2 nie męcząc się przy tym zbytnio. Gole dobyli : Pedro i oczywiście niezawodny Messi.
W fazie pucharowej Ligi Mistrzów Barcelona stoczyła bój z Arsenalem w pierwszym meczu na Emirates Stadium. Mecz zakończył się 2:2. W rewanżu na Camp Nou ,Barca odprawiła Kanonierów z kwitkiem wygrywając 4:1. Lionel Messi strzelił wtedy wszystkie 4 bramki i jednogłośnie okrzyknięto go bohaterem meczu. Nadzieje na triumf w LM prysły 28 kwietnia na Camp Nou gdzie Barcelona nie zdołała wygrać przewagą przynajmniej dwóch bramek aby doprowadzić do bramkowej przewagi nad Interem Mediolan , z którym toczyła bój o finał Ligi Mistrzów . W pierwszym meczu na San Siro, Barca poległa 3:1. Niedowierzanie i okropny ból i zawód był widoczny na twarzach kibiców , piłkarzy i Pepe Guardioli. Jose Mourinho wpadł w wielki zachwyt i postanowił ukazać kibicom swoją radość co wzbudziło u bramkarza Barcelony Victora Valdesa niepożądane emocje i postanowił brzydko potraktować Portugalczyka.
Ostatecznie Barcelona wygrała rozgrywki Primera Division przypieczętowując to wygraną z Valladolidem ( 4:0 ) 16 maja na Camp Nou po golach Pedro , dwóch golach Messiego oraz samobójczym golu piłkarza Valldolidu, Luisa Prieto.




REAL MADRID


Real Madryt. Drużyna , która w tym sezonie miała zawojować w świecie piłki po olbrzymich transferach znakomitych piłkarzy do swojego klubu. Kaka, Benzema, Ronaldo, Alonso, Alibol to piłkarze, którzy mieli w tym sezonie pomóc klubowi wnieść się na wyżyny i zdobyć w końcu jak nie puchar Ligi to Puchar Ligi Mistrzów. Niestety. Podopieczni Pellegriniego to nie roboty. Piłkarze zostali ściągnięci z różnych krajów , z różnych klubów gdzie styl gry i pewne zachowania na boisku bardzo się od siebie różnią. Wyraźnie już na początku sezonu było widać, że drużyna Realu będzie potrzebowała bardzo dużo czasu aby wszyscy piłkarze stworzyli zgrany zespół , który będzie grał piękną i skuteczną piłkę. Mimo wszystko nadzieje i oczekiwania względem klubu ze strony kibiców były jednoznaczne -zdobycie jakiegoś pucharu. Real rozpoczął sezon wygraną z Deportivo la Coruna 3:2 na Bernabeu. Już w pierwszym meczu Ronaldo strzelił gola ( rzut karny). Potem Real również pewnie wygrywał mecze ale wyraźnie było widać, że w końcu coś pójdzie nie tak. Piłkarze często się nie rozumieli. Podania były bardzo niedokładne a zrozumienie w obronie coraz gorsze. W końcu 4 października Sevilla na stadionie La Bombonera pokonała Real 2:1 po golach Renato i Navas’a. Mecz był bardzo zacięty pełen kartek, fauli i pretensji do sędziego. Potem Real zdecydował się w kolejnej kolejce odreagować na Realu Valladolid wygrywając 4:2. Niestety kolejna kolejka znów przyniosła smutek na twarzach kibiców z Madrytu. Real zremisował bezbramkowo ze Sportingiem Gijon.

http://www.youtube.com/watch?v=eV9BzUTxXiQ

Ten mecz jak można zauważyć był pokazem wielkiego niezrozumienia w obronie piłkarzy Królewskich. Niepewne interwencje mrożące krew w żyłach przyprawiały kibiców prawie o zawał. Inna sprawa, że w tym meczu Sporting twardo stawiał opór rywalom i podopiecznym Pellegriniego trudno było umieścić piłkę w siatce. Można stwierdzić, że Gijon lepiej sobie radził w obronie niż Real gdyż piłkarze gości stwarzali nieraz groźniejsze sytuacje bramkowe niż ich rywale. Od tego meczu było coraz gorzej. Napięcie rosło coraz bardziej. Wszyscy nie byli pewni czy Real zdoła sięgnąć po wygraną w lidze w tym sezonie. Równie ważnym meczem były derby Madrytu na Vicente Calderón. Był to mecz pełen niesamowitych emocji do samego końca. Obie drużyny zaciekle walczyły o każdy metr boiska . Jednak to Real wyszedł zwycięsko i wygrał mecz 2:3. Następnie Real zaliczył dwie skromne wygrane 1:0. Festiwal bramek urządzili sobie z drużyną Zaragozy aby potem kolejkę później zremisować ze średnią Osasuną 0:0 na własnym stadionie.

http://www.youtube.com/watch?v=Naw21k331KQ

Ten mecz był oczywiście kolejnym pokazem nieskuteczności w wykonaniu piłkarzy Realu.
Jeśli chodzi o rozgrywki pucharowe to Real niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Alcorcon’em 4:0 i niestety w rewanżowym meczu na Bernabeu zdołali jedynie wymęczyć zwycięstwo 1:0. Wszyscy byli okropnie rozczarowani i nie mogli uwierzyć w to co się stało. 3-ligowy Alcorcon pokonał w dwumeczu Real Madryt w ramach rozgrywek Copa del Rey i drużyna Królewskich musiała pożegnać się z walką o puchar dnia 10 listopada.
Rozgrywki Ligi Mistrzów były dla Realu zupełnie nieudane i znów odpadli w 1/8. Zostali wyeliminowani przez drużynę Olympique Lyon. Wpierw w meczu na Stade Gerland gospodarze wygrali 1:0. W rewanżowym meczu na Bernabeu zdołali zremisować 1:1 i pozbawili drużynę Królewskich marzeń o kolejny puchar.
Gdy się okazało , że Real Madryt może walczyć jedynie o triumf w Primera Division byli świadomi , że rewanżowy mecz na Santiago Bernabeu z Barceloną będzie kluczowy. Niestety polegli. Nie było walki. Odpukali swoje . Barcelona po tym meczu mogła świętować kolejne zwycięstwo w tym sezonie nad drużyną z Madrytu. Guardiola wielokrotnie podkreślał , że każda wygrana z odwiecznym rywalem jakim jest Real to jest dla nich tak jakby kolejny mały „Puchar”.
Real niestety nie zdołał odrobić przewagi nad Barceloną, która musiała dzielnie bronić swojej przewagi.
Drużyna Real Madryt pozostała w tym sezonie bez żadnego pucharu a ogromne kwoty pieniędzy przeznaczone na transfery okazały się dla wielu niewypałem.
Osobiście nie będę oceniał posunięcia zarządu Realu , który zdecydował się na kupno tychże zawodników. Wszyscy są jeszcze młodzi i przed nimi kolejny sezon na to by poprawić zgranie i być może już w kolejnym sezonie cieszyć się z chociażby jednego pucharu, o którego tak długo walczą ale do tej pory nie potrafili z ważnych pojedynków wyjść zwycięsko.
Real Madryt zakończył obecny sezon z dorobkiem 96pkt i z dorobkiem goli wynoszącym 102 strzelone i 35 straconych.


RCD MALLORCA

Drużyna , która stała się w tym sezonie najlepsza na swoim stadionie zaraz po Barcelonie i Realu. Nikt nie przypuszczał, że po sezonie 2008/2009 , który zakończyli na miejscu 9, będą w stanie wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i dotrzeć w tym sezonie aż do 5 miejsca. Wszyscy dobrze wiemy, że Mallorca niestety przegrała bój o 4 miejsce , które było przepustką do walki w LM. Mimo to, w tym sezonie ta drużyna prezentowała się naprawdę bardzo solidnie. Co ciekawe również jest na 3 miejscu pod względem goli straconych na własnym stadionie gdyż rywale urwali im zaledwie 15 goli w ciągu całego sezonu na ONO Estadi. Mallorca zasługuje w tym sezonie na prawdziwe słowa uznania mimo przegranej o 4 miejsce gdyż naprawdę potrafili udowodnić wielu drużynom , że przewaga własnego stadionu może być kluczem do gry w pucharach. Mallorca bardzo słabo spisywała się w tym sezonie na wyjazdach , próbowała remisować co w większości się udawało ale było dużo porażek i tylko 3 wygrane. Dlatego własny stadion , ogromny doping kibiców i wielka mobilizacja za każdym razem dodawała skrzydeł drużynie Gregorio Manzano. Na słowa uznania również zasługuje Aritz Aduriz, który zdobył dla swojego zespołu w tym sezonie 12 goli i tym samym stał się najlepszym strzelcem swojej drużyny w tym sezonie. Mallorca, po niezbyt udanej końcówce sezonu ale za to w ogólnym rozrachunku wyśmienitym kończy sezon na 5 pozycji i w kolejnym sezonie zobaczymy ich toczących bój w Lidze Europejskiej.

----- * -----
Pozostałe drużyny również walczyły o swoje w tym sezonie. Nie sposób opisać tu każdą drużynę z osobna ale warto wspomnieć , że drużyna Malagi po ciężkim sezonie w ostatniej kolejce zremisowała 1:1 z drużyną Realu co pomogło im zostać w Prmiera Division i zakończyć ten nieudany sezon jakże szczęśliwie.
Takie drużyny jak : Real Valladolid, Tenerife oraz Xerez spadają do Ligi Adelante.
Niestety Real Valladolid nie miał zbyt wielkiego pola manewru w ostatniej kolejce w meczu z Barceloną na Camp Nou. Drużyna Tenerife bardzo ciężko będzie przeżywać kolejne dni nie mogąc się pogodzić, że pozostanie w Primera Division zaprzepaścili straconym golem w samej końcówce meczu w ostatniej kolejce. Drużyna Xerez już wcześniej była pewna spadku i zamyka tabelę na 20 miejscu z dorobkiem zaledwie 34 pkt nie wysilając się w tym sezonie za bardzo i ich spadek jest w pełni uzasadniony.

----- ** -----
Niestety Cristiano Ronaldo nie chciał powalczyć w ostatnim meczu z Malagą o 2 miejsce w klasyfikacji strzelców Primera Division i tabela najlepszych strzelców w La Liga prezentuje się następująco:



----- *** -----


Triumfatorzy tegorocznych rozgrywek Primera Division
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom