>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

38. kolejka Premier League [24.05.2015 godz. 16:00]

Status
Zamknięty.
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP


Sytuacja przed ostatnią kolejką​


Arsenal - West Bromwich

Arsenal zajmuje 3. miejsce i trudno się spodziewać, żeby Kanonierzy to miejsce stracili. Musieliby przegrać, a będący za ich plecami Manchester United wygrać bardzo wysoko z Hull, co raczej jest niemożliwe. Przy porażce Arsenalu i wygranej United obie drużyny zrównałyby się punktami i decydowałaby różnica bramek, która aktualnie dla Arsenalu wynosi +32, a dla United +25. Arsenal nie ma szans na dogonienie 2. Manchesteru City. WBA zajmuje 13. miejsce i jest to najgorsze możliwe miejsce jakie mogą zająć. Będące za ich plecami drużyny nie mają szans na przegonienie WBA. Wygrana WBA może przesunąć ich na miejsce 12., ale pod warunkiem, że Crystal Palace nie wygra swojego meczu. Bilans bramkowy WBA wynosi -10 i dlatego raczej niemożliwe jest wyprzedzenie West Hamu i Evertonu, dla których bilans bramkowy w obu przypadkach wynosi -1.


Aston Villa - Burnley

Mecz bez większej stawki. Aston Villa ma zapewnione utrzymanie. Pozostaje jedynie kwestia tego, na którym miejscu zakończą sezon The Villans. Najlepsze miejsce jakie mogą zająć to 14., najgorsze 17. Wygrana może zapewnić im 14. miejsce, pod warunkiem, że Leicester i Sunderland nie wygrają swoich meczów. Przy remisie muszą liczyć na porażkę Lisów i Czarnych Kotów. Burnley z kolei spada z ligi. Jedyne o co walczą The Clarets, to uniknięcie ostatniego miejsca. W tej chwili zajmują 19. miejsce, ale maja tyle samo punktów co ostatni QPR i minimalnie lepszy bilans bramkowy.


Chelsea - Sunderland

Mecz bez większej stawki. Chelsea ma mistrzostwo, a Sunderland zapewnił sobie utrzymanie. Sytuacja Czarnych Kotów jest taka sama jak sytuacja Aston Villi, z tym że Sunderland ma lepszy bilans bramkowy.


Crystal Palace - Swansea

Mecz bez większej stawki. Crystal Palace ma szansę na wskoczenie do TOP 10. Najlepsze możliwe miejsce to właśnie 10. Aby je zająć muszą wygrać, a także liczyć na porażki West Hamu i Evertonu. Teoretycznie Orły mogą wskoczyć na 10. miejsce przy swojej wygranej oraz remisach West Hamu i Evertonu, ale potrzebne by było zwycięstwo różnicą 5 bramek, co wydaje się raczej niemożliwe. Swansea gra mecz bez żadnej stawki. Niezależnie od wyniku zajmą 8. miejsce.


Everton - Tottenham

Everton walczy o utrzymanie 10. miejsca. Everton i West Ham mają tyle samo punktów i taki sam bilans bramkowy, który wynosi -1. O lepszym miejscu Evertonu decyduje większa liczba strzelonych bramek, których Everton ma więcej o 4. Tak więc 10. miejsce zapewnia im kilka rezultatów:
- wygrana, ale pod warunkiem, że West Ham przegra, zremisuje lub wygra, ale mniejszą lub taką samą różnicą bramek i jednocześnie nie strzeli więcej bramek w sezonie niż Everton
- remis, ale pod warunkiem, że West Ham przegra lub zremisuje i jednocześnie nie strzeli więcej bramek w sezonie niż Everton, oraz niezależnie od wyniku Crystal Palace (Orły raczej nie wygrają różnicą 5 bramek)
- porażka, ale pod warunkiem, że również West Ham przegra (taką samą różnicą co Everton lub większą), a Crystal Palace nie wygra.
Tottenham z kolei walczy o Ligę Europy i ma nawet szansę na zajęcie 5. miejsca, które gwarantuje bezpośredni awans do fazy grupowej. Strata do Liverpoolu wynosi tylko 1 punkt. Jeśli Tottenham wygra, a Liverpool przegra lub zremisuje, wówczas Koguty wskoczą na 5. miejsce. Przy remisie, Tottenham musi liczyć na porażkę Liverpoolu różnicą co najmniej 5 bramek oraz na to, że będący za ich plecami Southampton nie wygra swojego spotkania.


Hull - Manchester United

Dla Hull jest to mecz o wszystko. Utrzymanie zapewni im wygrana z United oraz porażka bądź remis Newcastle. Przy wygranej Hull i porażce Newcastle, Tygrysy wyprzedzą Sroki o jeden punkt. Przy remisie Srok obie drużyny zrównają się punktami i o miejscu zdecyduje bilans bramkowy, który w tej chwili o wiele lepszy ma Hull. Bilans Hull wynosi -18, a Newcastle -25. Manchester ma tylko teoretyczne szanse na miejsce w TOP3. Strata do 3. Arsenalu wynosi dokładnie 3 punkty. Wygrana z Hull i porażka Arsenalu mogłaby nie wystarczyć. Arsenal ma dużo lepszą różnicę bramek wynoszącą +32, a Manchester +25. Manchester musiałby wygrać bardzo wysoko i liczyć na porażkę Arsenalu.


Leicester - QPR

Mecz bez większej stawki. Leicester w takiej samej sytuacji jak Aston Villa i Sunderland, z tym że Lisy mają najlepszy bilans bramkowy spośród tych drużyn. QPR zajmuje ostatnie miejsce, bez szans na utrzymanie, ale z szansami na 19. miejsce, o które powalczą z Burnley. Aktualnie QPR i Burnley mają na koncie tyle samo punktów, ale Burnley ma minimalnie lepszy bilans bramkowy.


Manchester City - Southampton

Dla Manchesteru jest to mecz o nic. The Citizens mają zapewnione vice-mistrzostwo. Southampton walczy o Ligę Europy. Aktualnie Święci zajmują 7. miejsce, które w przypadku zwycięstwa Arsenalu w finale FA Cup zapewni im LE. Strata do 5. Liverpoolu wynosi tylko 2 punkty. Wygrana Southampton oraz brak wygranych zarówno Liverpoolu jak i Tottenhamu zapewni Świętym 5. miejsce i bezpośrednią kwalifikację do LE.


Newcastle - West Ham

Newcastle walczy o utrzymanie. Wygrana zapewnia im to bez oglądania się na to co zrobi Hull. Wygrana Hull oraz remis bądź porażka Newcastle powoduje, że Sroki spadają z ligi. West Ham walczy o TOP 10. Ich sytuacja została wyjaśniona przy okazji meczu Evertonu z Tottenhamem, ale generalnie nie walczą o nic wielkiego.


Stoke - Liverpool

Dla Stoke jest to mecz bez większego znaczenia, jedynie o prestiż. Niezależnie od rozstrzygnięcia pozostaną na 9. miejscu. Liverpool z kolei walczy o utrzymanie 5. miejsca. Sytuacja Liverpoolu została wyjaśniona przy okazji meczu Evertonu z Tottenhamem.


Zapraszam do dyskusji ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Hull - Man United

Hull ma teoretycznie najgorszą sytuację spośród drużyn walczących jeszcze o utrzymanie. Tygrysy muszą wygrać i liczyć na to, że Newcastle nie wygra swojego meczu. Stawiam w tym spotkaniu na wygraną Hull. Jest duża szansa, że Manchester odda mecz. Managerem Hull jest Steve Bruce - były zawodnik Manchesteru United i dobry kumpel Ryana Giggsa, z którym występował przez kilka lat w tej drużynie. Giggs obecnie jest asystentem Luisa van Gaala. Asystentem Bruce&#39;a jest Mike Phelan, który również ma powiązania z klubem z Manchesteru, ponieważ przez wiele lat był asystentem Fergusona. W związku z tym myślę, że mogło dojść do jakiegoś zakulisowego porozumienia.

&quot;We&#39;ve got to beat Man United and I haven&#39;t done that in 17 years. I&#39;ve got to turn the tables. Maybe there&#39;s a twist in it. Maybe Man U owe me something after wrecking my knee, my hip and my ankle.&quot; - Steve Bruce

Dla Manchesteru to i tak będzie mecz o nic. Już nie mają praktycznie szans na przegonienie Arsenalu i zajęcie miejsca w TOP3, a z TOP4 również nie wypadną. Manchester na 99,999% zajmie miejsce czwarte. Prawdopodobnie van Gaal wystawi do boju kilku rezerwowych graczy, co da większe szanse na wygraną Hull. Zabraknie Rooney&#39;a, Carricka, w bramce nie zagra De Gea, pewnie zobaczymy kilku młodych zawodników, którym już van Gaal dawał szansę w tym sezonie.

Chyba buki i typerzy czują, że może być ustawka, co widać po spadkach kursów na Hull. Kurs na win United wynosi już w niektórych bukach 2,25 i cały czas rośnie. Na pewno wobec takich okoliczności nie opłaca się stawiać na United. Nie tylko dlatego, że bardzo prawdopodobne jest, że Manchester odda mecz, ale z powodu formy gości na wyjazdach. Na przestrzeni całego sezonu Man United nie zachwycał w delegacjach. Było sporo wpadek i strat punktowych. Bilans wyjazdowy jest raczej przeciętny i wynosi on: 6-7-5. Zaledwie 6 wygranych na 18 meczów.

Hull - Man United 1 DNB @ 2,41 Pinnacle ZWROT 0:0




Newcastle - West Ham

Śmiech na sali ten kurs na Newcastle. 1,72, serio? Drużyna, która od 10 meczów nie potrafi wygrać, która od 2,5 miesiąca dostaje baty od każdego (nawet od najgorszej drużyny w lidze) jest wyceniana na 1,72? Na pewno po takim kursie nie opłaca się grać wygranej Newcastle. Jedyny argument za Newcastle jest taki, że &quot;muszą&quot;. Tydzień temu mogli sobie zapewnić utrzymanie, ale przegrali z QPR - najgorszą drużyną w lidze, która nie walczy już o nic, bo spadła do Championship. Nie potrafili się nawet z nimi dogadać, żeby oddali mecz, chociaż mieli swoich ludzi w QPR. Sroki grają tragicznie w obronie, a z przodu nie potrafią wykorzystywać swoich okazji. West Ham to drużyna o klasę lepsza. Wprawdzie drugą część sezonu mają dużo słabszą niż pierwszą, ale wciąż mają duże szanse, żeby urwać punkty albo nawet wygrać. Nawet West Ham bez formy i grający słabo jest lepszy od żenująco słabej drużyny Newcastle. Piłkarsko lepsi są goście. Mają lepszych piłkarzy i więcej wariantów w ataku. Myślę, że West Ham tak łatwo nie da sobie wydrzeć wygranej. Młoty praktycznie cały sezon spędziły w TOP 10, a ostatnio spadły na 11. miejsce. Tak dobry sezon warto by było zakończyć w górnej połówce tabeli i o to też powalczy West Ham. Big Sam, dla którego jest to ostatni mecz w West Hamie, będzie chciał jak najlepiej pożegnać się z kibicami Młotów. Z drugiej strony będzie chciał też utrzeć nosa Newcastle. Kiedyś Big Sam był managerem Srok, ale nie dano mu w pełni szansy i zwolniono po zaledwie 8 miesiącach pracy.

Statystyka meczów kończących sezon jest bardzo słaba dla Newcastle. Zespół ten przez ostatnie 8 lat nie potrafił wygrać ani jednego meczu na zakończenie rozgrywek w Premier League. Ostatni raz wygrana miała miejsce w sezonie 2005/06. Liczę, że podtrzymają tę niekorzystną serię. Warto również zagrać na spadek Srok. Kurs wynosi aż 7,50, a wcale nie jest to aż tak bardzo nierealny scenariusz - jeśli Sroki nie wygrają, a Hull wygra, wówczas z ligi spada właśnie Newcastle.

Newcastle - West Ham WH +0,75 @ 2,00 Bet365 ⛔ 2:0
Newcastle spadek @ 7,50 Marathonbet ⛔




Leicester - QPR

W tym meczu również nie rozumiem kursów. Fakt - Leicester ma fantastyczną końcówkę sezonu, a QPR to miernoty i patałachy, ale przecież jest to mecz o pietruszkę, tak więc skąd się wzięło 1,55 na gospodarzy? Jedni i drudzy już praktycznie nie mają o co grać. Różnica pomiędzy kursami jest zdecydowanie zbyt duża i to właściwie jest główny powód, dlaczego gram w stronę QPR. Jeszcze 2 miesiące temu obie drużyny jechały na tym samym wózku i były skazane na spadek. Leicester jednak udało się wyrwać ze strefy spadkowej. Kursy sugerują nam, że jest przepaść między poziomami jakie reprezentują te dwie drużyny, a tak nie jest. Czy Leicester jest drużyną, która ustabilizowała formę i będzie wygrywać niemal wszystko? Tego nie można jeszcze powiedzieć. Wpadki zdarzają się nawet najlepszym, a co dopiero mówić o drużynie, który dopiero co zapewniła sobie utrzymanie i jest lepsza od QPR o zaledwie 8 punktów. QPR +1 po kursie ok. 2,00 wygląda całkiem dobrze.

Leicester - QPR QPR +1 @ 1,97 Pinnacle ⛔ 5:1




Manchester City - Southampton

Znów mecz, w którym kursy są zaniżone. Manchester nie walczy już o nic, a mimo to kurs na wygraną The Citizens wynosi 1,55. Do tego należy dodać, że przeciwnicy to nie byle jaka drużyna, tylko Southampton. Goście, w przeciwieństwie do gospodarzy, mają jeszcze o co walczyć. Southampton potrzebuje punktów w walce o LE. Realne jest nawet zajęcie 5. miejsca. Liverpool i Tottenham, podobnie jak sami Święci mierzą się w ostatniej kolejce z niewygodnymi zespołami, także potknięcia rywali oraz wygrana na Etihad Stadium pozwoliłaby przesunąć się na 5. pozycję. Święci ostatnio dali show i rozgromili Aston Villę 6:1. Takie zwycięstwo może dodać dużej pewności siebie. Southampton przełamał się po ostatnich słabszych meczach. Pozostało teraz przełamać się na wyjeździe. Mecze wyjazdowe są ich piętą achillesową. Southampton spisuje się w delegacjach bardzo niepewnie i punktuje bardzo nieregularnie. Ostatnie 6 meczów bez wygranej, w tym ostatnie 4 to porażki. Jest to bardzo mizerna seria jak na drużynę walczącą o puchary. Liczę, że może uda się przełamać i wygrać. Pamiętam jak 2 lata temu City już nie grało o nic i w ostatnim meczu sezonu na Eitihad Stadium przegrali z Norwich. Tym razem rywal jest o wiele silniejszy. Ja gram bezpiecznie Southampton +1. Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, a także fakt, że Southampton tylko raz przegrał na wyjeździe różnicą większą niż jedna bramka, sądzę, że ten zakład ma dosyć spore szanse powodzenia. Za nieco mniejszą stawkę gram jeszcze 2 DNB.

H2H: http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=Wtn9Stg0&amp;amp;away=WdKOwxDM&amp;amp;where=0

W sezonach 2000/01, 2003/04 i 2012/13 była wymiana 3za3. Możliwe, że teraz również tak będzie. Pierwsze spotkanie wygrał Manchester, a teraz nie walczy już o nic i może oddać 3 punkty.

Gram jeszcze over 2,5 i BTS. Liczę na dobry i otwarty mecz. City u siebie strzela bardzo dużo bramek, natomiast Southampton tym ostatnim meczem mam nadzieję przebudził się i potwierdzi formę strzelecką w niedzielnym spotkaniu. City ma świetny atak i przeciętną obronę, która gubi się wtedy, gdy się ją przyciśnie, co tydzień temu udowodniło Swansea albo Aston Villa parę tygodni temu.

Man City - Southampton Southampton +1 @ 2,07 Marathonbet ⛔ 2:0
Man City - Southampton 2 DNB @ 5,20 Marathonbet ⛔
Man City - Southampton over 2,5 i BTS @ 1,80 Bet365 ⛔





Chelsea - Sunderland

Bukmacherzy spodziewają się w tym spotkaniu dużej liczby bramek. Ja mam nieco inne zdanie. Jest to mecz o nic, więc nie wiem czy obu drużynom będzie aż tak bardzo zależało na dobrym wyniku. Sezon już skończony, więc piłkarze obu drużyn nie będą ryzykować jakichś kontuzji. Obie drużyny są underowe. Chelsea u siebie ma najgorszą statystykę overów - 5 razy over i 13 razy under. Z kolei Sunderland ma najgorszy bilans overów, ale na wyjeździe - 5 overów i 13 underów. Spodziewam się jakiegoś wyniku w stylu 1:0 lub 2:0. Po ostatnim blamażu z WBA pewnie paru zawodników z defensywy usłyszało co nieco od Mourinho w szatni. Mistrzom Anglii nie przystoi przegrywać 0:3. Z Sunderlandem zagrają już bardziej uważnie w obronie. The Blues ogólnie tracą bardzo mało bramek na Stamford Bridge. Stracili ich tylko 8, co zdecydowanie jest najlepszym wynikiem w Anglii. Jednocześnie Chelsea mało strzela i rzadko zdarza się im strzelić więcej niż 2 bramki. Sunderland również mało strzela i bardzo często remisuje 0:0. Ostatnie 2 mecze Czarne Koty skończyły właśnie z takim wynikiem, a za rywali miały Leicester i Arsenal, czyli drużyny mocne w ofensywie, a mimo to udało się zachować czyste konto w obu przypadkach.

Bardzo fajnie wygląda kurs na under 3, który daje nam zwrot w przypadku 3 bramek. Z tych 5 overów, które Chelsea osiągnęła na Stamford Bridge tylko w jednym przypadku padło więcej niż 3 bramki. To pokazuje jak mało bramek pada na Stamford Bridge na przestrzeni całego sezonu.

Chelsea - Sunderland under 3 @ 1,775 Pinnacle ⛔ 3:1





Stoke - Liverpool

Stoke już nie gra o nic, jedynie o prestiż w starciu z Liverpoolem, ale myślę, że The Potters powalczą i mogą pokusić się nawet o wygraną. Britannia Stadium to trudny teren dla wielu drużyn, również dla Liverpoolu. Nie licząc meczów pucharowych, w ostatnich 6 latach Liverpool wygrał tam tylko raz (3 wygrane Stoke i 2 remisy).

http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=hSUajdSS&amp;amp;away=lId4TMwf&amp;amp;where=0

Bilans Stoke z czołową dziesiątką ligi prezentuje się bardzo okazale:

Stoke - Swansea 2:1
Stoke - Arsenal 3:2
Stoke - Chelsea 0:2
Stoke - Man United 1:1
Stoke - Man City 1:4
Stoke - Everton 2:0
Stoke - Southampton 2:1
Stoke - Tottenham 3:0

5 wygranych - 1 remis - 2 porażki. Stoke umie grać z czołówką, co udowadnia w każdym kolejnym sezonie. Mecze stoją na bardzo dobrym poziomie. Dużo się w nich dzieje, a gospodarze nie boją się atakować teoretycznie silniejszych od siebie drużyn. Dlatego też drugim moim typem na ten mecz jest over 2,5. Powinno paść kilka bramek.

Liverpool przez cały sezon mnie nie przekonywał. W dodatku ostatnie 2 miesiące są słabe w wykonaniu The Reds. Tylko 2 wygrane z 8 meczów, a były to wygrane z takim tuzami futbolu jak Newcastle i QPR. Tydzień temu znów beznadziejny mecz z Crystal Palace i porażka u siebie 1:3. Brakuje tam dobrego napastnika, takiego jakim był Suarez. Do obrony też można mieć sporo zastrzeżeń, patrząc przez pryzmat całego sezonu. Liverpool walczy o LE i potrzebuje wygranej, żeby bez oglądania się na Tottenham i Southampton zająć 5. miejsce. Będzie o to ciężko. Kwestia jest jedynie taka, czy Stoke będzie się chciało jeszcze grać. Moim zdaniem gospodarze powalczą o jak najlepszy wynik na koniec sezonu. Mecz z Liverpoolem zawsze jest prestiżowy. Gdyby zamiast Liverpoolu przyjechał jakiś inny słabszy zespół, wtedy można by mieć wątpliwości, czy The Potters potraktują taki mecz w pełni poważnie.

Stoke - Liverpool Stoke +0,25 @ 2,12 Pinnacle ✅ 6:1
Stoke - Liverpool over 2,5 @ 1,87 Pinnacle ✅





Everton - Tottenham

Faworytem bukmacherów jest Everton i ja również daję gospodarzom większe szanse na wygraną, jednak nie stawiam na nich. Tottenham walczy o LE, natomiast Everton jedynie o 10. miejsce. Spodziewam się dobrego meczu. Everton w końcówce sezonu prezentuje się bardzo dobrze, nawet mimo dwóch porażek z Sunderlandem i Aston Villą. The Toffees u siebie powinni zagrać na luzie i zaatakować. Od 2 miesięcy obserwujemy ten stary dobry Everton, który bardzo ciężko pokonać na Goodison Park. Pierwsza część sezonu nieudana, ale końcówka już po odpadnięciu z LE jest bardzo dobra. Everton w przyszłym sezonie znów powinien włączyć się w walkę o europejskie puchary. Po Tottenhamie należy spodziewać się tego, że będą próbowali osiągnąć jak najlepszy wynik, który zagwarantuje im miejsce w LE. Jest to drużyny, która ma dobry atak i przeciętną obroną. Stąd też wiele spotkań tej drużyny kończy się wynikiem overowym. W ostatnim meczu Koguty wygrały z Hull 2:0, ale czyste konto udało zachować się szczęśliwie. Zespół Hull miał kilka dobrych okazji na strzelenie bramki, ale pudłował. To pokazuje, że obrona Tottenhamu nie spisuje się bez zarzutu. Everton będzie chciał jak najlepiej zakończyć sezon i pożegnać się z kibicami, a Tottenham powalczy o LE - w związku z tym liczę na dobry mecz oraz bramki i rożne. Over bramkowy na live, bo kurs jest za niski.

Everton - Tottenham over 10,5 rożnych @ 1,85 Bet365 ⛔ 8 rożnych



Jeszcze taki kupon:

Aston Villa over 0,5 kartki @ 1,44 ✅
Crystal Palace over 0,5 kartki @ 1,50 ✅
Man City over 0,5 kartki @ 1,50 ✅

AKO: 3,25
Buk: Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
logicus 139

logicus

Użytkownik
Bardzo ciekawy wpis, w którym autor zwraca uwagę ile są warte jutrzejsze spotkania.
Z powyższej tabeli jasno wynika, że tylko trzy drużyny grają absolutnie o nic i są to Chelsea, Swansea oraz Stoke. Biorąc pod uwagę, że dla Liverpoolu najbliższy mecz to must win, myślę, że warto pograć 2DNB z na The Reds właśnie.
Co ciekawe Newcastle gra nie tylko o utrzymanie, ale nawet o podwojenie kasy za zakończony sezon więc ja również byłbym skłonny zaryzkować tutaj 1DNB na Sroki.
Taki dubel całkiem nieźle wygląda:
Liverpool DNB + Newcastle DNB
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
qwerty10 1K

qwerty10

Użytkownik
Newcastle - West Ham
szykuje nam sie mecz o zycie, mecz o PL.. Sroki graja najwieksza padake w lidze ,ostatnie zwyciestwo 28 lutego! WSTYD. Jutro wystarczy im wygrac z Młotami, na pewno nie zamarza tych porazek ktore sa kleska dla calego klubu jak i dla kibicow Srok. Powiem krotko GRUBAS musi odejsc, albo zastanowic sie co jest tak na prawde wazne dla tego klubu. Alan Shearer ostro mowil o postawie zawodnikow, ktorzy juz sa myslami w innych klubach, ale trzeba zapierdzielac w ostatniej kolejce i dac z siebie 100% i utrzymac ten klub, nie wyobrazam sobie zeby jutro ktos przeszedl obok meczu, nie moga myslec o spotkaniu United z Hull, bo United juz bez szans praktycznie na 3 miesjce, a Hull moze sprawic niespodzianke.. Dla mnie glowny bet na jutro to jest kartka przed 30 minuta, ostatnie 90 min ostatni mecz sezonu nie ma mowy na odpuszczenie zadnej pilki. Wchodze w to i licze na zwyciestwo Srok!
GO NUFC!

kartka przed 30 min @1.83
Newcastle win @1.80

bet365

ZOSTAJEMY!!
 
wojttekkk 7,3K

wojttekkk

Użytkownik
Everton - Tottenham

Harry Kane strzeli gola @2.35 Betsson ✅

Mecz, w którym obie drużyny walczą jeszcze o lepszą lokatę na koniec sezonu, a co za tym idzie - o większy zysk pieniężny. Czuję w tym meczu wymianę ciosów, a jeden cios, a może i więcej powinien zadać najlepszy strzelec Kogutów - Harry Kane, który jest aktualnie na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców PL z dorobkiem 20 goli, do Aguero, czyli najlepszego strzelca ligi jednak mu trochę daleko, na ten moment traci do niego 5 bramek. Spurs ma jeszcze szanse na zakończenie sezonu na piątym miejscu, jeżeli Liverpool przegra swój mecz, ale także przy swojej porażce czy remisie i ewentualnej wygranej Southampton nad City na siódmym miejscu, natomiast gospodarze dzisiejszego spotkania nie walczą już co prawda o europejskie puchary, jednak mogą stracić prawie 4 mln. £ przez zajęcie na koniec sezonu trzynastego miejsca przy porażce w dzisiejszym spotkaniu, zamiast najwyższego możliwego przez nich - dziesiątego.


Aston Villa - Burnley

Aston Villa @2.27 Pinnacle Sports ⛔
Christian Benteke strzeli gola @2.25 Bet365
⛔

Co prawda gospodarze zapewnili sobie już utrzymanie na kolejny sezon w Premier League, ale myślę, że ze słabiutkim Burnley nie będą mieli dzisiaj większego problemu, którzy są na pewno podłamani i jedynie o czym myślą to o wakacjach i, żeby zapomnieć o tym nieudanym sezonie. Aston Villa ma jeszcze szanse na zajęcie czternastego miejsca w lidze, co dla nich jest na pewno czymś o co opłaca się walczyć, bo dostaną trochę więcej pieniędzy, ale też mają szanse na zajęcie niższego miejsca, gdzie budżet będzie o te parę milionów niższy niż mógłby być. Wg mnie jednym ze strzelców bramki, albo jedynym będzie najlepszy strzelec zespołu - Christian Benteke, który aktualnie zajmuje 9 miejsce w klasyfikacji strzelców, ale ma jeszcze spore szanse nawet na 6 lokatę. Burnley w całym sezonie wygrało tylko dwa mecze wyjazdowe, z czego ostatni taki mecz przeciwko Hull - 1:0, oraz zanotowało 5 remisów, reszta to oczywiście porażki, ich bilans bramkowy to tylko 13 strzelonych bramek oraz 32 stracone podczas osiemnastu dotychczasowych meczy w PL. Gospodarze na pewno będą chcieli dać trochę radości swoim fanom na ten koniec sezonu i podziękować za wsparcie, bo na pewno nie było z nim łatwo, patrząc na wyniki swoich ulubieńców.


Manchester City - Southampton

Sergio Agüero strzeli gola @1.72 Betsson ✅

Manuel Pellegrini zapowiada, że dla jego zawodników sezon się jeszcze nie skończył i nie ma mowy o oddaniu za darmo punktów. Wg mnie dzisiaj w tym meczu może paść sporo bramek i mam nadzieję, że jedną z nich strzeli Aguero - najlepszy strzelec zespołu oraz lider klasyfikacji strzelców Premier League. Trener City ma zamiar posłać na ten mecz do boju podobną jedenastkę, która wywalczyła zwycięstwo nad Swensea 4:2, a więc będzie miał kto mu dogrywać piłki.

Joe Hart, Pablo Zabaleta, Aleksandar Kolarov, Eliaquim Mangala, Martin Demichelis, James Milner, Frank Lampard, David Silva, Fernardinho, Yaya Toure, Kun Agüero.
źródło: ManchesterCity.pl
Obecny dorobek bramkowy Kuna jest najlepszy od początku zaczęcia swojej kariery w seniorskiej piłce, a dzisiaj ma okazję ten swój osobisty rekord jeszcze bardziej wyśrubować, na co go na pewno stać.
 
R 54

redlucas

Użytkownik
Osobiście też idę w stronę Newcastle✅. Wczorajsze mecze, jak i z poprzednich sezonów pokazały, że kluby, które walczą o życie raczej wygrywają. A w szczególności w sytuacji, gdy grają z ekipami nie grającymi o nic. WHU cieniuje też od paru miesięcy, z bodajże 5 miejsca osunęli się na 11, ten sezon już się dla nich skończył.

Manchester City - Southampton
typ: 1
kurs: 1,6✅
bet365


Nie chce mi się wierzyć, że City odpuści ten mecz. Ostatni mecz przed własną publicznością. City na koniec sezonu w dużym gazie, na pewno chcieliby zrekompensować ten sezon swoim kibicom paroma bramkami. Tak, tak, goście walczą o LE, ale po prostu nie wierzę, że są w stanie coś ugrać na stadionie City. Pomijając ostatni mecz z AV, Święci od paru dobrych tygodnii nie grają nic specjalnego. Szczególnie na wyjazdach porażka za porażką, i to z takimi &quot;tuzami&quot;, jak Sunderland, WBA, czy cieniujący cały sezon Everton. Szczerze, to nie zdziwi mnie nawet handi✅ w stronę City ;)

Leicester - QPR
typ: 1
kurs: 1,5✅
bet365


Tu kierują mną podobne motywy. Również sądzę, że gospodarze bardzo będą chcieli podziękować swoim kibicom za wsparcie przez cały sezon, bo kibiców mają naprawdę fantastycznych. QPR już się na swoim stadionie pożegnał z kibicami zwycięstwem, więc dla nich sezon już się raczej skończył. Po raz kolejny duży hajs i nazwiska nie pozwoliły na utrzymanie. Ponadto gospodarze na pewno na dużej pewności siebie i wychodzi im naprawdę dużo.

E: Dorzucam jeszcze w moim odczuciu perełkę na dziś:

Newcastle - WHU
Typ: Newcastle over 1,5 kartki✅ Śmieszne te kartki, ale są ;)
kurs: 1,61
bet365


Nie wierzę, że to może nie wejść. IMO linia powinna być ustawiona przynajmniej na 2,5. Newcastle gra o życie. Nawet jak będą prowadzić, to nie będą przebierać w środkach, aby ten wynik utrzymać. Jak będą remisować, albo przegrywać, to sami wiecie ;) Sędzią Martin Atkinson, który sypnąć lubi. Bardzo się zdziwię, jak to nie wejdzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
L 1,6K

lukaszlf

Użytkownik
Tu kierują mną podobne motywy. Również sądzę, że gospodarze bardzo będą chcieli podziękować swoim kibicom za wsparcie przez cały sezon, bo kibiców mają naprawdę fantastycznych.
podziękowali zapewnionym utrzymaniem, po takich oddsach, typ EV-. Próbuje tu na najemników QPR @ 6.92 pinnacle 3/10 niż na Lisy po balandze. Duże value widze, za to w zwycięstwie Hull @ 3.19 pinnacle 5/10 . Nie wyobrażam sobie, by Bruce spuścił Hull ligę niżej. ManU nie gra o nic i nie zdziwię się, jak im się podłożą - konotacje Bruce&#39;a.
 
G 1,5K

gaevicisti

Użytkownik
Arsenal - West Brom
Walcott to score @ 2,7 ✅ 5. minuta ;)
Arsenal @ 1,35 ✅
Arsenal -1 EH @ 1,86 ✅
DW 4:0 @ 13,5
⛔ //ale było blisko! 4:1

Arsenal kończy sezon na Emirates, gdzie nie strzelił bramki od trzech spotkań (kolejno Chelsea, Swansea, Sunderland). Kanonierzy będą chcieli godnie pożegnać się ze swoimi kibicami i podbudować morale oraz naprawić rozregulowany celownik przed finałem FA Cup z Aston Villą. Okazja zacna, bo West Brom nie walczy już o nic i na pewno podejdzie do tego meczu rozluźniony. Do tego proponuję gol Walcotta - nie mam jeszcze info o składach, ale wydaje mi się, że Wenger go dziś puści od pierwszej minuty - w meczu z Sunderlandem zasiał wraz z Rosickym więcej popłochu na przestrzeni kilkunastu minut, niż reszta drużyny przez cały mecz.

Aston Villa - Burnley
Aston Villa @2,24
⛔

Tutaj też obie drużyny nie walczą już właściwie o nic, dlatego idę w stronę gospodarzy. Spodziewam się bardzo ofensywnego, otwartego meczu z ich strony i dużej ilości bramek. Mogą się dodatkowo jeszcze przesunąć z 16. na 14. miejsce w tabeli. Burnley w najgorszym wypadku spadnie z 19. na 20. miejsce.

kursy z Fortuny

edit, skład Arsenalu: Ospina, Bellerin, Gabriel, Mertesacker, Gibbs, Coquelin, Cazorla, Wilshere, Özil, Alexis, Walcott
subs: Szczęsny, Koscielny, Monreal, Flamini, Ramsey, Oxlade-Chamberlain, Giroud
czyli tak jak myślałem, Walcott w pierwszym składzie. W sumie nie tak dużo zmian w porównaniu do meczu z Sunderlandem, Gabriel za Koscielnego (wolałbym parę stoperów Gabriel-Koscielny niż Gabriel-Mertesacker, ale w perspektywie finału FA Cup dobrze, że Kosa dziś odpocznie), Coquelin za Ramseya, no i Walcott za Giroud. Ale skład fajny. Tylko czemu Rosicky&#39;ego nie ma nawet na ławce rezerwowych... Zwłaszcza, że Oxlade-Chamberlain nadal nie jest gotowy do gry. Nie zrozumiem Wengera w tej kwestii...
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Hull City - Manchester United 1 @ 3,20 WilliamHill
Czy ktoś sobie wyobraża żeby MU, grające o nic spuści do Chiampionship gościa który zagrał w tym klubie ponad 300 meczy, spędzając na Old Trafford prawie dekadę? Ja sobie tego nie wyobrażam. Hull walczy o utrzymanie, musi dzisiaj wygrać i liczyć na potknięcie Newcastle. Ekipa Bruce&#39;a nie zasługuje na to żeby spaść, wiadomo że umiejętnościami odstają od wielu zespołów Premier League ale widać wyraźnie w tym zespole rękę Stevego Bruce&#39;a. U siebie naprawdę potrafią grać dobrze, jest to bardzo waleczny zespół ale przede wszystkim brakuje kasy na transfery dlatego muszą walczyć o utrzymanie. MU ostatnie pięć spotkań to tylko jedna wygrana i jeden remis, naprawdę grają słabo. Głównym aspektem tego typu jest to że Hull zagra u siebie, mega motywacja a MU już są na wakacjach i zagrają przed pełnym stadionem na wyjeździ. Van Gaal wystawi prawie na pewno rezerwy i kurs pewnie szybko polecą w dół, ja tutaj nie widzę możliwości żeby tak zmotywowane Hull przegrał szanse na utrzymanie ze słabo grającym Manchesterem który ma ten mecz gdzieś.
 
misiu 193

misiu

Użytkownik
Hull City - Manchester United 1 @ 3,20 WilliamHill
Czy ktoś sobie wyobraża żeby MU, grające o nic spuści do Chiampionship gościa który zagrał w tym klubie ponad 300 meczy, spędzając na Old Trafford prawie dekadę? Ja sobie tego nie wyobrażam. Hull walczy o utrzymanie, musi dzisiaj wygrać i liczyć na potknięcie Newcastle. Ekipa Bruce&#39;a nie zasługuje na to żeby spaść, wiadomo że umiejętnościami odstają od wielu zespołów Premier League ale widać wyraźnie w tym zespole rękę Stevego Bruce&#39;a. U siebie naprawdę potrafią grać dobrze, jest to bardzo waleczny zespół ale przede wszystkim brakuje kasy na transfery dlatego muszą walczyć o utrzymanie. MU ostatnie pięć spotkań to tylko jedna wygrana i jeden remis, naprawdę grają słabo. Głównym aspektem tego typu jest to że Hull zagra u siebie, mega motywacja a MU już są na wakacjach i zagrają przed pełnym stadionem na wyjeździ. Van Gaal wystawi prawie na pewno rezerwy i kurs pewnie szybko polecą w dół, ja tutaj nie widzę możliwości żeby tak zmotywowane Hull przegrał szanse na utrzymanie ze słabo grającym Manchesterem który ma ten mecz gdzieś.
Czekałem na składy i wygląda to interesująco, jeżeli chodzi o Czerwone Diabły. LVG wystawił najsilniejszy z możliwych składów i nie będzie mowy o tym by pomagać Hull w utrzymaniu, które zresztą nie zależy tylko od nich.
Stawiam na więcej niż 1 gola dla gości kurs w óni 2 i ja w to wchodzę. Zwycięstwa nie obstawiam, bo widziałem nie raz co wyczynia obrona , więc może się skończyć jakimś 2-2 ;)
Bez wielkich analiz bramka Yaya Toure dla mnie prawdopodobna, jeden z jego ostatnich występów w barwach Man. City, podchodzi do wolnych. Ostatnio dwie bramki strzelone Fabiańskiemu, ewentualny karny także mogą mu dać strzelać, bo Aguerro ma już króla strzelców raczej zapewnionego.
Newcastle w końcu też powinno się przełamać, bo passa bez zwycięstwa jest tak wstydliwa, że nie ma sensu o tym pisać. WHU ostatnio też pod formą, a jakoś specjalnie spinać się na ten mecz na pewno nie będą.
AV i Leicester ktoś opisał już te mecze, więc nie będę powielał, Czas otworzyć piwko, usiąść wygodnie w fotelu i zapiąć pasy jak mawia klasy i delektować się wielką piłką w ostatniej kolejce.
Powodzenia !
 
abaac 2,1K

abaac

Użytkownik
Crystal Palace - Swansea
under 2,5 @ 2,08 ✅ no szkoda Łukasz
bet365
4/10
Dzisiaj bardzo ważny dzień dla naszego rodaka w bramce Swansea. Łukasz Fabiański został bardzo dobrze uhonorowany, za dobrą postawę w tym roku, 3 nagrody, to naprawdę niezły wyczyn. Jednak dzisiejszy mecz, może być jednym z ważniejszych w jego karierze. Łukasz walczy o nagrodę Golden Glove, w tym meczu musi postarać się jeszcze bardziej i myślę, że nie tylko on, ale i jego koledzy z zespołu będą dawać z siebie jeszcze więcej. Jest to mecz raczej o pietruszkę (chociaż wiadomo miejsce wyżej w tabeli oznacza więcej pieniędzy), nikt nie powinien tu ryzykować, a Swansea będzie zadowolona po prostu z 0 z tyłu. Nie wykluczam, że zawsze coś może wpaść, ale taki kurs, to biorę z pocałowaniem ręki.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom