Real Valladolid - Real Betis
over 2.5 @1,85
over 3.5 @3.15
Real Betis o1.5 goals @2.38 uni
Dziś na Estadio Zorilla nieco wcześniej (18:30) niż większość drużyn (21:00) rozegrają swoje ostatnie spotkanie w sezonie zespoły Realu Valladolid i Realu Betis. Mecz teoretycznie typowy o pietruchę, natomiast zespoły mają swoje małe cele, które będą się starać zrealizować i dążyć do zwycięstwa. Obie ekipy już dość dawno zapewniły sobie byt na kolejny sezon. Jeśli chodzi o gospodarzy, to dużo więcej nie oczekiwano, zaś goście zawsze są mianowani na drużynę, która ma walczyć o europejskie puchary. Sytuacja Betisu jest najgorsza od 5 lat, jeżeli tego spotkania nie wygra. Jeżeli przegra, to może być nawet na 16-tej pozycji. Verdiblancos zatrudnili Manuela Pellegriniego, który będzie dopiero trenerem od przyszłego sezonu, a dzisiaj będzie się przyglądał swojej nowej drużynie.
Warto napisać o absencjach drużyn, bo są kluczowe w dzisiejszym obstawianiu tego spotkania:
Real Valladolid: Zabraknie czołowego ŚO Salisu, który jest rozchwytywany przez inne ekipy i na pewno opuści tę drużynę po sezonie; Nie zobaczymy też Kiko, który doznał poważnej kontuzji kolana i nie będzie dostępny ok. 8 miesięcy (to również ŚO). Wobec tego AS i MARCA są zgodne co do ustawienia defensywy i bramkarza, a będzie nim zmiennik Masipa. Warto odnotować, że Valladolid przystąpi do tego meczu ledwie z 16 zawodnikami.
Caro - Nacho, Javi Sanchez, Javi Moyano, Antonito. Warto zwrócić uwagę, że Javi Moyano to jest prawy obrońca, zaś z konieczności wystąpi dziś na środku defensywy. Wraca Alcaraz, który pauzował w ostatnim meczu, więc linia pomocy jest kompletna, a atak też bez zarzutu. Media nie są zgodne tylko do tego czy wystąpi Sandro, czy Unal od początku spotkania. Z tyloma graczami rezerwowymi i tak każdy powinien otrzymać swoją szansę, może bez Matipa.
Gości też nie przystąpią do spotkania w pełnym zestawieniu. Również braki w obronie mogą o sobie dać znać w tym meczu. Tak samo, jak w przypadku Pucelanos, na pozycji golkipera wystąpi rezerwowy Dani Matin. Ostatni mecz z Alaves, było sporo napomnień, które eliminują paru zawodników jak: Feddal (ŚO), Mandi (ŚO), Moreno (LO), Rodriguez (DP), Juanmi (PP; czerwona).
Media nie są w 100% zgodne co do ustawieniu obrony na dzisiejszy mecz. Bramkarz Martin;
Tello(?)/ Barragan(?) - Sidnei, Bartra, Emerson. MARCA awizuje byłego skrzydłowego Barcelony na pozycji lewego obrońcy, zaś AS ustawia tam Barragana ze znakiem zapytania, bowiem nie jest do końca zdrowy. Brak Feddala i Mandiego są jak widać do załatania. Często zmieniali się w całym sezonie z Bartą i Sidneiem. Gdyby na LO zagrał Tello, mielibyśmy bardzo ofensywne boki obrony, bo Emerson też znany jest z zapędów do przodu.
Większym problemem Beticos jest pozycja DP. Dziś na pewno nie zagra Guardado; Willam Carvalho, który jest już zakontraktowany przez Leicester także nie jest powołany, Rodriguez tak jak wspomniałem pauzuje za nadmiar ŻK. Tutaj AS i MARCA też się nie zgadzają. Ten drugi dziennik twierdzi, że Betis dziś zagra bez DP, co byłoby bez sensu w mojej opinii i na środku pomocy byłby Canales z Aleną. AS awizuje do składu Javiego Garcię, który bardzo mało grał w tym sezonie, ale na pewno dziś może być niezwykle przydatny ze swoją siła fizyczną. Kością niezgody jest również pozycja napastnika. Loren czy Borja Iglesias?
Więcej na pewno wiedzieć będziemy o 17:30, czyli godzinę przed meczem poznamy wyjściowe jedenastki.
Moja decyzja musi być jedna. Braki w obronie, lub pozycji DP. Rezerwowi bramkarze. Full opcja w ataku - over!
Liczę na skrzydła Plano, Herivas, które będą mocno rozrywać szyki Beticos. Jeszcze gdyby faktycznie wygrała opcja MARCA, czyli Tello na boku obrony i brak DP, to Valladolid ma wiele do ugrania. Niemniej sami muszą się borykać z brakiem dwóch najlepszych środkowych obrońców Salisu i Kiko. Fekir i Joaquin lubią to.