Jak kiedyś pisałem, że Legia na miejsce Nikolicia i Prijovicia nie znajdzie godnych następców to dużo osób pisało, że z pieniędzy z
LM i ze względu na udział w
LM na pewno ktoś przyjdzie. Nie przyszedł. Rozumiem że Necid to nie jest anonimowy piłkarz i Chukwu też coś tam w swoim czasie strzelał ale było widać, że to nie jest to.
Mioduski w jednym z programów mówił, że Legia nie będzie ściągać drogich zawodników bo jej na to wbrew pozorom nie stać. Będą dalej polować na takich typu Ofoe którzy albo wypalą albo nie. Dlatego ja dla bezpieczeństwa bym się nastawił, że nikt wielce sensowny do Warszawy nie zawita.
Co do Jagiellonii i Lecha to wg mnie w lepszej sytuacji jest Lech. Większość piłkarzy ma doświadczenie z pucharami, może i nie jakieś wielkie ale ma. Atutem będzie trener Bjelica, który może coś o pucharach powiedzieć. Myślę, że będzie wiedział, jak grać z równymi sobie a nawet nieco lepszymi. Transfery napewno będą w jedną i drugą co jest otwarcie zapowiadane, kwestia tylko czy bilans wyjdzie na plus. W Poznaniu chcieli Europy, więc może ujrzymy działania rozsądne.
Jagiellonia w niepewności. Trenera który zrobił wynik ponad stan już nie ma, kto wie czy nowy będzie w stanie z przeciętnego składu utrzymać mocny zespół. Kilku piłkarzy może chcieć zmienić otoczenie, niby chodzą plotki, że do końca przygody z pucharami nikt nie odejdzie, ale jak ktoś da dobre pieniądze to myślę, że prezes się ugnie.
Realnie patrząc to pod względem sportowym ani jedni ani drudzy nic nadzwyczajnego nie grają. Na ich miejsce widziałbym Lechię, która przynajmniej na swoim stadionie jest gwarantem walki, dobrej piłki i bramek. Wyszło jak wyszło, przegrali mistrzostwo słabymi wyjazdami, ale myślę, że w tym sezonie możemy już spodziewać się nawet 1 miejsca. Doświadczenie i zgranie rośnie, może jeszcze jakiś ciekawy transfer?