>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

36 Kolejka Premier League 04-06.05.2013 + mecze zaległe 07-08.05.2013

Status
Zamknięty.
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP


Wielki krokami zbliża się finał Premier League. Z kolejki na kolejkę poznajemy odpowiedzi na coraz więcej pytań. 2 kolejki temu poznaliśmy mistrza Anglii, w zaś w poprzedniej dwóch spadkowiczów. QPR w bezpośrednim mecze z Reading zremisowało bezbramkowo czego efektem było zapewnienie sobie przez obydwie ekipy relegację do nPower Championship. Ale wciąż jednak sporo pytań pozostaje tak więc:

Najbliższą kolejkę pooglądamy w sobotę , niedzielę i poniedziałkowy wieczór. Bonusem będą wtorkowe i środowe mecze zaległe ze względu na rozgrywane wcześniej półfinały pucharu Anglii. Tak więc szykuje się mały maraton z Premier League.

Startujemy w sobotę o 16 z sześcioma spotkaniami. Alan Pardew i jego sroki do ostatniej kolejki będą drżeć o utrzymanie. Po ostatnim efektownym zwycięstwie Aston Villi z Sunderlandem to właśnie Sroki spadły na ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli. Z tym, że aż 3 drużyny mają taką samą ilość pkt, a to Newcastle mają najgorszy bilans bramkowy. Sroki czeka ciężkie zadanie bowiem na Upton Park podejmą WHU. Młotom do utrzymania ligowego potrzeba jednej wygranej i zapewne nie będą chcieć oglądać się na inne zespoły tylko sami przypieczętują ligowy byt. Aston Villa po remontadzie z Sunderlandem i szoł Benteke tym razem rusza w delegację na Carrow Road. Kanarki to kolejne zespół zamieszany w &quot;aferę utrzymaniową&quot; więc tu też sielanki nie będzie tylko rzeź na całego. Artur Boruc i spółka po laniu od WBA tym razem pkt będą szukać na WHL. Ale czy Koguty z najlepszym piłkarzem Premier League obecnego sezonu pozwolą sobie wyrwać punkty, które tak bardzo są im potrzebne w walce o Ligę Mistrzów? Kolejne pracowite 90minut się szykuje dla Boruca. Ostatni dzwonek dla Wigan. Porażka z WBA praktycznie przypieczętuje ich spadek do nPower. Martinez jednak nie pierwszy raz jest w takim położeniu na finiszu ligi więc może jeszcze ma jakiegoś asa w rękawie, który pozwoli zachować jeszcze te szanse. Na zakończenie sobotnich zmagań Arsenal wybierze się na obiekt spadkowicza, a zarazem na mecz derbowy z QPR. Znając Redknappa myślę, ze będzie chciał jednak spaść z honorem i łatwo nie da się Kanonierom.
W niedzielę dwa grube mecze. Na rozgrzewkę derby Merseyside. Chyba zbytnio nie trzeba tłumaczyć co te derby znacząc w Liverpoolu. Wygrana niebieskich spowoduje, że Moyes i spółka zameldują się tuż za Tottenhamem i Arsenalem i Chelsea. A biorąc pod uwagę, że jeszcze kilka meczów na szczycie będzie to Everton może sporo namieszać. Liverpool bez Suareza, ale i bez Suareza ostatnio rozgromili na St.James Park Newcastle aż 0:6 więc są przesłanki na dobre widowisko. Drugim niedzielnym meczem będzie starcie na Old Trafford United z Chelsea. Dodam, że w tym sezonie będzie to już 5 starcie między tymi drużynami. 2 razy górą byli The Blues, raz United i raz padł remis. Bramek padło w tych 4 meczach aż 19 więc nie powinno być nudno i teraz. Kolejkę skończymy w poniedziałek, późnym wieczorem na stadionie światła w Sundelandzie.

Cała oferta bukmachera WilliamHill:



Zachęcam do dyskusji ;)

Ofertę na zaległe mecze dorzuci się w poniedziałek.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
West Bromwich - Wigan

Mecz ten zwrócił moją uwagę ze względu na ciekawe H2H. Sądzę, że będzie to mecz 3za3. W sezonach 03/04, 05/06 i 08/09 obie drużyny wymieniały się punktami. H2H można dokładnie prześledzić tutaj:
http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=CCBWpzjj&amp;amp;away=MgHlK2Na&amp;amp;where=0

W obecnym sezonie pierwszy mecz wygrało WBA. Tak więc powinni teraz oddać 3 punkty Wigan. Goście potrzebują tych punktów. Zajmują 18. miejsce i do ostatniej niezagrożonej spadkiem drużyny tracą 5 oczek. WBA z kolei już dawno zapewniło sobie utrzymanie i grają tylko po to aby dograć spokojnie do końca sezonu. Na 95% zajmą 8. miejsce. Do 7. Liverpoolu tracą 6 punktów, a 9. Swansea traci także 6 punktów. W 4 spotkaniach trudno będzie przegonić Liverpool (mimo, że The Reds mają o jedno spotkanie więcej rozegrane) i zarazem trudno stracić przewagę nad słabo grającą ostatnio Swansea. Jak widać WBA nie ma już o co walczyć. W Premier League każda pozycja wyżej to wyższa premia finansowa. WBA nie walczy już nawet o to – jak wspomniałem wcześniej na 95% zajmą 8. miejsce.

Przejrzałem również kursy na to spotkanie i porównałem je z kursami WBA w innych meczach domowych. Wynika z tego, że buki wiedzą, co się święci. Kurs na WBA jest wyraźnie zawyżony i wynosi 2,30-2,45. Do tego kurs ten ciągle wzrasta. Dla przykładu podam kursy jakie były na WBA, gdy grali z rywalami lepszymi od Wigan:

WBA - Newcastle @2,20
WBA – Swansea @2,20
WBA – Sunderland @1,75
WBA – Aston Villa @1,75
WBA – Fulham @1,95
WBA – Norwich @1,90
WBA – West Ham @1,90
WBA – Stoke @2,10
WBA – Southampton @1,75

Kursy na WBA, gdy mierzyli się z drużynami dużo lepszymi od Wigan, były dużo niższe. Z kursów wynika paradoks - przyjeżdża drużyna słabsza i powinno być łatwiej o wygraną, tymczasem kursy pokazują, że będzie jeszcze trudniej. Myślę, że buki nieprzypadkowo wystawiają aż tak wysoki kurs na WBA, a jednocześnie tak niski na Wigan. Stawiam w tym meczu na Wigan.

West Bromwich - Wigan ✅ 2:3
Typ: 2DNB
Kurs: 2,28

Buk: Marathonbet

 
Otrzymane punkty reputacji: +16
hakan 256

hakan

Użytkownik
Wigan to bardzo specyficzna ekipa, 3/4 sezonu cieniuje, czasami sprawiając niespodziankę, by w ostatecznym rozrachunku dalej pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. W zeszłym sezonie dzięki cudownemu przebudzenie wygrali 7 z 10 ostatnich spotkań. W sezonie 10/11 było bardziej nerwowo, ale ostatecznie z happy endem. Teraz ponownie The Lactics mają nóż na gardle. Rok temu Wigan ograło WBA na ich własnych śmieciach - średnia 5,33 na Wigan. Obecnie WBA bezpiecznie w środku tabeli, na 5 ostatnich spotkań tylko jedna wygrana, więc przed Wigan szansa by coś ugrać.
Wigan 3,00 Bet365 - nie zabezpieczam się opcją remis zwrot, bo Wigan ma 5 oczek straty do Aston, przy czym Aston jedzie w tej kolejce do Norwich gdzie może być ciężko o wygraną, gdyż Kanarki ostatni mecz przegrały u siebie w końcem grudnia tamtego roku. Do tego The Lactics mają jeden mecz zaległy z Swansea dla której to także będzie mecz o pietruchę i ostatnio nie rozpieszczają formą. Z kolei w przedostatniej rundzie Wigan jedzie do Londynu na spotkanie z Arsenalem, zatem będzie ciężko o punkty. W ostatniej kolejce bezpośrednie starcie z Aston. Z kolei Aston po Norwich czeka kolejny wyjazd tym razem na spotkanie Chelsea, zatem kolejna szansa, że zgubią punkty. Pasuje zatem w dwóch najbliższych meczach zgarnąć komplet.
do tegoTottenham 1,44, który walczy o Ligę Mistrzów, a Chelsea w tej kolejce gra z United, zatem szansa dla Kogutów oraz Kanonierów, żeby ewentualnie zmniejszyć stratę do The Blues, bo mimo iż United ma już po sezonie w lidze, to wobec tak prestiżowego spotkania nie powinni przejść obojętnie...
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Norwich - Aston Villa

Obie drużyny walczą o utrzymanie, wg mnie obie pozostaną na przyszły sezon w Premier League. Drużyny dzieli zaledwie punkt, dlatego jest to mecz o przysłowiowe 6 punktów. Sądzę, że Aston Villa pójdzie za ciosem i po rozgromieniu Sunderlandu 6:1 wywiezie z Norwich 3 punkty. The Villans udanie finiszują i zmierzają ku utrzymaniu się w Premier League, a przecież wielu już skreśliło tę ekipę, gdy przegrywali 0:8 z Chelsea 4 miesiące temu. Podopieczni Lamberta podnieśli się i teraz są w dużo lepszej sytuacji niż Wigan, z którymi od kilku miesięcy walczą o ostatnie miejsce gwarantujące pozostanie w lidze. Wynik 6:1 musi zrobić wrażenie na piłkarzach Norwich, którzy grają ostatni w kratkę. Kanarki mają świetny bilans domowy: 7-7-3. Sądzę, że ten bilans jest za dobry jak na drużynę pokroju Norwich. Tylko 3 porażki w 17 spotkaniach. Coś jest nie tak. Do tego u siebie nie przegrali aż od 4 miesięcy (!) – ostatnio 29.12. z Man City. Ich passa trwa już 7 spotkań (2 wygrane, 5 remisów). Te wyniki i liczby są imponujące jak na drużynę, która lada moment może mieć problemy z utrzymaniem się w lidze. Po prostu muszą się kiedyś wyłożyć i powinno to nastąpić w meczu z Aston Villa. Patrząc na tabelę wyjazdową można stwierdzić, że Aston Villa nie zasługuje na aż tak niskie miejsce w ogólnej tabeli. W tabeli wyjazdowej Aston Villa zajmuje dobre 9. miejsce, wyprzedzając lepsze od siebie ekipy jak Southampton, West Ham czy Fulham. H2H także przemawia za Aston Villa. W obecnym sezonie drużyny mierzyły się już dwukrotnie – w lidze był remis 1:1, a w Capital One Cup zwyciężyli The Villans – aż 4:1, w dodatku na Carrow Road. A więc da się wygrać w Norwich? Da się.

Norwich – Aston Villa ✅ 1:2
Typ: 2DNB
Kurs: 2,08

Buk: Marathonbet



West Ham - Newcastle

Przed rozpoczęciem sezonu chyba mało kto spodziewał się, że Newcastle będzie walczyć o utrzymanie. Jeśli Sroki będą do końca sezonu prezentować się tak fatalnie jak w meczu z Liverpoolem, to mogą rzeczywiście spaść. West Ham zapewnił sobie utrzymanie i mają duży komfort psychiczny. Młoty są też faworytem spotkania, ale wg mnie mecz powinien skończyć się podziałem punktów. West Ham prezentuje się bardzo dobrze na własnym obiekcie (bilans 8-5-4), zdobywając masę punktów. Ostatnio mieli też passę 5 meczów bez przegranej, którą zakończyła porażka z Man City. Newcastle z kolei gra ostatnio bardzo bardzo słabo. Sroki mają najsłabszą obronę w lidze, stracili najwięcej bramek spośród wszystkich drużyn. Bardzo słabo spisują się na wyjazdach – wygrali tylko jedno (!) spotkanie. Oprócz tego w zespole jak zwykle masa kontuzji. Przytoczone przeze mnie fakty skłaniają raczej do gry na gospodarzy niż na remis. Ja jednak mam przeczucie, że mecz skończy się właśnie podziałem punktów. Po pierwsze West Ham nie gra już o nic, więc może lekko odpuścić. Po drugie Sroki muszą powalczyć o jeszcze 2-3 punkty, żeby myśleć o utrzymaniu. Przed Newcastle trudne spotkania – jeszcze z QPR i Arsenalem. Z QPR na wyjeździe nie będzie łatwo wbrew pozorom, z Arsenalem u siebie także, bo Kanonierzy także walczą, ale o LM. Tak więc każdy punkt jest na wagę złota. Ja pogram bezpiecznie zakład X (Home No Bet), czyli w razie wygranej Młotów zwrot stawki.

West Ham – Newcastle ✅ 0:0
Typ: X (Home No Bet)
Kurs: 1,87

Buk: Bwin



Swansea - Manchester City

Przed obiema drużynami pracowity okres. Obie zagrają w ciągu tygodnia po 3 mecze, z tym, że to City będzie zależało, żeby wszystkie z nich wygrać. W środku tygodnia zagrają swoje mecze zaległe, a już za tydzień 11.05. City zagra w finale FA Cup. Jest to bardzo ważne spotkanie, bo zdobywając puchar City w pewnym stopniu uratuje ten sezon - nieudany po utracie mistrzostwa i niepowodzeniach w LM. Swansea nie gra już o nic, co wyraźnie widać od 6 spotkań, w których nie potrafili wygrać (2 remisy, 4 porażki). Ale na mecz z City powinni się zmotywować. Ciekawostką jest fakt, że spośród 19 drużyn, z którymi Swansea grało w tym sezonie, tylko jednej – Tottenhamowi – udało się zdobyć komplet punktów w meczach z Łabędziami. Zgodnie z tym, istnieje duża szansa, że Swansea urwie punkty gościom. Myślę, że remis jest jak najbardziej możliwy i w zasięgu gospodarzy. Przypomnę, że rok temu Swansea wygrało z City 1:0. Manchester nie gra ostatnio jakoś oszałamiająco. Widać to było w trzech ostatnich meczach. Z Wigan udało się wygrać w końcówce, a sam mecz był wyrównany. Później przyszła porażka z Tottenhamem i ostatnio wygrana z West Hamem, gdzie City miało przewagę, ale nieznaczną. Man City może pozwolić sobie na stratę punktów. Zajmują drugą pozycję i mają 6 punktów przewagi nad Chelsea. Taka przewaga daje komfort psychiczny, do tego pozostali im słabi rywale, czego o rywalach Chelsea nie można powiedzieć. Tak czy siak zajmą drugą lokatę na koniec sezonu. Raczej nie spodziewam się, że w związku z finałem FA Cup Mancini wystawi kilku rezerwowych i da odpocząć gwiazdom, ale na pewno piłkarze będą mieli w głowie ten finał i będą uważać, żeby w ostatniej chwili nie złapać jakichś kontuzji, które uniemożliwią im grę w tych prestiżowych rozgrywkach. Powinni zagrać spokojnie, bez przesadnej agresji. I widać to było w ostatnich spotkaniach, gdzie City pozwalało na dużo więcej swoim rywalom niż normalnie. Swansea może to wykorzystać. Kibice na pewno są bardzo zniecierpliwieni, bo dawno nie widzieli swoich pupili jak zwyciężają. Nawet remis będzie dla nich czymś wielkim.

Swansea – Manchester City ✅ 0:0
Typ: 1X
Kurs: 2,22

Buk: Pinnacle

 
Otrzymane punkty reputacji: +8
U 35

uszol71

Użytkownik
panowie najlepsza liga świata zbliża się ku końcowi a tu taka cisza? postaram się obudzić troszkę towarzystwo ???? pierwszy mecz który się do mnie uśmiechnął to mecz o byt czyli spotkanie norwich z aston villą. trener aston prowadził wcześniej kanarków także na pewno to jeden argument za gośćmi ponieważ zna jakby niepatrzeć taktyke piłkarzy wie czego się może po nich spodziewać ponieważ z nimi pracował, drugi argument za villą to że obie ekipy spotkały się już w pucharze na tym stadionie i wtedy górą byli również przyjezdni, trzeci argument to forma aston villi, jest zwyżkowa i uważam że 2Dnb po kursie 2!! śmiało można grać a dlaczego dnb? dlatego że kanarki są u siebie bardzo mocne jest to bardzo ważny mecz jeżeli chodzi o utrzymanie tych ekip więc obydwie strony będą gryżć trawę, drugi mój typ na ten mecz to bts po kursie 1,67 w fortunie

zgadzam się z popdzenikami myślę że wigan jeżeli marzy jeszcze o utrzymaniu to musi zagrać ofensywną piłkę a strzelać bramki potrafią, wba ani nieawansuje ani nie straci swojej lokaty więc dla nich to tzw mecz o pietruche choć ten ostatni z southampton też miał taki być a wiadomo jak się skończyło, mimo to wierzę w ekipę wigan i gram 2dnb po kursie 2,06 oraz bts po kursie 1,6, na stadionie wba z ekipą wigan zawsze został pokryty overek oraz bts także ja próbuję

totenham- southampton, jeżeli ekipa kogutów marzy o zagraniu w champion legue i o pozostaniu w klubie gareta bale to nie może tracic więcej punktów z takimi średniakami tym bardziej na swoim boisku, przed chelsea arcy trudny mecz na old traford więc jest szansa na przeskoczenie rywali z londynu, ja się spodziewam otwarej gry i masy sytuacji ze strony gospodarzy dla mnie 1 po kursie 1,57 w fortunie

swensea- Manchester city 2, po kursie 1,75 niemam tu argumentów typ bardziej na czuja, tzn swensea bez formy ale i city nie gra takiej piłki do jakiej przyzwyczaili. piłkarze raczej już mają zaklepane drugie miejsce,mimo to uważam iż nieodpuszczą tego spotkania, bramki powinny padać z obu stron bo swensea gra otwartą piłkę z drużynami z górnej części tabeli także btsik też godny uwagi kurs1,7 w fortunie

Manczester-Chelsea 5raz spotykają się w tym sezonie na 4 spotkania padło 19 bramek tylko raz niezostał pokryty btsik and over, ja ogólnie jestem przyzwyczajony do grania bts w takich meczach gdzie spotykają się dwie wielkie potęgi piłkarskie angielskiej ligi, rzadko w tym sezonie się przejechałem więc i tym razem próbuje bts 1,58
ogólnie licze na bramki w tej kolejce premier legue wkońcu to jedna z ostatnich i każda z drużyn ma jakiś cel przed sobą więc pilocik browar chipsy i odjeżdzamy panowie sobota 16:00 hehe powodzenia
 
r-o-b-i-n-h-o 1,4K

r-o-b-i-n-h-o

Użytkownik
Fulham 1,75⛔2:4????+Arsenal 1,44✅0:1

Dziwi mnie,że nikt nie wspomniał o tych dwóch drużynach do tej pory.Zarówno Fulham jak i Arsenal grają z drużynami które nie mają już najmniejszych szans na utrzymanie i co by tu nie mówić grają ostatnimi czasy tragicznie.Kurs w okolicach 1,80(normalnie powinno być z 1,50-1,55) na drużynę Jola,która w dodatku zagra u siebie jest moim zdaniem efektem tego iż poprzednie trzy spotkania ekipa Fulham przegrała nie strzelając nawet bramki.Jednak jeśli zobaczymy kto był ich rywalem,nie możemy być już tak bardzo na nie.Everton,Arsenal i Chelsea to drużyny z topu Premier League i porażka z nimi to nie wstyd.Reading nie wygrało żadnego wyjazdowego spotkania od przeszło trzech miesięcy,a ich ostatnia fatalna seria jedenastu spotkań z rzędu bez trzech punktów nie pozostawia im nadziei na korzystny rezultat w meczu na Craven Cottage.Fulham już w prawdzie też o nic nie gra jednak zespół z Reading powinni zdecydowanie pokonać i poprawić nastroje swoim kibicom.Mają mocniejszy skład i przede wszystkim widać w ich grze jakość czego o drużynie gości powiedzieć nie można.Zatrudniony niedawno Nigel Adkins nie jest cudotwórcą żeby w trzy-cztery tygodnie diametralnie zmienić tą drużynę na lepsze.Przechodząc do drugiego spotkania.QPR jak już wspominałem spadło,Arsenal walczy o LM.Ekipa Redknappa nie wygrała od sześciu kolejek i gra poniżej oczekiwań.Goście natomiast rozpoczęli swój finisz na koniec rozgrywek i myślę,że taka przeszkoda na kilka kilometrów przed upragnioną metą dającą przepustkę do LM,nie ma prawa ich zatrzymać.Ostatnie występy kanonierów są na prawdę dobre,grają przyjemną dla oka piłkę,a co najważniejsze są skuteczni ,a potwierdza to bilans ich ośmiu ostatnich spotkań w lidze:Sześć zwycięstw,Dwa remisy,Zero porażek.Atut własnego boiska w przypadku QPR to praktycznie żaden atut i drużyna Arsenalu na prawdę musiała by się &quot;postarać&quot; aby nie zdobyć w tym meczu 3pkt.

Na dziś polecam również typ Aston Villa +1 kurs:1,50✅1:2,bo prezentują się na prawdę świetnie w ostatnim czasie,a gra Norwich jest bardzo przeciętna co można zauważyć na przestrzeni kilku ostatnich kolejek.Remis dla The Villans jak najbardziej w zasięgu ręki,a spokojnie stać ich na wygraną jeśli zaprezentują podobną dyspozycję jak ostatnio.

Bukmacher:WilliamHill
 
kieran 2,8K

kieran

Użytkownik
vs

Bale strzeli gola @ 1,91 William Hill✅
Bale strzeli i Tottenham wygra @ 2,50 William Hill✅
Kluczowy mecz dla Spurs. W przypadku porażki stracą prawdopodobnie jakiekolwiek szanse na zagranie w Lidze Mistrzów, bo pamiętajmy że mają do rozegrania jeszcze spotkanie z Chelsea na wyjeździe, a Arsenal gra z QPR więc utrata punktów będzie miażdżąca dla AVB. Bale ostatnio zgarnął ponownie nagrodę dla najlepszego zawodnika w Premier League i jednocześnie w kategorii dla Młodego Piłkarza. Myślę, że te wyróżnienia wpłyną jeszcze lepiej na jego grę, bo minione dwa mecze w jego wykonaniu nie były na jego najlepszym poziomie. Na pewno wiążę się z tym fakt, że był przez dłuższy czas kontuzjowany i potrzebuje gry, żeby wrócić do optymalnej formy. Z City zagrał cienko, poza końcówką gdzie Tottenham zaczął rozgrywać świetne zawody, na pewno nie był aktywny, a z Wigan oglądałem tylko drugą połowę i też za wiele nie pokazał. W pierwszej zdobył bramkę i chwała mu za to, choć nie będę oceniał jego gry bo po prostu nie wiem jak się zaprezentował. Na White Hart Lane Bale rozgrywa swoje najlepsze mecze i uważam, że będzie miał sporo okazji do pokonania Boruca. Przypuszczam też, że zobaczymy już znacznie lepszego Bale&#39;a aniżeli tego który był w ostatnich spotkaniach, bo waga pojedynku jest bardzo istotna. W tego typu meczach bardzo jest potrzebny lider zespołu, Defoe również będzie szalał w ofensywie lecz nie ma wątpliwości, że Gareth to obecnie najlepszy gracz w Spurs.
 
undertaker_tsw 2,1K

undertaker_tsw

Użytkownik
Dla mnie dzisiaj zdecydowanie
Totenham 1,57 + Arsenal 1,5 totomix
Nie ma tutaj co kombinowac i analizowac składow, nieobecnosci itd. Obie druzyny walczą o Lige mistrzow i zwlaszcza dla Arsenalu brak awansu byłby katastrofą. Jezeli tak duzy klub nie awansuje do LM to potem na kilka lat moze miec problem. Wiadomo rowniez ile zaagnażowania daje obu klubom walka o tę LM miedzy sobą czyli najwiekszymi kosami w Londynie więc stawiam na wygrane obu tych druzyn
 
dzipkis 897

dzipkis

Użytkownik
Spotkanie : Tottenham - Southampton
Typ : Tottenham ✅ 1:0
Kurs : 1,50
bet365

Jeśli podopieczni Andre Villasa Boasa do samego końca rozgrywek chcą się liczyć w walce o eliminacje LM to muszą takie spotkania jak to wygrywać. &quot;Koguty&quot; na chwilę obecną plasują się na piątej pozycji z dorobkiem 62 punktów. Przed nimi jest Arsenal z 64 oczkami, a na ostatnim stopniu podium Chelsea z 65 punktami. Jednak zarówno Tottenham jak i The Blues mają do rozegrania jedno spotkanie więcej i - co ciekawsze - będzie to mecz właśnie pomiędzy tymi drużynami, który zostanie rozegrany już w przyszłą środę 8.05. Jeśli chodzi o terminarz jaki pozostał do końca sezonu to z w/w trójki to właśnie podopieczni Rafy Beniteza mają przed sobą najtrudniejsze spotkania. Jutro jadą na Old Trafford aby zagrać z w miarę świeżo upieczonym mistrzem Anglii - Manchesterem United. Następnie wcześniej wspomniane Derby Londynu z Tottenhamem na Stamford Brigde, dalej wyjazd na mecz z Aston Villą i na sam koniec przed własną publicznością pojedynek z Evertonem. Z tych czterech drużyn aż trzy są w pierwszej szóstce tak więc Chelsea czeka bardzo trudne zadanie. Pozostałe dwie ekipy z Londynu mają troszkę łatwiejszy grafik spotkań co nie koniecznie musi oznaczać, że większość lub wszystkie zakończą się zwycięstwami. Jednak zarówno podopieczni Arsene Wengera jak i AVB będą wylewać siódme poty byle tylko załapać się na 3 lub 4 miejsce. Dzisiejszy rywal &quot;Kogutów&quot; po kilku naprawdę świetnych występach i zwycięstwach m.in. z Liverpoolem i Chelsea znowu zaczął się staczać ku dołu tabeli. W ostatnim meczu doznali dotkliwej porażki z West Bromwich 0:3 i to na własnym boisku. Niestety nie oglądałem tego spotkania jednak patrząc na statystyki spotkania od razu rzuciło się w oczy, że to Southampton był stroną przeważającą jednak to WBA było o wiele bardziej skuteczne (14 sytuacji bramkowych, 4 strzały celne i 10 niecelnych SOU przy 6 okazjach, 4 strzałach celnych i 2 niecelnych WBA). W dodatku podpieczni Mauricio Pochettino kończyli mecz w dziewiątkę gdyż czerwone kartoniki obejrzeli Gaston Ramirez i Danny Fox i myślę, że brak Urugwajczyka będzie miał wpływ na siłę ofensywną &quot;Świętych&quot;. Z kolei w ekipie gospodarzy zabraknie Kaboula, Gallasa i wykluczonego od dłuższego czasu Sandro. Do składu za to wraca Adebayor i Livermore jednak nie ukrywam, że największe nadzieje pokładam w największej gwieździe ekipy z White Hart Lane - Gareth Bale&#39;u. Walijski skrzydłowy jest w tym sezonie w morderczej formie i w klasyfikacji najlepszych strzelców zajmuje trzecie miejsce z 19 golami na koncie. Dlatego mam nadzieję, że dziś powiększy swój dorobek strzelecki i poprowadzi swój zespół do zwycięstwa.
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
West Ham United - Newcastle United / Liczba rzutów rożnych gospodarzy over 6.5 (2.10) ✅
Gospodarze w premier league, nie co biją tych rzutów rożnych na głowę, zwłaszcza u siebie, a dziś rywal nie co mocniejszy więc i determinacja ataków West Hamu, będzie niezmiernie ciekawa i wielka. Zarazem ich naciski będą powodować że w tym meczu, powinno paść już w 1 połowie, połowa lini na rzuty rożne, ale daję jednak na cały mecz. Sami gospodarze maja to do siebie, że właśnie na własnych śmieciach często dyktują warunki a Sroki, akurat w sam raz pasują do meczu, żeby troszkę ich przytemperować i nabić linie rzutów rożnych, nie twierdzę że to będzie łatwa przeprawa dla gospodarzy, ale linie rogów powinni pokryć.
Manchester United - Chelsea / Van Persie strzeli (2.20) ⛔ / Unibet !
Z żalem, ale niestety widzę dziś znowu Holendra, który jutro tylko wystąpi w pierwszym składzie, na jego dość mocne zgranie. Chyba każdy doskonale wie, jak potrafi zagrać rasowy napastnik, z Holandii. Meczyk zapowiada się emocjonująco, a sam gracz obiecał, że nie będzie spuszczał z tonu i pewnie znajdzie receptę na Cecha. Spodziewam się dobrego występu gości, a nawet pokuszenie się o bramki, ale sprawę stawiam jasno i myślę że znowu tego dnia Diabły, z korzystają ze swoich najmocniejszych sił i ten mecz, pewnie wygrają, ale nie stawiam na czysty win, ale na gracza, może akurat..
BRAWO THE BLUES !!
 
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
Norwich - Aston Villa - Powyżej 3,5 kartek @ 1,61
Tottenham - Southampton - Powyżej 2,5 kartek @ 1,57
West Ham United - Newcastle - Powyżej 3,5 kartek @ 1,90
West Bromwich Albion - Wigan - Powyżej 3,5 kartek @ 1,90

Ako: 9,25 @ Bet365

Analiza: Myślę, że jak najbardziej do gry jest taki akumulator. Wybrałem do niego spotkania, w których jednej (bądź dwóm ekipom) zależy na punktach.
Mniej więcej arbitrów możecie sobie sprawdzić o tutaj.
Sędziowie tych spotkań, są całkiem, całkiem jeśli chodzi o wyciąganie żółtych kartek, bądź też czerwonych. Dlatego polecam takie ako.

PS. QPR - Arsenal - Rzut karny podyktowany i wykorzystany ~ 4,50 *William Hill* - Jon Moss, 9 karnych w tym sezonie, ostatnio też dla Arsenalu podyktował w spotkaniu, w którym bili głową w mur. Dzisiaj mam przeczucie, że jedna bramka padnie własnie z rzutu karnego.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
QPR - Arsenal
Typ : Arsenal @ 1,44 bet365 ✅0:1
Arsenal gra ze zdegradowanym QPR, Arsenal gra o top4. Ostatnio wygrywaja systematycznie. Mecz z MU na Emirates również zagrali naprawdę dobrze. Gdyby nie trochę złe zmiany Wengera mieli by szanśe na wygraną. Ale Wenger zamiast zmienić Ramseya to zdjał Rosickiego... Notabene najlepszego na boisku w tym meczu. Gościa który rozgrywał i dużo widział. Czech naprawdę jest w formie. Dzsiaij znowu bez Giroud i to dobra wiadomość.Zagra być może Podolski, który jest bardzo niedoceniany przez Francuza. Do tego Walcott który znowu łapie gaz. Oby dał tez Wilshera do składu. Wtedy wg mnie Arsenal po prostu wygra.
QPR już bez motywacji, w dodatku ich gra w defensywie była dziurawa, a Julio Cesar ratował wiele razy skórę obrońcom popełniającym gafy, a dzisiaj w bramce ma stanąć Robert Green. Wg mnie proste rozwiązanie to wygrana Arsnealu i nie będe zbytnio kombinował.

Tottenham - Southampton
Typ : Obie strzelą ? TAK @ 1,83 bet365⛔1:0 kto oglądał ten wie kto był lepszy..
Tottenham wiadomo walczy o Champions League. Jednak z Southampton nie będzie miał wcale łatwo moim zdaniem, a to ze względu na styl jaki prezentują podopieczni Mauricio Pochettino. Grają ofensywnie i widowiskowo, Na pewno na White Hart Lane nie przyjadą się murować. Lambert, Lallana, Rodriguez, Shaw, potencjał z przodu jest. Pochettino ma też pomysł na ten zespół. Grają naprawde przyjemnie dla oka, coś jak Swansea, duzo podań z klepy, wyjścia na pozycje.
Podobnie ostatnio zagrało Basel z Tottenhamem i Koguty miały problem,z remisowały 2:2 wtedy. Wiadomo wrócił już Gareth Bale i już strzela gole w kolejnych meczach. Do tego Defoe zdrowy.
Southampton dużo lepiej prezentuje się w meczach z rywalami z topu, potrafi tam osiągać nieoczekiwane wyniki i zaskoczyć bardzo pozytywnie. Na Etihad, Old Trafford, Stamford Bridge i Emirates grali po prostu swoje i za każdym razem udawało się zdobyć gola. A to pzrecież obecnie top4 ligi. Już nie mówię o meczach u siebie z tymi rywalami bo tam również za każdym razem padały bramki z obu stron, ba, Święci wygrywali te mecze dość pewnie jak z Chelsea czy Liverpoolem.
Mi się ten typ bardzo podoba. A Tottenham ostatnio seryjnie traci bramki...

West Ham - Newcastle
Typ : WHU @ 2,30 William Hill
Over 2,5 gola @ 1,72
bet365
⛔0:0
Newcastle dramat przed tygodniem! To co zagrali to wręcz katastrofa. West Ham u siebie jest bardzo cieżko ograć, w dodatku ostatnio grają dość dobrze. W formie Andy Carroll nawet. Momo Diame szaleje w środku pola. Vaz Te urywa się na skrzydle. Swoje może zrobić też Kevin Nolan oczywiście.
Sroki bez Debuchego, Collocini niby wraca po kontuzji ale wątpie by zagrał dzisiaj. Defensywa Srok to sito obecnie. W ataku potencjał jest jakiś tam. No i walka o utrzymanie w ich wykonaniu. Jak Cisse odpali, Ben Arfa wreszcie zagra od początku to może jakoś uda się pociągnąć gre Srok i coś strzelić. Wg mnie West Ham grający na luzie wygra i padnie kilka goli w tym meczu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
hakan 256

hakan

Użytkownik
Wigan to bardzo specyficzna ekipa, 3/4 sezonu cieniuje, czasami sprawiając niespodziankę, by w ostatecznym rozrachunku dalej pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. W zeszłym sezonie dzięki cudownemu przebudzenie wygrali 7 z 10 ostatnich spotkań. W sezonie 10/11 było bardziej nerwowo, ale ostatecznie z happy endem. Teraz ponownie The Lactics mają nóż na gardle. Rok temu Wigan ograło WBA na ich własnych śmieciach - średnia 5,33 na Wigan. Obecnie WBA bezpiecznie w środku tabeli, na 5 ostatnich spotkań tylko jedna wygrana, więc przed Wigan szansa by coś ugrać.
Wigan 3,00 Bet365 ✅ - nie zabezpieczam się opcją remis zwrot, bo Wigan ma 5 oczek straty do Aston, przy czym Aston jedzie w tej kolejce do Norwich gdzie może być ciężko o wygraną, gdyż Kanarki ostatni mecz przegrały u siebie w końcem grudnia tamtego roku. Do tego The Lactics mają jeden mecz zaległy z Swansea dla której to także będzie mecz o pietruchę i ostatnio nie rozpieszczają formą. Z kolei w przedostatniej rundzie Wigan jedzie do Londynu na spotkanie z Arsenalem, zatem będzie ciężko o punkty. W ostatniej kolejce bezpośrednie starcie z Aston. Z kolei Aston po Norwich czeka kolejny wyjazd tym razem na spotkanie Chelsea, zatem kolejna szansa, że zgubią punkty. Pasuje zatem w dwóch najbliższych meczach zgarnąć komplet.
Wigan zgodnie planem, lecz Aston Villa wygrała z Norwich, zatem strata 5 punktów pozostała. Na szczęście dla The Lactics Sroki nie wygrały dzisiaj, zatem i oni są bezpośrednio zagrożeni, lecz w przyszłej kolejce mają na rozkładzie spadkowicza QPR, zatem jest ryzyko, że mogą odskoczyć. Kluczowe będzie poniedziałkowie spotkanie Sunderlandu, które ma dwa oczka przewagi nad Wigan, tyle że Czarne Koty zagrają bez dwóch ważnych ogniwa dla ofensywy Flechtera oraz Sessegnon&#39;a. - dzięki buła za czujność, bo jedno mialem na myśli, a drugie wstukałem ;) - więc tak szybko nie dopisywałbym im 3 oczek. Jak widać sytuacja Wigan w dalszym ciągu skomplikowana. Ja zamrażam kasę już dzisiaj, bo kursy polecą, a Wigan myśląc o utrzymaniu musi to spotkanie wygrać, a Swansea w dość bezpiecznym położeniu.
Wigan 2,05 Bet365
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Liverpool - Everton

Bardzo duże dysproporcje kursowe w tym meczu. Kursy na Everton w niektórych bukach dobijają już do 4,50. W tym sezonie The Toffess są drużyną lepszą. Wyprzedzają The Reds i mają nad nimi 5 punktów przewagi. Liverpool może jeszcze wyprzedzić swoich rywali, ale będzie to bardzo trudne. Everton potrzebuje punktów, żeby zagwarantować sobie grę w przyszłym sezonie w europejskich pucharach.

H2H na korzyść Liverpoolu. Ostatni raz przegrali z Evertonem na Anfield w 1999 roku. Od tego spotkania w lidze rozegrano 12 pojedynków, z czego 6 razy wygrał Liverpool i 6 razy był remis. Także ta dominacja nie jest tak do końca wyraźna i jednostronna. W tym meczu może dojść do przełamania tej serii, bo wreszcie Everton ma drużynę jeśli nie lepszą, to na pewno równorzędną do Liverpoolu. Ostatnie 7 sezonów to taka przeplatanka: raz wygrywa Liverpool i raz jest remis. Skoro w poprzednim sezonie Liverpool zwyciężył, to teraz „musi” stracić jakieś punkty.

Liczę też na przełamanie kilku innych serii. Po pierwsze Liverpool ma już 5 spotkań bez porażki, co w tym sezonie jest u nich rzadkością. Po drugie Everton od 6 spotkań nie wygrał na wyjeździe, zaliczając 3 remisy i 3 porażki. The Toffess nie mieli w tym sezonie serii dłuższej niż 6 spotkań bez wygranej na obcych boiskach. Everton zdobywa dużo mniej punktów na wyjazdach niż na Goodison Park. Czas się przełamać.

Kolejny aspekt, który chcę poruszyć to ostatni pogrom Liverpoolu z Newcastle. 6:0 może robić wrażenie, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że Newcastle ma najgorszą obronę w lidze, a po strzeleniu trzeciej bramki Sroki stanęły i nie grały już nic. Liverpool gra w tym sezonie bardzo nierówno. Już kilka razy był taki scenariusz jak jeden wspaniały mecz, a w następnym klapa np.

West Ham – Liverpool 2:3 (wyciągnięte ze stanu 2:1)
Liverpool – Aston Villa 1:3

Liverpool – Fulham 4:0
Stoke – Liverpool 3:1

Manchester City – Liverpool 2:2
Liverpool – WBA 0:2

Liverpool – Tottenham 3:2
Southampton – Liverpool 3:1

Po raz kolejny będę liczył na nieregularność Liverpoolu w tym sezonie i mam nadzieję, że po raz kolejny się nie zawiodę.

O braku Suareza tylko wspomnę. Wszyscy wiedzą jaka jest sytuacja. Z Newcastle nie było widać braku najlepszego strzelca The Reds. Zobaczymy jak będzie to wyglądało z Evertonem. Kurs na 2DNB bardzo atrakcyjny i wysoki. Szanse w tym meczu oceniam na 55 do 45 i dlatego pobieram kurs 3,15.

Liverpool - Everton ZWROT 0:0
Typ: 2DNB
Kurs: 3,15

Buk: Pinnacle


Manchester United - Chelsea

Manchester ma już mistrzostwo, ale jeśli ktoś myśli, że Ferguson odpuści to jest w dużym błędzie. Powszechnie wiadomo, że Ferguson i Benitez, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą. Ferguson będzie chciał utrzeć nosa swojemu rywalowi, wygrać i skomplikować mu sytuację w zajęciu miejsca w TOP 4. W obecnym sezonie drużyny zagrały już 4 mecze. W lidze na Stamford Bridge United wygrało 3:2. W Capital One Cup po karnych awansowała Chelsea, a w FA Cup po remisie na Old Trafford i wygranej w Londynie również awansowała Chelsea. W ostatecznym rozrachunku wychodzi 2:1 na korzyść The Blues. SAF nie będzie tutaj oszczędzał swoich graczy. Zresztą zobaczyliśmy to już w meczu z Arsenalem, gdzie nie było żadnego odpuszczania. Benitez umiejętnie rotuje składem, bo Chelsea gra jeszcze w LE, zresztą awansowali do finału. Jednak kiedyś musi dać o sobie znać zmęczenie. Od 30 marca The Blues rozegrali do tej pory 11 spotkań, co daje średnio jedno spotkanie na 3 dni. Jest to bardzo duża dawka spotkań w końcówce sezonu.

Nie wiem też, czy Chelsea opłaca się w tym meczu tak mocno szarżować. W środku tygodnia, 3 dni po meczu z United, arcyważny mecz za 6 punktów z Tottenhamem. Porażka z United nie przekreśla szans na TOP 4, a strata punktów z Kogutami może bardzo skomplikować ich sytuację. Po zwycięstwie Kogutów z Southampton i ewentualnej przegranej z United, obie drużyny będą miały po 65 punktów i środowy mecz może zdecydować o miejscu w TOP 4. Dodam, że Koguty będą miały o jeden dzień więcej na odpoczynek.

Skłaniam się do gry na jednobramkowe zwycięstwo United. Kurs na wygraną w okolicach 2,15, lepiej już pograć po 3,80 na wygraną różnicą jednej bramki, bo nie sądzę, że Manchester osiągnie aż taką przewagę, żeby wygrać wyżej. I na koniec dla tych, którzy lubią grać under/over taka statystyka: w ostatnich 6 spotkaniach padło aż 29 bramek, co daje średnio 4,8 bramki na mecz.

Manchester United - Chelsea ⛔ 0:1
Typ: Manchester wygra różnicą jednej bramki
Kurs: 3,80

Buk: Bwin


Czarne Koty zagrają bez dwóch ważnych ogniwa dla ofensywy Flechtera oraz Sidewell&#39;a
Sidwell jest zawodnikiem Fulham. Chodzi Ci zapewne o Sessegnon&#39;a.
Jak widać sytuacja Wigan w dalszym ciągu skomplikowana. Ja zamrażam kasę już dzisiaj, bo kursy polecą, a Wigan myśląc o utrzymaniu musi to spotkanie wygrać, a Swansea w dość bezpiecznym położeniu. Wigan 2,05 Bet365
Odniosę się do tego typu. Mam odmienne zdanie. Nie wiem dlaczego panuje takie przekonanie, że Wigan musi się utrzymać. Nie będą wiecznie zaliczać fenomenalnych końcówek sezonu. Mecz z WBA to był mecz 3za3. Pisałem o tym już, można poczytać kilka postów wyżej. Zresztą oglądałem ten mecz. Piłkarze WBA nie wykrzesali z siebie wszystkiego co mogli. Mecz bardzo wyrównany. WBA dwa razy obejmowało prowadzenie i dwa razy w ciągu 10 min od strzelenia bramki natychmiast oddawało gola Wigan. Trzecia bramka to kabaret, gdzie 4 czy 5 zawodników WBA stało jak kołki w polu karnym i nic nie zrobiło. W końcówce, gdzie gospodarze powinni cisnąć - to Wigan bardziej kontrolowało mecz. Więc Wigan nie jest wcale takie mocne jak się sądzi.
Co do meczu ze Swansea ja poczekam jeszcze i zobaczę co z kursami, ale już można zauważyć pierwsze symptomy masówki. W Bwin jest już 1,85. W dniu meczu może być nawet 1,75 i jest to kurs po prostu nie do przyjęcia. Dzięki temu na Swansea będzie ogromne value. Rozumiem, że Łabędzie nie grają o nic, ale też chcą jakoś zakończyć ten sezon, bo jak na razie w 7 spotkaniach z rzędu bez wygranej, a Wigan jest w ich zasięgu, ba - Wigan jest drużyną słabszą.
 
maro-17 789

maro-17

Użytkownik
A ja jutro gram takie ako:
Liverpool - Everton do przerwy-x2
Kurs: 1,50 ✅ (0:0)
Manchester Utd - Chelsea 1x
Kurs: 1,33 ⛔ (0:1)
Grane w Bet365 ako wynosi 1,99
Co do pierwszego meczu, tak jak poprzednik zgadzam się, że Everton jest w tym sezonie lepszą drużyną niż Liverpool co nieznacznie ale pokazuje tabela. I w razie wygranej The Toffess będą tracić 3 pkt do Tottenhamu i miejsca dającego nadzieję na puchary. Do tego mamy brak Suareza. Nie przewiduję, żeby Liverpool miał to jutro wygrać, a już na pewno, że będą prowadzić do połowy. To derby Me rseyside i nikt nie odpuści.
A Manchester jak to Manchester rz adko przegrywa na Old Trafford (choć przyzna ć trzeba , że ostatnio nader często mu się to zdarzało - Ci ty, Real). Jutro jednak nie sądzę aby The Blu es mieli wywieźć komplet punktów z siedziby Red Devils. Manchester zagra bez kontuzjowanego Welbecka, do składu zaś powraca Scholes. U gości wraca Ashley Cole.
Zaznaczam , że typy bez aż tak dogłębnej analizy ale ako z nich jakoś bardzo mi się podoba porównując do prawdopodobi eństwa , które oceniam wysoko . Powodzenia !
 
blueboy 175

blueboy

Użytkownik
Benitez umiejętnie rotuje składem, bo Chelsea gra jeszcze w LE, zresztą awansowali do finału. Jednak kiedyś musi dać o sobie znać zmęczenie. Od 30 marca The Blues rozegrali do tej pory 11 spotkań, co daje średnio jedno spotkanie na 3 dni. Jest to bardzo duża dawka spotkań w końcówce sezonu.

Nie wiem też, czy Chelsea opłaca się w tym meczu tak mocno szarżować. W środku tygodnia, 3 dni po meczu z United, arcyważny mecz za 6 punktów z Tottenhamem. Porażka z United nie przekreśla szans na TOP 4, a strata punktów z Kogutami może bardzo skomplikować ich sytuację. Po zwycięstwie Kogutów z Southampton i ewentualnej przegranej z United, obie drużyny będą miały po 65 punktów i środowy mecz może zdecydować o miejscu w TOP 4. Dodam, że Koguty będą miały o jeden dzień więcej na odpoczynek.
Odniosę się tutaj trochę do Twojej argumentacji dotyczącej zmęczenia.. Z tego co napisałeś mniemam, że akurat w dzisiejszym meczu Chelsea nagle odczuje zmęczenie trudami sezonu? dziwny argument zważając na to, że Chelsea rozegrała w tym sezonie PONAD 60 meczy i jeżeli mieliby być zmęczeni to na pewno odczuliby to wcześniej, a nie akurat na ManU... pamiętaj, że to są zawodowcy... do tego odpowiednio zbalansowane treningi, tak jak wspomniałeś rotacja w składzie... na pewno nie brałbym kondycji zawodników pod uwagę.
Po 2 piszesz w taki sposób o tym meczu jakby tylko United chciało tutaj wygrać... Myślisz, że Chelsea na tym etapie sezonu będzie kalkulować z kim lepiej wygrać, z kim odpuścić? Szczerze w to wątpie.. Takie drużyny jak Chelsea, ManU, ManC zawsze będą biły się o jak najlepsze lokaty, a nie zadowalały 3-4 miejscem.. Chelsea ma przecież realne szanse na 2 miejsce w lidze...
Ogólnie typ, który podałeś jest Twoim typem i nie będę go podważał, tylko myślę, że warto podawać sensowne argumenty, jeżeli jakimiś się kierujesz ????
Pozdrawiam
 
bo86bo 15,1K

bo86bo

Użytkownik
Liverpool-Everton
Lucas Leiva kartka TAK
2.70
Unibet

Mecz derbowy rozegrany na czerwonej części miasta. Spotkania te są zawsze pełne emocji, walki i nieustępliwości. Arbitrem spotkania będzie moim zdaniem najlepszy sędzia na Wyspach - M. Olivier. Prawda taka,że kartkami on nie szasta ale nie boi się sięgnąć do kieszonki. Brazylijczyk grający w Liverpoolu, to typowy czyściciel pola. Kartki łapie często. Myślałem początkowo o pograniu na kartki w spotkaniu, jednak linia wystawiona na to spotkanie jest wysoka, a sam arbiter sędziował już mecze które były na stylu i rzadko przekraczał linie 3.5 kartki. Tak jak wspomniałem, ze względu na derby nie podejmuje się kartek w całym spotkaniu. Ogólnie mecz z serii no bet ale ja spróbuje na kartkę dla Lucasa
Warto też zaznaczyć,że dla Lucasa będą to pierwsze od października 2011 roku, co ciekawe w ostatnich derbach kartkę dostał ;)
 
sliw4 67

sliw4

Użytkownik
Manchester United - Chelsea

Jeśli chodzi o rzuty karne drużyna z Londunu plasuje sie na pierwszym miejscu w premier league, aż 9 goli zdobyli z jedynastki, drugim zespołem jest Fulham o 3 bramki mniej.
W drużynie gości jedynastki wykonuje Lampard, żeby zostać strzelcem wszech czasów Chelsea wystarczy mu jedna bramka.

Head to head - na 41 meczy w lidze mają między sobą po 13 zwyciestw i 16 remisów. Przez ostatnie 5 meczów tych zespołów padło, aż 29 bramek.

Ferguson po zdobyciu mistrza obiecał z szacunku do innych drużyn które walczą o puchary itp, że nie odpuści ostatnich meczy i wystawi najlepszy skład. Oglądałem ostatni mecz United z Arsenalem, gra wyglądała tak jakby Manchester grał na 60-70%. Mecz zakończył się 1:1 natomiast gdyby ManUtd poprawił celność ostatnich podań to mogłoby się skonczyć 1:3 dla gości.

Chelsea DNB kurs: 2.35 ✅
goście strzela z rzutu karnego - TAK kurs: 8.0 ⛔
strzeli gola Lampard - TAK kurs: 4.1 ⛔
unibet
 
S 202

szymontom

Użytkownik
Dyscyplina.Piłka Nożna - Anglia - FA Premier League
Spotkanie.Manchester United - Chelsea
Typ.obie druzyny strzela gola
Kurs.1,53
Bukmacher.http://bs.serving-sys.com/BurstingPipe/adServer.bs?cn=tf&amp;c=20&amp;mc=click&amp;pli=6293827&amp;PluID=0&amp;ord=[timestamp]]Betsson[/url]
Data.05.05.2013 g.17.00
Analiza.
Manchester United kontra Chelsea a wiec spotkanie musi obfitowac w gole.MU juz z tytulem i zagraja na luzie,natomiast Chelsea nadal walczy o Lige Mistrzow,wiec takze nie odpuszcza tego meczu,tym bardziej,ze wczoraj wyprzedzil ich w tabeli Arsenal...A oto ostatnie spotkania pomiedzy tymi ekipami...
01/04/13 PF Chelsea - Man Utd 1:0
10/03/13 PF Man Utd - Chelsea 2:2
31/10/12 PL Chelsea - Man Utd 5:4 (OT)
28/10/12 PL Chelsea - Man Utd 2:3
05/02/12 PL Chelsea - Man Utd 3:3
18/09/11 PL Man Utd - Chelsea 3:1
08/05/11 PL Man Utd - Chelsea 2:1
12/04/11 ULMR Man Utd - Chelsea 2:1
Tylko jedno spotkanie w Pucharze Anglii skonczylo sie ,ze tylko jedna ekipa strzelila gola,a po za tym mamy zawsze sporo bramek i wyrownane spotkania.Jesli obie ekipy naszpikowane sa takimi nazwiskami jak Robin van Persie, Wayne Rooney czy Javier Hernandez-po stronie MU i Frank Lampard,Mata,Eden Hazard czy Fernando Torres to musimy zobaczyc gole kazdej z ekip...Polecam
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Nie wiem też, czy Chelsea opłaca się w tym meczu tak mocno szarżować. W środku tygodnia, 3 dni po meczu z United, arcyważny mecz za 6 punktów z Tottenhamem. Porażka z United nie przekreśla szans na TOP 4, a strata punktów z Kogutami może bardzo skomplikować ich sytuację.
ojj bułeczka tutaj to i ja się nie zgodzę. Mecz meczem, ale tu rywalizacja przenosi się po za boisko. Ferguson znowu zaczął przepychanki słowne, podśmiewając się że Benitez kosztem Chelsea nabija sobie CV w Lidze Europejskiej, ten mu znowu odpowiada:
I am ready to fight Ferguson
Może to głupio zabrzmi ale tu kolejny mecz ze sprawą honorową. Więc o odpuszczaniu mowy nie będzie, zresztą śledze mecze The Blues od dłuższego czasu i jakoś tego odpuszczania nie widziałem, w żadnym meczu a mięli ich przecież na pęczki. Obie ekipy mierzyły się w tym sezonie już 4 krotnie. Bodajże 2x za sterami siedział już Benitez i to właśnie The Blues było lepszą stroną w tych meczach. Fakt, faktem że to były mecze pucharowe ale grane w dość optymalnych składach. W pierwszym meczu na OT United prowadziło juz 2:0, w II połowie Chelsea ich zabiegała, stwarzała multum okazji ale starczyło to tylko na 2:2. Tradycyjnie De Gea mający patent na Matę dał jeszcze nadzieję, że w rewanżu uda się coś ugrać ale na Stamford Bridge Chelsea mimo iż nie stwarzała sobie tak dogodnych okazji to i tak miała kontrolę nad meczem. W pełni zasłużenie awansowali wtedy do półfinału.
Nie wiem czego, ale mam wrażenie, że od tego czasu The Blues grają jeszcze lepiej. Hazard znowu wkręca rywali w murawę, Luiz czego się nie dotknie zamienia w złoto a Mata dalej trzyma dobrą formę. Ciężki będzie to mecz do typowania i ja go sobie odpuszczę. Mam nadzieję, że kibice zobaczą klasyk Premier League w najlepszym wydaniu, a starcia tych drużyn w tym sezonie własnie takie były.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom