15:30 Nieciecza - Arka
Nieciecza @ 1.87
Fortuna
Kolejny mecz o życie dla piłkarzy gospodarzy. Termalica w tym spotkaniu musi postawić wszystko na jedną kartę aby w ostatniej kolejce myśleć dalej o utrzymaniu. W ostatniej kolejce zremisowali 1:1 z Sandecją i żadna z drużyn zapewne nie jest zadowolona z tego wyniku. Arka co prawda wygrała w ostatniej kolejce 2:0, ale to nie jest dalej ta drużyna, którą oglądaliśmy parę tygodniu temu. Po raz kolejny nie spodziewam się szalonego tempa, a spokojne wyczekiwanie swoich szans. Na pewno to gospodarze muszą być skuteczni i to zabójczo, ale muszą pamiętać aby zagrać na zero z tyłu, bo w przypadku porażki i przy założeniu, że swoje spotkania wygrają Piast i Lechia, to już w ten weekend poznamy spadkowiczów. W ostatniej kolejce o sobie dał znać Śpiączka, ale ciężko powiedzieć czy tym razem zagra od pierwszych minut. Podsumowując dla Termalicy jest to przedostatni gwizdek żeby zrobić krok w stronę utrzymania. Tu tylko zwycięstwo daje słonikom nadzieje na to, a z racji, że jest to mecz u siebie to wygrana gospodarzy jest tu bardzo prawdopodobna ze względu na to, że nie jedna mocna drużyna poległa w Niecieczy. Jeszcze absencje - Gospodarze nadal bez Martina Mikovicia i Romana Gergela (dyskwalifikacje). Goście raz jeszcze bez Marcusa da Silvy Dawida Sołdeckiego i Michała Nalepy.
Ostatnio wyczytałem, że w przypadku awansu Stali Mielec do
ekstraklasy, prezes słoników będzie chciał wykupić ten klub i zrobi wszystko żeby dostał licencje. Wtedy zespół z Niecieczy miałby być szkółką w niższych ligach.
15:30 Pogoń - Lechia
Pogoń @ 2.60
Fortuna
O drużynie Pogoni pisałem parę dni temu i po raz kolejny się powtórzę. Gospodarze co prawda ulegli w ostatnim spotkaniu 2:0 ze Śląskiem, ale szybka czerwona kartka dla bramkarza tak naprawdę pozamiatała tutaj cały mecz. Pogoń u siebie spisuje się bardzo dobrze co udowodnia w każdym domowym spotkaniu. Trener, który wyciągnął ten zespół z dużego dołka pokazuje, że ten zespół ma potencjał i to bardzo duży. Lechia pomimo ostatniej wygranej 2:0 z Piastem nie jest jeszcze pewna utrzymania, a porażka z Pogonią może znowu wprowadzić lekki chaos w drużynie. Lechia o dziwo w spotkaniu w Gliwicach wyglądało naprawdę dobrze. Wynik 0:2 był chyba najmniejszym wymiarem kary. W Szczecinie gra się trudno, a przy tak dobrej grze gospodarzy może być ciężko nawet o jeden punkty. Pogoń wyjdzie na to spotkanie mocno zdeterminowana aby odnieść kolejne ważne zwycięstwo. W ekipie gospodarzy martwi fakt, że na pewno nie zagra Załuska, który ostatnio miał zabieg, w 13 minucie czerwoną kartkę zobaczył Budziłek, którego szybko musiał zastąpić ledwie 20-letni Jakub Bursztyn. Dla tego młodego chłopaka będzie to kolejny poważny sprawdzian. Na ławce zabraknie również trenera Kosty Runjaica, który przeszedł operację kolana.Od pierwszych minut powinniśmy zobaczyć mocno zdeterminowanego Piotrowskiego, który latem ma przejść do Genk za 2mln. Pomimo osłabienia w bramce gospodarze są w stanie sobie tutaj poradzić i strzelić rywalom przynajmniej dwie/trzy bramki tak jak to było dotychczas w spotkaniach domowych.
15:30 Śląsk - Piast
Śląsk @ 2.45
Fortuna
Piast skomplikował sobie mocno swoją sytuację, a terminarz, który mają naprawdę jest ciężki. Śląsk złapał wiatru w żagle i na pewno nie odda tego meczu Gliwiczanom. Gospodarze naprawdę teraz imponują swoją grą, a w świetnej formie są Robak, Piech czy Kosecki. Dwójka napastników dobrze się uzupełnia, choć nie grają razem to, który by nie wyszedł w podstawowym składzie to i tak strzela gole. Szkoda, że Kosecki tak późno wystrzelił z swoją formą, bo teraz prawa strona Śląska wygląda przyzwoicie. Nie wiadomo co z Chrapkiem, który nabawił się w ostatniej kolejce lekkiego urazu. Trener Pawłowski zapewne odetchnął z ulgą widząc tak dobrze grających swoich graczy i posada na przyszły sezon powinna być bezpieczna. Goście w spotkaniu z Lechią wypadali bardzo słabo i powinni się raczej cieszyć, że nie dostali srogiego lania. Trochę byłem zdziwiony postawą Piasta, ale mecz z Lechią kompletnie im nie wyszedł. Jutro do składu powinni wrócić Czerwiński oraz Papadopulos, ale wypada nam Jodłowiec, który będzie pauzował za kartki. O punkty w Wrocławiu może być ciężko, a nawet będzie bo jak wspomniałem, Śląsk pokazuje futbol do którego już nas kiedyś przyzwyczaił i teraz aż chce się to oglądać. Gospodarze zapewne będą chcieli podtrzymać swoją zwycięską passę, a mecz z Piastem jest do tego dobrą okazją. Presja jaka będzie ciążyć na ekipie gości na pewno da o sobie znać w tym spotkaniu. Forma co poniektórych graczy Śląska sprawia, że idę w ich kierunku, i mam nadzieje, że gospodarze pomogą Termalice i Sandecji odnosząc zwycięstwo w tym spotkaniu.