Celta - Granada
Obie strzelą [1,83] sportingbet
2-1 :gool: ????
Do Vigo, w którym miejscowa Celta walczy o bezpośredni awans do LE przyjeżdża zagrożona spadkiem Granada. Obydwie ekipy mają swoje cele. Granada od kilku dobrych lat utrzymuje się w Primera Division, ale kiedyś może nadejść taki moment, że zwyczajnie nie dadzą rady i zabraknie jakiegoś czynnika, co z kolei spowoduje degradację. Liczę na to, że El Arabi nie wystrzelał wszystkich nabojów w spotkaniu z Levante, bo jeżeli on nie trafi do siatki, to ciężko będzie wytypować innego kandydata, który mógłby to zrobić. Teren dość ciężki, nie takie słabe ekipy jak Granada tutaj przegrywały. Celta z przodu wciąż jest groźna, ale z pewnością gola można im strzelić. U siebie gospodarze praktycznie nie przegrywają, ale tracą gole ze średniakami, takimi jak Eibar, czy Betis. Uważam, że potencjał ofensywny Granady nie jest wcale gorszy od takiego Betisu. Oprócz El Arabiego można wyróżnić Isaaca, czy Penarandę, który w meczu z Realem Madryt wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo waleczny chłopak z dobrą techniką i z pewnością ma potencjał, żeby grać w lepszym klubie. Nie biorę pod uwagę tego, że Granada gola nie straci na takim terenie, jak Balaidos, dlatego nie będę się nawet nad tym rozwodził. Wszystko w nogach i głowach przyjezdnej ekipy.
Obie strzelą [1,83] sportingbet
2-1 :gool: ????
Do Vigo, w którym miejscowa Celta walczy o bezpośredni awans do LE przyjeżdża zagrożona spadkiem Granada. Obydwie ekipy mają swoje cele. Granada od kilku dobrych lat utrzymuje się w Primera Division, ale kiedyś może nadejść taki moment, że zwyczajnie nie dadzą rady i zabraknie jakiegoś czynnika, co z kolei spowoduje degradację. Liczę na to, że El Arabi nie wystrzelał wszystkich nabojów w spotkaniu z Levante, bo jeżeli on nie trafi do siatki, to ciężko będzie wytypować innego kandydata, który mógłby to zrobić. Teren dość ciężki, nie takie słabe ekipy jak Granada tutaj przegrywały. Celta z przodu wciąż jest groźna, ale z pewnością gola można im strzelić. U siebie gospodarze praktycznie nie przegrywają, ale tracą gole ze średniakami, takimi jak Eibar, czy Betis. Uważam, że potencjał ofensywny Granady nie jest wcale gorszy od takiego Betisu. Oprócz El Arabiego można wyróżnić Isaaca, czy Penarandę, który w meczu z Realem Madryt wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo waleczny chłopak z dobrą techniką i z pewnością ma potencjał, żeby grać w lepszym klubie. Nie biorę pod uwagę tego, że Granada gola nie straci na takim terenie, jak Balaidos, dlatego nie będę się nawet nad tym rozwodził. Wszystko w nogach i głowach przyjezdnej ekipy.