250
kudlaty089
Forum VIP
Zapraszam do dyskusji!
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY! -
EURO 2024 coraz bliżej, a u nas właśnie ruszyły zapisy, które potrwają do 25 maja. Liczba miejsc w konkursie jest ograniczona do 24, w przypadku zgłoszenia się większej liczby osób będą przeprowadzone kwalifikacje, żeby każdy miał równe szanse wzięcia udziału w
BETFAN Typer EURO Niemcy 2024, w puli nagród 1600 zł od BETFAN + punkty reputacji!
Nie masz konta w Betfan? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
35 kolejka Primera Division 07-08.05 2011
- Utwórz temat kudlaty089
- Rozpoczęty
- Status
250
642
tbm
Forum VIP
Atletico w dobrej dyspozycji. Pod koniec sezonu siły witalne wróciły do zawodników, obrona nie popełnia głupich błędów i Rojiblancos zbierają cenne punkty. Co prawda przed meczem z Malagą wątpliwy jest występ Diego Costy oraz Tiago Gomesa, ale mam nadzieję, że Forlan, który zapewne wróci do pierwszego składu pokaże swoją sportową złość i dobrym występem udowodni, że jest jeszcze w stanie poprowadzić grę drużyny.
Moim zdaniem typ na Atletico wygląda ok i zdecyduję się go pobrać
Moim zdaniem typ na Atletico wygląda ok i zdecyduję się go pobrać
45
mate4pl
Użytkownik
Sevilla – Real Madryt
Na ten mecz można patrzeć w dwojaki sposób. Królewscy nie mają już realnych szans na zdobycie mistrzostwa kraju, walczą tylko o lepszy bilans i honor. Natomiast Sevilla ciągle zaciekle walczy o awans do europejskich pucharów – Atheltic i Espanyol naciskają bardzo mocno. Co więcej w ekipie ze stolicy Hiszpanii zabraknie Angela Di Mari oraz Ricardo Carvahlo. Kontuzje i pauzowanie za kartki nie dotyka jednak tylko graczy Realu. Wśród piłkarzy Sevilli zabraknie Ivana Rakiticia, Martina Caceresa, Diego Perottiego i Jesusa Navasa. Są to bardzo poważne osłabienia, które mogą negatywnie wpłynąć na grę jutrzejszych gospodarzy. Mimo wszystko moim zdaniem najważniejszą rolę w tym meczu odegra nastawienie podopiecznych Mourihno. Osobiście się o to nie martwię – po porażce w półfinale z Ligi Mistrzów Królewscy mają coś do udowodnienia sobie i przede wszystkim kibicom. Sami gracze Realu podkreślają, że do końca rozgrywek będą grać na najwyższych obrotach i nie odpuszczą ani jednego meczu. Jest jeszcze jeden powód dla którego w moim przekonaniu Królewscy dadzą z siebie wszystko – mianowicie tytuł Pichichi. Cristiano Ronaldo traci do Messiego jedną bramkę. Prestiżowy tytuł króla strzelców La Liga może być wisienką na torcie dla drużyny z Madrytu. Przede wszystkim Ronaldo ma okazję utrzeć nosa swojemu odwiecznemu rywalowi i z pomocą kolegów z drużyny może to osiągnąć. Warunkiem jest ofensywna gra i dobra dyspozycja dnia Portugalczyka. Jeśli chodzi o aspekty czysto piłkarskie to Real jest zdecydowanym faworytem – w obecnym sezonie oprócz Barcelony nie mają sobie równych. Nawiasem Mou też ma coś do udowodnienia… swoją zdolność do motywowania swoich zawodników w meczach pozornie nieistotnych. Stawiam na zdecydowane zwycięstwo Los Blancos i dwie bramki Crisa. Hala Madrid!
Na ten mecz można patrzeć w dwojaki sposób. Królewscy nie mają już realnych szans na zdobycie mistrzostwa kraju, walczą tylko o lepszy bilans i honor. Natomiast Sevilla ciągle zaciekle walczy o awans do europejskich pucharów – Atheltic i Espanyol naciskają bardzo mocno. Co więcej w ekipie ze stolicy Hiszpanii zabraknie Angela Di Mari oraz Ricardo Carvahlo. Kontuzje i pauzowanie za kartki nie dotyka jednak tylko graczy Realu. Wśród piłkarzy Sevilli zabraknie Ivana Rakiticia, Martina Caceresa, Diego Perottiego i Jesusa Navasa. Są to bardzo poważne osłabienia, które mogą negatywnie wpłynąć na grę jutrzejszych gospodarzy. Mimo wszystko moim zdaniem najważniejszą rolę w tym meczu odegra nastawienie podopiecznych Mourihno. Osobiście się o to nie martwię – po porażce w półfinale z Ligi Mistrzów Królewscy mają coś do udowodnienia sobie i przede wszystkim kibicom. Sami gracze Realu podkreślają, że do końca rozgrywek będą grać na najwyższych obrotach i nie odpuszczą ani jednego meczu. Jest jeszcze jeden powód dla którego w moim przekonaniu Królewscy dadzą z siebie wszystko – mianowicie tytuł Pichichi. Cristiano Ronaldo traci do Messiego jedną bramkę. Prestiżowy tytuł króla strzelców La Liga może być wisienką na torcie dla drużyny z Madrytu. Przede wszystkim Ronaldo ma okazję utrzeć nosa swojemu odwiecznemu rywalowi i z pomocą kolegów z drużyny może to osiągnąć. Warunkiem jest ofensywna gra i dobra dyspozycja dnia Portugalczyka. Jeśli chodzi o aspekty czysto piłkarskie to Real jest zdecydowanym faworytem – w obecnym sezonie oprócz Barcelony nie mają sobie równych. Nawiasem Mou też ma coś do udowodnienia… swoją zdolność do motywowania swoich zawodników w meczach pozornie nieistotnych. Stawiam na zdecydowane zwycięstwo Los Blancos i dwie bramki Crisa. Hala Madrid!
72,4K
malin157
Znawca - Sporty zimowe
Piłka nożna, Primera Division, 18:00
Getafe - Almeria
Typ: 1
Kurs: 1.50
Expekt
35 kolejka Primera Division. Pojedynek 18-go w tabeli zespołu Getafe z ostatnią Almerią. Oba zespoły znajdują się w strefie spadkowej ale tylko gospodarze mogą się jeszcze utrzymać, tylko punktu brakuje im by wydostać się ze strefy spadkowej, a do 9 zespołu tracą 6 punktów. Almeria po serii 6 porażek z rzędu pogodzona jest już ze spadkiem. Dla gospodarzy jest to najważniejsze do tej pory spotkanie w sezonie, muszą je wygrać. W obecnej sytuacji gdy Almeria jest już pewna spadku powinno to być łatwiejsze, dodatkowo goście będą osłabieni brakiem jednego ze swoich najlepszych zawodników Plattiego, oraz Jakobsena. W ekipie gospodarzy zabraknie Albina, Casquero, Gavilana, Manu i Rafy (4 z nich nie grało także w poprzednim meczu). W pierwszym meczu 3:2 na wyjeździe wygrało Getafe. Kursy na gospodarzy spadły już do poziomu 1.4-1.5 wszyscy spodziewają się zwycięstwa gospodarzy i nie inaczej jest ze mną, Getafe to kadrowo silna ekipa, do tego wiedzą o co dziś grają i uważam że dzisiaj zdecydowanie ograją rywala który jest słabszy i do tego nie ma już o co grać.
Getafe - Almeria
Typ: 1
Kurs: 1.50
Expekt
35 kolejka Primera Division. Pojedynek 18-go w tabeli zespołu Getafe z ostatnią Almerią. Oba zespoły znajdują się w strefie spadkowej ale tylko gospodarze mogą się jeszcze utrzymać, tylko punktu brakuje im by wydostać się ze strefy spadkowej, a do 9 zespołu tracą 6 punktów. Almeria po serii 6 porażek z rzędu pogodzona jest już ze spadkiem. Dla gospodarzy jest to najważniejsze do tej pory spotkanie w sezonie, muszą je wygrać. W obecnej sytuacji gdy Almeria jest już pewna spadku powinno to być łatwiejsze, dodatkowo goście będą osłabieni brakiem jednego ze swoich najlepszych zawodników Plattiego, oraz Jakobsena. W ekipie gospodarzy zabraknie Albina, Casquero, Gavilana, Manu i Rafy (4 z nich nie grało także w poprzednim meczu). W pierwszym meczu 3:2 na wyjeździe wygrało Getafe. Kursy na gospodarzy spadły już do poziomu 1.4-1.5 wszyscy spodziewają się zwycięstwa gospodarzy i nie inaczej jest ze mną, Getafe to kadrowo silna ekipa, do tego wiedzą o co dziś grają i uważam że dzisiaj zdecydowanie ograją rywala który jest słabszy i do tego nie ma już o co grać.
107
ipococito13
Użytkownik
ANALIZA Z MOJEGO BLOGA
Getafe - Almeria
W 35 kolejce Primera Division na własnym boisku zespół Getafe podejmie ostatni zespół w lidze Almerie która pogodziła już się ze spadkiem. Tak samo jak w opisywanym meczu niżej (Palermo-Bari) stawiam na zespół gospodarzy ponieważ mają jeszcze o co walczyć, czyli o utrzymanie bo są obecnie na 18 miejscu ze stratą jednego punktu do Deportivo i Osasuny. Getafe gra bardzo słabo i ostatnie mecze to głownie porażki ale Almeria jest jeszcze słabsza (6 ostatnich meczów to same porażki). Ostatni mecz Getafe u siebie to wygrana z Sevilą 1-0 natomiast ostatni mecz Almerii na wyjeździe to porażka 1-0 z Zaragozą. Getafe w tym sezonie u siebie wygrało 7 razy a Almeria na wyjeździe odniosła tylko 3 zwycięstwa. Liczę za zwycięstwo gospodarzy i pewne 3 punkty.
Typ:1
Kurs:1.50
2-0
W 35 kolejce Primera Division na własnym boisku zespół Getafe podejmie ostatni zespół w lidze Almerie która pogodziła już się ze spadkiem. Tak samo jak w opisywanym meczu niżej (Palermo-Bari) stawiam na zespół gospodarzy ponieważ mają jeszcze o co walczyć, czyli o utrzymanie bo są obecnie na 18 miejscu ze stratą jednego punktu do Deportivo i Osasuny. Getafe gra bardzo słabo i ostatnie mecze to głownie porażki ale Almeria jest jeszcze słabsza (6 ostatnich meczów to same porażki). Ostatni mecz Getafe u siebie to wygrana z Sevilą 1-0 natomiast ostatni mecz Almerii na wyjeździe to porażka 1-0 z Zaragozą. Getafe w tym sezonie u siebie wygrało 7 razy a Almeria na wyjeździe odniosła tylko 3 zwycięstwa. Liczę za zwycięstwo gospodarzy i pewne 3 punkty.
Typ:1
Kurs:1.50
2-0
45
mate4pl
Użytkownik
Barcelona – Espanyol
Powyżej 70,5 pkt za kartki @ 1,95
Spotkania derbowe zawsze niosą za sobą wiele emocji. Ten mecz jest nimi naszpikowany w jeszcze większym stopniu ze względu na sytuację ligową obu drużyn. Barcelona jest o krok od zdobycia trzeciego z rzędu mistrzostwa (8 punktów przewagi nad Los Blancos), natomiast Espanyol ku zaskoczeniu wielu dzielnie walczy o prawo gry w Lidze Europejskiej. Do miejsca premiowanego awansem brakuje drużynie gości 4 punktów, jednak rywale swoje mecze rozegrali wczoraj. Zatem gdyby Espanyol pokusił się dzisiaj o zwycięstwo to traciliby do szóstego miejsca tylko dwa punkty. Przypominam, że do rozegrania zostały 3 kolejki (oczywiście poza dzisiejszą), a zatem okazji do zdobycia punktów jeszcze kilka będzie. Historia spotkań drużyn z malowniczej Barcelony jest bardzo ciekawa. W tym sezonie bramkarz Espanyolu musiał wyciągać piłkę z bramki aż 5 krotnie. Z perspektywy mojego typu ważniejsze są jednak kartki, a tych było aż osiem. Gwoli przypomnienia punkty za kartki są przyznawane w następujący sposób: żółta kartka = 10 pkt, czerwona kartka = 25 punktów. W poprzednim sezonie w meczach pomiędzy dzisiejszymi rywalami sędzia pokazywał odpowiednio 6 i 7 żółtych kartoników. Jeszcze wcześniej 13 kartek żółtych i jedna czerwona. Potem 10, 13… Jak widać mecze derbowe są zawsze zacięte i bardzo ostre, czego dowodem jest tak duża liczba indywidualnych kar. Czy dzisiaj będzie inaczej? Nie wydaje mi się, tym bardziej, że jest to spotkanie o dużą stawkę. Espanyol musi dołożyć wszelkich starań, aby urwać chociaż punkt Blaugranie i dalej liczyć się w grze o Puchary. Z kolei żołnierze Gaurdioli chcąc w kolejnej kolejce świętować zdobycie mistrzostwa kraju muszą ten mecz wygrać. Zapowiada się mecz na styku z dużą ilością indywidualnych kar.
PS: Tak jak myślałam Real stanął na wysokości zadania, udowodnił niedowiarkom swoją wartość ofensywną. Wisienką na torcie są cztery bramki Ronaldo, który zrobił wielki krok w stronę Pichichi oraz Złotego Buta. iHala Madrid!
Powyżej 70,5 pkt za kartki @ 1,95
Spotkania derbowe zawsze niosą za sobą wiele emocji. Ten mecz jest nimi naszpikowany w jeszcze większym stopniu ze względu na sytuację ligową obu drużyn. Barcelona jest o krok od zdobycia trzeciego z rzędu mistrzostwa (8 punktów przewagi nad Los Blancos), natomiast Espanyol ku zaskoczeniu wielu dzielnie walczy o prawo gry w Lidze Europejskiej. Do miejsca premiowanego awansem brakuje drużynie gości 4 punktów, jednak rywale swoje mecze rozegrali wczoraj. Zatem gdyby Espanyol pokusił się dzisiaj o zwycięstwo to traciliby do szóstego miejsca tylko dwa punkty. Przypominam, że do rozegrania zostały 3 kolejki (oczywiście poza dzisiejszą), a zatem okazji do zdobycia punktów jeszcze kilka będzie. Historia spotkań drużyn z malowniczej Barcelony jest bardzo ciekawa. W tym sezonie bramkarz Espanyolu musiał wyciągać piłkę z bramki aż 5 krotnie. Z perspektywy mojego typu ważniejsze są jednak kartki, a tych było aż osiem. Gwoli przypomnienia punkty za kartki są przyznawane w następujący sposób: żółta kartka = 10 pkt, czerwona kartka = 25 punktów. W poprzednim sezonie w meczach pomiędzy dzisiejszymi rywalami sędzia pokazywał odpowiednio 6 i 7 żółtych kartoników. Jeszcze wcześniej 13 kartek żółtych i jedna czerwona. Potem 10, 13… Jak widać mecze derbowe są zawsze zacięte i bardzo ostre, czego dowodem jest tak duża liczba indywidualnych kar. Czy dzisiaj będzie inaczej? Nie wydaje mi się, tym bardziej, że jest to spotkanie o dużą stawkę. Espanyol musi dołożyć wszelkich starań, aby urwać chociaż punkt Blaugranie i dalej liczyć się w grze o Puchary. Z kolei żołnierze Gaurdioli chcąc w kolejnej kolejce świętować zdobycie mistrzostwa kraju muszą ten mecz wygrać. Zapowiada się mecz na styku z dużą ilością indywidualnych kar.
PS: Tak jak myślałam Real stanął na wysokości zadania, udowodnił niedowiarkom swoją wartość ofensywną. Wisienką na torcie są cztery bramki Ronaldo, który zrobił wielki krok w stronę Pichichi oraz Złotego Buta. iHala Madrid!
- Status
