Dziś kolejny Januszowaty tip. Po zagranej ósmej ligi mistrzów, zagram coś z hiszpańskiej, bo z
premier league to tak średnio powiedziałbym.
Real - Valencia btts / 1 (1.45)
Espanyol - Barcelona / 2 (1.20)
Las Palmas (+2.5) - Atletico M. / 1 (1.20)
żal, szybkie bombardowanko na początku meczu i 3 bramki do 18 minuty... Boateng jeszcze czerwo, gdy był cień nadziei na bramkę... nie udało się. dupa.
ako 2.09 ónibett
Jak często typuję Real, dzisiaj mam mieszane uczucia. Życzę im wszystkiego co najlepsze w drodze po tytuł, ale odkąd zapuściłem Januszowaty wąs, to pamiętam, że ta Valencia to taki cierń w boku i nigdy nie lubiłem obstawiać jej spotkań, bo zawsze różnie się to kończyło. Wybiorę bezpieczne rozwiązanie. both tim skores... :grin:
Derby Barcelony. Mobilizacja obu ekip. Liczę na to. Po zwycięstwie nad Realem teraz będą spacerki. Może nie takie jak z Osasuną, bo to dziady, ale będą trzepali brameczki. Obstawiałbym też, że Suarez strzeli gola, ale dzisiaj mam inny plan, a poza tym kurs jakiś dziwny, pewnie zagra niepełny mecz i po kuponie będzie.
Chciałem znaleźć zakład na posiadanie piłki którejś z ekip, ale nie znalazłem. Tutaj liczę na standardowy scenariusz Atletico. Oddanie piłki i sporadyczne atakowanie, męczenie buły. Las Palmas u siebie mocne.
Tutaj ważna rzecz: ja bym obstawiał na Atletico normalnie, bo mają patent na palmiarzy i gonią dziadów jak chcą, ale wiecie... zaraz
liga mistrzów i mecz z Realem. Nie wiadomo czy zagrają Juanfran i Carasco. Cieakwe czy wybiegnie cudak Griezman aka. "3 punkty są nasze". To wszystko takie nie pewne... wolę sobie odpalić mecz na kanarach i obstawić to na do czego jestem przyzwyczajony. Ciężki mecz dla faworytów. Twardy opór dziadów i wykorzystywanie atutu własnego boiska. Liczę na jakąś brameczkę od żółtych, ale nie jestem pewien występu Boatenga, który jest ważnym ogniwem LasPalmas. Oby dzisiaj wyszedł pomimo jakiegoś tam drobnego urazu, którego dostał ostatnio.