Ale fakt jest taki że to nie był przypadek bo Barcelona gra teraz po prostu słabiutkbie przegrane jak najbardziej zasłużone ,nawet z Granada nie grali jakoś przekonywująco chociaż co innego mówią statystyki.Chyba wręcz przeciwnie, będą się starali udowodnić sobie i kibicom, że przegrana z Realem czy Atletico to był przypadek.
Z Granadą zagrali tragicznie, ale z Realem już całkiem dobrze. Kurs jest rzeczywiście tylko 1,25, ale buki wiedzą co robią. Barcelona nie licząc jak mnie pamięć nie myli jednej wpadki z Valencią (z zespołów poniżej TOP3) nie przegrała żadnego innego meczu. Powiem tak: trzeci brak zwycięstwa pod rząd to nie przejdzie, a Tata Martino mimo zapowiedzi prezydenta klubu będzie musiał szukać nowej posady. Oczywiście ta słabsza postawa Barcy sugeruje obniżenie stawek, ale żeby aż grać na Bilbao - bez przesady. Takie jest moje zdanie.Ale fakt jest taki że to nie był przypadek bo Barcelona gra teraz po prostu słabiutkbie przegrane jak najbardziej zasłużone ,nawet z Granada nie grali jakoś przekonywująco chociaż co innego mówią statystyki.
Z Bilbao czas wreszcie na wygrana ale czy przy obecnej dyspozycji warto to w ogóle ruszać ?
Atletico - Elche 1--> 1,20
Barcelona - Bilbao 1--> 1,25
WTF ??????
Nie zastanawia Was to ?
Nie przejdzie bo ? Bo Barcelona MUSI wygrać ? Morale w zespole jest na pewno na niesamowitym poziomie... ostatnie co bym w życiu zrobił to postawienie pieniędzy na Barcelonę po kursie 1,25 z tak mocnym przeciwnikiem. Dodajmy że zagra praktycznie drugi składPowiem tak: trzeci brak zwycięstwa pod rząd to nie przejdzie, a Tata Martino mimo zapowiedzi prezydenta klubu będzie musiał szukać nowej posady.
Co to za bzdury?FC Barcelona - Athletic Bilbao (+2) 2,24
Barcelona przegrała już wszystko. Ligę, Ligę Mistrzów a także finał PK o czym wszyscy wiemy. Po co mają się mobilizować jeśli przegrali wszystko co mieli do przegrania. W osobie Argentyńczyka nie upatrywał bym wytrwanego psychologa, który po tak katastrofalnej serii wyzwala w graczach Dumy Katalonii dodatkowa adrenalinę w spotkaniu , które tak naprawde dla nich nic nie znaczy...
Niskie morale, przegrany puchar króla z realem, ucieczka przed własnymi kibicami ze stadionu, prawdopodobnie (musiałby się stać cud) bez mistrzostwa czyli bez żadnego trofeum w tym sezonie ... Myślisz że morale mają wysokie i że chce im się tak jak na początku sezonu ? Nie sądzę.Z Granadą zagrali tragicznie, ale z Realem już całkiem dobrze. Kurs jest rzeczywiście tylko 1,25, ale buki wiedzą co robią. Barcelona nie licząc jak mnie pamięć nie myli jednej wpadki z Valencią (z zespołów poniżej TOP3) nie przegrała żadnego innego meczu. Powiem tak: trzeci brak zwycięstwa pod rząd to nie przejdzie, a Tata Martino mimo zapowiedzi prezydenta klubu będzie musiał szukać nowej posady. Oczywiście ta słabsza postawa Barcy sugeruje obniżenie stawek, ale żeby aż grać na Bilbao - bez przesady. Takie jest moje zdanie.
Tak dokładnie jak napisał użytkownik Duda. To absolutnie jest o co można powalczyć - czyli jak najlepszy wynik w lidze. Do lidera i wicelidera którzy grają w półfinałach Ligi Mistrzów brakuje odpowiednio na dzisiaj jednego punktu i czterech punktów, a zostało 5 kolejek.Niskie morale, przegrany puchar króla z realem, ucieczka przed własnymi kibicami ze stadionu, prawdopodobnie (musiałby się stać cud) bez mistrzostwa czyli bez żadnego trofeum w tym sezonie ... Myślisz że morale mają wysokie i że chce im się tak jak na początku sezonu ? Nie sądzę.
Do tego dochodzą kontuzje Neymara i Alby, braku bramkarza i formie czołowych zawodników, a może to wina morale, nie ważne. Mimo to Barca w bardzo złej pozycji w tym meczu. Ciężko typować wynik bo jeśli by przegrali była by to 3 porażka z rzędu, a do takich incydentów Barcelona nas przez ostatnie sezony nie przyzwyczaiła ...
poniżej 3.5 @ 1.85 Bet365
Tutaj kurs kusi ...
Ath. Bilbao x2 @ 4.00 Bet356
Szkoda, że nie wspomniałeś o tym, że Barcelone czeka jeszcze wyjazd do Villarreal jak i właśnie obecny mecz z Bilbao także to ich terminarz Barcelony wydaje się najgorszy i bądź co bądź zaraz po "tygodniu rozpaczy" grają ciężkie spotkanie z Bilbao, a dodać kontuzje w składzie to na pewno kurs 1.25 jest kompletnie nie do grania.Co to za bzdury?
Do końca zostało pięć kolejek. Drużyna druga traci do lidera tylko trzy punkty, a trzecia traci tych punktów 4. Widziałeś terminarz? Zarówno Atletico jak i Real mają po drodze Valencię (to dobry rywal, z którym można stracić punkty, prawda?), a wiesz z kim zagra Barcelona w 38. kolejce? Z Atletico, o ile Katalończycy nie zgubią punktów po drodze, a Real i Atletico gdzieś się potkną (co jest dość prawdopodobne, bo obie drużyny ciągle walczą w lidze mistrzów), to w ostatnim meczu sezonu La Liga, możemy być świadkami rozgrywki o mistrzostwo, gdzie remis zapewne nie urządzi żadnej z drużyn, bo wtedy majstra zgarnie Real.
Tak więc na razie radzę odpuścić sobie głupie gadanie, że Barcelona przegrała już wszystko. Nie, w lidze ciągle są w grze, więc o motywację o wolę walki byłbym spokojny.
Ronaldo ma 28 a Costa 25 do końca 5 kolejek Atletico ma 3 wyjazdy Levante,Valencia i Barcelona a więc łatwo nie bedzie tym bardziej że na wyjazdach graja zachowawczo 1-1,0-1,0-2 a maja mecze w LM z Chelsea wiec nie beda sie max eksplatować 1-0 i starczy licza sie 3 punkty.Wpadło mi w oko w fortunie ze jest kurs 6 na to ze Diego Costa zostanie królem strzelców, może ktos sie wypowiedziec z osób ktore sledza lige hiszpanska, jakie sa szanse powodzenia?? z tego co widze brakuje mu 2 bramek do Ronaldo który pauzuje ;p