Southampton - Tottenham
W tym spotkaniu większe szanse daję gospodarzom. Święci są jedną z rewelacji tego sezonu. Jeszcze nie tak dawno zajmowali miejsce w TOP 4, ale jednak brak doświadczenia w walce o najwyższe cele i słabszy potencjał kadrowy w stosunku do czołowych zespołów ligi daje o sobie znać w końcówce sezonu i obecnie Southampton plasuje się na miejscu poza czołową czwórką. To spotkanie będzie bardzo ważne w kontekście walki o miejsce w Lidze Europy. Oba zespoły dzieli różnica zaledwie jednego punktu. Tottenham jest 6., a Southampton 7., a przewaga nad 8. Swansea wynosi aż 9 punktów. Być może oba te miejsca zapewnią udział w
LE, w przypadku gdy Aston Villa przegra finał FA Cup. W każdym razie na pewno będzie walka o jak najlepsze miejsce na koniec sezonu.
Southampton spisuje się u siebie bardzo dobrze. Przegrał tylko 4 z 17 meczów na St. Mary's Stadium, a były to mecze z mocnymi zespołami jak Man United, Man City, Liverpool i Swansea. Tydzień temu Święci przegrali ze Stoke, ale był to mecz wyjazdowy, a w delegacjach ostatnio nie wiedzie się najlepiej drużynie Koemana. U siebie za to jest bez zarzutu. Tottenham w ostatnich tygodniach gra nieco słabiej i traci punkty. Na wyjazdach różnie to bywa - bilans 8-3-5. Kogutom bardzo słabo wychodzą mecze z czołową siódemka ligi, bo ani razu jeszcze nie wygrali na wyjeździe z kimś z TOP 7. Przegrywali z United, Liverpoolem, Chelsea, Man City i zremisowali z Arsenalem. Ostatnio pokonali na wyjeździe Newcastle aż 3:1, ale Sroki grają w ostatnich tygodniach tragicznie, tak więc ta wygrana nie robi na nikim wrażenia. Z Southampton nie będzie już tak łatwo, bo Święci dysponują wciąż najlepszą defensywą ligi.
H2H pokazuje, że Tottenhamowi ciężko gra się na St. Mary's Stadium:
http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=WdKOwxDM&away=UDg08Ohm&where=1
Ostatnie lata to jednak dominacja Tottenhamu, który wygrał wszystkie 5 spotkań (dom i wyjazd). Liczę, że ta seria zostanie przerwana.
Ja zagrałem 1 DNB jakieś dwa tygodnie temu po kursie 1,75. Teraz na ten zakład można dostać coś w okolicach 1,55. Po takim kursie nie opłaca się grać singla, ale mogę polecić ten typ do dubla. Na
live postaram się też złapać over 2. Przed meczem raczej nie opłaca się wchodzić w over 2,5, mimo że Tottenham to overowa drużyna, ale z drugiej strony Southampton jest mocny w obronie, tak więc lepiej poczekać na linię over 2.
Southampton - Tottenham 1 DNB @ 1,75=>1,55 Marathonbet ZWROT 2:2
Southampton - Tottenham over 2 na live
Burnley - Leicester
Jak dla mnie to spotkanie zapowiada się najciekawiej spośród wszystkich spotkań rozgrywanych w sobotę. Niestety Canal+ woli o 16:00 pokazać mecz Liverpoolu, ale "muszą" to zrobić, bo inaczej "janusze" byliby niezadowoleni. Ale wracajmy do meczu w Burnley - będzie to typowy six-pointer i arcyważny mecz w kontekście walki o utrzymanie. Obie drużyny znajdują się w strefie spadkowej, a wygrana pozwoliłaby każdej z nich wydostać się ponad kreskę, przynajmniej na jakiś czas. Trudno w tym spotkaniu wskazać faworyta. Leicester ostatnio notuje świetne wyniki - 3 wygrane z rzędu, ale ogólnie na wyjazdach idzie im kiepsko. Burnley również kiepsko idzie na Turf Moor. H2H przemawia za Leicester:
http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=z3dmTMMO&away=KrrdAMyI&where=1
Bilans 2-3-5 na korzyść Leicester, jednak wg mnie w tym spotkaniu zdecyduje dyspozycja dnia.
Ja wolę skupić się na bramkach i myślę, że zobaczymy ich kilka, a przynajmniej po jednej z obu stron. Burnley zalicza się do underowych zespołów i sporo underów pada w meczach z czołówką, o czym pisałem przy okazji meczu z Arsenalem. W meczach z dolną połową tabeli pada już znacznie więcej bramek. Tak prezentują się wyniki The Clarets z zespołami z miejsc 11-20 na Turf Moor:
Burnley - WBA 2:2
Burnley - QPR 2:1
Burnley - Newcastle 1:1
Burnley - Aston Villa 1:1
Burnley - Hull 1:0
Burnley - Everton 1:3
Burnley - Sunderland 0:0
7 meczów, tylko raz piłkarze Burnley nie potrafili strzelić, 5/7 razy padł BTS. Na upartego można by jeszcze dodać do tego bilansu mecz z Crystal Palace, który skończył się wynikiem 2:3, bo w sumie wtedy Palace zajmowało miejsce w dolnej połówce tabeli. W meczach z bezpośrednimi rywalami do utrzymania Burnley gra bardziej otwarty futbol niż z mocniejszymi zespołami i to widać po wynikach.
Leicester z kolei notuje ostatnio dobre mecze i strzela sporo bramek. Od początku 2015 roku Listy notują overowe mecze na wyjeździe:
Liverpool - Leicester 2:2
Man United - Leicester 3:1
Arsenal - Leicester 2:1
Everton - Leicester 2:2
Man City - Leicester 2:0
Tottenham - Leicester 4:3
WBA - Leicester 2:3
Jak widać padło w tych spotkaniach mnóstwo bramek. Bardzo overowo, a w 5/7 przypadkach został nawet pokryty over 3,5. Warto też zwrócić uwagę na rywali - praktycznie sama ścisła czołówka, oprócz WBA, a mimo to piłkarze Leicester zdołali kilka razy strzelić tym drużynom. W ostatnich tygodniach Lisy poprawiły swoją skuteczność. Leicester nie gra jakoś wyjątkowo inaczej niż wcześniej. Oni przez cały sezon grają tak samo, bardzo ofensywnie, różnica jest jedynie taka, że brakowało skuteczności, bramek i tym samym punktów.
Wg mnie to będzie otwarty mecz. Leicester nie będzie kalkulowało i zagra tak samo jak wcześniej, czyli pójdzie na wymianę ciosów. To sprawi, że Burnley również zacznie ryzykować i grać otwarty futbol.
Drugim typem na ten mecz jest over rzutów rożnych. Jeśli sprawdzi się scenariusz, który zakładam na ten mecz, to powinno być sporo akcji z obu stron, a to sprzyja rzutom rożnym. Dodatkowo Leicester jest drużyną, która zwykle nabija tych rożnych sporo, niezależnie z kim gra.
Burnley - Leicester BTS @ 1,75 Winmasters
0:1
Burnley - Leicester over 10,5 rożnych @ 1,825 Bet365
10 rożnych
Crystal Palace - Hull
Bardzo dobry kurs na over 2. Gospodarze są w stanie sami pokryć taką linię. W ostatnim meczu zaliczyli wtopę, ale powinni zdobyć przynajmniej jedną bramkę, bo mieli mnóstwo sytuacji strzeleckich, a także należał im się rzut karny. Ostatecznie przegrali 0:2. O Palace już ostatnio kilka razy pisałem. Ogólnie pod wodzą Alana Pardew Palace gra bardzo dobrze i strzela sporo bramek. W tym sezonie jeszcze nie zdarzyło się, żeby
Orły w dwóch kolejnych meczach nie potrafiły zdobyć bramki na Selhurst Park. Jeśli ta statystyka zostanie podtrzymana, to należy spodziewać się przynajmniej jednego trafienia po stronie Palace.
Hull to słaba drużyna, w szczególności na wyjazdach, gdzie w większości meczów są dostarczycielami punktów. Bardzo mało również strzelają, co działa nieco na niekorzyść mojego typu. Jednak jak pokazują mecze Palace, mają oni wciąż niezbyt dobrą obronę, której każdy jest w stanie coś wcisnąć, jak w ostatnich tygodniach QPR, Sunderland czy WBA, czyli drużyny, które z reguły mało strzelają.
Stawiam także Palace -0,25. Hull jest słabe na wyjazdach - tylko 2 wygrane w 17 meczach. Palace to drużyna lepsza i będąca w formie.
Crystal Palace - Hull over 2 @ 1,80 Bet365 ZWROT 0:2
Crystal Palace - Hull Palace -0,25 @ 1,76 Marathonbet
Manchester City - Aston Villa
W tym meczu powinno być sporo bramek. Zacznę od H2H, które przemawia zdecydowanie za overem:
http://www.betexplorer.com/soccer/england/premier-league/mutual-matches/?home=Wtn9Stg0&away=W00wmLO0&where=1
16 meczów i 12 razy została pokryta linia over 2,5. W siedmiu ostatnich meczach na Etihad pokryty był over.
Manchester zalicza słabszą końcówkę sezonu, ale na Etihad zawsze jest mocny i zwykle już od samego początku meczu napiera na bramkę przeciwnika. Dwie bramki to minimum jakie powinno City strzelić w tym spotkaniu. Liczę także na bramkę ze strony Aston Villi. Na temat The Villans pisałem ostatnio przy okazji ich meczu półfinałowego w FA Cup:
http://forum.bukmacherskie.com/f339/fa-cup-polfinaly-18-19-kwietnia-2015-a-120706.html#post5306359. Aston Villa pokonała Liverpool i awansowała do finału, co na pewno jeszcze bardziej podniesie morale piłkarzy i podniesie pewność siebie. The Villans zagrali bardzo dobry mecz, grali jak równy z równym z Liverpoolem. Obie ich bramki padły po ładnych akcjach w ataku pozycyjnym, czyli trochę nie w stylu Aston Villi. O Benteke pisałem ostatnio i potwierdziło się to w meczu z Liverpoolem. Belg jest w fenomenalnej formie i zdobył kolejną już bramkę. Powinien robić dużo szumu w szeregach obronnych City. Defensywa City nie spisuje się w tym sezonie najlepiej. Na środku znów zobaczymy Demichelisa i Mangalę, a obaj są obrońcami, którzy nie zapewniają spokoju w tyłach.
Over 2,5 wyceniany jest jedynie na 1,50. Szkoda, że nie udało się zagrać tego po kursie 1,89, bo tydzień temu Pinnacle walnęło ładnego babola wystawiając taki właśnie kurs. Niestety przeoczyłem to. Moim zdaniem warto spróbować BTS i over 2,5.
Man City - Aston Villa BTS i over 2,5 @ 2,30 Bet365
3:2