konrad140
Forum VIP
Mały maraton z Premier League zakończy się w weekend. 34 kolejka zmagań , i tylko 6 spotkań. Związane jest to z tym , że grane są półfinały FA Cup
A więc tak. Kolejkę rozpoczniemy w sobotę meczem Norwich - Man City. Dziś Manchester United uległ na wyjeździe 1:0 Wigan, w tym samym czasie The Citzens rozbilo u siebie WBA aż 4:0 i różnica punktów wynosi już "tylko" 5pkt. Sprawa jest prosta. Ciekawe czy tak łatwo będzie to zrealizować w meczu z beniaminkiem. W sobotę 3 mecze i w każdym z nich potencjalni spadkowicze wybierają się na wyjazdy. Wolves już pożegnałem kilka kolejek temu , ten mecz to chyba ostatni dzwonek ale Czarne Koty na własnym obiekcie potrafią pokazać pazury więc sądzę i mam nadzieję że definitywnie wyślą Wilki do nPower. Również ciężkie zadanie czekają innych kandydatów. Blackburn jedzie do Walii na mecz ze Swansea , QPR natomiast mecz z WBA. Ciężkie mecze , ale tak się na ogół gra o utrzymanie , że nie jest lekko.
Niedziela to jeden mecz. Jeszcze kilka godzin temu MU miało przewagę nad MC 8 pkt , jak City wygra swój wyjazdowy sobotni mecz z Norwich zrobi się już tylko 2 punkciki. Aston Villa z wielkimi problemami , nie ma co ukrywać że jakiekolwiek punkty to będzie duża niespodzianka , ale pilka to piłka. Emocje o walkę mistrzowską będa do samego końca Kolejkę kończymy w poniedziałek. Z pozoru łatwy mecz się wydaje dla Kanonierów ale to co ostatnimi czasy pokazuje Wigan , wieszczy bardzo dobry mecz. Mało meczów ale emocji nie zabraknie
Unibet: