cytat z dnia 14 kwietnia 2019 16:00 przez madman01
Ma ktoś przewidywane jedenastki w meczu Liverpool - Chelsea? Kogoś kluczowego zabraknie?
cytat z dnia 15 kwietnia 2019 09:19 przez jalba
Watford - Arsenal -2
Arsenal wykorzysta szansę na odrobienie pkt do 4 miejsca i gładko wygra dziś z Watford
cytat z dnia 14 kwietnia 2019 22:14 przez a.grudzik
Witam,
To będzie mój pierwszy post, ale będę wdzięczny, jak ktoś mi powie, czy moje rozumowanie jest w miarę słuszne. Otóż wziąłem na tapet jutrzejsze spotkanie pomiędzy Watford a Arsenalem. Rzuciła mi się w oczy od razu kwestia, że te drużyny pomiędzy sobą rozegrały 13 gier a nigdy nie było między nimi remisu. W dodatku, Arsenal na 21 meczów tylko 2 remisy (ostatni 7 kolejek temu, z Tottenhamem - derby to trochę inny ciężar gatunkowy wszakże). Watford też mało tych remisów notuje. Ostatnio wygrali po dogrywce w FAC, a tak to passa 4 wygranych z rzędu na swoim stadionie, i też na ostatnie 10 spotkań w sumie... 1 remis. Dlatego zastanawiam się, czy postawić na remis na przerwanie tych kilku serii i czy słusznie rozumuję patrząc przez pryzmat matematyki, nie skupiając się w tym przypadku na poziomie sportowym? (no, może tyle, że lepsza drużyna, czyli Arsenal gra na wyjeździe, co samo w sobie stanowi pewien handicap).
cytat z dnia 15 kwietnia 2019 18:46 przez bladasek23
przepraszam, ale w ramach zaległego meczu 31 kolejki w dniu jutrzejszym odbędzie się mecz o "6 punktów" pomiędzy Brighton-Cardiff. Jak gra Cardiff każdy oglądający ligę wie, że ich gra opiera się głównie na stałych fragmentach albo wrzutkach z linii outowej. W pierwszym meczu wymęczyli, wg mnie fartem wygrali mecz grając przez wiekszość meczu z przewagą zawodnika. Głupia czerwona kartka trochę ułożyła mecz, nie wspominając, że bramki Cardiff też zdobył z przypadku. Zostało 5 kolejek (dla nie których 4) czy warto jednak zrobić ripostę, że Cardiff jednak utrzyma się w lidze? Brighton owszem też swoją grą nie zachwyca, popularne młokosy. Żaden klub nie porywa z przodu. Cardiff zostało 5 kolejek: jutrzejszy rywal (wyjazd), Liverpool (dom, ale grający o mistrzostwo The Reds ten mecz muszą wygrać), Fulham (wyjazd - tutaj obawa, że skoro Fulham już spadł to mecz odpuści, czy ktoś dysponuje informacją o przyjacielskiej relacji pomiędzy drużynami?), Crystal Palace (dom, tutaj podobna sytuacja jak z Fulham) i na koniec z MU (wyjazd - jeżeli diabły będą w grze o miejsce premiowane bezpośrednim awansem do Champ. Leg. to ten mecz raczej wygrają). Natomiast Brighton ma trudniejszych rywali jak chodźby Arsenal czy M.Cit. Zatem podsumowując przy 5 pkt stracie Cardiff do bezpiecznego miejsca, mając na uwadze mecze z Fulham i Crystal Palace (gdzie mogą podarowac im rywale punkty) to wygląda, że jutrzejsze spotkanie jest meczem w stylu przegrywający odpada. Sorki za post, ale nie wiem czy bezpiecznie puścić ripostę na pozostanie Cardiff - zostało jedno zdarzenie a do wygrania ładna suma.