34. kolejka Premier League (1.05.2020)

[ibis]

Zapraszam do dyskusji, pisania komentarzy
i podawania swoich typów z analizami
​

 

[ibis]

Crystal Palace - Manchester City
Crystal @ 9.80
Crystal podwójna szansa 1-1 @ 5.70
Fortuna

Znamy składy na pierwsze sobotnie spotkanie w Premier League:

CRYSTAL PALACE: Guaita; Ward, Kouyate, Dann, Mitchell, Riedewald, Milivojević, Zaha, Eze, Townsend, Benteke.
Ławka: Butland, Van Aanholt, Ayew, Mateta, Schlupp, McCarthy, Batshuayi, Cahill, Kelly.

MANCHESTER CITY: Ederson; Cancelo, Ake, Laporte, Mendy, Torres, Fernandinho, Rodri, Sterling, Jesus, Aguero.
Ławka: Steffen, Walker, Dias, Gundogan, Zinczenko, De Bruyne, Silva, Mahrez, Foden.

W ekipie Guardioli aż osiem zmian względem środkowego spotkania!. Ale nic w tym dziwnego, mistrzostwo to kwestia jednej/dwóch kolejek, a w wtorek czeka ich mega trudne i rewanżowe starcie przeciwko PSG. „Orły” mają na koncie 38 punktów i zajmują trzynaste miejsce w tabeli i raczej nic im nie zagrozi aby mieli pożegnać się Premier League.
Spróbujmy zatem delikatnie pograć niespodziankę, bo te lubią się zdarzać.

 

[thomas850]

 

[massimo]

Burnley - West Ham
Powyżej 2.5 gola
1.87
Unibet

Gospodarze podbudowani rozgromieniem Wilków na wyjeździe,natomiast goście szukający trzech punktów po dwóch porażkach z rzędu. Burnley nawet nie musi dzisiaj wygrywać żeby się utrzymać ale w przypadku wygranej wskoczą aż na 13 miejsce z 16. Wiadomo że im wyższa pozycja na koniec sezonu to większe pieniądze z tytułu praw telewizyjnych więc grają dzisiaj o ładnych kilka milionów. West Ham z koleji gra a o ligę mistrzów więc mówimy tu o conajmniej kilkunastu,może kilkudziestu milionach funtów przychodu. Podoba mi się fakt że Burnley pomimo że jest defensywną drużyną z dobrym bramkarzem który pojedzie na Euro z kadrą Anglii i obrońcami których chce czołówka ligi to grają dobrze w ataku,po strzeleniu gola czy dwóch z Wilkami mogli zaparkować autobus i dowieźć wynik do końca a woleli ich dobić. Jesse Lingard miał ponad tydzień odpoczynku,tak jak i cała drużyna West Hamu. Na świeżości dzisiaj powinien coś ustrzelić lub wykreować swoim kolegom.
W ostatnich pięciu meczach Burnley,uwaga,w każdym było minimum 3 gole.
W ostatnich pięciu meczach West Hamu tylko w meczu z Chelsea był jeden gol,w każdym innym było 5 lub 6 goli. Wiadomo że Chelsea gra świetnie defensywnie,stąd taka mała ilość goli.
Myślę że w ostatnich meczach Burnley pada tak dużo goli bo mają już zapewnione utrzymanie w 99% więc grają futbol miły dla oka,ofensywny i trochę toporny dla rywali.
Młoty z koleji to po prostu Jesse Lingard, w United był jednym z wielu,tutaj jest kreatorem i liderem bo dostał sporo swobody i świetnie wykorzystuje te szansę.
Dzisiaj spotykają się dwie drużyny grające dla fanów,bo to przyjemność je oglądać. Czuję że na trzech golach może się nie skończyć.

No i standardowo
Jesse Lingard strzeli
2.6
Jesse Lingard asystuje
4.75

 

[japapej]

Burnley jest drużyną, która nie lubi grać meczy w porze wieczornej. Oni są przyzwyczajeni do godz 16 i 13:30. Odkąd pamiętam w meczach wieczornych z ich udziałem działo się mało lub prawie nic. Ostatnie 2 mecze obu ekip to było po 1:0. Te 9 pkt przewagi nad Fulham jest dość bezpiecznym buforem bezpieczeństwa dla gospodarzy. I kwestia podejścia obu drużyn. Patrząc na mecze West Hamu ostatnio nie uwzględniając tego z Chelsea było dość hokejowo i to jest argument za tym overem. Młoty ostatnio grają system 3-4-1-2 i z tego co kojarze takim samym operuje Brighton. Burnley z Brighton zremisowało u siebie 1:1 gdzie w sytuacjach bramkowych było 20-10. Jesienią West Ham u siebie zagrał z ekipą Dyche'a 4 z tyłu, mniej sytuacji bramkowych i mniej bramek. Ciekaw jestem czy będzie korekta ustawienia w związku z tym jesiennym meczem. Moyes jest jednak elastycznym trenerem taktycznie. Jeśli będzie asekuracyjnie to : Obie strzelą i over 2,5 NIE teżjest zakłądem do rozważenia. Tutaj bym czekał na grafikę ze składem na 1h przed meczem w celu podjęcia decyzji. Z fartem !!