19:30 Barcelona - Osasuna 7:1
Typy:
Barcelona Handicap -3.75 gola @1.75
powyżej 4.5 gola w meczu @ 1.68
buk:
unibet
Barcelona po zwycięstwie nad Realem 3:2 myślę, że uwierzyła w to, że zdobycie mistrzostwa jest jeszcze możliwe. Dziś przyjdzie im się zmierzyć z ostatnią w tabeli Osasuną, zespołem, który tak naprawdę jest pierwszym spadkowiczem. W 33 dotychczasowych meczach âczerwonej latarniâ ligi udało się zdobyć zaledwie 18 punktów. Na dodatek Osasuna ma najwięcej straconych goli. Do tej pory najbliższy rywal âDumy Kataloniiâ dał sobie strzelić aż 75 bramek. Ta dziurawa defensywa będzie musiała sobie poradzić z bramko strzeloną Barcą, która strzeliła 94 bramki w 33 spotkaniach. Barcelona jest tu bez względnym faworytem tego spotkania. Liczę, że gospodarze od pierwszych minut rzucą się na rywala aby zdobyć szybko bramkę i kontrolować mecz. Ten mecz może być przełamaniem dla Suareza, który nie trafił do siatki od czterech spotkań. Trener Barcelony będzie miał do dyspozycji tych samych piłkarzy, którzy znaleźli się w kadrze na
El Clásico, czyli wychodzimy najmocniejszym zestawieniem. Dziś zabraknie jeszcze Neymara, który pauzuje za kartki. Nie będę zdziwiony jak Barcelona dziś dobije do 100 strzelonych goli w lidze i zaaplikuje rywalowi sześć bramek. W tym spotkaniu powinniśmy zobaczyć różnicę kilku klas na boisku, dlatego Barcelona musi to wygrać i wywrzeć presję na Realu.
21:30 Deportivo - Real Madryt 2:6
Typy:
Real Madryt @1.43
Real Madryt pierwsza połowa @ 1.86
Real Madryt -1.5 gola @ 2.15
buk:
unibet
Jakoś nie chce mi się wierzyć w to, że Królewscy mieli by w tym spotkaniu się potknąć i stracić punkty. Rywal na pewno jest niewygodny, ale Real w obecnej formie powinien sobie poradzić z ekipą z Galicji. Deportivo przegrało tylko jedno z sześciu spotkań na swoim stadionie od czasu gdy trenerem zespołu został Pepe Mel. Gospodarze mają obecnie siedem punktów przewagi nad strefą spadkową, a więc jest to dość bezpieczna przewaga tym bardziej, że ekipy z czerwonej strefy nie potrafią dalej wygrać swoich spotkań. Real przegrał niedawno u siebie z Barceloną i wyjdzie na to spotkanie odpowiednio zmotywowany aby wygrać. Jedynym kłopotem Zidana są kontuzje i zestawienie składu. W defensywnie brakuje jej filarów - kontuzjowanego Pepe i pauzującego za czerwoną kartkę Sergio Ramosa. Z przodu ponownie może brakować między innymi Garetha Bale'a, a na spotkanie nie został powołany CoentrĂŁo, Kroos, Cristiano Ronaldo. Pomimo tych braków w składzie są jeszcze Isco, Asensio, którzy błyszczą. Morata, który ma szanse wyjść dziś od pierwszych minut czy też Lucas z Jamesem. Po przegranej w
El Clasico Real już w kolejnym spotkaniu musi zdobyć trzy punkty, ewentualna strata mogłaby być bardzo kosztowna i wprowadziła by niepotrzebną panikę. Na
El Riazor Królewscy w ostatnich latach spisują się dobrze i powinni kontynuować dobrą serię. Real od początku spotkania może zaatakować, by nie pozostawić wątpliwości rywalowi, dlatego do przerwy powinien już objąć prowadzenie.