33 kolejka Premier League [15-17 kwietnia 2017]

[wonderkido]

West Brom - Liverpool
+2,5 bramek
1,94 Betsson 0-1
Na dzisiaj gram spotkanie, które odbędzie się o 14;30 polskiego czasu pomiędzy West Brom, a Liverpoolem. Liverpool obecnie zajmujący 4 pozycję. Jeśli dzisiaj wygrają to awansują na 3 miejsce. Więc jakaś presja na pewno będzie. Bo z West Brom, zwykle im się niewygodnie gra, zwłaszcza na ich terenie. Trochę pogrzebali swoje szanse, jak jeszcze jakiś czas temu byli na 2 miejscu. Tottki raczej tego miejsca już nie oddadzą. Liverpool, w tym meczu wychodzi w ofensywnym składzie więc będą się dwoić i troić by przechylić szale na swoją korzyść. Swoje na pewno coś wturlają. Natomiast WBA zajmujące 8mą lokatę, chyba nie mają szans na dogonienie Arsenalu. Ale grając u siebie też by chcieli zachować twarz i swoje też coś w dzisiejszy meczu zrobić. Na 10 meczy u siebie, gospodarze tylko 3 razy przegrali. Więc wynik imponujący. Nie zdziwię się jak i dzisiaj namieszają. Nie miej jednak 3 gole, powinno wpaść.

 

[wielki_gracz]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Anglia, Premier League
Godzina: 17:00
Spotkanie: Manchester United - FC Chelsea Londyn (rzuty rożne under/over 8.5)
Typ: 2
Kurs: 1,41
Bukmacher: bet-at-home
Analiza:
Osobiście dla mnie ciężkie spotkanie do wytypowania, więc idę w bezpieczniejszy typ jakim jest granie na rzuty rożne over 8.5
Ta linia powinna spokojnie zostać pokryta i myślę, że można zagrać tutaj również wyższe linie z lepszymi kursami. Spodziewam się tutaj ataków skrzydłami z obu stron, wielu dośrodkowań, sytuacji pod jedną jak i pod drugą bramką i ten over powinien leciutko wejść. Myślę, że śmiało można próbować również ataku na wyższe linie ???? no i to tyle nie ma się co więcej rozpisywać, każdy wie jakich zawodników oba zespoły mają i spodziewam się tutaj ofensywnego i otwartego meczu.

 

[chibs]

Man Utd vs Chelsea
Widzę tutaj bramki mimo, że Old Trafford nie jest raczej zbyt overowym terenem.
Lekką przewagę ma drużyna Antonio Conte, bo mieli cały tydzień na przygotowanie się do meczu, gdy United w czwartek grało mecz w Belgi w ramach rozgrywek LE, więc czerwone diabły mogą odczuwać zmęczenie tym meczem jak i całym sezonem. Man United zagra 53ci mecz w tym sezonie, gdy Chelsea tylko 39ty.
Myślę, że Chelsea stać spokojnie na strzelenie 1-2 bramek. Mimo, że Diego Costa jest ostatnio w słabszej formie to ogólnie ofensywa Chelsea prezentuje się całkiem dobrze, głównie za sprawą Hazarda. United za to dzisiaj bez Smallinga co jest sporym osłabieniem w defensywie.
Bramkę powinno również strzelić United, chociaż przychodzi im to wyjątkowo ciężko to Chelsea ostatnim czasem rzadko zachowuje czyste konta. Poza tym Czerwone Diabły, a zwłaszcza Mourinho będą wyjątkowo zmotywowane by nie przegrać z Chelsea po raz 3 w sezonie. Ten fakt powinno ułatwić to, że dzisiaj nie zagra Courthis, ale zastępujący go Begović wcale nie jest gorszym bramkarzem.

Moje typy:
Over 2,5 2,25
Chelsea win & over 2,5 4,85
iForbet

 

[seba23]

Manchester Utd - Chelsea
W tym spotkaniu skłaniam się ku typowi na ilość fauli.
Chelsea nie może pozwolić sobie na porażkę gdyż Tottenham już tylko 4 pkt za nimi.
MU wciąż jeszcze z szansami na załapanie się do LM w przyszłym sezonie.
Spodziewam się dużo walki, agresywności w grze zawodników a co za tym idzie sporą ilość fauli.
Typ: powyżej 25,5 fauli 36
Kurs: 1,85
STS

 

[januszbiznesu]

Man Utd vs Chelsea
Manchester United wygra 2,8 Unibet 2-0
Z racjonalnych przyczyn typ ten raczej jest życzeniowy, ale biorę tutaj pod uwagę dwie rzeczy.
1* Mourinho faktycznie ma coś do udowodnienia Conte (a ten trener wbrew pozorom nie lubi takich smaczków jak seria porażek z danym trenerem czy też ogółem wyniki rzędu 0:4, więc myślę, że Portugalczyk przyjmie tutaj ze spokojem tylko remis lub zwycięstwo) a do tego Old Trafford jest ostatnią szansą dla goniących (właściwie Tottenhamu), aby Chelsea nie poczuła się mistrzem Anglii (chociaż tego nie brałbym na poważnie - za duża jest przewaga The Blues).
2* Manchester najzwyczajniej w świecie u siebie przegrywa bardzo rzadko z Chelsea (ostatnio dosyć często remisował i to już niemal tradycja), ale poza dwoma porażkami w 2010 i 2013 Old Trafford niezdobyte. Dochodzi do tego też fakt, że u siebie Diabły nie przegrały od września i derbów (bolesnych, bo to zawsze derby z City). Imponująca seria na własnym stadionie.
Trochę o składach. Bez większych niespodzianek. Myślę, że w United najgorzej wygląda oczywiście brak Ibry a także Mhitaryana i co było wiadome Maty to raz, no i Darmian na boku obrony. Nie mam przekonania do Włocha i uważam go za słabego. Stąd pewnie też i Young na obronie (wiem, skrzydłowy, ale wspomagający go), bo nie ukrywam, że Manchester raczej nie będzie tu grał w otwarte karty - to byłoby głupotą.
Chelsea na pewno też jest świadoma oddechu Tottenhamu, im jednak paradoksalnie remis nie daje zbyt wiele (4 czy też 5 punktów straty to żadna różnica, bo to i tak zapas ewentualnego remisu). Myślę, że ekipa z Londynu będzie tutaj stroną dominującą a szansy dla Mourinho upatrywałbym w kontraatakach. Rashford oraz Lingaard powinni sobie radzić w nich całkiem nieźle, biorąc pod uwagę rotacje przed Ligą Europy, na której skupia się Portugalczyk. Myślę, że na takie starcia piłkarzy zbytnio mobilizować nie trzeba, więc o to też bym się nie martwił. Blamaż na Old Trafford miałby fatalne konsekwencje w skutkach jeśli chodzi o morale i wątpię, aby tak doświadczony trener pozwolił sobie tutaj na pewną wygraną gości. Spodziewam się raczej meczu na styku, gdzie 1 czy też 2 akcje zadecydują o przebiegu (wyniku).

 

[wielki_gracz]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Anglia, Premier League
Godzina: 17:00
Spotkanie: Manchester United - FC Chelsea Londyn (rzuty rożne under/over 8.5)
Typ: 2
Kurs: 1,41
Bukmacher: bet-at-home
Analiza:
Osobiście dla mnie ciężkie spotkanie do wytypowania, więc idę w bezpieczniejszy typ jakim jest granie na rzuty rożne over 8.5
Ta linia powinna spokojnie zostać pokryta i myślę, że można zagrać tutaj również wyższe linie z lepszymi kursami. Spodziewam się tutaj ataków skrzydłami z obu stron, wielu dośrodkowań, sytuacji pod jedną jak i pod drugą bramką i ten over powinien leciutko wejść. Myślę, że śmiało można próbować również ataku na wyższe linie ???? no i to tyle nie ma się co więcej rozpisywać, każdy wie jakich zawodników oba zespoły mają i spodziewam się tutaj ofensywnego i otwartego meczu.

4 rożne
EDIT:
Słabo z tymi rożnymi dużo więcej sie tu spodziewałem

 

[januszbiznesu]

Ostatni mecz i długo zastanawiałem się jak go ugryźć. Zdecyduje się tutaj chyba na pójście w ,,btts na nie" a teraz trochę czemu tak.
Arsenal ostatnio bezkompromisowo i to może martwić, bo w dwóch ostatnich meczach 2 x ,,btts na nie" wypaliło (takie serie nie trwają długo). Jednak teraz przyjeżdżają na stadion Boro, które nadal łudzi się, iż utrzyma się w Premier League.
Middlesborough ma największe problemy z przodu i to paradoks, bo ich obrona jest dość szczelna. Arsenal gra padakę z przodu i wątpię, aby zmieniło się to w mgnieniu oka. West Ham jest słaby w obronie (remis z Sunderlandem i to w wymiarze 2:2 to potwierdza) i stąd wynik taki a nie inny (a wynik lepszy niż gra).
Możliwości do wygrania tego zakładu są właściwie trzy, ale wynik 0:0 wydaje się być mimo wszystko mało prawdopodobny.
Scenariusz A zakłada spektakularną wtopę Kanonierów w Middlesborough (chociaż w Londynie było 0:0, więc czemu na wyjeździe mają zagrać gorzej?). Ciężko znaleźć mi też jakiegoś dobrego strzelca w ekipie gospodarzy. Na dobrą sprawę tylko Traore albo Negredo wchodzą w grę. Z tego co widzę to nadal niepewny Ramirez, nie ma co ukrywać, że takich rzemieślników jak zebrało Boro ciężko znaleźć w takiej ilości i to ich główny problem, bo tam po prostu sam styl rozegrania i tworzenia akcji kuleje na łeb i na szyję.
Scenariusz B to przekonująca wygrana Arsenalu i w sumie bliżej mi do tej wersji. Londyn pod falą krytyki, piłkarze pod równie wielką co Wenger (który zdaje sobie nic z tego nie robić). Arsenal rzadko przełamuje się w sposób spokojny czyli wygrywając 1:0...Myślę, że też lepszego rywala od Boro mieć na przełamanie nie będą. Gospodarze raczej oddadzą inicjatywę (sam stwierdziłem, że nie potrafią kreować) - zobaczymy zatem zapewne dość nudne widowisko z 70% posiadaniem piłki i 3 strzałami na mecz...Obym się co do tego ostatniego mylił, ale szczerze to nie ufam już Wengerowi i Arsenalowi po 1,59 (a był bodaj nawet po 1,5 czy niżej) w delegacji. Ten zespół jest po prostu wypalony i jeśli chodzi o kreatywność również słaby (Ozil - Alexis i garść niestworzonych do gry kombinacyjnej zawodników, którzy zazwyczaj szybko biegają).
Mój typ zatem: BTTS: nie @ 1,9 forBet / 1,98 Unibet

 

[pikarafa17]

Mboro vs Arsenal under 2.5 2.05 Sportingbull
Nie ma co ryzykowac na 1X wiec idę w stronę bramek. Arsenal gra w tym roku tragedie, niech przedluza kontrakt Wengerowi, kolejny sezon bedzie rownie udany jak ten. Wenger please IN. Na pewno w tym meczu Arsenal bedzie dominowal w posiadaniu, ale co z tego jak ich skutecznosc jest tragiczna, a pomyslu na gre nie widac. Gdyby nie Alexis byliby w drugiej dziesiatce. Az przykre, jest to, ze Wenger nie chce opuscic Arsenalu, jedno mistrzostwo na 20 lat to wspanialy wyczyn, ale widocznie Arsenal ma gdzies tytuly, a kibice powinni nie chodzic na mecze lub zmienic klub na Chelsea. Mecz wg mnie nie bedzie ciekawym widowiskiem, Mboro jak wygra wcale mnie nie zdziwi, lecz ide w strone mniej niz 2.5 bramki w meczu, gdyz jest to bardziej pewny typ. Zawsze Arsenal moze w koncowce jakiegos fartownego gola przy wyniku 0:0 trafic.
1:2. Brakło bramki. Przy kolejnym podobnym spotkaniu brać trzeba under 3.5, kurs byl w granicach 1.5.

 

[dobryx]

Myślicie ze under w miare pewny jest ?

 

[brodaty-zolw]

Boro - Arsenal
Bardzo krótko, bo święta wymęczyły strasznie. Wiadomo nie o dzisiaj, że Boro słynie ze świetnej obrony i dobrej gry na własnym boisku. Dzisiaj przyjeżdża do nich Arsenal, który ma spory problem. Każdemu kibicowi, który chociaż trochę interesuję się Premier League nie trzeba przedstawiać całej sytuacji z Wengerem czy Sanchezem. Nikt nie wie jak to się skończy jednak na pewno nie wpływa to dobrze na drużynę "Kanonierów". Teraz przejdźmy do mojej propozycji na dzisiaj. Idę w under 1.5 gola gości po świetnym kursie ze względu na to, że po pierwsze Boro gra dobrze w obronie jednak głównie przez to, że Arsenal ma spore problemy na wyjazdach. Ostatnie punkty ligowe na wyjeździe wywalczyli oni w połowie stycznia na Swansea. Od tego czasu przegrywali wszystkie spotkania poza pojedynkiem z półamatorskim Sutton. Spoglądając jeszcze na H2H na Riverside Stadium to w ostatnich 5 spotkaniach nigdy nie dali rady strzelić tutaj więcej niż 1 gola. Wydaję mi się, że jest to piękny bet na dzisiaj.

Arsenal under 1.5 gola - 2.5/unibet

 

[pikarafa17]

Myślicie ze under w miare pewny jest ?

Nie ma nic pewnego. Valencia vs Sevilla miało byc mnostwo bramek, a chlopaki, ktore na co dzien strzelaja po 2 , 3 bramki nagle robią wynik 0:0. W sporcie nie w kazdym meczu jest fair i niektore spotkania naprawde sa juz zaklepane przed meczem. Nie wszystkie ale nadal w sporcie jest i bedzie ustawianie spotkan. Musicie o tym wiedziec stawiajac mecz. Jednak wiekszosc spotkan jest grana czysto, ale nie wszystkie.

 

[nika8332]

Każdego roku w każdej lidze są mecze-kolejki "obojętne" ,najlepsze słowo w bukmacherce to "musi ,muszą " W innym dziale , user nawolywal na gre i lokowanie kasy w Newcastle,bo muszą..aby zając 1 miejsce . Odpisałam moja opcje i juz wyszło na moje . Kluby i ambicja w nich zanikła wtedy jak firmy bukmacherskie zaczęły wchodzić w sponsoring . Momentalnie ta wywoływana ambicja ,przerodziła się w zwykły biznes każdej ze stron .Jednym z pierwszych był klub obecnie grający w 2 Bundeslidze , krecil lode ze milutko było , teraz trochę się uspokoił .