-
Wszystkich fanów skoków narciarskich zapraszamy na Turniej Czterech Skoczni
BETCLIC Typer TCS 2024-2025. W puli nagród 1000 zł od Betclic + punkty reputacji
Nie masz konta w Betclic? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
32. kolejka Premier League + Zaległe (6.04 - 10.04.2022)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
1M
ziroxxx
Znawca - Piłka nożna
Burnley - Everton
Typ: over 21,5 fauli @ 2.35 Superbet
Analiza:
Starcie w dole tabeli Premier League. Drużyny walczą o utrzymanie zatem mecz o tzw. 6 pkt. Everton 9,96 fauli/mecz, a Burnely 10,32 fauli/mecz. Statystyki bez szału, ale przede wszystkim trzeba tutaj popatrzeć na formę i aktualną pozycję drużyn. Obu drużynom zostało jeszcze 10 meczy w lidze więc jest jeszcze dużo możliwości na zdobycie punktów, ale strata pkt z bezpośrednim rywalem skomplikuje trochę sytuację. W przypadku wygranej gospodarzy sytuacja w tabeli dla Evertonu zrobi się bardziej niebezpieczna gdyż Burnley zbliży się tylko na jeden punkt do gości. Jeżeli ekipa Lamparda chce spokojnie myśleć o utrzymaniu to musi dzisiejszy mecz wygrać. Natomiast dla Burnely to wspaniała okazja aby zbliżyć się do wyjścia z grupy spadkowej. Mecz zapowiada się bardzo emocjonująco. Obie ekipy notują w ostatnim czasie same porażki więc dziś jedna przynajmniej uzyska jakieś punkty, a będzie zależało na zdobyciu 3 pkt. Będzie ostro na boisku i liczę, że pojawią się kartki i faule. Linia 22 fauli myśle, że jest jak najbardziej do pokrycia przez obie ekipy.
Typ: over 21,5 fauli @ 2.35 Superbet
Analiza:
Starcie w dole tabeli Premier League. Drużyny walczą o utrzymanie zatem mecz o tzw. 6 pkt. Everton 9,96 fauli/mecz, a Burnely 10,32 fauli/mecz. Statystyki bez szału, ale przede wszystkim trzeba tutaj popatrzeć na formę i aktualną pozycję drużyn. Obu drużynom zostało jeszcze 10 meczy w lidze więc jest jeszcze dużo możliwości na zdobycie punktów, ale strata pkt z bezpośrednim rywalem skomplikuje trochę sytuację. W przypadku wygranej gospodarzy sytuacja w tabeli dla Evertonu zrobi się bardziej niebezpieczna gdyż Burnley zbliży się tylko na jeden punkt do gości. Jeżeli ekipa Lamparda chce spokojnie myśleć o utrzymaniu to musi dzisiejszy mecz wygrać. Natomiast dla Burnely to wspaniała okazja aby zbliżyć się do wyjścia z grupy spadkowej. Mecz zapowiada się bardzo emocjonująco. Obie ekipy notują w ostatnim czasie same porażki więc dziś jedna przynajmniej uzyska jakieś punkty, a będzie zależało na zdobyciu 3 pkt. Będzie ostro na boisku i liczę, że pojawią się kartki i faule. Linia 22 fauli myśle, że jest jak najbardziej do pokrycia przez obie ekipy.
Ostatnia edycja:
1,5M
13:30 Everton - Man. United
obie strzelą gola @ 1.74
United I obie strzelą gola @ 3.45
Fortuna
Jutro do obiadu bardzo dobrze zapowiadające się spotkanie walczącego o utrzymanie Evertonu oraz bijącego się o czwarte miejsce, które da być może Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie United. Everton kilka dni temu przegrał bardzo ważne spotkanie ligowe. Ulegli oni bowiem Burnley, które okupuje strefę spadkową i dzięki wygranej zbliżyło się do rywala. Everton z nożem na karku bowiem ciężko sobie wyobrazić żeby taki klub spadł z PL. Tu mimo wszystko liczę na trafienie gospodarzy. W ataku zapewne wystąpi duet napastników Calvert-Lewin, Richarlison. I to ta dwójka jest min. odpowiedzialna za gole gospodarzy. United w ostatnim czasie gole traci regularnie stąd liczę, że Everton przynajmniej raz trafi do siatki rywala. Przeciwko Manchesterowi United nie będzie mógł zagrać Donny van de Beek, bo nie pozwalają na to przepisy Premier League. W zespole Franka Lamparda listę nieobecnych uzupełniają: Yerry Mina, Tom Davies, Andros Townsend i Nathan Patterson.
Zespołowi United została tylko walka o ligowe punkty i co najważniejsze o min. czwarte miejsce w lidze. Ostatnio zaledwie zremisowali z Leicester 1:1. Strata do czwartego Tottenhamu wynosi zaledwie 3 punkty, a więc nic nie jest jeszcze stracone. Wiemy jednak, że United w tym sezonie lubi płatać figle przez co potrafi nawet przegrać z drużyna z dolnej części tabeli.
Ostatni mecz z Leicester City z powodu choroby opuścił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w tym tygodniu trenował normalnie z pierwszym zespołem Manchesteru United i powinien zacząć mecz od pierwszej minuty. Nie będzie Edinsona Cavaniego, który na marcowym zgrupowaniu reprezentacji Urugwaju nabawił się urazu łydki. Nie zagrają jeszcze Raphael Varane, Luke Shaw i Scott McTominay. Dla obu ekip jest to bardzo ważne spotkanie bowiem obie obecnie walczą o co innego. Ja spróbuje pograć gole i zwycięstwo United. Obie ekipy nie są w najwyższej formie, a tym bardziej Everton Franka Lamparda, którego powrót do PL nie jest zbytnio udany. Przed nami fajnie zapowiadające się widowisko i obyśmy tylko przy obiedzie nie zasnęli...
Przewidywane składy:
Everton: Pickford – Kenny, Keane, Holgate, Coleman – Iwobi, Doucoure, Allan, Gordon – Calvert-Lewin, Richarlison
Manchester United: De Gea – Telles, Lindelof, Maguire, Dalot – Fred, Pogba – Sancho, Fernandes, Rashford – Ronaldo
obie strzelą gola @ 1.74
United I obie strzelą gola @ 3.45
Fortuna
Jutro do obiadu bardzo dobrze zapowiadające się spotkanie walczącego o utrzymanie Evertonu oraz bijącego się o czwarte miejsce, które da być może Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie United. Everton kilka dni temu przegrał bardzo ważne spotkanie ligowe. Ulegli oni bowiem Burnley, które okupuje strefę spadkową i dzięki wygranej zbliżyło się do rywala. Everton z nożem na karku bowiem ciężko sobie wyobrazić żeby taki klub spadł z PL. Tu mimo wszystko liczę na trafienie gospodarzy. W ataku zapewne wystąpi duet napastników Calvert-Lewin, Richarlison. I to ta dwójka jest min. odpowiedzialna za gole gospodarzy. United w ostatnim czasie gole traci regularnie stąd liczę, że Everton przynajmniej raz trafi do siatki rywala. Przeciwko Manchesterowi United nie będzie mógł zagrać Donny van de Beek, bo nie pozwalają na to przepisy Premier League. W zespole Franka Lamparda listę nieobecnych uzupełniają: Yerry Mina, Tom Davies, Andros Townsend i Nathan Patterson.
Zespołowi United została tylko walka o ligowe punkty i co najważniejsze o min. czwarte miejsce w lidze. Ostatnio zaledwie zremisowali z Leicester 1:1. Strata do czwartego Tottenhamu wynosi zaledwie 3 punkty, a więc nic nie jest jeszcze stracone. Wiemy jednak, że United w tym sezonie lubi płatać figle przez co potrafi nawet przegrać z drużyna z dolnej części tabeli.
Ostatni mecz z Leicester City z powodu choroby opuścił Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w tym tygodniu trenował normalnie z pierwszym zespołem Manchesteru United i powinien zacząć mecz od pierwszej minuty. Nie będzie Edinsona Cavaniego, który na marcowym zgrupowaniu reprezentacji Urugwaju nabawił się urazu łydki. Nie zagrają jeszcze Raphael Varane, Luke Shaw i Scott McTominay. Dla obu ekip jest to bardzo ważne spotkanie bowiem obie obecnie walczą o co innego. Ja spróbuje pograć gole i zwycięstwo United. Obie ekipy nie są w najwyższej formie, a tym bardziej Everton Franka Lamparda, którego powrót do PL nie jest zbytnio udany. Przed nami fajnie zapowiadające się widowisko i obyśmy tylko przy obiedzie nie zasnęli...
Przewidywane składy:
Everton: Pickford – Kenny, Keane, Holgate, Coleman – Iwobi, Doucoure, Allan, Gordon – Calvert-Lewin, Richarlison
Manchester United: De Gea – Telles, Lindelof, Maguire, Dalot – Fred, Pogba – Sancho, Fernandes, Rashford – Ronaldo
1,5K
Grand_MaG
Użytkownik
Mecz: Leeds - Watford
Typ: Liczba fauli 22,5+ - TAK
Kurs: 1,75
Bukmacher: BETFAN
Dzisiaj mam dla Was typ na liczbę fauli pomiędzy dwoma drużynami, które wciąż walczą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Średnia fauli na 90 minut z ostatnich pięciu spotkań Watfordu to 8.4, natomiast Leeds podnosi nam tu poprzeczkę do 15 fauli na mecz. Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami miało miejsce na początku października i obie ekipy faulowały wówczas łącznie 26 razy. Nie widzę powodu, by dzisiaj, któryś z zespołów odpuścił i jego piłkarze odstawiali nogę.
Typ: Liczba fauli 22,5+ - TAK
Kurs: 1,75
Bukmacher: BETFAN
Dzisiaj mam dla Was typ na liczbę fauli pomiędzy dwoma drużynami, które wciąż walczą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Średnia fauli na 90 minut z ostatnich pięciu spotkań Watfordu to 8.4, natomiast Leeds podnosi nam tu poprzeczkę do 15 fauli na mecz. Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami miało miejsce na początku października i obie ekipy faulowały wówczas łącznie 26 razy. Nie widzę powodu, by dzisiaj, któryś z zespołów odpuścił i jego piłkarze odstawiali nogę.
Ostatnia edycja:
373,3K
Emdojot
Użytkownik
City - Lvpool
Suma różnych under 10 1.88
Suma różnych under 9 2.60
Suma rogów under 8 3.85
Kto więcej rogów Lvpool 3.80
Kto wiecej rogów remis/Liverpool 2.57
Handi rogów +2 Liverpool 1.73
Kursy Betcris
Patrząc na statystyki obu zespołów jeśli chodzi o te stałe fragmenty gry pomyślisz sobie czysty over. Jednak H2H mowi nam cos innego. Duza czesc bezposrenich pojedynków kończyła się z liczba różnych nie przekraczających 7 kornerow. Były oczywiście odstepstwa od reguły i potrafili nabic nawet 17 sztuk.
Dodatkowym aspektem jest waga tego spotkania. Oba zespoły dzieli jedynie jedno oczko I to pomiędzy nimi rozegra się walka o tytuł mistrzowski. Trenerzy jednej jak i drugiej drużyny to świetni taktycy i napewno nie zobaczymy tutaj mocno otwartej gry przez całe spotkanie.
Jeśli chodzi o to kto przeważał w wykonywaniu rogów to widze spore value w typie w stronę Liverpoolu. Często zdarzało się że to oni wykonywali więcej różnych lub mieli taka sama liczbę co dzisiejsi rywale. Handi to bezpieczniejsze rozwiązanie ale warto też zagrać moim zdaniem bezpośrednio w ich stronę.
Suma różnych under 10 1.88
Suma różnych under 9 2.60
Suma rogów under 8 3.85
Kto więcej rogów Lvpool 3.80
Kto wiecej rogów remis/Liverpool 2.57
Handi rogów +2 Liverpool 1.73
Kursy Betcris
Patrząc na statystyki obu zespołów jeśli chodzi o te stałe fragmenty gry pomyślisz sobie czysty over. Jednak H2H mowi nam cos innego. Duza czesc bezposrenich pojedynków kończyła się z liczba różnych nie przekraczających 7 kornerow. Były oczywiście odstepstwa od reguły i potrafili nabic nawet 17 sztuk.
Dodatkowym aspektem jest waga tego spotkania. Oba zespoły dzieli jedynie jedno oczko I to pomiędzy nimi rozegra się walka o tytuł mistrzowski. Trenerzy jednej jak i drugiej drużyny to świetni taktycy i napewno nie zobaczymy tutaj mocno otwartej gry przez całe spotkanie.
Jeśli chodzi o to kto przeważał w wykonywaniu rogów to widze spore value w typie w stronę Liverpoolu. Często zdarzało się że to oni wykonywali więcej różnych lub mieli taka sama liczbę co dzisiejsi rywale. Handi to bezpieczniejsze rozwiązanie ale warto też zagrać moim zdaniem bezpośrednio w ich stronę.
Ostatnia edycja:
615,3K
Manchester City - Liverpool
Poniżej 1.5 bramek + poniżej 8.5 rzutów rożnych + poniżej 3.5 kartek @ 35.00
Wynik 0:0 @ 14.50
STS
Bardzo szybko poszło to, czego obawiałem się najbardziej, czyli bramki, rogi i kartki dalej w grze, chociaż zakład łączony przegrany
Zaproponuje na to spotkanie dwa typy trochę for fun, ale oba (przynajmniej dla mnie) z racją bytu. Zacznę od rozłożenia pierwszego zakładu.
Od samego końca under kartek, bardzo niska linia 3.5, chociaż właśnie taką linię wyjściową oglądamy w spotkaniach tych drużyn, gdy mierzą się z innymi ekipami, często na under jest niższy kurs, niż na over, ale nie ma się czemu dziwić, Manchester City i Liverpool to dwie najczyściej grające drużyny w lidze. City w klasyfikacji fair play zajmuje pierwsze miejsce, do tej pory zostali ukarani 35 żółtymi kartkami, 1 czerwoną kartką bezpośrednią i 1 czerwoną kartką przez 2 żółte, w każdym razie 35 żółtych kartek to średnia 1.17 na mecz. Liverpool w klasyfikacji fair play znajduje się tuż za City, ma jedynie jedną żółtą kartkę więcej, bo jeśli chodzi o czerwone kartki, mają ten sam bilans, przez tą jedną żółtą kartkę więcej, mają odrobinę większą średnią 1.2 żółtych kartek na mecz. Dzisiaj buki spodziewają się sporej ilości kartek, STS na over 4.5 kartek wystawił kurs tylko 1.57, dla porównania under 3.5 kartek to kurs 3.75, wysokie linie, bo to spotkanie może zdecydować nawet o mistrzostwie Anglii, a także w pierwszym spotkaniu ligowym w tym sezonie obu drużyn padła spora liczba kartek, bo obie drużyny zostały ukarane 3 żółtymi kartkami, co dało łącznie aż 6 żółtych kartek, jednak patrząc na historię, to był jeden z agresywniejszych spotkań w ciągu ostatnich kilku sezonów, dla porównania w poprzednich dwóch sezonach w meczach City z Liverpoolem sędzia pokazywał 3, 4, 4 i 2 żółte kartki, a więc na styku. Sędzią spotkania Anthony Taylor, a więc sędzia, który nie lubi za często wyciągać kartki, w tym sezonie sędziował dwa spotkania Manchesteru City w których pokazał po 3 żółte kartki, co ciekawe oba te spotkania Manchester grał z Tottenhamem, oba te spotkania City przegrało, ale ich piłkarze z tych 6 żółtych kartek otrzymali raptem 1, w 91 minucie spotkania w pierwszej kolejce, a otrzymał ją Grealish za kłótnie. Taylor sędziował również trzy spotkania Liverpoolu, w meczach z Manchesterem United (zwycięstwo) i dwukrotnie z Chelsea (dwa remisy), a pokazywał w nich 2 żółte kartki, 6 żółtych kartek i 1 czerwoną bezpośrednią, oraz 3 żółte kartki, mecz z Manchesterem United był bardzo ostry pod względem kartek, jednak wszystkie te kartki otrzymalo zawodnicy Manchesteru, a w dwóch spotkaniach z Chelsea, z 5 żółtych kartek 2 przypadły Liverpoolowi. Ma być ostro według buków, ale moim zdaniem obie drużyny zagrają bardzo zachowawczo i fauli, a co za tym idzie kartek, wcale nie będzie tak dużo.
Druga część typu to rzuty rożne i znowu mamy tu liderów ligowych, bo Manchester City zdobywa średnio 8.53 rzutów rożnych na spotkanie, a w ich meczach oglądamy średnio 11.3 rzutów rożnych, Liverpool to zaś średnia 7.50 zdobywanych rzutów rożnych spotkanie, oraz średnia 10.80 rzutów rożnych w ich meczach. Wysokie linie i pod względem zdobywanych rzutów rożnych, oraz ogólnej liczby rzutów rożnych w ich spotkaniach, ale myślę, że warto tu też przytoczyć średnie rzutów rożnych drużyn przeciwnych, gdy przychodzi im się z nimi mierzyć i pod tym względem znowu City jest liderem, które pozwala swoim rywalom średnio na 2.77 rzutów rożnych na mecz, tuż za nimi Liverpool, który pozwala średnio na 3.30 rzutów rożnych na mecz, a więc jak widać obie drużyny lubią nabijać rogi, ale nie dają tego samego robić swoim rywalom. Widać to też w meczach bezpośrednich pomiędzy tymi dwiema ekipami, w pierwszym już wspomnianym spotkaniu tego sezonu oglądaliśmy łącznie 7 rzutów rożnych, poprzednie dwa sezony to również 7, 3, 6 i 17 rzutów rożnych, ostatni mecz najbardziej overowy, ale i najdawniej rozegrany. Tu według mnie historia się powtórzy i znowu obejrzymy małą liczbę rzutów rożnych, na sam under 8.5 rzutów rożnych mamy kurs 2.60, a więc wcale nie taki wysoki, jak na najniższą dostępną linię w STS. Tu też według mnie dojdzie ciężar spotkania, gdzie obie drużyny skupią się bardziej na destrukcji i nie obejrzymy tak dużo rajdów z dwóch stron, przez co i rzutów rożnych może być mniej.
Ostatnia część typu i według mnie najbardziej ryzykowna, to under bramkowy, na under 1.5 bramki STS daje kurs 4.25, na over 2.5 bramek 1.72 co już pokazuje przepaść, jak buki spodziewają się 3 lub więcej bramek, niż 1 lub 0, jednak jak już pisałem dwukrotnie ten mecz jest bardzo ważny dla obu drużyn, City wygrywając to spotkanie odskoczy Liverpoolowi na 4 punkty i mogą być już nie do zatrzymania, bo przed nimi spotkania z Wolves, Brighton, Watford, Leeds, Newcastle, West Ham i Aston Villą, więc z o wiele słabszymi rywalami i jest szansa na komplet punktów, a nawet remis w tym meczu City tak nie skrzywdzi, bo dalej utrzymają jeden punkt przewagi i łatwy terminarz do końca, dla porównania Liverpool grać będzie jeszcze z Manchesterem United, Evertonem, Newcastle, Tottenhamem, Aston Villą, Southampton i Wolves, gdzie rzekł bym, że mają trudniejszy terminarz. Zwycięstwa potrzebują tu o wiele bardziej gracze Liverpoolu, jednak jeśli za bardzo się otworzą, to może się na nich zemścić i zostaną z niczym. Jedna bramka może być tu zapalnikiem, który sprawi, że wszystkie te typy pójdą w zapomnienie, jednak myślę, że o tą pierwszą bramkę może być naprawdę trudno. Do tego dochodzi aspekt meczu w niedzielę, spotkania w ten dzień tygodnia kojarzą mi się raczej z sennymi spotkaniami, gdzie nie oglądamy tak dużo akcji, choć oczywiście nie jest to żaden argument.
Liczę tu na bardzo taktyczne spotkanie, gdzie obejrzymy naprawdę dobre spotkanie, ale bez tego co lubimy najbardziej w meczach piłki nożnej, a więc bramek, przeczucie podpowiada 0:0, ale też małą ilość kartek i rzutów rożnych, oczywiście ten typ łączony grany tylko dla zabawy, ale gram te poszczególne typy, z bardziej bezpiecznymi opcjami, chociaż najmniej jestem przekonany do underu bramkowego.
Trochę może to wyglądać chaotycznie, ale pisałem na telefonie w pracy, więc gdyby coś wydawało się niezrozumiałego, to bardzo przepraszam.
Poniżej 1.5 bramek + poniżej 8.5 rzutów rożnych + poniżej 3.5 kartek @ 35.00
Wynik 0:0 @ 14.50
STS
Bardzo szybko poszło to, czego obawiałem się najbardziej, czyli bramki, rogi i kartki dalej w grze, chociaż zakład łączony przegrany
Zaproponuje na to spotkanie dwa typy trochę for fun, ale oba (przynajmniej dla mnie) z racją bytu. Zacznę od rozłożenia pierwszego zakładu.
Od samego końca under kartek, bardzo niska linia 3.5, chociaż właśnie taką linię wyjściową oglądamy w spotkaniach tych drużyn, gdy mierzą się z innymi ekipami, często na under jest niższy kurs, niż na over, ale nie ma się czemu dziwić, Manchester City i Liverpool to dwie najczyściej grające drużyny w lidze. City w klasyfikacji fair play zajmuje pierwsze miejsce, do tej pory zostali ukarani 35 żółtymi kartkami, 1 czerwoną kartką bezpośrednią i 1 czerwoną kartką przez 2 żółte, w każdym razie 35 żółtych kartek to średnia 1.17 na mecz. Liverpool w klasyfikacji fair play znajduje się tuż za City, ma jedynie jedną żółtą kartkę więcej, bo jeśli chodzi o czerwone kartki, mają ten sam bilans, przez tą jedną żółtą kartkę więcej, mają odrobinę większą średnią 1.2 żółtych kartek na mecz. Dzisiaj buki spodziewają się sporej ilości kartek, STS na over 4.5 kartek wystawił kurs tylko 1.57, dla porównania under 3.5 kartek to kurs 3.75, wysokie linie, bo to spotkanie może zdecydować nawet o mistrzostwie Anglii, a także w pierwszym spotkaniu ligowym w tym sezonie obu drużyn padła spora liczba kartek, bo obie drużyny zostały ukarane 3 żółtymi kartkami, co dało łącznie aż 6 żółtych kartek, jednak patrząc na historię, to był jeden z agresywniejszych spotkań w ciągu ostatnich kilku sezonów, dla porównania w poprzednich dwóch sezonach w meczach City z Liverpoolem sędzia pokazywał 3, 4, 4 i 2 żółte kartki, a więc na styku. Sędzią spotkania Anthony Taylor, a więc sędzia, który nie lubi za często wyciągać kartki, w tym sezonie sędziował dwa spotkania Manchesteru City w których pokazał po 3 żółte kartki, co ciekawe oba te spotkania Manchester grał z Tottenhamem, oba te spotkania City przegrało, ale ich piłkarze z tych 6 żółtych kartek otrzymali raptem 1, w 91 minucie spotkania w pierwszej kolejce, a otrzymał ją Grealish za kłótnie. Taylor sędziował również trzy spotkania Liverpoolu, w meczach z Manchesterem United (zwycięstwo) i dwukrotnie z Chelsea (dwa remisy), a pokazywał w nich 2 żółte kartki, 6 żółtych kartek i 1 czerwoną bezpośrednią, oraz 3 żółte kartki, mecz z Manchesterem United był bardzo ostry pod względem kartek, jednak wszystkie te kartki otrzymalo zawodnicy Manchesteru, a w dwóch spotkaniach z Chelsea, z 5 żółtych kartek 2 przypadły Liverpoolowi. Ma być ostro według buków, ale moim zdaniem obie drużyny zagrają bardzo zachowawczo i fauli, a co za tym idzie kartek, wcale nie będzie tak dużo.
Druga część typu to rzuty rożne i znowu mamy tu liderów ligowych, bo Manchester City zdobywa średnio 8.53 rzutów rożnych na spotkanie, a w ich meczach oglądamy średnio 11.3 rzutów rożnych, Liverpool to zaś średnia 7.50 zdobywanych rzutów rożnych spotkanie, oraz średnia 10.80 rzutów rożnych w ich meczach. Wysokie linie i pod względem zdobywanych rzutów rożnych, oraz ogólnej liczby rzutów rożnych w ich spotkaniach, ale myślę, że warto tu też przytoczyć średnie rzutów rożnych drużyn przeciwnych, gdy przychodzi im się z nimi mierzyć i pod tym względem znowu City jest liderem, które pozwala swoim rywalom średnio na 2.77 rzutów rożnych na mecz, tuż za nimi Liverpool, który pozwala średnio na 3.30 rzutów rożnych na mecz, a więc jak widać obie drużyny lubią nabijać rogi, ale nie dają tego samego robić swoim rywalom. Widać to też w meczach bezpośrednich pomiędzy tymi dwiema ekipami, w pierwszym już wspomnianym spotkaniu tego sezonu oglądaliśmy łącznie 7 rzutów rożnych, poprzednie dwa sezony to również 7, 3, 6 i 17 rzutów rożnych, ostatni mecz najbardziej overowy, ale i najdawniej rozegrany. Tu według mnie historia się powtórzy i znowu obejrzymy małą liczbę rzutów rożnych, na sam under 8.5 rzutów rożnych mamy kurs 2.60, a więc wcale nie taki wysoki, jak na najniższą dostępną linię w STS. Tu też według mnie dojdzie ciężar spotkania, gdzie obie drużyny skupią się bardziej na destrukcji i nie obejrzymy tak dużo rajdów z dwóch stron, przez co i rzutów rożnych może być mniej.
Ostatnia część typu i według mnie najbardziej ryzykowna, to under bramkowy, na under 1.5 bramki STS daje kurs 4.25, na over 2.5 bramek 1.72 co już pokazuje przepaść, jak buki spodziewają się 3 lub więcej bramek, niż 1 lub 0, jednak jak już pisałem dwukrotnie ten mecz jest bardzo ważny dla obu drużyn, City wygrywając to spotkanie odskoczy Liverpoolowi na 4 punkty i mogą być już nie do zatrzymania, bo przed nimi spotkania z Wolves, Brighton, Watford, Leeds, Newcastle, West Ham i Aston Villą, więc z o wiele słabszymi rywalami i jest szansa na komplet punktów, a nawet remis w tym meczu City tak nie skrzywdzi, bo dalej utrzymają jeden punkt przewagi i łatwy terminarz do końca, dla porównania Liverpool grać będzie jeszcze z Manchesterem United, Evertonem, Newcastle, Tottenhamem, Aston Villą, Southampton i Wolves, gdzie rzekł bym, że mają trudniejszy terminarz. Zwycięstwa potrzebują tu o wiele bardziej gracze Liverpoolu, jednak jeśli za bardzo się otworzą, to może się na nich zemścić i zostaną z niczym. Jedna bramka może być tu zapalnikiem, który sprawi, że wszystkie te typy pójdą w zapomnienie, jednak myślę, że o tą pierwszą bramkę może być naprawdę trudno. Do tego dochodzi aspekt meczu w niedzielę, spotkania w ten dzień tygodnia kojarzą mi się raczej z sennymi spotkaniami, gdzie nie oglądamy tak dużo akcji, choć oczywiście nie jest to żaden argument.
Liczę tu na bardzo taktyczne spotkanie, gdzie obejrzymy naprawdę dobre spotkanie, ale bez tego co lubimy najbardziej w meczach piłki nożnej, a więc bramek, przeczucie podpowiada 0:0, ale też małą ilość kartek i rzutów rożnych, oczywiście ten typ łączony grany tylko dla zabawy, ale gram te poszczególne typy, z bardziej bezpiecznymi opcjami, chociaż najmniej jestem przekonany do underu bramkowego.
Trochę może to wyglądać chaotycznie, ale pisałem na telefonie w pracy, więc gdyby coś wydawało się niezrozumiałego, to bardzo przepraszam.
Ostatnia edycja:
65,4K
piatddz
Użytkownik
Manchester City - Liverpool | Manchester powyżej 1.5 @1,94 Unibet
Mecz o mistrzostwo, mecz o wszystko. Stawiam w kierunku City, bo dla mnie to najlepszy, najbardziej zróżnicowany zespół w Anglii a może obecnie i na świecie. Do pełnej chwały brakuje kropki nad i w postaci wygranej w Lidze Mistrzów. Być może stanie się to w tym roku, ale wcześniej trzeba pokonać największego rywala ostatnich lat w lidze. Mecze między tymi zespołami są ostatnio mocno overowe, dlatego wolę postawić na 2 bramki niż na czysty win. 25 bramek w ostatnich 7 meczach z obu stron, wyniki bardzo zróżnicowane. Wierzę w Guardiolę, jego umiejętność dostosowania taktyki do rywala, wygrania właśnie takich meczów. Liverpool ma fantastyczną serię ostatnio w lidze, ale dawno nie grał ciężkiego meczu z dobrym rywalem. Ostatnie mecze to wsadzenie jednej lub dwóch bramek i podania w obronie. Najgorsze jest to, że to szachowanie siłami niezbyt dobrze wpływa na najważniejsze atuty Liverpoolu czyli atak. Salah i Mane jacyś nieswoi po powrocie z reprezentacji, szczególnie ten pierwszy przestał strzelać i musi odpowiadać na pytania dziennikarzy o swojej nieskuteczność w ostatnich meczach. A jak myślimy o Liverpoolu, to pierwsze co przychodzi na myśl to trio z przodu. Zobaczymy, może odblokują się w najważniejszym momencie ale moim zdaniem lepiej jest zaufać maszynce Pepa, która ma przewagę punktu w lidze, własnego stadionu oraz zawodników w dobrej formie. Jasne, nie mają takiego lidera w ofensywie jakim był wcześniej Salah w LFC, ale tutaj rozkłada się odpowiedzialność na cały skład. Jesus, Foden, De Bruyne, Silva potrafią obezwładnić z atutów najlepsze drużyny świata i sprawić aby zagrali słaby mecz. Ostatni mecz w Lidze Mistrzów pokazał determinację zawodników City. Atletico stało w 11 w obronie a ci szukali dziury przez cały mecz, aż w końcu się udało. Guardiola potrafi znaleźć sposób na każdego, Klopp często też ale ja stawiam na drużynę która jako zespół lepiej współpracuje, ma mniej indywidualności i gra na własnym stadionie. Zobaczymy, może będzie to szalony mecz i zobaczymy jakieś 2:3, wtedy też będzie do przodu.
Wynik: 2:2
Ostatnia edycja:
2,2M
Manchester City - Liverpool 2:2 (4-1 RR)
powyżej 12 RR, @3,35 Betcris
Drugi pojedynek w ten weekend na linii Manchester - Liverpool, wczorajsze starcie Everton z Manchesterem United dla mnie jako fana Czerwonych Diabłów delikatnie mówiąc do zapomnienia. Dzisiaj szykuje się nam piłkarski klasyk, przysłowiowa bitwa o Anglię, starcie dwóch trenerskich geniuszy Guardioli i Kloppa. Każdy liczy na super widowisko, ale gdzieś z tyłu głowy jest, ze to będą piłkarskie szachy, ja jednak liczę, że któraś z ekip strzeli dość prędko gola, a wtedy już nie będzie żadnego kalkulowania, w trochę lepszej sytuacji jest City, który my punkt przewagi i teoretycznie łatwiejszy terminarz do końca sezonu, dlatego Liverpool nie może sobie pozwolić na stratę punktów, bo nawet remis wciąż ich pozostawi na drugiej pozycji, a czy Obywatele zgubią punkty do końca sezonu, to samo tyczy się Liverpoolu. Patrząc na statystyki rzutów rożnych to zarówno jedni jak i drudzy zdecydowany top ligi, ale jak popatrzymy na bezpośrednie pojedynki, do tego grane w Manchesterze to wygląda to mizernie, ja jednak zaryzykuję i dla lepszego oglądania spróbuję dość wysokiej linii, ponieważ tak jak wspomniałem mam nadzieję, że ktoś dość prędko otworzy wynik, a wtedy drudzy już będą musieli postawić wszystko na jedną kartę, a że potrafią w takich przypadkach nabijać rożne obie drużyny nie trzeba nikogo do tego przekonywać.
powyżej 12 RR, @3,35 Betcris
Drugi pojedynek w ten weekend na linii Manchester - Liverpool, wczorajsze starcie Everton z Manchesterem United dla mnie jako fana Czerwonych Diabłów delikatnie mówiąc do zapomnienia. Dzisiaj szykuje się nam piłkarski klasyk, przysłowiowa bitwa o Anglię, starcie dwóch trenerskich geniuszy Guardioli i Kloppa. Każdy liczy na super widowisko, ale gdzieś z tyłu głowy jest, ze to będą piłkarskie szachy, ja jednak liczę, że któraś z ekip strzeli dość prędko gola, a wtedy już nie będzie żadnego kalkulowania, w trochę lepszej sytuacji jest City, który my punkt przewagi i teoretycznie łatwiejszy terminarz do końca sezonu, dlatego Liverpool nie może sobie pozwolić na stratę punktów, bo nawet remis wciąż ich pozostawi na drugiej pozycji, a czy Obywatele zgubią punkty do końca sezonu, to samo tyczy się Liverpoolu. Patrząc na statystyki rzutów rożnych to zarówno jedni jak i drudzy zdecydowany top ligi, ale jak popatrzymy na bezpośrednie pojedynki, do tego grane w Manchesterze to wygląda to mizernie, ja jednak zaryzykuję i dla lepszego oglądania spróbuję dość wysokiej linii, ponieważ tak jak wspomniałem mam nadzieję, że ktoś dość prędko otworzy wynik, a wtedy drudzy już będą musieli postawić wszystko na jedną kartę, a że potrafią w takich przypadkach nabijać rożne obie drużyny nie trzeba nikogo do tego przekonywać.
Ostatnia edycja:
1,5K
Grand_MaG
Użytkownik
Manchester City - Liverpool
Typ: Poniżej 2,5 gola w meczu
Kurs: 2,08
Bukmacher: Fortuna
Hit 32. kolejki EPL, hit weekendu, hit miesiąca. To spotkanie ma w Internecie wiele określeń. Według mnie, będą to piłkarskie szachy dwóch taktycznych geniuszy. Żaden nie będzie chcial postawić wszystkiego na szali, bo wie, że do stracenia jest bardzo dużo. Nie uważam również, by to spotkanie decydowało o losach mistrzostwa Anglii.
Obie drużyny w ostatnich pięciu meczach straciły tylko jedną bramkę i nie sądzę, aby dzisiaj padł wynik wyższy niż 1:1.
Typ: Poniżej 2,5 gola w meczu
Kurs: 2,08
Bukmacher: Fortuna
Hit 32. kolejki EPL, hit weekendu, hit miesiąca. To spotkanie ma w Internecie wiele określeń. Według mnie, będą to piłkarskie szachy dwóch taktycznych geniuszy. Żaden nie będzie chcial postawić wszystkiego na szali, bo wie, że do stracenia jest bardzo dużo. Nie uważam również, by to spotkanie decydowało o losach mistrzostwa Anglii.
Obie drużyny w ostatnich pięciu meczach straciły tylko jedną bramkę i nie sądzę, aby dzisiaj padł wynik wyższy niż 1:1.
- Status
