15:30 Piast - Śląsk
Typ: 1
Kurs: 2.35
buk:
unibet
Wynik: 2:0
Obie drużyny potrzebują punktów jak powietrza. Niebiesko-Czerwoni mają ich na swym koncie zaledwie 16, natomiast wrocławianie zebrali zaledwie jeden więcej przez co obie ekipy nie mogą wcale czuć się bezpiecznie. W ostatniej kolejce Piast zagrał nieźle w Gdyni i mimo osłabienia zdobył wyrównującą bramkę. To powinno podziałać motywująco na gospodarzy, którzy wydaje się, że wracają na dobre tory. Śląsk z kolei zagrał słabo u siebie z Górnikiem, ale Wrocławianie prezentują się lepiej na wyjazdach. Pomimo tego dalej idę w stronę Gliwiczan, którzy u siebie wydają się być bardzo groźni. Obie drużyny są w podobnej formie jak i sytuacji w tabeli, która sprawia, że Piast jak i Śląsk dziś muszą zawalczyć o komplet punktów. Odnośnie absencji na to spotkanie szkoleniowiec gliwiczan będzie więc musiał poradzić sobie bez czterech piłkarzy, bowiem do zdrowia wciąż nie powrócili Edvinas Girdvainis, Mateusz Mak, Bartosz Szeliga oraz Martin Bukata. Po drugiej stronie zabraknie jedynie Alvarinho i przebywającego w Hiszpanii Joana Romana. Ostatnie starcie między sobotnimi rywalami zakończyło się zwycięstwem Niebiesko-Czerwonych 3:4. Jak będzie tym razem?. Nie liczę na powtórzenie wyniku, ale zwycięstwa, który pozwoli złapać oddech Piastunkom.
18:00 Górnik - Wisła
Typ: 1
Kurs: 2.50
buk:
unibet
Wynik: 1:3 szkoda po tak dobrym początku
Smuda czyni cuda?. Po tym co ostatnio wyprawia ekipa Górnika można stwierdzić, że tak. Bardzo dobre zawody rozegrane w Wrocławiu, wygrana 2:0 i ucieczka z dna tabeli. Chyba mało kto z nas twierdził, że to się uda odkąd drużynę przejął Smuda. Dziś walka o ligowy byt z Wisłą z Płocka. Goście w ostatniej kolejce zaledwie zremisowali z Ruchem 1:1, do tego nie strzelając karnego w końcówce spotkania. Do składu Płocczan powrócił Kante, który ma na swoim koncie łącznie dziewięć goli. Jednak sama gra Wisły nie powala. Sroga porażka z Lechem 0:3, i do tego dwa remisy z Arką i wyżej wspomnianym Ruchem nie wróżą niczego dobrego przed dzisiejszym spotkaniem. Nafciarze są jednak w lepszej sytuacji od gospodarzy, bowiem 2. miejsce w ligowej tabeli z 21. punktami na koncie pozwalają na spokojnie myśleć o tym meczu. Ja jednak idę w stronę gospodarze, którzy pokazują, że ich utrzymanie staje się coraz bardziej realne.. Górnik jest w gazie i pokazuje to z każdym spotkaniem. Górnik nie musi się martwić teraz spotkaniami z Legią, Lechem czy Lechią, bo takich nie będzie. Najbardziej jednak zastanawia mnie to kogo dziś zobaczymy za stoperów w ekipie gospodarzy. Nie zapominajmy, że tydzień temu po kwadransie wypadł Przemysław Pitry. Parę stoperów w meczu ze Śląskiem tworzyli Adam Dźwigała i Paweł Sasi. Zobaczymy kim dziś zaskoczy nas Smuda, który kombinuje jak może. Górnik przed własną publicznością będzie chciał pokazać, że zasługują na dalszą grę na poziomie
ekstraklasy. Jeśli tym razem Górnicy utrzymają koncentrację przez pełne 90 minut i będą równie skuteczni co we Wrocławiu, to szanse na kolejną wygraną będą naprawdę duże.
20:30 Wisła - Lechia
Typ: BTS
Kurs: 1.79
buk:
unibet
Wynik: 0:1
Zacznijmy od tego, że po zdobyciu przez Arkę Pucharu Polski liczba miejsc premiowanych grą w
LE zmniejszyła się o jedno. Także ktoś z drużyn Legia, Lech, Jaga, Lechia będzie musiał obejść się smakiem z europejskimi pucharami. Na to spotkanie wybrałem BTS. Lechia pomimo tego, że na wyjeździe prezentuje się bardzo słabo ma szanse doskoczyć do Jagiellonii, która wczoraj zaledwie zremisowała z Koroną. Goście dziś jednak muszą sobie radzić bez Wolskiego, Krasicia i Wojtkowiaka. W składzie są jednak bracia Paixao, a od pierwszych minut powinien wybiec Peszko, także siła ataku za dużo nie straci na jakości. Na konferencji trener Nowak zapowiadał, że czas najwyższy aby Lechia przełamała złą passę meczów wyjazdów, także Lechia wyjdzie bardzo zmotywowana. Wisła natomiast nie przegrała siedmiu kolejnych spotkań na własnym stadionie, pięć wygrała i dwa zremisowała. W ostatniej kolejce Wisła po dobrym spotkaniu wyrwała punkt Legii, przez co wciąż wydaje się najtrudniejszym do pokonania z zespołów piastujących miejsca 5-8. Do składu powraca Głowacki, a na grę od pierwszych minut liczy także Alan Uryga, który w Warszawie rozegrał świetne spotkanie. Wiślacy tak naprawdę nie mają szans na europejskie puchary, ale w każdym spotkaniu będą udowadniać, że gra z nimi będzie ciężka i niewygodna. Oba zespoły dysponują sporym potencjałem w ofensywie, dlatego dziś spodziewam się goli przynajmniej po jednym dla każdej z drużyn.