Sparta Rotterdam - ADO Den Haag X2 @1,77
Unibet
Drużyna z Hagi jeszcze niedawno znajdowała się w strefie spadkowej i dawała swoim kibicom poważne powody do zmartwień. W ostatnim czasie przeżywają jednak renesans formy i w ostatnich czterech spotkaniach zdobyli aż 10 punktów, a na ostatnie 9 spotkań przegrali tylko jedno. Warto dodać, że ostatnie wyjazdy; do Tillburga oraz towarzysko do Bochum to również zwycięstwa Bocianów. Sparta Rotterdam od 4 spotkań nie zdobyła choćby punktu i im dalej w sezon, tym idzie im gorzej. Już w tej chwili Sparta ma 4 punkty mniej niż ADO i wobec ostatniej porażki z sąsiadką w tabeli - Rodą, zajmuje 16 miejsce, które oznacza grę w barażach o utrzymanie w najlepszej lidze kraju. Absencje w Sparcie prezentują się następująco: kontuzjowany jest Roland Bergkamp, który jednak w tym sezonie grał czysto epizodycznie oraz pomocnik, Brogno, który był zawodnikiem pierwszego składu, zawieszony za kartki jest Sanusi, solidny defensywny pomocnik. W Hadze nie będą mogli zagrać jedynie Jansen i Kastaneer, którzy pauzują już od kilkunastu kolejek. Rozpędzone ADO nie powinno tu przegrać.
PSV Eindhoven - Ajax Amsterdam 2 @3,2
Unibet
W mistrzostwo Ajaksu po remisie z Excelsiorem 5 kolejek temu, kiedy to zamiast zbliżyć się do Feyenoordu, jeszcze bardziej stracili dystans, wierzyłem już tylko kibicowskim sercem, raczej w głowie nie brałem pod uwagę wielokrotnych potknięć Feyenoordu. Tymczasem aktualnie Ajaksowi, jeśli wygra wszystkie spotkanie do końca sezonu, wystarczy jedna porażka Feyenoordu by ukończyć sezon z tytułem. Jeszcze bardziej pozytywnie Ajax zaskoczył w czwartek w
LE, kiedy to przegrywając w dogrywce 0:3 z Schalke i grając w 10tkę, potrafił odwrócić losy meczu i strzelić 2 gole, awansując do półfinału. Oczywiście po pierwszym meczu byłem przekonany, że Ajax awansuje, jednak sposób w jaki tego dokonali przerósł chyba wszystkie spekulacje, a Ajax pokazał, że ma charakter i mentalność zwycięzców i że potrafi ambitnie walczyć do samego końca na przekór zmęczeniu i niesprzyjającym okolicznościom. To byłoby nie do pomyślenia za kadencji Franka de Boera, Peter Bosz tknął w zespół nowego ducha i swoimi decyzjami i podejściem szkoleniowym wypracował z Ajaksem grę tak efektywną i efektowną, że śmiem twierdzić, że jeśli ktoś ogląda mecze Ajaksu od mniej niż kilku lat, jeszcze go tak mocnego i kreatywnego w grze nie widział. Gdyby Ajax przegrał w Niemczech to dziś również zwiastowałbym jego porażkę, z racji zupełnego załamania mentalnego i bagażem 120 intensywnych minut w nogach zawodników. Teraz jednak jestem prawie przekonany, że Ajax na fali wygra również dziś w Eindhoven. Jeśli chodzi o statystyki, ostatnie mecze Ajaksu w lidze to bilans 8-2-0, a w międzyczasie też przechodzili skutecznie przez kolejne rundy
LE. Ajax jest rozpędzony, wygrywa wysoko, wygrywa na wyjazdach i wygrał 2 ostatnie mecze na stadionie Philipsa. PSV jest mocne u siebie, ale w tym sezonie zaliczyło już masę potknięć i jest cieniem zespołu z poprzedniego sezonu. Myślę, że tak jak cały sezon walka trwa między Feyenoordem i Ajaksem, tak i dziś PSV wiele do powiedzenie będzie nie miało i nie wtrąci się w znakomitą passę drużyny z Amsterdamu. U "Żarówek" ???? pauzuje Lundqvist, w ostatnim czasie na urazy narzekali i być może w optymalnej dyspozycji nie są: Luuk de Jong, Hendrix, Pasveer i Willems. W Ajaksie z zawodników podstawowych po raz kolejny zabraknie Sinkgravena. Ajax powinien dać radę, jeśli wcześniej Feyenoord wygra to po prostu będzie musiał, a jeśli Feyenoord straci punkty to w tej formie i mając na uwadze ostatnie niemal cudowne wydarzenia, również powinien łapać szczęście garściami.
Vitesse Arnhem - Feyenoord Rotterdam 1X @2,35
Unibet
Idąc za ciosem, myślę, że to ta kolejka. Ta, w której Feyenoord straci punkty i odda fotel lidera. Po remisie ze Zwolle, zwycięstwo z Utrechtem było do przewidzenia, drużyny łączy ogromna antypatia względem Ajaksu, a Utrecht zapewnił już sobie wysokie miejsce i gra o czapkę gruszek. Vitesse 3 ostatnie mecze u siebie wygrało i już w tym roku u siebie pokonało Feyenoord, w styczniu wyeliminowali drużynę z Rotterdamu z rozgrywek pucharowych. Feyenoord w końcówce sezonu, nieczęsto, ale jednak gubi punkty i coraz mocniej czuje na plecach oddech Ajaksu, a z ostatnich 5 wyjazdów, tylko dwukrotnie przyjeżdżał zwycięski. W drużynie gospodarzy zabraknie, jak już od dawna, van der Werffa, zawieszony jest Wolfswinkel. U gości z problemami zdrowotnymi borykają się Basacikoglu, Karsdorp i Berghuis, ale występ dwóch ostatnich jest prawdopodobny. Wierzę, że Vitesse postawi silny opór.
Powyższy typ na Rodę bardzo prawdopodobny.
Ja oglądałem większość ostatnich meczów PSV, ale o ile u siebie są mocni, o tyle wrażenie po ostatnim spotkaniu zostawili fatalne.