Przed nami świąteczna kolejka w
La Liga. W sobotę może jako takich hitów nie mamy ale na pewno ciekawie powinno być na La Romareda. Saragossa po 3 kolejnych wygranych z rzędu ma jeszcze szansę na utrzymanie się w lidze ale teraz grają z Barceloną więc o punkty łatwo nie będzie, chociaż kto przypuszczał, że gracze z Aragonii wygrają z Valencią czy Atletico. W niedziele z kolei czekają nas trzy bardzo ciekawe mecze. Najpierw w samo południe Levante będzie podejmować Atletico i jeśli gospodarze wygrają to znacznie oddalą Los Rojiblancos od
LM 2012/2013, a sami się do tego przybliżą. O godzinie 18 ciekawy mecz w Bilbao, gdzie miejscowy Athletic podejmować będzie Seville, która ostatnio złapała wiatr w żagle i wygrywa. Goście po tych wygranych walczą już nie tyle co o same puchary, a nawet o
LM, a dla Basków to już chyba ostatnia szansa by powalczyć o te elitarne rozgrywki, chociaż główny cel obecnie to
LE i CdR. Niedzielę ukoronuje hit w Madrycie. Real zagra z Valencią i to też z pewnością będzie ciekawe widowisko. Oby tylko goście nie przyjechali po jak najmniejszy wymiar kary ale znając Unaia Emery'ego to pewnie wymyśli coś ciekawego. Kolejkę w poniedziałek zakończy mecz w Maladze, która nie powinna mieć problemów ze słabiutkim Racingiem i go wysoko ograć, czym by sobie odbili ubiegłotygodniową wpadkę u siebie z Betisem.
Zapraszam do merytorycznej dyskusji na temat powyższych spotkań.
Posty jednozdaniowe, które nic nie wnoszą będą natychmiast usuwane. Postarajcie się, aby wymiana zdań odbywała się zgodnie z wszelkimi zasadami ortografii. Sprawi to, że temat będzie znaczniej przejrzysty. Mile widziane ciekawostki, informacje o składach i kontuzjach.