Real Madrid - Sporting Gijon
Nie będę dokładnie analizował tego spotkania. Zdecydowanym faworytem są
Królewscy i wątpię, aby padła tutaj jakaś niespodzianka. Wiadomo, strata do Barcelony 5 punktów, rywal wiele słabszy a przed Barceloną trudny mecz w Vila-Real. W składzie
Królewskich nie zobaczymy choćby będącego ostatnio w świetnej formie Karima Benzemy czy jednego z najlepszych piłkarzy globu - Cristiano Ronaldo. Mimo wszystko, Real ma kim ich zastąpić. Różnica jaka dzieli "Wielką Dwójkę" a inne drużyny w
La Liga jest ogromna. Pewne 3 punkty dla Realu.
Getafe - Valencia
Obie drużyny notują ostatnio fatalną passę. Getafe 7 meczów bez wygranej, natomiast Valencia 3 kolejne porażki. Valencia odpadła już z Ligi Mistrzów i Copa del Rey. Zostały tylko rozgrywki ligowe, gdzie zapowiada się bardzo ciekawy bój o 3 miejsce z Villarrealem. Obie drużyny mają obecnie 54 punkty. Trzeba jednak zaznaczyć, że Villarreal zaraz po zakończeniu spotkania na Coliseum Alfonso Perez zmierzy się z FC Barceloną. Villarreal to bardzo silna drużyna, jednak jest to możliwe, że stracą punkty w starciu z liderem. Ostatnio Valencia w fatalnej formie, jednak spójrzmy na 5 ostatnich spotkań Valencii w lidze:
Mecz z Zaragozą to typowa "wpadka". Takie mecze się zdarzają. Dla powodzenia mojego typu, jest to dobre ponieważ teraz gracze Valencii raczej będą uważać i się zmobilizują. Oprócz tego, skromne porażki 1-0 z Barceloną i Sevillą. Czyli nie z byle kim.. Natomiast na wyjazdach, oprócz wspomnianej "wpadki" Valencia zanotowała bardzo dobre wyniki. Wygrana na
bardzo trudnym terenie w Bilbao czy zwycięstwo na Majorce. Obie te drużyny (Bilbao i Mallorca) spisują się zdecydowanie lepiej na własnym stadionie. Jednak Valencia potrafiła tam wygrać. Szczególnie to zwycięstwo na San Mames. Teraz kolej na Getafe. Getafe, których stadion nie jest jakąś twierdzą...
Bilans Getafe w meczach u siebie: 6-3-6
Spójrzmy teraz na obecną formę Getafe:
Porażkę z
Barçą możemy wybaczyć. Remis 2-2 z Bilbao u siebie to dość dobry wynik. Bilbao ostatnio poprawiło grę na wyjeździe, jednak nadal najgroźniejsi są u siebie. Valencia na wyjazdach spisuje się wiele lepiej od Basków. Porażka 2-0 w Gijon pokazuje, że Getafe nie jest drużyną która powalczy o mistrzostwo ???? Remis z Atletico u siebie to również dobry wynik, jednak Valencia także tutaj jest silniejsza od Atletico. Remis z obecnie znajdującym się na ostatniej pozycji w tabeli beniaminkiem tylko umacnia naszą tezę, że Getafe o mistrza nie powalczy..
Jak widać Valencia ostatnio poprawiła się na wyjeździe. Passa 3 porażek oraz możliwość odskoczenia drużynie
Żółtej Łodzi Podwodnej powinna zadziałać mobilizująco, szczególnie że po meczu w stolicy Hiszpanii, Valencię czeka pojedynek własnie z.... Villarreal.
W Getafe nie dzieje się najlepiej, co widać choćby po ostatnich wynikach. Drużyna obecnie znajduje się na 13 pozycji, praktycznie nie mając już szans na europejskie puchary. To zupełnie inne Getafe niż to z przed roku, kiedy drużyna z Madrytu zajęła 6 miejsce. Getafe ma dość silną ekipę, jednak mimo wszystko pod tym względem Valencia również jest o poziom wyżej..
Ponieważ jest to mecz wyjazdowy, swój typ na Valencię zagram z "kondonkiem" Remis lub Valencia wydaje się najlepszym typem w tym meczu. Do kuponu dorzucę typ na Real. Spotkanie Villarrealu z Barceloną, mimo że jestem kibicem
Blaugrany po prostu odpuszczam.
Real Madrid - Sporting Gijon 1 1,15
Getafe - Valencia X2 1,40 @ Bet365