Bayern Monachium - Bayer Leverkusen
W ten weekend dużo dobrych meczy i to kolejny z nich. Spotkanie to ma duże znaczenie dla obu zespołów. Po tym meczu zostaną tylko 4 kolejki w Budneslidze. Bayern ma szanse wskoczyć na 3 lokatę, która daje prawo do gry w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Za to goście mają ciągle szansę na mistrzostwo, w ostatnich 5 meczach zdobyli komplet punktów i zbliżyli się do liderującej Borussi już na 5 punktów. Zapowiada się ogromna walka, oba zespoły zapowiadają ostrą walkę.
W Bayernie zmiany. Luisa van Gaala na stanowisku trenera zastąpił Andries Jonker. Nowy szkoleniowiec już zapowiedział zmiany na niedzielny mecz. Zaczął od fundamentu drużyny - bramkarza. Nie zagra Kraft, za niego doświadczony Butt. Do tego zapowiedział powrót do wyjściowej jedenastki Ukraińca Tymoschuka, który za van Gaala był często pomijany przy wystawianiu składu. Gospodarze mają problemy kadrowe. Nie zagra na pewno Badstuber i Robben (kartki), nie wiadomo co z Riberim i Schweinsteigerem. Mimo to Monachijczycy są bojowo nastawieni, chcą za wszelką cenę "uratować" ten sezon, bo nie wywalczenie kwalifikacji do przyszłorocznej
LM będzie totalną klapą.
Bayer może odnieść jeden z największych sukcesów w ostatnich latach. Ciągle jeszcze liczą na potknięcia graczy z Dortmundu i sami na razie nie tracą punktów. Goście szykują tajną broń na to spotkanie - a jest nim Michael Ballack. Ten człowiek zna Bayern bardzo dobrze, dość powiedzieć, że przez kilka ładnych lat reprezentował ich barwy, to jeszcze pełnił funkcję kapitana drużyny i był zdecydowanie najjaśniejszą postacią w Monachium. W swoich szeregach nie mają takich gwiazd jak Muller, Lahm czy Ribery, ale to przede wszystkim drużyna, która tworzy kolektyw. Sporo zamieszania sieją napastnicy - Kiessling i Derdiyok.
Zapowiada się spotkanie pełne walki. Ostatnie 3 mecze tych drużyn kończyły się remisami 1-1. Dalej - Leverkusen nie wygrało na stadionie Bayernu od 21 lat! Remis w tym meczu obu ekipom nic jednak nie daje. Kibice (w tym ja) liczę na ładny meczyk i dużo goli - przecież te 2 drużyny strzeliły w tym sezonie ich najwięcej (plus Borussia Dortmund).
Moje propozycje:
Leverkusen strzeli --- 1.35 @ 5/10
Remis --- 3.65 @ 2/10
WYNIK: 5-1
Borussia Dortmund - SC Freiburg
Mecz ma duże znaczenie dla Borussi. Jeśli wygrają są już bardzo blisko tytułu mistrza Niemiec. Freiburg gra już praktycznie o nic. Do miejsc pucharowych traci 7 punktów, utrzymanie także mają już pewne.
Borussii ostatnio traciła punkty w dość pechowy sposób. Jednak w meczu z Hannoverem to oni mogą mówić o szczęściu, bo uratowali 1 punkt po golu Kuby Błaszczykowskiego w końcówce. Borussia na własnym stadionie w tym sezonie tylko raz przegrała. Jurgen Klopp ma do tego spore osłabienia kadrowe. W meczu nie zagra najlepszy strzelec Lucas Barrios, do tego nie zobaczymy Japończyka Kagawy i Kehla. Trener jednak ma bardzo dobrych zastępców, szczególnie liczą na odblokowanie Lewandowskiego. Na własnym boisku Borussia straciła jedynie 7 goli, strzelając prawie 4 razy więcej. Bardzo mocna linia pomocy - to może zadecydować.
Freiburg po rundzie jesiennej był blisko pucharów. Na wiosnę jednak gra tego zespołu nie zachwyca. Dopiero w ostatnim meczu odnieśli pierwsze zwycięstwo wiosenne w lidze nad Hoffenheim. Małe absencje także w zespole gości, nie zagrają: Krmas, Bastians, Pouplin, Bechmann. Goście zapewne nastawią się na obronę własnej bramki i wyprowadzanie szybkich kontr. Freiburg na obym stadionie zdobywa mało goli i punktów, ostatnie zwycięstwo wyjazdowe miało miejsce na koniec stycznia z Stuttgartem 0-1.
Mecz powinien przebiegać pod dyktando graczy z Dortmundu. To oni zapewne będą w większości czasu atakować na bramkę Baumanna. Oby nie zawiodła skuteczność, jak dobrze pójdzie to mogą odskoczyć Leverkusen dziś na 8 punktów, a do końca ligi pozostały już tylko 4 kolejki (nie licząc tego meczu).
Moje propozycje:
Borussia wygra --- 1.30 @ 7/10
Borussia 2-3 gole --- 2.00 @ 4/10
Borussia -1 --- 1.86 @ 4/10
WYNIK: 3-0