3. Runda FA Cup 06-09.01.2012

[darius010]

Puchar Anglii (The FA Cup)

Angielska piłka wcale nie zwalnia, już jutro zaczynamy rywalizacje w FA Cup.Dołączą zespoły z PL i bez dwóch zdań hitem tej rundy są derby Manchesteru, rozgrywane 8 stycznie na terenie City. Ostatnie kolejki Premier League wykonaniu United nie były najlepsze więc ten mecz będzie krotko mówiąc kluczowy. Inne ciekawe spotkania to na pewno Nottingham Forest z Radosławem Majewskim, które podejmie Leicester City, bardzo ważne spotkanie dla Villas-Boas i jego Chelsea i oczywiście nie można zapomnieć o Arsenalu z polskimi bramkarzami.

Zapraszam do dyskusji. ​

 

[kuchcik]

City bez Braci Toure na derbowy mecz FA Cup.
O ile Kolo to jeszcze taki średniaczek w układance Manciniego, to Yaya jest najważniejszym ogniwem tylnej części pomocy i często włącza się w akcje, strzela gole.
Ale problemy dopiero się zaczynają:
Absencja tyczy się jeszcze Garetha Barry'ego, Mario Balotelliego i Samira Nasriego!

Roberto Mancini ma nad czym dumać...

 

[doberman]

Menedżer Liverpoolu powiedział że dziś podchodzi poważnie do pojedynku z Oldham o czym świadczy skład na to spotkanie
Liverpool: Doni - Kelly, Coates, Carragher, Aurelio, Maxi, Shelvey, Gerrard, Downing, Kuyt, Bellamy.
Moim zdaniem można zaryzykować over 2,5 a nawet spróbować 3,5. po kursach kolejno 1,40 i 1,85. Myślę że warto się zastanowić bo na Anfield będzie dziś gorąco. Oldham nie wystawiło najsilniejszego składu co świadczy że chyba nie są zainteresowani tym pucharem.

 

[dzipkis]

City bez Braci Toure na derbowy mecz FA Cup.
O ile Kolo to jeszcze taki średniaczek w układance Manciniego, to Yaya jest najważniejszym ogniwem tylnej części pomocy i często włącza się w akcje, strzela gole.
Ale problemy dopiero się zaczynają:
Absencja tyczy się jeszcze Garetha Barry'ego, Mario Balotelliego i Samira Nasriego!

Roberto Mancini ma nad czym dumać...

A mi się wydaje, że te absencje nie będą miały większego wpływu na dyspozycję The Citizens i poradzą sobie z United, które w ostatnim czasie przeżywa kryzys. Tak na dobrą sprawę największa "strata" to brak Yaya Toure i Nasriego natomiast ich kadra jest na tyle szeroka, że powinni sobie z tym poradzić. Za Toure zapewne wyjdzie De Jong, a za Nasriego może grać Johnson. Biorąc pod uwagę beznadziejną formę Manchesteru i dwie porażki ligowe z rzędu (2:3 z Blackburn i ostre lanie 0:3 od Newcastle) myślę, że City podtrzyma dobrą passę i zwycięży na Etihad Stadium

 

[bo86bo]

Kenny może mówić, może wystawić mocny skład ja tutaj chyba pójdę w kierunku under 3.5 może i 2.5 prawda taka,że w pucharach liczy się awans a wiadomo,że Liverpool już 11 stycznia będzie grał z City o finał Carling Cup dlatego nie spodziewam się dziś wielu bramek
under 2.5 kurs: 3.00 Tobet
under 3.5 kurs: 1.87 Betsafe

Suche typy:

NU-Rovers 1
Coventry - Southampton 2
WBA-Cardiff Cardiff +1.5

 

[kieran]

Nasri jest cieniem tego zawodnika co grał w Arsenalu, więc na pewno nie można powiedzieć, że jego stratę w znacznej mierze odczuje City tak jak dwóch braci Toure, a szczególnie byłego gracza Barcelony. Poza tym City ma szeroką kadrę i jestem pewien, że znajdą odpowiednich graczy. Nie zabierałbym wszystkich szans United w niedzielnym spotkaniu, ale patrząc na formy obu zespołów, to zdecydowanie podopieczni Manciniego wyglądają lepiej w tym aspekcie. Na dodatek zagrają na Etihad i wydaję mi się, że City zwycięży. No ale zobaczymy, mam nadzieję, że zobaczymy ciekawe spotkanie z dużą ilością bramek.

 

[groven]

Liverpool: Doni - Kelly, Coates, Carragher, Aurelio, Maxi, Shelvey, Gerrard, Downing, Kuyt, Bellamy.

Oldham zajmuje obecnie czternastą pozycję w League One. W 24 meczach piłkarze z okolic Manchesteru zdobyli 31 punktów. Spadek im raczej nie grozi – mają 10 oczek przewagi nad strefą spadkową. Awans także wykracza poza sferę rzeczywistości. Sezon na zapleczu zaplecza Premier League jest jednak niesamowicie wyczerpujący i przy wyrównanym poziomie i serii dobrych lub złych rezultatów wszystko zdarzyć się może. Dlatego żadnego scenariusza ligowego nie można wykluczyć. Podobnie jak sensacji na Anfield w piątkowy wieczór. Liverpool już nie raz pokazał jak się odpada z teoretycznie dużo słabszymi rywalami. Aby zmierzyć się z Liverpoolem, Oldham musiało przebyć w tym sezonie już dwie rundy w FA Cup. The Latics najpierw pokonali u siebie Burton, a potem po remisie na wyjeździe w powtórce na własnym stadionie odprawili Southend. Dla Liverpool będzie to pierwsza przygoda z Pucharem Anglii w tym sezonie. Wydaje mi się, że sam przyjazd gości na stadion Anfield Road będzie dużą atrakcją. A strzelenie gola wydaje się rzeczą abstrakcyjną. Wydaje mi się, że dzisiaj Liverpool będzie zmobilizowany i nie straci gola.
Liverpool - Oldham | FA Cup 5:1
Typ: Drużyna Gości Zdobędzie Gola (Nie)
Kurs: 1.83

 

[santoro86]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Anglia, FA Cup
Spotkanie: Liverpool - Oldham (strzelec gola)
Typ: S.Gerrard
Kurs: 2.10
Bukmacher: Bet365
Analiza:
Steven Gerrard ma dzisiaj poprowadzić ekipę Liverpoolu do awansu dlatego typuję, że kapitan nie zawiedzie i nie tylko pokieruje grą The Reds ale sam także strzeli bramkę. Kurs dość dobry zważywszy na fakt iż rywalem Liverpoolu będzie dzisiaj ekipa z League One (obecnie 13 miejsce w lidze).
Gerrard powraca do zdrowia i do składu pauzował ostatnio sporo od 31 października do 25 grudnia (kontuzja stopy). W tym sezonie zagrał jak na razie w 7 meczach i zdobył 2 gole. Po wyleczeniu kontuzji o której wspomniałem wcześniej Steven Gerrard prezentował się następująco;
26.12 (d) Blackburn 1:1 (21 minut)
30.12 (d) Newcastle 3:1 (31 minut i gol)
03.01 (w) Manchester City 0:3 (33 minuty)
Kevin Keegan jak widać spokojnie wprowadza go do gry po kontuzji ale dzisiejszy mecz to może być już wielki powrót do gry Stevena, o jego znaczeniu dla ekipy The Reds nie muszę wspominać, po blamażu w ostatnim meczu z City inny wynik niż wygrana (wysoka) z rywalem o 2 ligi niżej notowanym na pewno nie zadowoli publiczności.
W ekipie Oldham linia obrony to zawodnicy w wieku 23 lat i mniej, jest tylko 2 zawodników powyżej 23 roku życia. W ostatnich czterech meczach tracili co najmniej jednego gola. Uważam, że powrót do pierwszego składu (a takie są zapowiedzi Dalglisha) Gerrard udokumentuje golem.
Edit//
`45 minuta i gol Gerrarda

 

[dzipkis]

Santoro86 - trenerem Liverpoolu jest Kenny Dalglish a nie Kevin Keegan

 

[miki9971]

Spotkanie: Liverpool FC - Oldham
Typ: Liverpool -2.0 AH
Kurs: 1.850
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat:
Analiza: Przez chwilę zapominamy o Angielskich ligach i przenosimy się do pucharów. Tym razem FA Cup. Na Anfield Road przyjeżdża Oldham.
Kenny Dalgish poważnie podchodzi do spotkań w ramach FA Cup czy Carling Cup. Te potyczki są dla niego tak samo ważne, jak walka w lidze. Jest to o tyle łatwe, gdyż Liverpool nie gra w Europejskich Pucharach. Wszystko wskazuje na to, że od początku zagra Steven Gerrard, Jamie Carragher, Andy Carrol, a także Craig Bellamy. Liverpool ostatnie spotkanie rozgrywał 3 dni temu - na Etihad Stadium przegrali 3:0 z drużyną Manciniego. Jednak wynik nie odzwierciedla gry "The Reds", którzy według mnie zagrali dobre spotkanie, brakowało po prostu skuteczności. Dziś na Anfield zawita Oldham, które nie ma żadnych braków. Trener może skorzystać z wszystkich zawodników. To jednak za mało by stawić czoła drużynie "The Reds" na własnym boisku. Azjatycki Handicap -2, wygląda obiecująco.

 

[bo86bo]

Dyscyplina: Piłka nożna, Anglia - FA CUP
Spotkanie: Liverpool - Oldham
Typ: poniżej 2.5 gola
Kurs: 3.25
Bukmacher: Unibet

Analiza:

Zaczynamy walkę w FA CUP. Liverpool nie zdążył się wykurować po porażce z City 3-0. Mecz odbył się zaledwie 3 dni temu. Warto też dodać,że za kolejne 5 dni czeka ich ponowna potyczka z City, tym razem w ramach półfinału Carling Cup.

Kenny zapowiedział mocny skład ale rezerwowy i tu jest główny haczyk? Czy Liverpool ma mocne rezerwy? Moim zdaniem z ekip dawnego Big4 ma najsłabsze zaplecze.

Nikomu nie będę tłumaczył o co chodzi ale FA CUP to najstarsze rozgrywki krajowe świata a wygranie FA CUP czy Carling Cup to najkrótsza droga do europejskich pucharów.

Liverpool zapewne awansuje ale wątpię aby forsowali tempo aby rozbić nie wiadomo jak dotkliwie przeciwnika, stawiam na skromnie 1-0, ewentualnie 2-0.

Typ owszem ryzykowany. Przyznam szczerze,że under 2.5 podaję jak typ dnia ale do gry raczej pobiorę under 3.5 po też zacnym kursie,który waha się w graniach 1.70-1.80.

 

[grubas]

Mnie się wydaje, że różnica 2 klas rozgrywkowych w Anglii jest za duża, by dzisiaj oczekiwać jakiejś niespodzianki. Nie interesuję się za bardzo niższymi ligami, ale z tego co wiem i wnioskuję z tabeli to Oldham jest zupełnym przeciętniakiem w League One. Z kolei L'pool co by nie mówić, jest jednym z lepszych zespołów Premier League. Owszem, dzisiaj wystawi rezerwy, ale wydaje mi się, że akurat to zadziała na korzyść The Reds. Kuyt, Bellamy, Shelvey, Rodriguez czy nawet Carragher i Carroll, to zawodnicy, którzy zapewne będą chcieli pokazać co mogą zaoferować Dalglishowi i fanom. Nie wspominam już nawet o Donim czy Cuentesie. Z zawodników, którzy dzisiaj zagrają, prawdopodobnie tylko Gerrard, Downing i Carroll wyjdą w pierwszym składzie przeciwko Manchesterowi City, więc można oczekiwać dzisiaj oczekiwać normalnej gry ze strony Liverpoolu.
Obrona Oldham pewnie zagra w składzie Lee (23 lata) - M'Voto (23 lata) - Diamond (26 lat) i jeszcze jakiś młodzian. Jak widać obrońcy dość młodzi, ale jakby byli dobrymi graczami, prawdopodobnie wybili by się już z League One. W ogóle defensywa i pomoc Oldham są względnie młode i raczej mało doświadczone w walce z takim rywalem. Myślę że dzisiaj mogą się łatwo gubić, bo dla nich sam występ na Anfield będzie dużym przeżyciem.
Różnica potencjałów ogromna i choć Liverpool zagra rezerwowym składem, to i tak są tam zawodnicy, którzy stanowiliby o sile niejednego zespołu Premier League. Mają coś do udowodnienia sobie, kibicom oraz trenerowi i powinni bez trudu rozjechać 1-ligowego przeciętniaka.

Powodzenia z Waszymi typami ????

 

[bo86bo]

Nudzi mi się i zamiast marnować pieniądze na live to postaram się przedstawić Wam kilka moim zdaniem ciekawych typów:
Middelsborough - Shrewsbury
Kurs bardzo przyzwoity, bo w graniach 1.50.
Gospodarze grają w zapleczu Barclays Premier League, gdzie zajmują czwarte miejsce z dorobkiem 45 punktów do lidera tracą zaledwie 2 punkty. U siebie grają dobrze jednak masę spotkań remisują ale czy będą mieli problem z wygraniem z Shrewsbury, ekipą z League Two, która okupuje 5 miejsce?
Moim zdaniem nie, aczkolwiek to puchar, niemniej jednak śmiem wątpić,iż Boro chce wrócić do EPL. Goście do tego nie grają jakoś nadzwyczajnie na wyjazdach i śmiem twierdzić,że kurs 1.50 to value a taki kurs oferuje Bet365
Coventry City - Southampton
Święci w jakimś kryzysie, może chłopaki jeszcze czują bąbelki po Sylwestrowej zabawie, mają nadal lidera a awansować im z takiej pary nie wypada bo to już byłaby katastrofa.
Kurs to aż 2.10, nie wiem czym to spowodowane bo ostatnie odwiedziny obecnego lidera na Coventry to lanie 2-4.
Gillingham - Stoke
Gospodarze to średniak z League Two, goście to ekipa z EPL grająca w LE... jeżeli chcą grać nadal w europejskich pucharach to zaś muszą powalczyć w krajowych pucharach. Przypomnę,że Stoke awansowało po tym jak w finale polegli z City, ale,że City zapewniło sobie LM poprzez pozycję w tabeli to Stoke skorzystało i jak widać po tej edycji LE nie zmarnowali szansy.
Kurs 1.62 wystawiony przez Bet365 wygląda apetycznie a kadra Stoke jaka by nie pojechała musi wygrać
Jedyne co przemawia za gospodarzami to fakt,że przegrali w rozgrywach League Two u siebie zaledwie raz.
Macclesfield - Bolton
Bolton nie zawiódł mnie z Evertonem, więc czemu mialby to zrobić teraz. Jednak waham się czy warto ryzykować, bo nie wiem jak podjedzie do tego spotkania Owen i czy po prostu nie odpuści bo jednak ma większe zmartwienia w lidze
Ale kurs też fajny... 1.67 Bet365
Newcastle - Rovers
co tu dużo mówić, NU musi wygrać po tym jak zdeklasowali United
kurs: 1.62! Promocja jakich mało.
Bristol Rovers - Aston Villa
kurs: 1.50
Zaś stracie League Two z EPL i jak Bent i spółka nie dadzą tutaj rady to McLeish musi odejść
Pisząc to zastanawiam się czemu idiotycznie dziś grałem na live na undery i czemu powierzyłem ostatni hajs z Bet365 Eisbaren, skoro tutaj tyle ciekawych i bardzo prawdopodobnych kursów... niemniej jednak mam nadzieję,że ekipa Eisbaren nie zawiedzie i będzie trochę więcej aby rozdzielić to jutro na FA CUP... bo chciałbym z tych 50zł co mi zostało ugrać do niedzieli 160zł aby mieć na zagranie do systemu na mecz United, ot tyle prywaty na koniec ode mnie dla Was!
Pozdrowionka!

 

[ruichi]

Nie lubię grać pucharów, bo tu loteria większa niż w najniższej lidze ???? , niemniej dziś zagram dla odmiany. Większość została powiedziana: Liverpool pewniak, wprawdzie bez Suareza, ale z Gerrardem i kilkoma zmiennikami. Dla Oldham to z pewnością gra typowo o prestiż i trochę kasy, ale z pewnością wiedzą, że nie są faworytem. Niemniej oglądałem ich grę kilka razy i nie grają najgorzej. Należy pamiętać, że Liverpool to nie jest Barcelona i 10-0 nie wygrają. Dlatego zagram:
Oldham +3 @ 1.57 //tak jak mówiłem.. cupy to loteria

 

[patrol22]

Liverpool - Oldham
Over 3.5 gola
2.10
Bet365
Dzisiaj w meczu w Liverpoolu przewiduję kilka bramek. Jak już jeden z userów podkreślił, Oldham jest trzecioligowym średniakiem. Zajmują w League 1 dopiero 14 miejsce. Zespół taki jak Liverpool nie powinien mieć problemów z pokonaniem Oldham. The Reds w tym sezonie na 10 ligowych spotkań na swoim terenie nie przegrał żadnego spotkania... Są silną drużyną przed własną publicznością. Moim zdaniem strzelą minimum 2 gole. Oldham może się pokusić o jedną bramkę. Mają doświadczonego napastnika (Kuqi - 8 goli w lidze), który może ustrzeli jedną bramkę... może jakiś karny.
Reasumując nie daję większych szans Oldham. Stawiam 3:1 dla Liverpoolu.

 

[kunciapek]

Newcastle - Rovers co tu dużo mówić, NU musi wygrać po tym jak zdeklasowali United kurs: 1.62! Promocja jakich mało.

Ciekawa analiza ???? Musi, bo wygrało z Man Utd. To samo słyszałem o Blackburn przed meczem ze Stoke. No skoro wygrali z Man to jak mogą nie wygrać ze słabym Stoke. Nie mówię, że Nu nie wygra jutro, jednak chciałbym zaznaczyć jak wyglądało kilka ostatnich meczy pomiędzy tymi drużynami gdzie Newcastle było gospodarzami:
3-1 / 1-2 / 0-1 / 0-2 / 0-1 / 3-0 / 0-1
Ja osobiście jeśli miałbym grać to wolałbym X2 po kursie 2,25. Ale, że nie gram to życzę aby weszło ????
Powodzenia!

 

[vernix]

Ciekawa analiza ???? Musi, bo wygrało z Man Utd. To samo słyszałem o Blackburn przed meczem ze Stoke. No skoro wygrali z Man to jak mogą nie wygrać ze słabym Stoke. Nie mówię, że Nu nie wygra jutro, jednak chciałbym zaznaczyć jak wyglądało kilka ostatnich meczy pomiędzy tymi drużynami gdzie Newcastle było gospodarzami:
3-1 / 1-2 / 0-1 / 0-2 / 0-1 / 3-0 / 0-1
Ja osobiście jeśli miałbym grać to wolałbym X2 po kursie 2,25. Ale, że nie gram to życzę aby weszło ????
Powodzenia!

Z kolei patrząc na ostatnie wyniki obu drużyn, ciekawą opcją jest również over 2.5 w tym meczu.

 

[kunciapek]

Najbardziej bezpieczną opcją będzie chyba nie granie tego meczu, ewentualnie wstrzymanie się i zagranie coś na live, ale to tylko moja spostrzeżenia są.

 

[bo86bo]

Ciekawa analiza Musi, bo wygrało z Man Utd. To samo słyszałem o Blackburn przed meczem ze Stoke. No skoro wygrali z Man to jak mogą nie wygrać ze słabym Stoke. Nie mówię, że Nu nie wygra jutro, jednak chciałbym zaznaczyć jak wyglądało kilka ostatnich meczy pomiędzy tymi drużynami gdzie Newcastle było gospodarzami: 3-1 / 1-2 / 0-1 / 0-2 / 0-1 / 3-0 / 0-1 Ja osobiście jeśli miałbym grać to wolałbym X2 po kursie 2,25. Ale, że nie gram to życzę aby weszło Powodzenia!

To nie są analizy a jedynie krótkie zaznaczenie moim zdaniem wartych uwagi kursów, zauważ jedno jeżeli już tak bardzo chcesz to specjalnie dla Ciebie postaram się Ciebie przekonać do owego typu:
NU - to ekipa z charakterem, mają u siebie ciekawych zawodników a atmosfera na Sports Direckt Arena (po pewnie wielu nadal myśli,ze to St, James Park ale NU sprzedało nazwę) jest fantastyczna, Alan Pardew ma asy w postaci Ba, Tiote czy Krula w bramce, obroną świetnie dyryguje Coloccini.
Newcastle u siebie wygrało 5 spotkań, polegli w 2 i 3 razy padl remis. Rovers natomiast swoje statystyki wyjazdowe poprawiło jedynie zwycięstwem nad United.
Co ciekawe obie ekipy spotkały się ze sobą w tym roku w pucharach a mianowicie w Carling Cup, kiedy to po dogrywce awansowało Rovers, które wygrało po dogrywce 4-3, kiedy to w 120' na 4-3 strzelił Givet.
Moim zdaniem Rovers nie potrzebne jest napinanie terminarzu i podejdą na miękko do tego meczu, tym bardziej,że ze starego poczciwego St.James Park wspomnień nie mają zbyt dobrych, bo w ostatnim meczu zostali pokonani 3-1.
Wracając do Twojego komentarza, jeżeli uważasz Stoke za słabą ekipę to gratuluje wiedzy.

 

[wasek1]

Nie byłbym taki pewien na Newcastle. Widzieliście mecz z MU? Tam całą robotę w ataku robił jeden gracz. Demba Ba. Aż oczom nie dowierzałem jak ten facet mijał gości jak Ferdinand czy Evra. W porównaniu z nim to Shola Ameobi przeszedł obok meczu.
Wszystkie akcje przechodziły przez Ba.
I teraz sedno. Jutro Demba Ba ma się stawić w Paryżu na zgrupowaniu reprezentacji. Tak jak bracia Toure. I nie zagra w meczu. A wraz z nim Tiote, zawodnik środka pola NU.
Dlatego po obejrzeniu meczu NU-MU jestem zdania że bez Ba ekipa gospodarzy ma ogromny problem.