St. Etienne - Lille 1 @ 3.20 Fortuna
Gram w tym spotkaniu jedynkę przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze z ekipy mistrza Francji zostały ochłapy w porównaniu z poprzednim sezonem mówiąc o kadrze i nazwiskach. Po nieoczekiwanym mistrzostwie drużyna została rozsprzedana co widać w przedsezonowym bilansie +42,41 mln € . Z drużyny odeszło kilku czołowych graczy wliczając w to bramkarza (
Boubakary Soumare - Leicester
; Luiz Araujo - Atlanta United
; Mike Maignan - AC Milan
; Rominigue Kouame - Troyes
; Adama Soumaoro - Bologna) . Po stronie zakupów pojawili się jedynie
Amadou Onana ( Hamburg SV -
7 mln € ) , natomiast miejsce w bramce zajął dotychczasowy rezerwowy Atletico M. Chorwat
Ivo Grbic który przyszedł na zasadzie wypożyczenia. Już po tym zestawieniu widać że to nie jest ta sama ekipa niż 3 miesiące temu.
Automatycznie pojawia się więc drugi powód jakim jest słaby start ekipy Lille w lidze. Wyjazdowy remis z Metz
3:3 i domowy pogrom z Nice
0:4 w ub. sobotę dobitnie świadczą o problemie szczególnie w defensywie i częściowo w bramce a więc na pozycjach w których pozbyto się ważnych ogniw. Siedem goli straconych w dwóch pierwszych meczach to mniej więcej
1/3 tego co Lille straciło w całym poprzednim sezonie (
23 bramki -
38 spotkań). Nie jest to dziełem przypadku i wyraźnie formacja obronna nie stanowi monolitu. Być może potrzeba więcej czasu na zgranie się poszczególnych piłkarzy i załatanie dziur ale póki co wygląda to tragicznie.
St. Etienne sezon rozpoczęło od dwóch bramkowych remisów i jak na drużynę środka tabeli z ub. sezonu ( 10 m.) ciężko wnioskować na co stać tę ekipę w tych rozgrywkach . Prawdopodobnie powalczy ona o podobny , być może nieco lepszy wynik ale w dzisiejszej potyczce na pewno zagrają gospodarze bardzo ambitnie chcąc wykorzystać słaby moment w grze przyjezdnych i w myśl zasady
bij mistrza zgarnąć komplet punktów na własnym terenie. Czy ta sztuka się uda zobaczymy , ale patrząc na dotychczasowe ligowe dokonania drużyny Lille uważam że warto zaryzykować wygraną miejscowych po dobrym kursie.