29 kolejka Primera Division 30.03 - 01.04.2013

[anzelmo]

Dyscyplina: Piłka Nożna - Hiszpania 1.04 20-00
Spotkanie: Bilbao - Granada
Typ: under 2,5
Kurs: 1,87
Bukmacher: Pinnacle
Analiza: Bardzo ważne spotkanie -myślę ze nie będziemy świadkami prima aprilisu- spodziewam sie bardzo ostrego spotkania, w którym obie drużyny będą chciały zdobyć pkt.Kompletnie nie zgadzam sie z kolega, który typuje zwycięstwo basków. Kurs bardzo slaby -jeśli chodzi o tak ważne spotkanie ,obie ekipy nie zachwycają forma. Goście maja na kocie 2 remisy-Ta kolejka pokazuje, ze po meczach reprezentacji niespodzianek nie brakuje.Potencjał może jest po stronie gospodarzy, ale oni graja tragiczny sezon- w 3 ostatnich spotkaniach zaliczali undera ,zdecydowanie brakuje im skuteczności. Moim zdaniem brak chemii w tej drużynie- zdecydowanie stracili charakter u siebie na San Mames zawsze grało sie trudno była to prawdziwa twierdza. Teraz aż 6 porażek.Goście przyjadą z założenia nie przegrać, będą robili wszystko zęby przeszkadzać gospodarza w grze, będzie dużo prowokacji może jakieś czerwone kartki. Jak dla mnie każdy możliwy wynik -under wygląda bardzo fajnie i realnie ,u siebie Granada przegrała 1-2

 

[ramzesa]

Athletic wyrasta na faworyta bukmacherów, a i kursy powoli spadają co oznacza, że ludzie stawiają na gospodarzy. Ja bym tu taki pewny nie był.

Bielsa chce dalej eksperymentować, bo on jest z tego znany, że po prostu jak nie idzie to stara się zmieniać ustawienie. Typowy strateg. Zespół wyjdzie z trójką środkowych obrońców obrońców. Zawodnicy, którzy mają tworzyć ten blok to Gurpegui, Ekiza i Laporte. Przez ostatni czas zespół ćwiczył jak płynie przechodzić z różnych ustawień i boje się, że cały plan może okazać się totalnym niewypałem.

Dla Basków będzie to w dalszym ciągu nowość, a skuteczna gra w obronie wymaga olbrzymiej dyscypliny, która jednak przychodzi z czasem. Do tej pory Athletic bazował głównie na sile ofensywnej i po prostu grali cały czas na podobnym schemacie. Tracili głupie bramki, a później próbowali to gonić. Bielsa wie, że w tym jest największy problem i dlatego zespół w tym sezonie jest tak nisko w tabeli.

Problemem nie jest ustawienie, ale masa zawodników, którzy nie potrafią kryć. Praktycznie każda drużyna w La Liga tworzy się w meczu z nimi ogrom sytuacji i Granada również takie sytuacje będzie miała. W Bilbao drużyny jakby nie grały to i tak przeważnie wychodzi tak samo - Athletic przegrywa. Espanyol 4 bramki strzelił, ale strzelił to co miał. Optyczną przewagę stwarzał jednak wtedy Athletic, ale co z tego skoro w głupi sposób tracili piłki, a Iraizoz walił kiks za kiksem.

Jedyne czego nie potrafię rozgryźć to dlaczego Athletic gra dobrze z drużynami z wyższego szczebla. Pokonali Valencię, rozbili Atletico, które traci mało bramek, ale przegrali ze słabiutką Saragossą. Nawet derby z Sociedad nie był tak tragiczne, a skończyło się na marnym dla nich 1:3.

W większości spotkań w których byli wyraźnymi faworytami po prostu tracili punkty. Wiadomo sezon zbliża się ku końcowi i tak patrząc w tył to wygrali jedynie z Celtą (mówię o meczach, które po prostu musieli wygrać). Były potknięcia z Deportivo, Getafe, Eibar (lekka kompromitacja w Pucharze Króla z drużyna z regionu), Saragossą no i na samą inaugurację z Betisem (ta porażka bolała chyba najbardziej).

Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności i pomysł na grę Basków to myślę, że jutro stracą punkty, a nawet przegrają. Granada naprawdę potrafi się bronić. Swoją grę obronną bazują głównie na dobrej grze defensywnych pomocników i ataki rywali często rozbijają się już na nich. Przekonała się o tym już nie jedna drużyna. Athletic na pewno będzie mocno zmotywowany i rzucą się w swoim stylu, a goście powinni wyczekiwać momentu i ugryźć groźnie z kontry, a wspomniałem już o tym, że każda drużyna w La Liga ma kilka okazji na gola w meczu z Baskami.

Aduriz nie dość, że ostatnio jest bez formy to jeszcze ostatnio doznał na treningu urazu. Nie wiadomo czy zagra od pierwszej minuty, bo może Bilbao zagrać bez klasycznej "9". Z Llorente nie chcą się godzić i jak dostaje to jakieś ochłapy.

Szkoda trochę, że w drużynie gości zabraknie dwóch ważnych graczy. Niestety o tym też trzeba wspomnieć. Mowa tu o Torje i Siqueirze. Ten drugi to lewy obrońca i bezlitosny wykonawca rzutów karnych. Torje natomiast męczyłby niemiłosiernie obrońców w ataku. Jednak nie są to gracze niezastąpieni. W ataku z pewnością zobaczymy Buonanotte, Nolito, twardego jak skała Arandę no i ulubieńca kibiców Granady - Ighalo.

Athletic Bilbao - Granada
Granada 5,00 Williamhill 1:0

W drugim meczu widzę overa. Getafe dużo lepiej gra na własnym boisku dlatego Betis jest tu faworytem. Gole jednak padną dla jednych jak i dla drugich. Drużyna z Sewilli ma słabą obronę i chodzi tu głównie o środkowych obrońców, którzy często się gubią.

Getafe wzorem też nie jest, bo na terenie rywali stracili w sumie 27 bramek. Potrafili jednak te bramki strzelać i poza ostatnim meczem z Levante oraz spotkaniem z Realem i Atletico (czyli kolosami) to wszyscy pozostali rywale dostawali minimum po bramce.

Dodatkowo kontuzjowany jest Miquel Torres oraz podstawowy bramkarz Moya. Kolejne dwa argumenty przemawiające za overem.

Ostatnie wypady Getafe do Sewilli raczej obfitowały w bramki. Trzymam się swojego overa, który podawany jest po dobrym kursie.

Betis - Getafe
Powyżej 2,5 gola 2,00 Bet365 0:0

 

[kapszti]

Właściwie to Ramzes napisał wszystko, co ja chciałem napisać odnośnie typów. Jednak, co do Granady to wybieram bardziej bezpieczną opcję na X2, za które dostajemy kurs 2,25 w Bet365 i moim zdaniem jest to także bardzo opłacalna opcja. Do tego wobec katastrofalnej ostatnio skuteczności Basków, to myślę, że opcja under 1,5 gola na gospodarzy po kursie 2,00 w Bet365 czy William Hill.

W drugim meczu over jest naprawdę świetną opcją i już kursy, z tego co widzę lecą w dół ale mnie to nie dziwi w ogóle. W obu drużynach jest naprawdę wielu ciekawych grajków, którzy w ofensywie dają radę. Z resztą wymieniałem tych zawodników w swoim pierwszym poście na tą kolejkę. Więcej chyba nie mam na temat dzisiejszych spotkań do dodania, bo tak jak pisałem, to Ramzes naprawdę wykonał kawał dobrej roboty(jak zwykle:razz ???? .