Coś o meczu Manchesteru ale bez konkretnych typów.
Wolverhampton grają ostatnimi czasy bardzo tragicznie. Tydzień temu mierzyli się u siebie z innym kandydatem do spadku - Blackburn i przegrali 0:2. Dzięki czemu Blackburn po wielu tygodniach okupacji strefy spadkowej wydostali się na bezpieczne miejsce właśnie kosztem Wilków. 2 tygodnie wcześniej Wilki pojechali na Craven Cottage i dostali bagażnik 5 goli. Wyżej Kylu pisał
ostatnio bardzo glosno bylo w Anglii o ataku jednego z kibicow Wolves na O'Hare (ktory de facto byl wtedy razem z dzieckiem i narzeczona). Nie wiem czy chodzilo o fizyczny atak, prawdopodobnie nie ale bardzo zle sie dzieje wokol druzyny Wolves. Kibice urzadzaja protesty na i po meczu, prezes musi sie tlumaczyc przed tlumami... Ooooj zle sie dzieje w tak dobrym klubie.
Większość część sezonu Wilki byli nad kreską , teraz im bliżej końca tym coraz gorsza sytuacja się robi. A co gorsza baardzo ciężki terminarz przed nimi. Dziś United , po za tym ciężkie wyjazdy do Norwich , Swansea czy Stoke , czy u siebie potyczki z Arsenalem , Man City czy Evertonem. Tak na prawdę Wilki już w tamtym sezonie powinny spaść z ligi ale rzutem na taśmę się udało. Coś czuje , że w tym sezonie szczęście się już skończy a argumenty typu , że oni dziś muszą bo to bo tamto są z lekka śmieszne. Manchester też musi i co z tego ?
Jeśli chodzi o zawieszenie czy kontuzję to tak. Connor dalej nie będzie mógł skorzystać ze swojego kluczowego defensora drugiej linii
Karla Henrego który leczy uraz kostki. Z tych pewnych i ważnych absencji to tyle.
Rożne media podają różne nie pewnośći co do występu. Przewijają się głównie nawiska
O'Hary , Miliasa czy Hunta. Ale to nic pewnego , i dlatego z lekkim przymróżeniem oka można to potraktować. Ale napisałem o tym , bo to również kluczowi zawodnicy pomocy , i skoro występ niepewny to jakieś drobne urazy mogą być.
Co do Fergusona i Manchesteru to nic nowego w kontuzjach. Po meczu z Bilbao poobijany jest
Rooney. Ale Wazza to twardy zawodnik wiec nie sądze , aby to go posadziło na trybunach czy na ławce. Po urazie z 1 meczu z Bilabo do składu , bądź na ławkę powinien wrócić
Nani. W kadrze także jest
Valencia ale Anotnio nie grał miesiąc czasu więc też cieżko spodziewać się aby zagrał od początku. Raczej
Young , który defakto dobrze gra w ostatnich tygodniach.
Molineux to trudny teren. Rok temu Diabłom poślizngęła się tu noga i przegrali 2:1. Ale w tamtym roku Diały grali bardzo słabo na wyjazdach. W tym jest znacznie lepiej , a przede wszystkim dużo lepsze wyniki. Ferguson jak i cały zespół są uświadomieni , że w takich mezach wygrywa się msistrzostwo. Dziś ewnetualna wygrana pozwoli powiększyć przewagę do 4 pkt na City , które swój mecz gra na tygodniu z Chelsea. Zawsze to dodatkwoa presja. Dziś mecz będzie trudny , pomysłu na stawianie nie mam żadnego bo równie dobrze może być 0:1 jak i 1:0, 0:3 jak i 3:0.
edit//składy
Wolves: Hennessey, Zubar, Stearman, Bassong, Ward, Foley, Edwards, Davis, Jarvis, Doyle, Fletcher
Rezerwowi: De Vries, Kightly, Ebanks-Blake, Hunt, Johnson, Berra, Jonsson.
Man Utd: De Gea - Rafael, Evans, Ferdinand, Evra - Valencia, Carrick, Scholes, Welbeck - Rooney, Hernandez.
Rezerwowi: Amos, Giggs, Smalling, Park, Young, Fabio, Pogba.
Hunt ława , a Miljasza i O'Hary nie ma wcale. Czyli jednak jakieś urazy są. A cała
trójka ostatnimi czast regularnie grała w składzie. Gra za to Zubar dla którego będzie to ledwo 4 mecz w tym roku kalendarzowym. Zapewne będzie toczył boje z Valencią czy Wlebeckiem. W składzie United za to jest Rooney, jest Valencia. Z trojką napastników , zapewne z Welbeckiem na skrzydle. Czyli coś takiego jak z WBA ostatnio. Mam nadzieję aby , że lepsza skuteczność bedzie