kuba86
Użytkownik
Jedziemy z następną kolejką, trochę okrojoną, bo Obywatele, Diabły, Fulham, Everton i The Latics grają w FA Cup, ale zapewne będzie ciekawie.
Na Loftus Road przyjeżdżają Czarne Koty, podopieczni Redknappa muszą wygrać, jeśli marzą o pozostaniu w Premier League na następny sezon. Nie będzie łatwo, ale mają potencjał by ograć Sunderland. Kanarki kontra Święci, tak wygląda drugi pojedynek w ten weekend. Obie ekipy póki co nad kreską, ale wszystko się jeszcze może zmienić, Soton po dobrych meczach zaliczyli w sobotę wpadkę u siebie z QPR i na pewno będą chcieli się odegrać. Norwich to nie jest jednak taki łatwy rywal, przekonali się o tym The Tooffes, którzy ulegli na Carrow Road 1:2. Kolejnym arcyważnym pojedynkiem jeśli chodzi o układ tabeli będzie starcie Reading z Aston Villa, Królewscy będą chcieli przeskoczyć ekipę z Birminghamu i według mnie to nastąpi, lecz trzeba poczekać do soboty. The Baggies grają z Łabędziami i tam też będzie interesująco, sensacyjny lider tabeli na początku sezonu po 28 kolejkach znajduje się na dziewiątym miejscu z pewnym utrzymaniem, kto wie, może powalczą o puchary. Swansea ostatnio wygrało Carling Cup i mają już zapewniony byt w Lidze Europejskiej, będzie ciekawie. W niedzielę na St. James Park przyjedzie ekipa Stoke, podopieczni Pardewa po kilku udanych meczach po zakończeniu okienka transferowego w ubiegłą sobotę ulegli ekipie Łabędzi i będą chcieli zmazać tę plamę, nie będzie im jednak łatwo, bo The Potters to nie są chłopcy do bicia. I na deser prestiżowy pojedynek Liverpoolu z Tottenham. Obie ekipy ostatnio są w gazie. Imponuje forma Bale'a, który trafia bramkę praktycznie co mecz. Podobnie jest z Suarezem, który pewnie idzie po koronę. Emocje zapewnione.
William Hill
Zapraszam do dyskusji ;-)