Hannover - Stuttgart
Nawiązując do powyższej wypowiedzi kolegi @Paweł1, radziłbym uważać z tym hurraoptymizmem w graniu na gospodarzy jutrzejszego spotkania. Ja osobiście spodziewam się bardziej wyrównanego spotkania, a na pewno nie pogromu ekipy ze Szwabii. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że H96 u siebie zawsze grał dobrze, jednak trzeba sobie powiedzieć szczerze, że ostatnimi czasy ekipa Slomki nie wygląda zbyt korzystnie, na co również mają pewnie wpływ absencje, o których wspomniał już mój przedmówca. Kolega powyżej wspomniał także o ostatnim spotkaniu Hannoveru z Augsburgiem (wygrana Hannoveru 0:2), jednak nie napisał nic o przebiegu tego spotkania. Goście tamtego meczu, czyli podopieczni Slomki mieli w Augsburgu więcej szczęścia niż rozumu nie tracąc bramki i w ogóle wygrywając tamto spotkanie. To ile okazji zmarnowali piłkarze Augsburga w tamtym meczu w głowi się po prostu nie mieści, ostrzeliwali poprzeczki, słupki, piłkarze H96 wybijali piłkę z linii bramkowej, zespół ratował Zieler itd. itd. A Hannover stworzył sobie w tamtym spotkaniu zaledwie dwie okazje i obydwie Rausch zamienił na bramki - i tak o to mieliśmy 0:2, choć wynik ani trochę nie obrazuje przebiegu tamtego spotkania. Wprawdzie do składu Hannoveru powracają już na ten mecz Diouf oraz Pinto, jednak według mnie nie zmieni to aż tak diametralnie postawy drużyny z Dolnej Saksonii.
Jeśli chodzi o Stuttgart to został on też trochę niesprawiedliwie przedstawiony przez przedmówcę, gdyż akurat przez @Pawła wybrany został jeden z gorszych meczów VfB (choć paradoksalnie wygrany), czyli ten przeciwko Eintrachtowi. Jednak warto dodać, że w takich spotkaniach jak z Leverkusen (porażka 1:2), Hamburgiem (porażka 0:1), czy zremisowanym meczem z Norymbergią (1:1) VfB nie było zespołem gorszym i zasłużyło w tamtych meczach na zdecydowanie więcej niż zdobyty 1 pkt. Można także odnieść się do ostatniego spotkania Stuttgartu z BVB, gdzie drużyna pomimo licznych osłabień pokazała charakter walcząc (nie zawsze fair) z już byłym mistrzem Niemiec. Jeśli chodzi o osłabienia drużyny Labbadii to będą musieli sobie oni radzić bez podstawowego obrońcy Niedermeiera, którego zastąpi niepewny Felipe. Za kartki pauzować będzie również Harnik.
Jak już napisałem na wstępie dla mnie spotkanie to będzie meczem wyrównanym, w którym bramki padną z obu stron. Hannover na własnym stadionie zawsze jest groźny, dodajmy do tego brak Niedermeiera i niepewnego Felipe w obronie VfB + powrót Dioufa i Pinto, wychodzi, że H96 powinno ukłuć. Również z drugiej strony Stuttgart ma kim postraszyć mając w swoich szeregach lisa pola karnego jakim niewątpliwie jest zawsze groźny Ibisević. Dodajmy do tego, że co raz lepiej do zespołu wkomponował się Rumun Maxim, a także będącego ostatnio w dobrej formie Traore. Do zespołu gości wracają również Kvist oraz Okazaki. Powiedzmy sobie też szczerze, że obrona Hannoveru to również żaden monolit, a w końcu szczęście które dopisywało im w Augsburgu się skończy i bramkę/i stracą.
Spodziewając się wyrównanego pojedynku, licząc na gole z obu stron, wybieram w tym spotkaniu BTS'a.
Obie strzelą (1,57) Fortuna istny 'popis' w wykonaniu obydwu ekip ..
Co do drugiego spotkania już króciutko:
Nurnberg - Mainz
Szczerze mówiąc ciężko coś konstruktywnego tutaj w tym meczu wymyślić. Jednak wydaje mi się, że wynik tego spotkania będzie kręcił się koło remisu. Obydwie drużyny są niejako pozytywnymi niespodziankami tego sezonu, ale widać powoli zmęczenie sezonem: szczególnie gra Mainz nie wygląda już tak energicznie i porywająco jak miało to miejsce jeszcze choćby niedawno. Nurnberg ostatnimi czasy też niby sobie ładnie pogrywa, lecz nie zawsze ich wyniki oddawały przebieg meczu np. wygrany mecz z Schalke 3:0, gdzie Nurnberg w żadnym wypadku nie był drużyną lepszą, a wygraną zawdzięcza nieskuteczności S04. U jednych i drugich jakiś większych absencji w składach nie ma, więc trenerzy powinni rzucić do boju najlepsze co mają. Jak już pisałem wydaje mi się, że wynik będzie się kręcił wokół remisu, więc próbuje tak:
X-X (podwójna szansa) (1,60) Fortuna