Miesiąc zaczynałem od propozycji związanej z
Le Havre i na zakończenie miesiąca, bo typ na poniedziałek został już podany znów wracam do Francji w poszukiwaniu dobrego kursu.
Nad
Le Havre ciągle wisi widmo spadku z
Ligue 1, aktualnie tracą 5 punktów do bezpiecznego miejsca ale mają jeden mecz przewagi, więc jeśli udałoby się im dzisiaj zwyciężyć strata wynosiłaby już tylko 2 punkty, to zwycięstwo jest im potrzebne jak rybie woda, bowiem do końca sezonu zostało już tylko 8 kolejek, a prócz tego meczu przyjdzie im się zmierzyć jeszcze z PSG, Monaco, Marsylią i Strasbourgiem, drużynami z top5 rankingu, a więc o punkty będzie bardzo ciężko i myślę, że mecz z Nantes po prostu muszą zwyciężyć tak jak i następny z Montpellier, które zamyka tabelę i napewno spadnie z ligi, by przedłużyć swoją szansę na utrzymanie w lidze.
Na minus napewno jest fakt, że
Le Havre jest najgorszą drużyną w
Ligue 1 pod względem występów przed własną publicznością.
Na plus napewno to, że Nantes żadnym wirtuozem w piłce nigdy nie był i nie jest też aktualnie, zresztą są wyżej jedynie o 6 punktów od
Le Havre, obie drużyny wydają się być w podobnie słabej formie, jedna w gorszej pozycji, co przełoży się zdecydowanie na zaangażowanie w meczu.
Le Havre było dobrym wyborem raz, oby okazał się dobrym wyborem po raz drugi.