W najsilniejszych ligach europejskich jak wiemy miejsca mistrzowskie są już od bardzo długiego czasu oblegane przez drużyny które z bardzo dużym prawdopodobieństwem miejsca owe zachowają. PSG w
Ligue 1 i 14pkt przewagi nad drugim Monaco. Bayern w Bundeslidze i 19pkt przewagi nad Borussiom oraz Manchester City w PL z 16pkt więcej od drugiego obecnie zespołu MU.
W Hiszpanii jednak sytuacja jest bardzo ciekawa. Real Madryt zajmuję 3 miejsce i na 11 kolejek przed końcem nie ma już raczej szans na mistrzostwo ponieważ do pierwszej Barcelony Królewscy tracą aż 15pkt !. W pogoni za mistrzostwem nie pomogła z pewnością ostatnia porażka z Espanyolem 1-0 i chociaż Barca również zaliczyła potknięcie w postaci remisu z Las Palmas 1-1 to nie jest ono jednak aż tak straszne.
Atletico Madryt zajmuję na tą chwilę drugie miejsce. Zespół z Madrytu dzielnie goni lidera o czym świadczą ostatnie spotkania. AM jest niepokonane w lidze od 6 spotkań w których udało się zgromadzić komplet punktów ! Na chwilę obecną strata do Barcelony to jedynie 5pkt. Jeśli uda im się wygrać to spotkanie przewaga stopnieje jeszcze bardziej i na dobrą sprawę wtedy o mistrzostwie będzie decydować jak podejrzewam jedno/ dwa potknięcia którejś z drużyn.
AM jak wiemy nie gra w Lidze Mistrzów jednak cały czas walczy w
LE. W 1/8 podopieczni Diego Simeone trafili na drużynę Lokomotiw Moskwa. Według mnie obok Milanu, Arsenalu (którzy zmierzą się w najbliższy czwartek) oraz Borussii Dortmund mają największe szanse na wygranie rozgrywek
LE.
Mimo to uważam że zdobycie mistrzostwa
La Liga jest sprawą priorytetową dlatego wszystkie siły zostaną rzucone na starcie z Barcą a dopiero później, kiedy będzie już znany wynik tego pojedynku Simeone będzie myślał nad czwartkowym spotkaniem.
Podsumowując. Atletico Madryt jest w bardzo dobrej formie. Wygrywają w lidze jak leci a to zapewne doda skrzydeł piłkarzom (6 kolejnych zwycięstw). Kolejną sprawa jest fakt że szanse na mistrzostwo nie są jak się często mówi "matematyczne" a bardzo realne, wręcz namacalne. Barcelona gra ostatnio dość słabo, jakby na pół gwizdka. Messi nie prezentuję swojego wysokiego poziomu, z kolei jego rywal Antoine Griezmann strzela bramki hurtowo. Dodatkowo już w środę piłkarze Ernesto Valverde zagrają w
LM gdzie będą walczyć o awans z drużyną Chelsea, w pierwszym meczu padł remis 1-1.
Generalnie granie na Barce w tym spotkaniu to według mnie głupota. Nie twierdzę że na pewno nie wygrają jednak value jest po stronie przeciwnika. Gdyby gospodarze mieli przewagę taką jak nad realem to stawianie 1x2 w tym spotkaniu było by bez sensu jednak w obecnej sytuacji, formie gości oraz kursie na ich win grzech nie spróbować ;]
Główny typ na to spotkanie to:
AM HC +0,5 2,00
a za parę groszy
Atletico Madryt 2 4,90
kursy: forbet