krzosz1987
Użytkownik
Spotkanie: Korona Kielce - Zagłębie Lubin
Typ: 1
Kurs: 1,91
Bukmacher: Bwin
Korona Kielce bardzo szybko będzie miała okazję do rehabilitacji po tym jak bardzo pechowo straciła 3 punkty w meczu z Lechem Poznań. Dzisiaj u siebie podejmą Zagłębie Lubin, które po serii 4 meczów wygranych ma już niemal zapewnione utrzymanie w Ekstraklasie. "Miedziowi" to jednak bardzo niewygodny rywal dla Korony ponieważ Kielczanie ostatni raz wygrali z nimi w sezonie 1991/1992 po dogrywce w Pucharze Polski. Od momentu kiedy Korona gra w Ekstraklasie mierzyli się z Zagłębiem w piętnastu spotkaniach z czego nie wygrała ani razu, osiem razy padały remisy, a siedmiokrotnie górą byli zawodnicy z Dolnego Śląska. Czy dzisiaj uda się Koronie w końcu pokonać "Miedziowych"?
Ja uważam, że tak. Po pierwsze dlatego, że będą chcieli zrehabilitować się za mecz z Lechem w poprzedniej kolejce gdzie prowadząc 2-0 nie udało im się wygrać spotkania. Po drugie Korona ciągle walczy o europejskie puchary i nie może sobie pozwolić na to by tracić tak głupio punktów szczególnie na własnym obiekcie, gdzie jak do tej pory by zdobyć chociażby punkt. Pamiętajmy również, że Zagłębie ostatnio wygrało 4 mecze co niemal zapewniło im utrzymanie tym bardziej, że są zespoły, które z wygraniem jednego meczu mają olbrzymi problem, więc cel na tą rundę w Lubinie został już zrealizowany. Zagłębie ponadto ma bardzo słabe statystyki jeśli chodzi o mecze wyjazdowe, w tym sezonie wygrali 3 razy (z 3 najsłabszymi ekipami w lidze ŁKS-em, Cracovią i Lechią), raz zremisowali i 8 razy przegrali. Co ciekawe 3 ostatnie mecze wyjazdowe to 3 zwycięstwa ze wspomnianymi wcześniej ekipami. Myślę, że taka dobra seria piłkarzy z Lubina w końcu się zakończy i według mnie mecz na tak ciężkim terenie jak ten w Kielcach jest do tego idealnym miejscem.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową to w Zagłębiu nie mogą zagrać Patryk Rachwał i Ivan Hodur czyli dwaj dość ważni zawodnicy środka pola, w Koronie natomiast jedynym nieobecnym jest Grzegorz Lech.
Podsumowując liczę, że te spotkanie okaże się tym w którym Zagłębie w końcu przegra z Koroną. Zagłębie bowiem ma dość długą serię (jak na polskie warunki) zwycięstw z rzędu i według mnie taka seria nie może trwać wiecznie dlatego dzisiejszy mecz jest idealny do jej przerwania. Korona wyjdzie zmobilizowana chęcią rewanżu za ostatni mecz z Lechem, natomiast Zagłębie może być już usatysfakcjonowane utrzymaniem w lidze i do meczu mogą podejść gorzej skoncentrowana niż do meczu, które uważane były przez wszystkich meczami o utrzymanie z Lechią, ŁKS-em czy Cracovią. Według mnie 3 punkty pozostaną w Kielcach.
Spotkanie: GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok
typ: Over 2.5
kurs: 2.30
bukmacher: Bwin
Mecz dwóch ekipa z drugiej części ligowej tabeli, które jednak ostatnio grają lepiej niż mogą świadczyć o tym miejsca w tabeli (szczególnie chodzi tu o GKS). Obie ekipy grają bowiem otwartą piłkę, starając się narzucić rywalowi swój styl gry, obie drużyny również potrafią stwarzać sobie sporo sytuacji podbramkowych i sporo z nich zamieniają na bramki. Dość powiedzieć, że Bełchatów jak na razie strzelił w lidze 28 goli, natomiast Jagiellonia 29 i trzeba przyznać, że nie licząc zespołów walczących o puchary są to jedne z lepszych wyników w naszej lidze. Obie ekipy jednak tracą też sporo bramek, Bełchatów stracił ich już 30, Jagiellonia natomiast 37, to też pokazuje, że zespoły te w ataku dobrze się czują jednak już jeśli chodzi o grę obroną nie jest najlepiej. Postanowiłem więc w tym spotkaniu zagrać powyżej 2.5 strzelonych bramek.
Bełchatów w tym sezonie sporą cześć bramek zdobył właśnie w meczach przed własną publicznością, bo, aż 21 z 28 goli. Jagiellonia natomiast sporą część bramek straciła w meczach wyjazdowych, bo 25 z 37. Myślę, że dzisiaj obie ekipy zagrają o zwycięstwo i żadnej z ekip nie zadowoli podział punktów. Bełchatów zagra o 3 punkty ponieważ ich sytuacja w tabeli nie jest najlepsza, mają bowiem tylko 3 punkty przewagi nad ŁKS-em, które jest na miejscu spadkowym. Jagiellonia natomiast będzie chciała potrzymać dobrą grę z ostatnich spotkań i również zainkasować komplet oczek, które w efekcie mogą ich dość mocno awansować w ligowej tabeli.
Jagiellonia co prawda dzisiaj zagra bez takich zawodników jak Tomasz Frankowski, Tomasza Kupisza czy Pawła Nowotki. Mimo tych osłabień atak Jagiellonii i tak wygląd nieźle. Z przodu mamy Grzegorza Rasiaka (może grać również Jan Pawłowski) przed nim Marcin Burkhardt a na skrzydłach Maciej Makuszewski i Nika Dzalamidze. W GKS-ie nie zagrają natomiast Leszek Nowosielski i Maciej Szmatiuk oraz Maciej Wilusz. Trzeba też jednak przyznać, że Bełchatów również ma swoje atuty z przodu: Kamil Kosowski, Tomasz Wróbel, Dawid Nowak czy Marcin Żewłakow to zawodnicy nietuzinkowi jak na polską ligę i potrafiący zrobić akcję bramkową.
Mecz po sędziuje Tomasz Musiał z Krakowa, który do tej pory Bełchatowowi sędziował 5 spotkań i zwykle te mecze kończyły się overami bramkowymi: 0:3 z Lechem, 1:2 z Polonią, 2:1 z Polonią oraz 1:1 z Legią. Mam nadzieje, że dzisiaj będzie podobnie. Jagiellonii natomiast ten pan będzie sędziował pierwszy mecz w tym sezonie.
Typ: 1
Kurs: 1,91
Bukmacher: Bwin
Korona Kielce bardzo szybko będzie miała okazję do rehabilitacji po tym jak bardzo pechowo straciła 3 punkty w meczu z Lechem Poznań. Dzisiaj u siebie podejmą Zagłębie Lubin, które po serii 4 meczów wygranych ma już niemal zapewnione utrzymanie w Ekstraklasie. "Miedziowi" to jednak bardzo niewygodny rywal dla Korony ponieważ Kielczanie ostatni raz wygrali z nimi w sezonie 1991/1992 po dogrywce w Pucharze Polski. Od momentu kiedy Korona gra w Ekstraklasie mierzyli się z Zagłębiem w piętnastu spotkaniach z czego nie wygrała ani razu, osiem razy padały remisy, a siedmiokrotnie górą byli zawodnicy z Dolnego Śląska. Czy dzisiaj uda się Koronie w końcu pokonać "Miedziowych"?
Ja uważam, że tak. Po pierwsze dlatego, że będą chcieli zrehabilitować się za mecz z Lechem w poprzedniej kolejce gdzie prowadząc 2-0 nie udało im się wygrać spotkania. Po drugie Korona ciągle walczy o europejskie puchary i nie może sobie pozwolić na to by tracić tak głupio punktów szczególnie na własnym obiekcie, gdzie jak do tej pory by zdobyć chociażby punkt. Pamiętajmy również, że Zagłębie ostatnio wygrało 4 mecze co niemal zapewniło im utrzymanie tym bardziej, że są zespoły, które z wygraniem jednego meczu mają olbrzymi problem, więc cel na tą rundę w Lubinie został już zrealizowany. Zagłębie ponadto ma bardzo słabe statystyki jeśli chodzi o mecze wyjazdowe, w tym sezonie wygrali 3 razy (z 3 najsłabszymi ekipami w lidze ŁKS-em, Cracovią i Lechią), raz zremisowali i 8 razy przegrali. Co ciekawe 3 ostatnie mecze wyjazdowe to 3 zwycięstwa ze wspomnianymi wcześniej ekipami. Myślę, że taka dobra seria piłkarzy z Lubina w końcu się zakończy i według mnie mecz na tak ciężkim terenie jak ten w Kielcach jest do tego idealnym miejscem.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową to w Zagłębiu nie mogą zagrać Patryk Rachwał i Ivan Hodur czyli dwaj dość ważni zawodnicy środka pola, w Koronie natomiast jedynym nieobecnym jest Grzegorz Lech.
Podsumowując liczę, że te spotkanie okaże się tym w którym Zagłębie w końcu przegra z Koroną. Zagłębie bowiem ma dość długą serię (jak na polskie warunki) zwycięstw z rzędu i według mnie taka seria nie może trwać wiecznie dlatego dzisiejszy mecz jest idealny do jej przerwania. Korona wyjdzie zmobilizowana chęcią rewanżu za ostatni mecz z Lechem, natomiast Zagłębie może być już usatysfakcjonowane utrzymaniem w lidze i do meczu mogą podejść gorzej skoncentrowana niż do meczu, które uważane były przez wszystkich meczami o utrzymanie z Lechią, ŁKS-em czy Cracovią. Według mnie 3 punkty pozostaną w Kielcach.
Spotkanie: GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok
typ: Over 2.5
kurs: 2.30
bukmacher: Bwin
Mecz dwóch ekipa z drugiej części ligowej tabeli, które jednak ostatnio grają lepiej niż mogą świadczyć o tym miejsca w tabeli (szczególnie chodzi tu o GKS). Obie ekipy grają bowiem otwartą piłkę, starając się narzucić rywalowi swój styl gry, obie drużyny również potrafią stwarzać sobie sporo sytuacji podbramkowych i sporo z nich zamieniają na bramki. Dość powiedzieć, że Bełchatów jak na razie strzelił w lidze 28 goli, natomiast Jagiellonia 29 i trzeba przyznać, że nie licząc zespołów walczących o puchary są to jedne z lepszych wyników w naszej lidze. Obie ekipy jednak tracą też sporo bramek, Bełchatów stracił ich już 30, Jagiellonia natomiast 37, to też pokazuje, że zespoły te w ataku dobrze się czują jednak już jeśli chodzi o grę obroną nie jest najlepiej. Postanowiłem więc w tym spotkaniu zagrać powyżej 2.5 strzelonych bramek.
Bełchatów w tym sezonie sporą cześć bramek zdobył właśnie w meczach przed własną publicznością, bo, aż 21 z 28 goli. Jagiellonia natomiast sporą część bramek straciła w meczach wyjazdowych, bo 25 z 37. Myślę, że dzisiaj obie ekipy zagrają o zwycięstwo i żadnej z ekip nie zadowoli podział punktów. Bełchatów zagra o 3 punkty ponieważ ich sytuacja w tabeli nie jest najlepsza, mają bowiem tylko 3 punkty przewagi nad ŁKS-em, które jest na miejscu spadkowym. Jagiellonia natomiast będzie chciała potrzymać dobrą grę z ostatnich spotkań i również zainkasować komplet oczek, które w efekcie mogą ich dość mocno awansować w ligowej tabeli.
Jagiellonia co prawda dzisiaj zagra bez takich zawodników jak Tomasz Frankowski, Tomasza Kupisza czy Pawła Nowotki. Mimo tych osłabień atak Jagiellonii i tak wygląd nieźle. Z przodu mamy Grzegorza Rasiaka (może grać również Jan Pawłowski) przed nim Marcin Burkhardt a na skrzydłach Maciej Makuszewski i Nika Dzalamidze. W GKS-ie nie zagrają natomiast Leszek Nowosielski i Maciej Szmatiuk oraz Maciej Wilusz. Trzeba też jednak przyznać, że Bełchatów również ma swoje atuty z przodu: Kamil Kosowski, Tomasz Wróbel, Dawid Nowak czy Marcin Żewłakow to zawodnicy nietuzinkowi jak na polską ligę i potrafiący zrobić akcję bramkową.
Mecz po sędziuje Tomasz Musiał z Krakowa, który do tej pory Bełchatowowi sędziował 5 spotkań i zwykle te mecze kończyły się overami bramkowymi: 0:3 z Lechem, 1:2 z Polonią, 2:1 z Polonią oraz 1:1 z Legią. Mam nadzieje, że dzisiaj będzie podobnie. Jagiellonii natomiast ten pan będzie sędziował pierwszy mecz w tym sezonie.