Na pierwszy plan wysuwa się Sevilla, która przebudziła się z zimowego letargu i w 3 ostatnich meczach zdobyła 7 oczek, Gijon dalej cieniuje, więc nie sądzę, by był w stanie powstrzymać będąca na wznoszącej fali Sevilli Drugi typ to kierunek w stronę Sociedad, który w ostatnim czasie przed własną publicznością radzi sobie bardzo dobrze, więc nie sądzę, by ostatnia w tabeli Zaragoza była w stanie coś tu zdziałać.
Neguję niestety oba te typy. Gijon cieniuje ? Moim zdaniem od momentu zmiany trenera wiedzie im się nieźle. Urwali punkty Atletico i powalczyli z Barceloną. Agresywna i ostra gra skutkuje całkiem nieźle. Są na dnie, ale widzę, że w tej drużynie zaczyna się coś w końcu dziać. W meczu z Barcą widziałem tą ambicję w ich grze. Widziałeś bramkę na 1:1 w meczu ? Perfekcyjne rozegranie. To nie jest kwestia przypadku, bo takie sytuacje się po prostu ćwiczy na treningach. Jeśli chodzi o zespół Sevilli to niestety ten zespół mnie nie przekonuje. Jak tak patrzę na możliwe zestawienie ofensywy w meczu z Gijon to jakoś mnie to nie powala. Drużyna po części moim zdaniem wypalona. Tu potrzeba kilku konkretnych wzmocnień, by Sevilla wróciła na właściwy tor. Zmiana trenera przyniosła efekty, ale na pewno nie są dobrym betem na jutro. Oglądając regularnie PD jestem w stanie zaobserwować progres w grze Sportingu. Jutro nie powinni przegrać meczu grając przed własną publicznością.
Sporting Gijon - Sevilla | Gijon DNB [2,25] Bet365 1:0
Kolejny typ jaki podałeś to typ na Sociedad. Saragossa nie jest w stanie nic zrobić.. hmm tak też mówiono przed meczem z Espanyolem. Moim zdaniem kurs na gospodarzy zupełnie nie jest do grania. W derbach krainy Basków bardzo mnie rozczarowali. Nie potrafili strzelić nawet gola, pomimo, że Bilbao oddawało bardzo dużo pola do gry. Co prawda piłka w siatce się znalazła, ale sędzia nie zauważył, że piłka minęła linię bramkową. Vela miał dogodną sytuacje, ale te jego uderzenie było fatalne. Można tłumaczyć wszystko złymi warunkami, ale przecież obie drużyny grały na tym samym boisku i warunki były jednakowe dla wszystkich. Grając z takim rywalem jak Bilbao, takie prezenty i gapiostwo defensywy po prostu trzeba wykorzystywać. Wielu okazji sobie nie stworzyli, pomimo, że Bilbao wielkiego meczu nie zagrało. W meczu z Saragossą są dość znaczącym faworytem ? Moim zdaniem tylko na papierze. Value, z którego chcę skorzystać i tyle.
Real Sociedad - Real Saragossa | Saragossa lub remis [2,00] Bet365 3:0
Nie wiem dlaczego i czy tylko ja mam takie odczucie, ale dla mnie cała ta kolejka to jeden wielki
blef i value. Malaga to jedna z drużyn której najbardziej nie lubię. 0 walki w momentach kryzysowych i nie czuć tu żadnego "timspirit". Jeśli Malaga dostanie jedną, dwie bramki to ja jestem pewien, że oni tego meczu nawet nie zremisują. Dobra wiem, dużo wymaga, ale te pieniądze szejków ewidentnie tej drużynie nie służą. Dobry trener, w teorii dobrzy zawodnicy, ale brakuje tej zlepy, jaką powinni być wychowankowie. Widać to po kibicach, gdy na boisko wbiegnie chłopak z regionu, to na stadionie od razu podnosi się wrzawa. Przejdę jednak do rzeczy, bo powoli odpływam. Levante ostatnio złapało w końcu wiatr w żagle. Wygrali dwa ostatnie mecze, z Espanyolem i z Betisem. Mimo wcześniejszych fatalnych występów to Levante dalej jest w czubie tabeli, a kurs w meczu z Malagą jest stanowczo nieadekwatny. Moim zdaniem są oni w stanie pokusić się tu o małą niespodziankę i nawet wygrać ten mecz. Po takim kursie moim zdaniem warto spróbować, nawet za kilka miedziaków.
Malaga - Levante | Levante [6,50] Bet365 1:0
Na koniec zostaje mecz Betisu z Realem. Betis grać w piłkę potrafi co udowodnili już nie raz. Po cichu wiadomo, że można liczyć na niespodziankę, ale liczenie zostawmy matematykom, a my zajmijmy się zarabianiem i zbijaniem dobrych kuponów. Mecz w mojej ocenie może być podobny do meczu Realu z Rayo. Rayo zagrało bez kompleksów, na ile mogli na tyle się odsłonili. Często było widać niemoc Królewskich, co pokazywali przez brutalną jak już przywykliśmy grę. Jedynego gola strzelił Ronaldo. Dla jednych gol piękny, dla mnie po prostu gol szczęśliwy. Zaskoczył defensywę, a los chciał, że nabiły się przy tym dwa sita, a futbolówka ostatecznie wpadła do siatki. Betis bramki murować nie będzie. Spodziewam się otwartej gry i próby zagrania pressingiem. Z Barceloną podjęli rękawice i widzieliśmy dobry mecz. Teraz jednak grają z Realem i ta specyfika gry będzie trochę inna. Spodziewam się tak jak już powiedziałem małej ilości goli. Real czeka jeszcze mecz w
LM więc niewykluczone, że będą chcieli wygrać ten mecz małym nakładem sił (o ile go wygrają). Benzema jeszcze wraca do siebie po meczu z CSKA i zapewne Mourinho da mu jeszcze odpocząć. W takim razie jego miejsce zajmie Higuain, który w tym meczu może się nieźle nabiegać. Równowartościowego zmiennika mieć nie będzie w takim wypadku.
Betis - Real | Poniżej 2,5 gola [2,40] Bet365 2:3