Bardzo fajnie zaczęła się kolejka, od trafionego typu na Getafe i oby tak dalej. Na sobotę póki co jedno cudo z mojej strony:
Osasuna-Athletic
Sam nie wiem jak ten mecz traktować ale dla mnie to jednak można zaliczyć, to do derbowego spotkania klubów Baskijskich. Wprawdzie Pampeluna to Navarra obecnie ale jak wspominałem, to na
El Sadar co mecz są wywieszane ikurriny(flagi Kraju Basków), a także mnóstwo tam Basków więc można ich zaliczać w mojej ocenie do Euskadi. A jeśli chodzi o samo spotkanie, to zapowiada się bardzo ciekawie. Osasuna to tak po prawdzie zespół, który nie posiada zawodników, którzy potrafią grać jakoś widowiskowo i finezyjnie ale mamy tam zespół, gdzie walczy każdy i rywalom ciężko jest z nimi grać. Teraz jest praktycznie wymarzony rywal dla Osy, gdyż gra piłką, to nie jest ich specjalność, a lepiej czują się gdy muszą grać w defensywie. Wprawdzie w Walencji mogli stracić kilka goli w pierwszej połowie, to jednak po raz kolejny Andres Fernandez dał o sobie znać i dzięki niemu udało się zachować czyste konto. Teraz do obrony wraca Miguel Flano, a na pozycje defensywnego pomocnika Lolo, obaj po zawieszeniu za kartki ale na najbliższe spotkanie wypada Ruben i Raul Loe. Można się spodziewać, że Osa rozpocznie spotkanie z Andresem w bramce, w obronie Bertran, Flano, Arribas i Damia. Przed nimi zapewne dwójka Lolo i Oier, a może już Patxi Punal dostanie szansę od 1 minuty. W ataku na pewno Kike Sola, w pomocy tez pewnym można być Armenterosa ale pozostała dwójka jest dla mnie zagadką, chociaż jeśli miałbym tutaj wróżyć, to zapewne będzie Nino i ktoś z dwójki Francisco Silva - De las Cuevas. Jeśli chodzi o gości, to dobrze wiemy o ich problemach, które ciągną się od długiego czasu. Nie rozumiem natomiast faktu, że Bielsa dalej z uporem maniaka dalej gra praktycznie tym samym składem, bo to się po prostu kupy nie trzyma. Skoro nie idzie, to trzeba zrobić jakieś zmiany ale Loco tego nie robi. Teraz wprawdzie robi zmianę, bo do bramki wraca Iraizoz kosztem Raula Fernandeza. Nie wiem czy to dobrze ale moim zdaniem można by było pod koniec sezonu, o ile by sobie zapewnili utrzymanie, spróbować młodego Kepe Arrizabalage, bo skoro broni w młodzieżowych reprezentacjach, to coś musi umieć. Jeśli chodzi o obronę, to tu jest świetna informacja, bo w kadrze meczowej mamy Borje Ekize. Ciekaw czy wystąpi od początku, czy jednak będzie tylko opcją rezerwową, bo jednak kontuzja jego była nieprzyjemna i czytałem, że dopiero w tym tygodniu wrócił na pełne obroty więc nie wiem czy może jednak San Jose nie pozostanie na środku defensywy. A w pozostałych formacjach zapewne bez zmian...
Osasuna u siebie straciła ledwie 8 goli w 13 spotkaniach, z czego tylko Barcelona i Granada były w stanie strzelić po 2 gole. Tak więc na 13 spotkań aż w 7 udało zachować czyste konto. W tym spotkaniu powinni wygrać ale uważam, że przy obecnej formie Athletic, a także fatalnej skuteczności jaką prezentują oraz ostatniej dyspozycji prezentowanej przez Aduriza, to uważam, że Andres Fernandez po raz kolejny będzie w stanie po stronie strat zapisać okrągłe 0. A z przodu liczę na kolejnego gola Kike Soli, który ostatnio strzela sporo jak na niego.
Osasuna: Andrés Fernández, Ricardo, Miguel Flaño, Arribas, Nano, Damiá, Marc Bertrán, Puñal, Lolo, Oier, Francisco Silva, Masoud, Cejudo, De las Cuevas, Armenteros, Nino, Kike Sola y Llorente
Athletic: Iraizoz, Toquero, Aurtenetxe, Laporte, San José, Iturraspe, Llorente, De Marcos, Ibai, Raúl, Susaeta, Iraola, Aduriz, Ander Herrera, Castillo, Ekiza, Igor Martínez y Ramalho
Osasuna wygra do zera @ 4,10 Unibet0:1
Jak Levante poda kadrę meczową, to może i na coś się zdecydują w derbach Walencji i edytuję tego posta.