Valencia - Barcelona
Mój typ: Barcelona @ 1,55
Dzisiaj mamy szlagier 26 kolejki w Primiera Division konfrontacja na Estadio Mestalla pomiędzy trzecią w tabeli Valencią i liderem z Barcelony. Ciekawostką jest to, iż Barcelona za czasów Guardioli nie pokonała jeszcze Valencji na ich terenie. Moim zdaniem jest to właśnie czas na przełamanie.
Oczywiście dużo mówi się o pojedynku Arsenalu z Barceloną, można przypuszczać, że Barca będzie się oszczędzała. Nic jednak mylnego jest to prestiżowy pojedynek. Na dodatek dzięki wygranej Barca utrzyma przewagę nad drugim Realem. W perspektywie meczu rewanżowego z Arsenalem, Pep Guardiola może oszczędzić Xaviego, który w poniedziałek wrócił do treningów po kontuzji i posłać do boju w jego miejsce Keitę. Do składu Katalończyków wraca za to Daniel Alves. W dalszym ciągu niedysponowany jest Carles Puyol, choć wcześniej wydawało się, że pojedzie na Mestalla. Nie wiele wiadomo z kolei na temat stanu zdrowia Victora Valdesa. Jednak Valecja także ma swoje problemy. Otóż ze składu z powodu kartek wypadli w ostatniej chwili Topal, Stankevicius i Bruno. Zawieszony przez klub został Miguel, natomiast na liście kontuzjowanych widnieją Aduriz i Albelda. Patrząc na statystyki H2H trzeba zauważyć, że Barcelonie w ostatnich latach trudno się gra na Estadio Mestalla. Konfrontacje w dwóch ostatnich sezonach kończyły się remisami. Dopiero w sezonie 2007/2008 udało się pokonać Valencie na jej terenie (3:0). Niewątpliwie myślę, że Barcelona zagra o pełną pulę i wygra pewnie spotkanie.
Mój typ: Barcelona @ 1,55
Dzisiaj mamy szlagier 26 kolejki w Primiera Division konfrontacja na Estadio Mestalla pomiędzy trzecią w tabeli Valencią i liderem z Barcelony. Ciekawostką jest to, iż Barcelona za czasów Guardioli nie pokonała jeszcze Valencji na ich terenie. Moim zdaniem jest to właśnie czas na przełamanie.
Oczywiście dużo mówi się o pojedynku Arsenalu z Barceloną, można przypuszczać, że Barca będzie się oszczędzała. Nic jednak mylnego jest to prestiżowy pojedynek. Na dodatek dzięki wygranej Barca utrzyma przewagę nad drugim Realem. W perspektywie meczu rewanżowego z Arsenalem, Pep Guardiola może oszczędzić Xaviego, który w poniedziałek wrócił do treningów po kontuzji i posłać do boju w jego miejsce Keitę. Do składu Katalończyków wraca za to Daniel Alves. W dalszym ciągu niedysponowany jest Carles Puyol, choć wcześniej wydawało się, że pojedzie na Mestalla. Nie wiele wiadomo z kolei na temat stanu zdrowia Victora Valdesa. Jednak Valecja także ma swoje problemy. Otóż ze składu z powodu kartek wypadli w ostatniej chwili Topal, Stankevicius i Bruno. Zawieszony przez klub został Miguel, natomiast na liście kontuzjowanych widnieją Aduriz i Albelda. Patrząc na statystyki H2H trzeba zauważyć, że Barcelonie w ostatnich latach trudno się gra na Estadio Mestalla. Konfrontacje w dwóch ostatnich sezonach kończyły się remisami. Dopiero w sezonie 2007/2008 udało się pokonać Valencie na jej terenie (3:0). Niewątpliwie myślę, że Barcelona zagra o pełną pulę i wygra pewnie spotkanie.