tbm
Forum VIP
Spotkanie: Lech Poznań - Dyskobolia Grodzisk
Typ: over 2,5
Kurs: 2,02
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Ostatnie cztery spotkania w wykonaniu piłkarzy Lecha Poznań to komplet zwycięstw z zachowanym czystym kontem w grze obronnej. Skąd więc typ na dużą ilość bramek? Co prawda mecz Lecha z Dyskobolią jest spotkaniem derbowym, ale nie są to derby typu "derby Krakowa" czy też "derby Łodzi", gdzie dominuje waleczność, czy też gra jest bardzo ostra. W derbach Wielkopolski, które nomen omen mogą być ostatnimi na najwyższym szczeblu na kilka lat (przenosiny Groclinu do Wrocławia) spodziewam się ładnej dla oka gry piłkarzy, potwierdzonej zdobyczami bramkowymi. Zarówno Lech jak i Dyskobolia mają o co w tym meczu grać. Oprócz prestiżu jakim jest zwycięstwo w derbach, do stawki należy dorzucić walkę o wicemistrzostwo Polski i awans do kwalifikacji Pucharu UEFA. Trener Smuda w przerwie zimowej znacznie odmienił styl gry swojej drużyny i teraz Kolejorz sporą wagę przywiązuje do gry obronnej, ale mimo to uważam, że w sobotnim meczu zarówno gospodarze jak i goście będą mieli sporo okazji do strzelania bramek. Argumentuję to faktem mówiącym iż Dyskobolia z 44 bramkami, a Lech z 42 bramkami zajmują odpowiednio 2 i 3 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych drużyn. Sobotni pojedynek jest uznawany również za pojedynek dwóch kreatorów gry. Rafała Murawskiego i Radosława Majewskiego. Osobiście uważam i bardzo na to licze, że zarówno jeden jak i drugi staną na wysokości zadania i bardzo dobrymi podaniami będą obsługiwali swoich kolegów z ataku. Jeśli chodzi o pierwszą linię to w drużynie Dyskobolii po okresie lekkiego przestoju do najwyższej dyspozycji zdaje się powracać Adrian Sikora, który rozegrał bardzo dobry mecz przeciwko Zagłębiu Lubin przed tygodniem. Jego partnerem w ataku będzie najprawdopodobniej Filip Ivanowski, którego zadaniem będzie walka w pojedynkach główkowych z defensorami Lecha oraz zgrywanie piłek do szybkiego Sikory. Współpraca między tymi zawodnikami w rundzie rewanżowej układa się bardzo dobrze i wydaje mi się, że przy odpowiedniej współpracy z wspominanym Majewskim oraz celnymi dośrodkowaniami skrzydłowych Laty i Piechniaka, Dyskobolia zdobędzie co najmniej jedną bramkę w tym meczu. Jednakże według mojej opinii Grodziszczanie także i coś stracą. W składzie Lecha na ten mecz zabraknie dotąd dwóch podstawowych graczy - Marcina Kikuta oraz Henry Quinterosa, ale trener Smuda na szczęście nie narzeka teraz na multum urazow w druzynie, więc na pewno będzie wstanie zastąpić tych piłkarzy. W linii ataku możemy spodziewać się Hernana Rengifo, którego partnerem będzie Piotr Reiss bądź też "joker" z Warszawy Przemysław Pitry. Co prawda "Reksio" mający już swoje lata na karku nie jest może w najwyższej dyspozycji, ale w takim meczu jak derby Wielkopolski, a dodatkowo bezpośrednia walka o wicemistrzostwo powinien zagrać na najwyższym poziomie. Swoje powinno zrobić także i jego doświadczenie, które może być niezwykle cenne w końcówkach czy to pierwszej połowy czy też końcówki samego spotkania. Podsumowując, uważam iż w tym meczu padnie dużo bramek, poniewaz obie drużyny dysponują dużą siłą ofensywną, a zarówno jednym jak i drugim zdarzają się błędy w defensywie. Do tego dochodzi olbrzymia motywacja o której już wspominałem, a także fakt iż w ostatnich latach na stadionie przy Bułgarskiej widowiska pomiędzy tymi drużynami zawsze były interesujące i padało w nich kilka bramek.
Typ: over 2,5
Kurs: 2,02
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Ostatnie cztery spotkania w wykonaniu piłkarzy Lecha Poznań to komplet zwycięstw z zachowanym czystym kontem w grze obronnej. Skąd więc typ na dużą ilość bramek? Co prawda mecz Lecha z Dyskobolią jest spotkaniem derbowym, ale nie są to derby typu "derby Krakowa" czy też "derby Łodzi", gdzie dominuje waleczność, czy też gra jest bardzo ostra. W derbach Wielkopolski, które nomen omen mogą być ostatnimi na najwyższym szczeblu na kilka lat (przenosiny Groclinu do Wrocławia) spodziewam się ładnej dla oka gry piłkarzy, potwierdzonej zdobyczami bramkowymi. Zarówno Lech jak i Dyskobolia mają o co w tym meczu grać. Oprócz prestiżu jakim jest zwycięstwo w derbach, do stawki należy dorzucić walkę o wicemistrzostwo Polski i awans do kwalifikacji Pucharu UEFA. Trener Smuda w przerwie zimowej znacznie odmienił styl gry swojej drużyny i teraz Kolejorz sporą wagę przywiązuje do gry obronnej, ale mimo to uważam, że w sobotnim meczu zarówno gospodarze jak i goście będą mieli sporo okazji do strzelania bramek. Argumentuję to faktem mówiącym iż Dyskobolia z 44 bramkami, a Lech z 42 bramkami zajmują odpowiednio 2 i 3 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych drużyn. Sobotni pojedynek jest uznawany również za pojedynek dwóch kreatorów gry. Rafała Murawskiego i Radosława Majewskiego. Osobiście uważam i bardzo na to licze, że zarówno jeden jak i drugi staną na wysokości zadania i bardzo dobrymi podaniami będą obsługiwali swoich kolegów z ataku. Jeśli chodzi o pierwszą linię to w drużynie Dyskobolii po okresie lekkiego przestoju do najwyższej dyspozycji zdaje się powracać Adrian Sikora, który rozegrał bardzo dobry mecz przeciwko Zagłębiu Lubin przed tygodniem. Jego partnerem w ataku będzie najprawdopodobniej Filip Ivanowski, którego zadaniem będzie walka w pojedynkach główkowych z defensorami Lecha oraz zgrywanie piłek do szybkiego Sikory. Współpraca między tymi zawodnikami w rundzie rewanżowej układa się bardzo dobrze i wydaje mi się, że przy odpowiedniej współpracy z wspominanym Majewskim oraz celnymi dośrodkowaniami skrzydłowych Laty i Piechniaka, Dyskobolia zdobędzie co najmniej jedną bramkę w tym meczu. Jednakże według mojej opinii Grodziszczanie także i coś stracą. W składzie Lecha na ten mecz zabraknie dotąd dwóch podstawowych graczy - Marcina Kikuta oraz Henry Quinterosa, ale trener Smuda na szczęście nie narzeka teraz na multum urazow w druzynie, więc na pewno będzie wstanie zastąpić tych piłkarzy. W linii ataku możemy spodziewać się Hernana Rengifo, którego partnerem będzie Piotr Reiss bądź też "joker" z Warszawy Przemysław Pitry. Co prawda "Reksio" mający już swoje lata na karku nie jest może w najwyższej dyspozycji, ale w takim meczu jak derby Wielkopolski, a dodatkowo bezpośrednia walka o wicemistrzostwo powinien zagrać na najwyższym poziomie. Swoje powinno zrobić także i jego doświadczenie, które może być niezwykle cenne w końcówkach czy to pierwszej połowy czy też końcówki samego spotkania. Podsumowując, uważam iż w tym meczu padnie dużo bramek, poniewaz obie drużyny dysponują dużą siłą ofensywną, a zarówno jednym jak i drugim zdarzają się błędy w defensywie. Do tego dochodzi olbrzymia motywacja o której już wspominałem, a także fakt iż w ostatnich latach na stadionie przy Bułgarskiej widowiska pomiędzy tymi drużynami zawsze były interesujące i padało w nich kilka bramek.