Hannover – Schalke
Teoretycznie mecz ten wygląda na ciekawe spotkanie. Lider ligi, zespół Schalke przyjeżdża na miejscowy stadion Hannoveru. Goście po wspaniałej serii zwycięstw ostatnimi czasy grają bardzo słabo, w trzech spotkaniach zdobywając zaledwie punkt. Konkurencja również nie gra najlepiej, ale Bayern w końcu zaczął wygrywać i jego przewaga stopniała już zaledwie do sześciu punktów co w Bundeslidze nie jest dużą przewagą. Dlatego też Schalke musi znów zacząć gromadzić punkty. Ale dzisiejszy przeciwnik na pewno im w tym nie pomoże. Gospodarze uplasowali się na ósmej pozycji ligowej dzięki świetnej serii gier, która przerwana została w ostatniej kolejce przez Eintracht Frankfurt. Wciąż mają szanse na Puchar Uefa więc na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Trener Dieter Hecking zagrzewa zespół do walki i liczy na wielkie zaangażowanie swoich podopiecznych. W kadrze gospodarzy nie wystąpi jedynie Brdaric, a do powrotu do gry szykują się już Balitsch, Tarnat i Andersson, który nie może wywalczyć sobie miejsca w składzie i prawdopodobnie w następnym sezonie będzie grał już w innym zespole. W drużynie Schalke wciąż nie zagra kluczowy zawodnik, od którego wiele zależy w środkowej linii, a mianowicie Lincoln. Lovenkrands i Rodrigues oraz Varela to również poważne osłabienia. Nie zagrają też Panden i Asamoah. Mecz ten będzie na pewno ciężki dla obu jedenastek i trudno wskazać kto zejdzie ze stanionu na tarczy. Choć Schalke czuje na swoich plecach oddech rywali i każdy punkt może już w tym momencie zadecydować o zdobyciu mistrzostwa, to dziś niezwykle ciężko będzie im wygrać, a może nawet dojdzie do większej niespodzianki niż remis...
Bochum – Dortmund
Przejechali się jak Boryna na mydle... Tak o zmianie na stanowisku trenera można mówić patrząc z dość odległej perspektywy kilku meczy, jakie Borussia Dortmund rozegrała pod wodzą Jurgena Robera. Rober przegrał wszystkie swoje mecze, z wyjątkiem pojedynku z Bayernem Monachium, z którym raczej nie wygrał, tylko to Bayern przegrał na własne życzenie oraz imiennikiem z Moenchengladbach. W poprzedniej kolejce na domiar złego skompromitowali się na własnym stadionie, przegrywając z Energie Cottbus 3:2. Jeśli dalej będą tak grali, to może zabraknąć dla nich miejsca w elicie Bundesligi, ponieważ nad strefą spadkową mają przewagę jedynie dwóch punktów. Dziś ich rywalem będzie przedostatnia drużyna ligi, która ma tylko cztery punkty straty do Dortmundczyków. Myślę, że dziś Dortmund będzie miało świetną okazję do zdobycia trzech punktów i liczą na dobrą grę z jedną z najsłabszych drużyn. Walczące o życie Bochum będzie gryzło trawę do upadłego, ale ciekawe jest kto dziś będzie grał z większą mobilizacją. Jak widać Roberowi trudno przychodzi mobilizacja zawodników, ale dziś w końcu będzie mógł skorzystać z szerszej kadry, bo choć wciąż kontuzjowani są Pienaar i Vrzogic to do zespołu powracają Dede, Degan oraz Valdes. Oba zespoły grają bardzo słabo, to więcej dziś szans daje gościom.
Stuttgart – Wolfsburg
Stuttgart jak pozostałe drużyny z czołówki złapały w ostatnim czasie zadyszkę i to która z nich pierwsza się z niej otrząśnie może mieć decydujące znaczenie w końcówce sezonu. Obecnie Vfl zajmuje trzecie miejsce w lidze, ze stratą czterech punktów do lidera. Po wyjazdowym wysokim zwycięstwie nad Eintrachtem przyszedł dołek formy – remis z Herthą i porażka w Leverkusen. Myśle, że to właśnie dzisiejsi gospodarze przechodzą najmniejszy kryzys, z pośród czołówki i zdobędą trzy punkty z Wolfsburgiem, zespołem który gra dużo lepiej po przerwie zimowej, strzela bramki, ale w dalszym ciągu zdobywanie punktów przychodzi im z wielkim trudem. Do tego ich wyjazdowe spotkania nie wypadają zbyt dobrze, a w ostatnich sześciu nie wygrali i dziś ta niefortunna seria może się pogłębić. Stuttgart zagra bez da Silvy oraz Meiry. Wilki natomiast bez Michaela Hanke, którego nieobecność będzie sporym osłabieniem oraz Thiama i dos Santosa. Na występ liczy powracający do kadry Kevin Hofland. W internecie możemy znaleźć kurs w granicach @1.7 na zwycięstwo gospodarzy i myślę, że granie takiego rezultatu po tym kursie warte jest ryzyka. Myslę, że w meczu tym padnie też wiele bramek.
Cottbus – Aachen
Oba zespoły wygrały swoje mecze w poprzedniej kolejce, ale to gospodarze wydają się być w lepszej formie. Obaj trenerzy zagrzewają swoich podopiecznych do walki. Trener Energie, Peter Sanders twierdzi, iż jego zespół musi zagrać maksymalnie ofensywnie, a bojowe nastawienie to według niego klucz do sukcesu. Podobnie twierdzi trener gości Michael Frontzack. W wypowiedziach podkreśla, że rywal zagra z wielką wolą walki, ale tej nie zabraknie również jego podopiecznym, a sam liczy na bardzo zacięty mecz. Sanders nie skorzysta z usług kilku ważnych graczy, w drużynie jest wiele osłabień, ale większość z nich to gracze, który w tym sezonie przeważnie jeszcze nie grali, a są w kadrze. Wśród nich jest nasz reprezentant Przemysław Trytko. Najważniejszym osłabieniem jest kontuzja Mitreskiego, oraz absencja Szelesi, Daniel Gunkel liczy na powrót do drużyny. Również w Aachen zabraknie dwóch podstawowych graczy. Są to Plassenrich oraz Ebbers. Kursy na ten mecz wirują i możemy znaleźć współczynniki różnej maści. Granie na gospodarzy po bardzo wysokim kursie 2.25 jest jak najbardziej słuszne i sam tak uczynię, bo moim zdaniem to oni będą dziś stroną dominującą.
Mainz – Bielefeld
Spotkanie to można nazwać meczem o życie. Zespoły są sąsiadami w tabeli, zajmują odpowiednio 15 i 16 miejsce i ewentualna porażka jednego z nich może w konsekwencji decydować o pozostaniu w ligowym bycie. Kursy wirują niesamowicie, więc wiadomo, że mecz ten typowany jest bardzo różnie. Tak na prawdę trudno przewidzieć co dziś się wydarzy. Arminia w ostatnim meczu przełamała niemoc i wygrała, a Artur Wichniarek pewnie wykorzystał rzut karny i asystował przy jednej bramce. Mainz po bardzo udanej serii poległ w końcu z Aachen. Gospodarze nie mają większych osłabień w swoich szeregach, a po zawieszeniu powrca Andreasen. Trener gości ma spore zmartwienie bo podstawowy bramkarz Mathias Hain ma gorączkę i dziś nie zagra. Na domiar złego jego zmiennik Mark Ziegler również nie wystąpi, ponieważ nabawił się kontuzji pleców. W tej sytucaji w bramce zagra Formann, dla którego będzie to debiut w lidze. Dziś nie zagra również napastnik Eigler.
Moenchengladbach – Hertha
Przed niesamowitą szansą zgarnięcia kompletu punktów stanie dziś zagrożona i ostatnia w lidze Borussia Mgladbach, która do tej pory radziła sobie fatalnie. Myślę, że dzisiejsze zwycięstwo może być kluczowe i może stanowić punkt zwrotny w grze gospodarzy. Dlaczego piszę o szansie gospodarzy ? Otóż w drużyna z capitolu Niemiec w obecnym czasie boryka się z wielkimi problemami kadrowymi, a lista rezerwowych jest ogromna. Nie zagra dziś Pantelic ( 23 występy ), Faith ( 21) Simunic ( 19 ), Bastruck, Chahed i Cagara. Na szczęscie, dla Herthy do kadry wracają Boetang, Dejagah oraz Lakic. Gospodarzy ratuje tylko zwycięstwo, które i tak nie pozwoli im wynieść się w górę tabeli i opuścić ostatniego miejsca, ponieważ do przedostatniej pozycji tracą trzy punkty, ale mają dużo gorszy bilans bramkowy, ale pozwoli z optymizmem patrzeć na kolejne potyczki. Trener gości, będzie dziś musiał zagrać jednym napastnikiem, więc za pewne wystawi pięciu pomocników, zagęszczając tym samym środek pola. Dziś gospodarze będą atakowali, a goście liczyli na kontry. Kursy lecą w dół, ale można jeszcze znaleźć współczynnik @2.45 na zwycięstwo gospodarzy. Jest duża szansa, że Borussia dziś może się przełamać. Po tak wysokim kursie w nieprzewidywalnej Bundeslidze warto grać. A może typ ten okaże się picksem dnia, tak jak w tamtym tygodniu Arminia po @3.0...