Powitać. Wyjątkowo kolejeczka w środku tygodnia, dosyć proste mecze. Skupiam się na 3 najbardziej przejrzystych spotkaniach. Zazwyczaj byłem przeciwnikiem grania AKO z "pewniaków", ale w
Premier League coraz większa ciasnota, a gubienie punktów w odrzutkami może być katastrofalne w skutkach.
Arsenal - Cardiff. Ciagle grająca w kratke ekipa z Londynu, nie do końca wiadomo czy można im zaufać. Nie oszukujmy się jednak, klasyczny typ na ten sezon -> granie przeciwko Cardiff na wyjeździe. Ta ekipa nie potrafi ugrać nic na obcych boiskach, po prostu nie istnieją. Nie pamiętam meczu gdzie stwarzali realne zagrożenie jakiejś ekipie, a co dopiero top 5 ligi. Nie będę też okłamywał forumowiczów, że śledzę każdy ich mecz - nie wiem czy ktoś jest na tyle niezdrowy psychicznie, ale to co widziałem utkwiło mi w pamięci, poza swoim podwórkiem(gdzie i tak nie grają cudownie) nic nie znaczą. Zdecydowanie uważam, że Arsenal i +1.5 bramki do gry.
Kolejne spotkanie magiczny United, który doznał oświecenia po zmianie trenera. Zdanie to przewija się od pierwszego wygarnego meczu i powoli się nudzi, zaraz będzie długi staż i ZMIANA TRENERA okaże się staromodnym stwierdzeniem. Nie przepadam za tą ekipą, dla mnie przereklamowani podobnie jak PSG, ale oddać im trzeba, że dostali zastrzyk pozytywnej energii. No jest lepiej, ta gra jakoś wygląda, showman Pogba statystki robi, pomimo, iż jego gra nadal mnie nie zachwyca i do czasów z Juve już nie powróci. Anyway, trafiają podobnie jak wyżej na przeciwnika z niskiej półki(w tym sezonie), cos tam Burnley ostatnio pogrywa, ale wydaje mi się, że na goniący tabelę Manchaster będzie to za mało. Znaczących kontuzji brak, własne boisko, argumenty znacznie po stronie Utd. Nie napalałbym się jednak na bramki, możliwe, że skończy się to skromnym 1:0. W związku z czym - czysty win.
Newcastle - Man City. No tutaj kieruje się jedynie ostatnią formą strzelecką. Po paru wpadkach City miażdży srogo, byli to oczywiście przeciwnicy rodem z naszej
ekstraklasy, ale mimo wszystko morale na pewno wzrosły. Wyjątkowo w tym sezonie mają się z kim bić o miejsce nr 1, więc odpuszczania nie będzie. Analiza typu klasowi zawodnicy itd jest zbędna, bo o tej ekipie każdy napisał już setki zdań. Po prostu formalność. Czysty win.
Więcej meczy z tej kolejki bym nie wpychał, bo każde kolejne spotkanie może popsuć tasiemke, tu oczywiscie też istnieje taka szansa, no ale 90% znaków wskazuje, że powinno to siąść. Pozdrawiam
Arsenal/bramki +1.5 + Man UTD + Man CITY = 2.12 efortuna pozwole sobie siebie nie pogrążać ????