Ciężka kolejka do typowania w sumie.
Jagiellonia - Widzew
Ciężki temat. O Widzewie ciągle się mówi w kontekście zaległości finansowych, wyprzedaży drużyny, czy strajku zawodników. Mimo to Widzew dość regularnie ciuła punkty, co pozwala mu utrzymywać się w górnej części tabeli. Jeśli zawodnicy będą chcieli przystrajkować, to lepsza okazja nadarza się za tydzień. Mecz przyjaźni, więc kibice nie będą rozeźleni, dodatkowo u siebie, tak żeby wszyscy włodarze widzieli o co chodzi. Jagiellonia Hajty próbuje grać ciekawą piłką, co przy zderzeniu z naszą siermiężną ligą, skończyło się jak walnięciem obuchem w łeb. Hajto w końcu zmądrzał i zrezygnował z Gusica i Nowotki, którzy potrafili stworzyć więcej zagrożenia pod własną bramką niż napastnicy przeciwnika. Czy ofensywnie nastawiona Jaga jest w stanie przełamać zdyscyplinowany taktycznie Widzew? Na pewno. Jeśli zrobi to w miarę szybko, Widzew będzie musiał się odkryć, a wtedy istnieje duża szansa na overa. Wygrana da Jadze spokojną sytuację w tabeli i komfort pracy dla Hajty.
Kierowałbym się w stronę wygranej gospodarzy (2,39) i overa 2 (2,03)
Cracovia - Górnik
Górnik może, Cracovia musi, ale ile razy to już Cracovia nie musiała. Do składu Górnika wracają Kwiek i Skorupski, co zwiększa o około 100% liczbę zawodników, którzy u trójkolorowych potrafią grać w piłkę w stosunku do ostatniego meczu z ŁKS. W Cracovii wrócić mogą Suvorow, Ntibazonkiza i Visniakovs. Dwóm ostatnim robiącym wiatr na skrzydłach, może uda się coś dorzucić swoim napastnikom z tartaku. Mecz strasznie trudny do wytypowania. Bardziej zmotywowana będzie Cracovia, indywidualnie zaryzykuję stwierdzenie, że posiada lepszych piłkarzy. Jednak ostatnimi czasy koszulka w biało-czerwone pasy stanowi swego rodzaju jarzmo, przy którym zapomina się gry w piłkę.
No bet.
ŁKS Łódź - Zagłębie
Obie drużyny notują ostatnimi czasy postęp. Umiejętności poszczególnych piłkarzy w obu drużynach są zbliżone. Natomiast goście posiadają komfort przygotowań w profesjonalnie zarządzanym klubie, gdy po drużynie gospodarzy ciągle widać braki związane z przygotowaniami do sezonu. Łodzianie podchodzą, jednak do każdego meczu szczególnie zdeterminowani. Obie drużyny wiedzą, że nie mogą przegrać. Wydaje się to być tradycyjny pojedynek do pierwszej bramki, która niekoniecznie padnie.
No bet
Lechia - Podbeskidzie
Podbeskidzie ostatnio w niższej formie. Z Chorzowa wywieźli szczęśliwy remis 2:2 oddając jeden celny strzał na bramkę. Lechia w pierwszej połowie meczu z Koroną nie wyglądała źle. W ostatnim tygodniu odbyło się spotkanie między kibicami, zarządem i drużyną Gdańszczan. Ciężko uznać, że rozładowało one napiętą atmosferę w Gdańsku. Lechia jest coraz bardziej zagrożona, a bielszczanie mogą zagrać na dużym luzie, więc ustawią się z tyłu i będą czekać na kontry. Taka pozycyjna gra nie za bardzo leży Lechii, która ma największe w lidze problemy ze zdobywaniem bramek. Mimo wszystko gdańszczanie powinni w końcu wygrać jakieś spotkanie.
Lechia (2,32)
Legia - Bełchatów
Bardzo niskie kursy na Legię, która nie jest w tej rundzie w najwyższej formie. Nie opłaca się jednak moim zdaniem grać na dodatnich handicapów na drużynę z Bełchatowa, gdyż Brunatni preferują ofensywny styl nawet na boiskach faworyzowanych rywali. W tej sytuacji Legia może pokryć handi, a także Bełchatów sprawić niespodziankę. Dobrze wystawiona linia na over, ku któremu bym się kierował.
No bet
Lech - Śląsk
Śląsk jakby już się ogarnął. Wygrane z Cracovią i Arką u siebie były w naprawdę przekonującym stylu. Możliwe, że Orest tak przygotował drużynę, żeby zaskoczyła trochę później, ale wystarczyło jej sił do końca sezonu. Lech osiąga natomiast fatalne wyniki. Nie strzelił już gola od 6 spotkań! Pytanie, czy zawodnicy grali przeciw Bakero a teraz Rumakowi? Jeśli Kolejorz chce awansować w ogóle do pucharów, to jest to już naprawdę ostatni dzwonek. W obu meczach w Krakowie Lechici stworzyli sobie parę sytuacji bramkowych, ale zawsze zabrakło umiejętności albo szczęścia (poprzeczka i słupek) przy wykończeniu. Wg ostatnich wyników powinien wygrać Śląsk, ale zwłaszcza w polskiej lidze często dochodzi do przełamań. Wydaje mi się, że Lech w końcu coś strzeli, a Śląsk posiada piłkarzy potrafiących grać z kontry.
Over 2 (1.94) wydaje się być dobrą propozycją.
Ruch - Wisła
Kolejny ciężki mecz do wytypowania. Wydaje się, że to jedno z tych spotkań do pierwszej bramki. Tak wyglądały do tej pory wszystkie mecze Ruchu z drużynami z czołówki u siebie. Przegrane 0:1 z Legią, Śląskiem i Polonią oraz przekonujące wygrane 3:0 z Lechem i 4:1 z Koroną. Mecz może być taktycznymi szachami pomiędzy Fornalikiem i Probierzem. Ten drugi już ogłosił, że w Wiśle na ten mecz może zabraknąć aż 9 piłkarzy, co pierwszy skwitował stwierdzeniem, że pewnie wszyscy zagrają. Wisła ma lepszych piłkarzy, Ruch lepszą drużynę.
No bet
Korona - Polonia
Kolejny mecz na szczycie. Dla Korony skazywanej przed sezonem na walkę o utrzymanie puchary byłyby niesamowitą nagrodą za zdeterminowaną postawę w każdym spotkaniu. Od Polonii szalony właściciel JW wymaga walki do końca o Mistrzostwo. Mimo zdecydowanej przewagi jakościowej materiału u Polonistów, to Korona jest dla mnie faworytem tego spotkaniu. Punkty z Kielc trzeba wygryźć, a Czarne Koszule to drużyna pozbawiona charakteru, targana konfliktami wewnętrznymi, z trenerem obawiającym się prezesa, a przede wszystkim grająca w tej rundzie bez pomysłu. Długie wybicia do Caniego, który ma coś zgrać głową, tak w skrócie wygląda taktyka ofensywna Polonii. Korona do niesamowitego zaangażowania dokłada jakość w postaci Vukovica i Sobolewskiego (dla mnie najlepszy piłkarz tej rundy) w środkowej linii oraz bardzo groźne stałe fragmenty gry.
Korona DNB 1.7 ew. Korona po 2.49