Mecz: Pogoń - Lech
Typ: 1x
Kurs: 1,51
Buk: Fortuna
Na temat hitu kolejki, a kto wie, czy nie całego sezonu, powiedziano już chyba w ciągu tygodnia wszystko, co było do powiedzenia, także każdy kibic, interesujący się Ekstraklasą, jest do meczu bardzo dobrze przygotowany i wie, czego się spodziewać.
Oba zespoły, co nie jest wcale w naszej lidze na porządku dziennym, prezentują efektowny i efektywny futbol, potrafią przez większą część meczu narzucić przeciwnikowi swój styl gry i nękać go uporczywie nawet mimo prowadzenia. Gdy są w formie, przypominają taran, który niezależnie od sytuacji przedostaje się w wyznaczone miejsce i wykonuje swoją robotę.
Oba zespoły posiadają klasowych zawodników i solidnych dublerów na każdej pozycji, a także świetnych szkoleniowców - strategów, którzy potrafią godzinami studiować rywala po to tylko, aby wymyślić coś specjalnego pod konkretnego przeciwnika czy w danym ustawieniu.
Oba zespoły punktują na zawołanie, zachwycają ekspertów i swoją grą powodują, że ich mecze ogląda się lekko, łatwo i przyjemnie, bez męczarni i oczekiwania na końcowy gwizdek.
Żeby jednak nie było za różowo, to nie opowiadam w tej recenzji o Gran Derby, tylko o spotkaniu rodzimej
Ekstraklasy, więc mimo tych wszystkicj wyżej wymienionych plusów obu drużynom zdarzają się też niedociągnięcia i dłuższe przestoje.
Taki właśnie przestój notuje obecnie Lech i tenże właśnie przestój jest powodem, dla którego zdecydowałem się w tym spotkaniu postawić na Pogoń. Szczecinianie na wiosnę wygrali wszystkie trzy spotkania, przez co wyprzedzili poznańską lokomotywę i po ostatniej kolejce zadomowili się na pozycji lidera. Ten fakt, jak również i dalekie od oczekiwań wyniki wiosenne w lidze, mogły nieco nadszarpnąć pewnością siebie podopiecznych Macieja Skorży i spowodować, że w Szczecinie wyjdą na nieco bardziej miękkich nogach.
Pogoń będzie również miała dwunastego gracza w osobie swoich kibiców, gdyż tam na Lecha zawsze jest szczególna mobilizacja. Pogoń wygląda dobrze kadrowo i na dodatek w tygodniu okazało się, że najprawdopodobniej będzie mógł wystąpić Zech, który w ostatnim meczu doznał urazu - nie będzie więc musiał Kosta Runjaic łatać dziur na newralgicznej pozycji stopera (Łasicki zagrał poprawne spotkanie i śmiało może wejść w buty Kostasa).
Często jednak okazuje się przy takich spotkaniach, że z dużej chmury mały deszcz i trenerzy zamiast o wygranej myślą przede wszystkim o zabezpieczeniu własnej bramki, dlatego nie zdziwiłbym się, gdyby spotkanie zakończyło się podziałem punktów, z którego nikt nie będzie w pełni zadowolony, ale który na tym etapie sezonu też nikogo nie skrzywdzi. Stąd bezpieczny typ na 1x.