Stade Rennes - FC Sochaux 1 @1,48 1:0
Rennes to solidna drużyna, myśląca po cichu nawet o występie w Europejskich Pucharach. W tabeli sa na szóstym miejscu, z trzypunktową stratą do trzeciego Lyonu. Przez cały sezon grają spokojnie i równo, nie tracąc głupich punktów. Swoją pozycję zbudowali na regularnym ogrywaniu słabszych, zwłaszcza na Stade de la Route. Sochaux natomiast zamyka obecnie tabelę
Ligue 1, z widzialnym widmem spadku w oczach. Ostatnimi czasy znajdują się w fatalnej formie - tabela formy prezentuje się: D-L-L-L-L-D. Drużyna jest rozsypana, brak lidera który mógłby pociągnąć to w górę. Marvin Martin jest cieniem samego siebie z początku sezonu, Ryad Boudebouz zastanawia się tylko gdzie by tutaj prysnąć z Sochaux, najlepszy strzelec Modibo Maiga jest na Pucharze Narodów Afryki, a za obronę jest odpowiedzialny Damien Perquis, który jak wszyscy wiemy nie prezentuje się zbyt wybitnie. Jednak największą bolączką Sochaux jest obecnie walka o środek pola. Martin nawet gdy jest w formie, to nie jest w stanie zdominować środkowych pozycji ze względu na mizerne warunki fizyczne. Zwłaszcza w
Ligue 1 drużyny opierają swoją grę na płynności i dobrym zabezpieczeniu środka. Rennes w swoim składzie ma Yanna M'Vilę, który jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych DM na świecie. Mimo bardzo młodego wieku (21 lat) już zadomowił się w Reprezentacji Francji prowadzonej przez Laurenta Blanca. Poza nim na wyróżnienie zasługuje napastnik Melvut Erding, sprowadzony za niewielkie pieniądze z PSG. Turek który nie wygrał rywalizacji z Gameiro i Hoarau na pewno będzie chciał pokazać że niepotrzebnie go skreślali na Parc des Princess. Na pewno będzie w stanie zastąpić dwóch nieobecnych napastników - Boukariego i Hadji. Te dwa nazwiska to jedyne poważne osłabienia w Rennes, natomiast w Sochaux zabraknie wymienionego wyżej Modibo Maigi, a poza nim jeszcze nie zagrają obrońcy Abdoul Camara, Jeremie Brechet, Sebastien Corchia, defensywny pomocnik Carlao, oraz podstawowy bramkarz i kapitan drużyny Teddy Richert. Widać więc ogromne braki w formacji defensywnej.
Wydaje mi się że tak osłabione Sochaux, rozbite psychicznie, okupujące ostatnie miejsce w tabeli jest skazane na porażkę w meczu z solidnym, zdeterminowanym w walce o puchary teamem Rennes. Kurs niezbyt zachęcający, lecz moim zdaniem zdarzenie jest dość pewne, i nadaje się na
podbicie kursu, np. przy jakimś AKO.
Olympique Lyon - SM Caen 1 @1,40 1:2
Tutaj także kurs nie jest zbyt zachęcający, ale wydaje mi się że Lyon ten mecz powinien wygrać bez jakiejś ciekawszej historii. Caen broni się przed spadkiem (17 miejsce, punkt nad strefą spadkową), natomiast Lyon na czwartym miejscu zaciekle walczy o przepustkę do przyszłorocznej
LM. Kwestia motywacji rozkłada się po obu stronach, przy czym Lyon jest zwyczajnie lepszy piłkarsko. Wszyscy najlepsi zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. Piłkarzy takiej klasy jak Hugo Lloris, Lisandro Lopez, Yoann Gourcuff, czy Michel Bastos próżno szukać w ekipie Caen. Fatalna tabela formy L-L-D-L-L-L kontrastuje z całkiem ciekawą grą Lyonu w ostatnim czasie. Drużyna takiej klasy jak Lyon nie może przegrywać takich spotkań, jeśli marzy o odegraniu ważnej roli w walce o czołowe lokaty. Limit wpadek Lyon wykorzystał na początku sezonu - teraz trzeba wygrywać!