>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

23 kolejka Bundesligi - [23-25.02.07]

Status
Zamknięty.
fcbialas 91

fcbialas

Forum VIP
23. KOLEJKA
23. lutego 2007
VfB Stuttgart - Hertha Berlin
24. lutego 2007
Hannover 96 - Borussia Dortmund
Borussia Mönchengladbach - 1.FC Nürnberg
Energie Cottbus - Arminia Bielefeld
Hamburger SV - Eintracht Frankfurt
Bayern Monachium - VfL Wolfsburg
VfL Bochum - Alemannia Aachen
25. lutego 2007
Borussia Mönchengladbach - Werder Brema
Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayer Leverkusen

Zapraszam do wspólnego analizowania.
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster
VfB Stuttgart - Hertha BSC Berlin
typ: 1
kurs: 1,70 Expekt


Spotkanie inauguracyjne 23 kolejkę bundesligi. Wicelider podejmuje na własnym stadionie bardzo słabo grającą na wyjazdach Herthe Berlin. Gospodarze w tej rundzie grają znakomicie. W czterech kolejnych spotkaniach zdobywali 3 punkty. Ekipa VFB prezentuje chyba najlepszy styl gry. Linia ofensywna Stattgartu spisuje się bardzo dobrze, czego wynikiem jest dobra forma Cacau oraz Mario Gomeza. Na własnym stadionie gospodarze przegrali w tym sezonie tylko dwa razy oraz raz dzielili się punktami. Bardzo dobry bilans. O takim goście na wyjazdach mogą pomarzyć, gdyż grają katastroficzne. Ich bilans to 1-4-6 i jest jednym z najgorszych w bundeslidze. Obie ekipy do tej pory spotykały się (na stadionie w Stuttgardzie) 23 razy z tego 14 razy górą byli gospodarze, 6 remisów padło i tylko 3 razy drużyna z Berlina wygrywała.
Dla mnie w tym spotkaniu padnie 1. Drużyna trenera Veha jest w naprawdę dobrej dyspozycji.
 
michauek 233

michauek

Forum VIP
VfB Stuttgart -
Hertha BSC 1.70 3.40 4.90 betgun Typ: 1 (1,70) 8/10

W piątkowy wieczór na Gottlieb-Daimler-Stadion rozpocznie się 23 kolejka niemieckiej Bundesligi. Jeszcze nie dawno wydawało się, że 3 miejsce to maximum co Stuttgard może ugrać w tym sezonie, ale sytuacja nieco się zmieniła. Świetnie gra Schalka, ale za to Werder fatalnie. W efekcie Schalke objęło zdecydowanie prowadzenie, ale Werder zawiódł kilka razy i Stuttgard jest obecnie na 2 miejscu. Dla nich jest to ogromna szansa, zwłaszcza, że z wyścigu o mistrza raczej już odpadł Bayern. Czy Stuttgard jest faworytem w tym meczu ? Moim zdaniem jest. Herta to silny zespół, jednak postawa zespołu na wyjeździe nie napawa optymizmem. 26 z 33 pktów zespół zdobył u siebie, tylko 7 na wyjeździe czyli na 11 meczy tylko raz cieszyli się ze zwycięstwa, 4 razy remisowali i aż 6 razy przegrali. Jak na 6 zespół Bundesligi fatalnie. O tym, że Herta nie jest w formie świadczy ostatnia porażka u siebie z Mainzem. Mimo wszystko pewne ryzyko jest, ale myśle ze kurs 1,7 jest odpowiedni do niego.

W Stuttgardzie nie zagra po raz kolejny 38-krotny reprezentant Portugalii Fernando Meira (12 meczy na 22 w Bundeslidze) oraz rewelacyjny Pavel Pardo - 131-krotny (!!) reprezentant Mexyku (22/22 w Bundeslidze). W takiej sytuacji trener gospodarzy najprawdopodobniej desygnuje do gry taki skład: Hildebrand - Osorio, Tasci, Delpierre, Magnin - Khedira - Hilbert, Hitzlsperger - da Silva - Cacau, Gomez. O tych dwóch ostatnich już nie raz wspominałem we wcześniejszych analizach, poprostu rewelacyjnie się rozumieją i w jeśli jeszcze dojdzie do tego wysoka dyspozycja pomocników, a w takiej właśnie są chociażby Hilbert, da Silva czy chociażby Hitzlsperger, to mamy właśnie takie rezultaty jak ostanie mecze (4:0, 4:1).

W Hercie wygląda to wszystko dużo gorzej. Nie zagrają dzisiaj kapitan Arne Friedrich (49 meczy w reprezentacji Niemiec, 20/22 w Bundeslidze), Sofian Chahed (14/22), Kevin-Prince Boateng, Yildiray Bastürk (45 meczy w reprezentacji Turcji, 10/22 w Bundeslidze) oraz Srdjan Lakic (11/22).

Czy te wszystkie argumenty przemawiające za gospodarzami wystarczą ? Raczej tak. Stuttgard i jego kibice są głodni sukcesu. Ostatni raz drużyna wygrała jakieś trofeum w Niemczech w 1997 roku i był to Puchar Niemiec. Z mistrzostwa ostatni raz cieszyli się w 1992 roku. Nawet najstarszym kibicom powoli te sukcesy zapadają w niepamięć. W tym sezonie jest szansa - duża szansa, kolejnym krokiem do celu będzie dzisiejsze zwycięstwo.

VfB Stuttgart: Hildebrand - Osorio, Tasci, Delpierre, Magnin - Khedira - Hilbert, Hitzlsperger - da Silva - Cacau, Gomez
Hertha BSC: Fiedler - J. Boateng, van Burik, Simunic, Fathi - Dardai - Mineiro, Gilberto, Ede - Pantelic, Gimenez
 
diegomaradona 0

diegomaradona

Użytkownik
VfB Stuttgart - Hertha BSC Berlin
typ: 1
kurs: 1,70 Expekt

Spotkanie inauguracyjne 23 kolejkę bundesligi. Wicelider podejmuje na własnym stadionie bardzo słabo grającą na wyjazdach Herthe Berlin. Gospodarze w tej rundzie grają znakomicie. W czterech kolejnych spotkaniach zdobywali 3 punkty. Ekipa VFB prezentuje chyba najlepszy styl gry. Linia ofensywna Stattgartu spisuje się bardzo dobrze, czego wynikiem jest dobra forma Cacau oraz Mario Gomeza. Na własnym stadionie gospodarze przegrali w tym sezonie tylko dwa razy oraz raz dzielili się punktami. Bardzo dobry bilans. O takim goście na wyjazdach mogą pomarzyć, gdyż grają katastroficzne. Ich bilans to 1-4-6 i jest jednym z najgorszych w bundeslidze. Obie ekipy do tej pory spotykały się (na stadionie w Stuttgardzie) 23 razy z tego 14 razy górą byli gospodarze, 6 remisów padło i tylko 3 razy drużyna z Berlina wygrywała.
Dla mnie w tym spotkaniu padnie 1. Drużyna trenera Veha jest w naprawdę dobrej dyspozycji.
Zgadzam sie w 100% , Stuttgart jest w bardzo dobrej formie do tego Hertha przegral 4 ostatnie wyjazdy i nie zanosi sie na przerwanie tej passy. Pozatym w W piątkowym meczu nie wystąpi kapitan Herthy - Arne Friedrich , rozgrywający Turek - Yildiray Basturk oraz Chahed, K. Boateng, Lakic . A Stuttgart prawie w optymalnym składzie nie zagraja jedynie Meira, Pardo ale nie jest to jakies znaczace osłabienie.
 
sczypior 0

sczypior

Użytkownik
Bayern – Wolfsburg



Kompromitacja. Tak można powiedzieć o ostatnim przegranym meczu z Aachen, jak i dotychczasowych poczynaniach mistrza Niemiec. Jak widać autorytet Hitzwelda, oraz jego warsztat szkoleniowy nic do drużyny nie wniósł. Prezesi za pewne zorientowali się, że wina nie leży w osobie szkoleniowca, ale podłoże problemu jest dużo głębsze. Moim zdaniem, Bayern w obecnym składzie kadrowym po prostu się wypalił. Nie chodzi tu o dokupienie jakiejś znanej osobowości piłkarskiej, co miało się zdarzyć w tym okienku transferowym i jak wiadomo do tego nie doszło, czy wymienieniu kilku graczy, ale o totalnej reorganizacji podwalin drużyny, zmiany stylu gry oraz całkowitej przebudowy zespołu, który w obecnym składzie personalnym nie jest w stanie nic osiągnąć i krótko rzecz ujmując, wypalił się. Mało jest również w kadrze odpowiednich zmienników, którzy wnieśli by jakieś ożywienie w grze i solidnie zastąpili graczy pierwszego składu. W tym sezonie Bayern nie zdobędzie mistrzostwa i skupi się na wywalczeniu awansu do ligi Mistrzów oraz godnej postawie w rozgrywkach tejże w tym sezonie. Właśnie w ten wtorek Bawarczycy grali w spotkaniu wyjazdowym z Realem Madryt. Czołówki gazet krzyczały jednogłośnie: „ pojedynek upadających potęg „ Nie ma się co dziwić z takiego określenia, ponieważ oba zespoły największe lata świętości i dominacji mają za sobą. Jednak mecz drużyn, które mają kłopoty ze strzelaniem bramek i ogólnie skutecznością okazał się ciekawym i godnym uwagi widowiskiem. Bayernowi udało się zachować szansę na awans, ponieważ ostatecznie przegrał tylko 3:2 co jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość. Jednak dzisiejszego dnia gospodarze muszą odstawić na bok piękne chwile z Ligą Mistrzów i skupić się na tym, co znajduje się na wyciągnięciu ręki, bo przeciwnikiem z którym w sobotnie popołudnie zmierzą się będzie drużyna Jacka Krzynówka – Vfl Wolfsburg. Wilki w ostatnim meczu sprawiły małą niespodziankę, remisując 2:2 z Schalke. Należy nadmienić, że podopieczni Klaus Augenthalera wykazali się ogromną determinacją i wolą walki, ponieważ potrafili ze stanu 0:2 strzelić dwie bramki i ugrać tym samym jeden punkt. Bayern w poprzednich dziewięciu ligowych spotkaniach, jeszcze nigdy nie przegrał, wygrywając aż osiem spośród nich. Statystyka h2h jest jedynie dodatkiem i patrząc na ostatnią postawę ligową gospodarzy, stawianie na ich zwycięstwo mija się szczerze, szczególnie po kursie w granicach @1.35. Do tego sytuacja kadrowa w Bayernie Monachium nie jest zbyt optymistyczna. Hitzwelt chciał grać bardziej defensywnie i starać się tracić mało goli. Dzisiaj będzie musiał wziąć spore poprawki taktyczne, ponieważ w meczu z Wilkami nie będzie mógł skorzystać z czterech zawodników. Tymi zawodnikami są obrońcy – Sagnol, van Buyten, Demichelis oraz Ismael, który w tym sezonie nie wystąpił w żadnym meczu. Przeciwnie jest w kadrze Wolfsburga, bo w ich składzie zabraknie wypożyczonego właśnie z Bayernu, Julio dos Santosa. Jak widać sytuacja kadrowa jest niewątpliwie po stronie gości i mam nadzieje, że wykorzystają ten atut i zagrają z dużym zaangażowaniem i wolą walki. Jeśli tak się stanie to przeciwko zawodnikom tak rachitycznie krzywym psychicznie jak Bayern, remis będzie minimalną formą kary. Z drugiej strony można powiedzieć, że gospodarze potrzebują zwycięstwa, zagrali niezły mecz przeciwko Realowi bla bla bla…. Jeśli sympatyzujesz z krajem kwitnącej wiśni i bardzo lubisz pilotów kamikadze, wypij szklankę sake i postaw na Bayern. Pozostałym radzę przemyśleć opcję jakiegoś handicapu na drużynę Wilków.





Hamburger – Eintracht



Wszystko wskazuje na to, że Hsv w końcu weszło na właściwą scieżkę. Zwyciężyli w obu ostatnich meczach, pokazując zarówno z Werderem jak i Dortmundem niezłą postawę. Szczególnie dobrze na psychikę zawodników Huuba Stevensa wpłynęła ostatnia wygrana Werderem w wyjazdowym meczu. Dzisiejszym rywalem gospodarzy będzie zespół Eintrachtu Frankfurt, który jest w wielkim dołku i nie wygrał już od siedmiu kolejnych ligowych meczy. Nic nie wskazuje na to, aby w tym spotkaniu miało by się to zmienić. Gospodarze są w dużo lepszej sytuacji kadrowej. Na boisku nie zobaczymy już tylko Kompanego, de Jonga oraz Benjamina, a Guy Demel powraca do kadry po długiej kontuzji. Zupełnie odmienna sytuacja panuje w obozie gości, których kadra jest bardzo osłabiona. W potyczce z Hamburgerem Sv zabraknie przede wszystkim jednego z lepszych brakmarzy Bundesligi – Markusa Prolla, Spychera oraz Amanatidisa, których nie obecność będzie wielką stratą dla zespołu. Nie zagrają również Jones oraz Reinhard, a Rehmer powraca po kontuzji. Jeśli dziś wygrają gospodarze, przeskoczą zajmujący dwa miejca wyżej Eintracht. Myślę, że bardzo możliwe, że tak się stanie, a typowanie takiego rozstrzygnięcia po kursie @1.75 jest jak najbardziej adekwatne z ryzykiem. Liczę na dobrą postawę van der Vaarta, który znów jest w formie. Proponuje spieszyć się z typowaniem takiego wyniku, bo kilka godzin przed meczem kursy mocno spadną.





Hannover – Dortmund



Hannover 96 jest jednym z lepiej spisujących się drużyn w rundzie wiosennej. Choć w pierwszym po przewie spotkaniu, przegrali z Werderem Brema, później było już tylko lepiej. Wygrali w trzech spotkaniach, w tym dwóch na wyjeździe, tylko raz dzieląc się punktami. Dzięki temu podopieczni Dietera Heckinga umiejscowili się na siódmym miejscu w lidze, a na ich koncie jest już 30 punktów. Zupełnie odmienna sytuacja panuje w obozie Borussi, choć po ostatnim skromnym zwycięstwie jest już nieco lepiej, ale dalej zespół pod wodzą Robera spisuje się po niżej krytyki. Do kadry gospodarzy po kontuzji powraca Dariusz Żuraw, w dalszym ciągu nie wystąpi Brdaric, a Fahrenhorst jest zawieszony za kartki. Dużo większe problemy z ustaleniem składu będzie miał trener Borussi, ponieważ nie będzie mógł skorzystać z kilku kluczowych zawodników. Zabraknie Kehla, zawieszonego za czerwoną karkę Dede oraz Markusa Brzenski. Kolejną złą informacją jest kontuzja Stevena Pienaara, który nie zagra przez trzy najbliższe tygodnie. Ciekawą informacją dla polskich fanów jest to, iż Borussia podpisała kontrakt z piłkarzem Wisły Kraków, Jakubem Błaszczykowskim, który po zakończeniu sezonu oficjalnie zostanie zaprezentowany na Signal Iduna Park. Myślę, że faworytem są mimo wszystko gospodarze, którzy po mimo tego iż na własnym stadionie spisują się fatalnie, mają większe szanse na wygranie tego meczu. Bardziej prawdopodobny jest remis, ponieważ Borussia Dortmund nie zremisowała w kolejnych ośmiu ligowych meczach, a poprzednio często im się to zdarzało.



Mainz – Nurnberg



Szykuje się nam bardzo ciekawy mecz, w którym spotykają się dwie rewelacje rundy wiosennej. Gospodarze, zespół Mainz idą jak burza w górę tabeli. W pięciu ligowych meczach, zaledwie w jednym spotkaniu nie zdobyli kompletu punktów, wygrywając kolejno z Bochum, Dortmundem, Cottbusem i Herthą. Dzięki takiej grze, z końca tabeli wskoczyli na jedenastą lokatę, z przewagą 4 punktów nad ostatnią Borussią Mgladbach. Równie dobrze jak gospodarze, radzą sobie goście, zespół z Norymbergii. Podobnie jak ich koledzy z Mainz, wygrali w czterech meczach, a tylko w jednym zremisowali. Jednak to właśnie goście mieli dużo groźniejszych przeciwników. Zwycięstwa choćby ze Stuttgartem, czy Bayernem mówią bardzo wiele o potencjale Nurnbergu, który z taką grą spokojnie powalczyć może o miejsce w Pucharze Uefa. Dziś przekonamy się o faktycznej sile jednej z drużyn. Choć wydaje się, że bardzo prawdopodobny dziś jest remis, to moim zdaniem zwycięstwo gości jest również możliwe.



Cottbus – Bielefeld



Dzisiejsza kolejka jest kolejką sprzeczności. Mamy dziś pojedynek zarówno jednych z najlepszych zespołów rundy wiosennej, czyli mecz w Mainz, jest również pojedynek słabszych ekip tej rundym czyli pojedynek Energie z Arminią. Energie Cottbus gra fatalne. Na własnym boisku wygrali tylko w jednym z sześciu spotkań. Dzięki takiej postawie, spadli już na szesnaste miejsce, a na swoim koncie mają tylko 22 punkty. Arminia wcale nie radzi sobie lepiej. Nie udało im się wygrać w dziesięciu kolejnych ligowych meczach. Choć zajmują trzynastą pozycję ligową, to mają tylko jeden punkt przewagi nad ich dzisiejszym rywalem. Szanse na remis są dziś duże, ale większą szans na zwycięstwo daje gościom, ponieważ są w dużo lepszej sytuacji kadrowej od Energii w szeregach, których zabraknie wielu kluczowych zawodników. Nie zagrają Miterski, który wystąpił w prawie wszystkich spotkaniach obecnego sezonu, da Silva oraz Ziebig, który jest zawieszony, oraz trzech innych zawodników, którzy jednak w tym sezonie jeszcze nie grali, więc ich nieobecność nie będzie żadnym osłabieniem. Do zespołu po kontuzjach powracają Kukiełka oraz McKenna. W Arminii zabraknie Kaufa, który jest zawieszony za kartki.



Bochum – Aachen



Na stadionie Vfl Bochum spotykają się sąsiedzi w tabeli, drużyny które w tym sezonie walczą o utrzymanie w lidze, dlatego ten mecz ważny będzie dla obu jedenastek. Zarówno Bochum jak i Aachen wygrały ostatnie swoje mecze, sprawiając niespodzianki. Gospodarze zwyciężyli w wyjazdowym pojedynku z Arminią Bielefeld, natomiast goście na własnym stadionie pokonali słaby Bayern Monachium, ale obie do tej pory zawodziły. Trenerzy będą mogli skorzystać praktycznie ze wszystkich ważnych zawodników. Marcel Koller nie skorzysta tylko z bramkarza Skov-Jensena, który dotychczas zagrał w dwunastu ligowych meczach. W pojedynku obu zespołów od wielu lat nie padł remis, ale to Bochum wygrywał w większości ligowych spotkań. Ponadto gospodarze, na własnym stadionie jeszcze nie zremisowali, wygrywając w czterech spotkaniach, przegrywając w siedmiu innych.
 
fcbialas 91

fcbialas

Forum VIP



Bayern Munchen - Wolfsburg

Na dziś postanowiłem iść za ciosem i postawić przeciwko Bayernowi.Może to być troche typ niespodzianka ,lecz w tym meczu moze być każdy wynik bo na Bayern spadła masa krytyki.Mecz z Realem ponoc zagrali niezły ,choc grały zespoły raczje pod formą.Mecz ten bedzie bardzo ciekawy lecz Bayern grał wąłsnei spotkanie w LM i moga być troche zmeczeni ,zwłaszcza że to był wyjazd przelota samolotem itp.choc odległośc moze nie była duża na bank bedzie to choc troche odczuwalne.Bayern w tym sezonie gra naprawde kiepsko ,chyba nie maja juz szans na mistrzostwo.Jesli chodzi o Wolfsburg to grają raczej na swoim poziomie narazie zajmuja 10 pozycje.Na wyjazdach graja dosyc dobrze ,raczej wNiemieckiej nie ma aż takiej róznicy jak to jest we Francji kto jest gospodarzem.Tu sadze że na x2 bedzie bardzo ciezko bo ostatnie mecze pokazuja że u siebie Bayern z &quot;wilkami &quot; raczej wygrywali zazwyczaj.Lecz trzeba dodac ze w Bayernie defensywa bedzie dosyc bardzo oslabiona nie zagrają Van Buyten , Sagnol oraz Demichelis którzy są zawieszeni.Moim zdaniem tu bedzie raczej trudno o x2 bo jednak Bayern bedzie w koncu musiał pokazać że walczy .Moim zdniaem tu odpowiednim typkiem bedzie handi 1,5 na Wolfsburg .Ciekaw jestem kiedy sie Bayern przebudzi mam nadzieje ze jeszcze to troche potrwa i beda sie chciali narazie skupic na meczu rewanzowym u siebie z realem.Ten handi raczej ejst bardzo pewny bo jesli Bayern ostatnio wygrywał to róznica jednej brami ,a jak wolfsburg przegrywał na wyjazdach to też zazwyczaj jednym golem .Moim zdnaiem kurs na Bayern jest smieszny w obecniej formie.Moim zdaniem tu moze byc lekka loteria jak to bywało ostatnio w meczach dzisiejszych gospodarzy.Moim zdaniem troche tu faktów przemawiam z Wolfsburgiem i jeszcze ta bardzo osłabiona defensywa.Moim zdaniem handi tu wchodzi spokojnie ,chyba że bayern sie przebudzi i zagra spotkanie jak za poprzednich lat ,choc osobiscie jeszcze w to nie wierze.

Moj typ Bayern Munchen - Wolfsburg (+1.5) 2 1.72
Ryzykowny typ x2 (2.60)

poZdrawiam
 
al_capone 29K

al_capone

Gangster
Hamburger SV - Eintracht Frankfurt 1 Expekt 1.70

Z całej oferty wybrałem to spotkanie za najpewniejsze. Może wczoraj drużyna Stuttgartu nie popisała się i zaledwie zremisowała dzisiejszy typ moim zdaniem wejdzie. Co skłoniło mnie na ten typ. Drużyna gospodarzy zajmuje przedostatnią pozycję w ligowej tabeli. Jednak po zmianie trenera, zespół HSV wyraźnie zmienił styl gry, oraz zaczął wygrywać. W poprzedniej kolejce wygrali w Bremie 2-0. Na pewno wszyscy kibice Hamburgu wierzą, że ich ukochana drużyna utrzyma się w elicie najlepszych. W końcu jest to jedyny klub, który w historii nie spad z bundesligi. Ale, żeby ten zamiar utrzymania się spełnił muszą wygrywać. Teraz mają doskonałą okazję wydostać się ze strefy spadkowej. Podejmują 15 Eintracht i jeżeli wygrają wyprzedzą rywala. Można ten mecz nazwać o &quot;6 punktów&quot;. O gościach można powiedzieć, że są bez formy, w ostatniej kolejce zebrali baty w Stuttgardzie przegrywając aż 4-0. Tym razem tak wysokiego wyniku nie przewiduje, ale o punkty będą mieć bardzo ciężko. Jedyny fakty niepokojący jest bilans obu drużyn. Gospodarze u siebie często remisują 1-7-2,a goście na wyjazdach 2-6-3. Mam nadzieje, że te statystyki nie będą miały wpływu, a jeżeli padnie remis będzie to porażka dla Hamburga a duże szczęście dla ekipy z Frankfurtu.
Bilans międzyklubowy: 26-4-8
 
M 0

matrix

Użytkownik
Moj typ Bayern Munchen - Wolfsburg (+1.5) 2 1.72
Ryzykowny typ x2 (2.60)
Jak najbardziej jestem za tymi typami w ataku prawdopobnie nie zagra Maakay. Pizarro jest kompletnie bez formy i nie sądze aby coś strzelił a Podolski już też nie ta forma. Moim zdaniem remis bardzo prawdopobny Bayern kiepsko w obronie no i osłabienia są dość znaczne.

PozdrawiaM

Matrix
 
fabregas 498

fabregas

Forum VIP
Spotkanie: Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayer Leverkusen
Typ: +2,5 bramki
Kurs: 1.65
Bukmacher: Betgun

Analiza:
Lider Bundesligi podejmuje przeciętną drużynę choć z ambicjami na gre w Pucharze UEFA. Poza tym ostatni awans tej drużyny do kolejnej rundy po bezbramkowym !!! remisie z Blackburn zaskoczyło mnie... bardzo. Po niespodziewanym remisie Stuttgartu, Schalke ma szanse na odskoczenie punktami sąsiadowi w tabeli. Sytuacja kadrowa drużyn jest nieciekawa, gdyż w każdym zespole zabraknie kilku zawodników: w Schalke zabraknie: gruzina Kobiashvilli, Lövenkrands&#39;a, Asamoah, Larsen&#39;a natomiast w Bayerze największe osłabienie to brak bramkarza Hans&#39;a Joerga Butt&#39;a. Co ciekawe spotkania tych drużyn często kończyły się niemal hokejowymi wynikami tj.: 7:4 ? , 3:3. Myśle że tym razem będzie podobnie.
 
sczypior 0

sczypior

Użytkownik
Borussia Mgladbach – Werder Brema

Widać już bardzo wyraźnie, że przerwa między rundami wpłynęła fatalnie na podopiecznych Thomasa Schaffa, którzy po bardzo dobrej rundzie jesiennej obniżyli loty w sposób wręcz katastrofalny. W pięciu rozegranych dotychczas spotkaniach, przegrali cztery, kolejno z Leverkusen, Schalke, Stuttgartem i Hamburgiem. Odnieśli zwycięstwo jedynie w pierwszym meczu tego roku, mianowicie z Hannoverem 96. Jedynym optymistycznym światełkiem w tunelu, był mecz w Pucharze Uefa, w którym Werder rozbił na własnym stadionie Ajax Amsterdam. Jednak w rundzie rewanżowej, ponieśli porażkę z bardzo osłabionymi kadrowo Holendrami. Udało im się jednak awansować. Również po kiepskiej grze w ostatnim ligowym meczu, ostatecznie przegranym na własnym boisku z Hamburgiem Sv, Thomas Schaff ma wielkie zmartwienie. Oprócz słabej postawy, jego podopieczni zatracili instynkt strzelecki i rażą nieskutecznością. Zawodzi Klose, zawodzi Almeida, również pozostali zawodnicy nie spisują się tak jakby oczekiwali tego kibice i sam trener. Nie od dziś wiadomo, że Werder gra ofensywną piłkę, wręcz nastawioną na wymianę ciosów, ale co zrobić, gdy napastnicy zawodzą? Pytanie to jednak pozostawmy trenerowi i skupmy się na niedzielnym spotkaniu. Werder traci do lidera już siedem punktów i aby zachować choćby optyczną przewagę musi zacząć wygrywać. Patrząc okiem laika jutrzejsze spotkanie wydaje się typowym meczem na przełamanie. Trzecia drużyna ligi, gra z ostatnią, do tego kurs predestynuje do typowania na gości. „Ot taki wyjazdowy pewniak”… Nic bardziej mylnego, ponieważ po zmianie trenera Borussia Mgladbach zaczęła grać jakby lepiej defensywnie i tym samym w ostatnich czterech spotkaniach stracili tylko jedną bramkę. Po zwycięstwie z Arminią, przewidywałem nawet wzrost formy dzisiejszych gospodarzy drużyny, która praktycznie co sezon walczy o utrzymanie i najlepiej wychodzi im właśnie druga część sezonu. Jednak stało się zupełnie odwrotnie i po remisie z Aachen, ulegli w wyjazdowym spotkaniu swoim imiennikom z Dortmundu. Na pewno optymizmu nie wnosi postawa na własnym boisku. W sześciu ostatnich spotkaniach strzelili tylko jedną bramkę. Szczerze powiedziawszy na dzień dzisiejszy, bo analizę piszę jeszcze w sobotę, naprawdę nie wiem jak ugryźć ten mecz i za którą ze stron się opowiedzieć, ponieważ rodzi się więcej pytań niż odpowiedzi. Za pewne jakimś argumentem w stronę gości będzie powrót do kadry Borowskiego i Wome, ale do kontuzjowanych Klasnica, Omowayeli i Baumana, dołączył podstawowy obrońca Fritz. W drużynie gospodarzy w dalszym ciągu nie zagra weteran Neuvill oraz lewy obrońca – Filip Deamas, który nie wystąpił w żadnym meczu tego sezonu.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom