-
Zapraszamy na 8. kolejkę 👉 Typuj dokładne wyniki najlepszych europejskich lig i powalcz o nagrody.
Fuksiarz Piłkarski Typer 2024/2025 w puli nagród 1500 zł od Fuksiarz + punkty reputacji!
Nie masz konta w Fuksiarz? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
22. kolejka Bundesligi (19.02 - 22.02.2021)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
2,1M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka nożna/Bundesliga
Godzina: 20:30
Spotkanie: Arminia Bielefeld vs VfL Wolfsburg
Typ: VfL Wolfsburg wygra + Wout Weghorst strzeli bramkę
Kurs: 3.00
Bukmacher: Superbet
Analiza:
Jeżeli spojrzymy na tabelę niemieckiej ekstraklasy, to możemy stwierdzić, że jest to pojedynek Dawida z Goliatem. Podobnie było przecież w ostatni poniedziałek, gdzie Arminia urwała Bayernowi punkty w Monachium. Dzisiaj przed beniaminkiem może być o dziwo o wiele trudniej osiągnąć dobry rezultat, ponieważ do Bielefeldu przyjeżdża jedna z najlepszych defensyw w stawce. Wolfsburg z Oliverem Glasnerem na ławce stawia przede wszystkim na obronę, a z przodu swoje zadania wykonuje Wout Weghorst. Holender jak nie zdobywa gola, to jego zespół często nie jest w stanie zwyciężać. Dobrym przykładem jest ostatnia niedzielna potyczka ze Źrebakami. Ja jestem zdania, że przyjezdni poradzą sobie z beniaminkiem. Gospodarze mogą jeszcze mieć w nogach poniedziałkowe spotkanie z Bayernem i wiele siły zostało włożonych w sukces na Allianz Arena. Dobrze zorganizowana ekipa gości jest w stanie wywieźć komplet punktów z Bielefeldu, a do tego dokładam trafienie Wouta Weghorsta, który swoje okazje z pewnością będzie miał.
Godzina: 20:30
Spotkanie: Arminia Bielefeld vs VfL Wolfsburg
Typ: VfL Wolfsburg wygra + Wout Weghorst strzeli bramkę
Kurs: 3.00
Bukmacher: Superbet
Analiza:
Jeżeli spojrzymy na tabelę niemieckiej ekstraklasy, to możemy stwierdzić, że jest to pojedynek Dawida z Goliatem. Podobnie było przecież w ostatni poniedziałek, gdzie Arminia urwała Bayernowi punkty w Monachium. Dzisiaj przed beniaminkiem może być o dziwo o wiele trudniej osiągnąć dobry rezultat, ponieważ do Bielefeldu przyjeżdża jedna z najlepszych defensyw w stawce. Wolfsburg z Oliverem Glasnerem na ławce stawia przede wszystkim na obronę, a z przodu swoje zadania wykonuje Wout Weghorst. Holender jak nie zdobywa gola, to jego zespół często nie jest w stanie zwyciężać. Dobrym przykładem jest ostatnia niedzielna potyczka ze Źrebakami. Ja jestem zdania, że przyjezdni poradzą sobie z beniaminkiem. Gospodarze mogą jeszcze mieć w nogach poniedziałkowe spotkanie z Bayernem i wiele siły zostało włożonych w sukces na Allianz Arena. Dobrze zorganizowana ekipa gości jest w stanie wywieźć komplet punktów z Bielefeldu, a do tego dokładam trafienie Wouta Weghorsta, który swoje okazje z pewnością będzie miał.
Ostatnia edycja:
2,1M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka Nożna/Bundesliga
Godzina: 15:30
Spotkanie: Eintracht Frankfurt vs Bayern Monachium
Typ: 1
Kurs: 4.05
Bukmacher: Lvbet
Analiza:
Warto już teraz pobrać wysoką wartość, bo kursy będą jeszcze zapewne spadać. Przede wszystkim rzadko kiedy gram coś w stronę swoich ulubieńców. Wiadomo, jak to jest, gdy stawiasz na swój klub, któremu kibicujesz od dziecka i po co dwa razy cierpieć przy ewentualnej porażce. Ja jednak widzę tutaj spore value i pomimo tego, że kursy są już zbite to 4+ jest jeszcze atrakcyjne. Po pierwsze terminarz. Jak dobrze wiemy, Bawarczycy mają go bardzo napięty. Dopiero co wrócili z Kataru i już musieli zmierzyć się z Arminią, gdzie fizycznie wyglądali po prostu źle. Hansi Flick i jego Gegenpressing kompletnie nie działał szczególnie w pierwszej odsłonie. Zapewne duży wpływ miały warunki atmosferyczne, ale sam fakt stracenia trzech goli z beniaminkiem nie wróży niczego dobrego. W ogóle gdy oglądasz w tej kampanii Bayern, to prócz wyników mało co Cię przekonuje. Od dłuższego czasu gościom dopisuje szczęście i to jest w piłce oczywiście potrzebne, ale rywale nie potrafili wykorzystywać słabszej postawy Bawarczyków. Kilka przykładów z ostatnich spotkań: poprzeczka Nilsa Petersena z Freiburgiem w doliczonym czasie gry, zmarnowany rzut karny w końcówce przez Augsburg, nietrafiona 100% sytuacja przez Matheusa Cunhę w rywalizacji z Herthą BSC. Takie detale zdecydowały o wygranych mistrzów Niemiec. Tego przysłowiowego farta zabrakło już z Arminią Bielefeld i mam nadzieję, że jutro będzie podobnie.
Sytuacja kadrowa nie jest najlepsza u ekipy z Monachium. Nie chcę tutaj wszystkich wymieniać, ale nawet sam fakt powrotu Leona Goretzki, czy Javi Martineza po przebytej kwarantannnie może nie być zbawienny, bo brak gry przez 2 tyg. zapewne odbije się na formie i czuciu piłki. Poza tym pamiętajmy, że za chwilę Bawarczyków czeka starcie z Lazio w Lidze Mistrzów i czasu na odpoczynek nie ma wcale. Eintracht gra odważną piłkę, przede wszystkim do przodu i lubi zdominować przeciwnika. Jeżeli chodzi o kontry to również mają od tego wykonawców. Jedyne zmartwienie to kontuzja najlepszego strzelca Andre Silvy, ale jest przecież Luka Jović, który może po raz pierwszy zagrać od pierwszych minut. Sporo argumentów jest po stronie SGE i uważam, że przy tych okolicznościach kurs 4+ jest warty zastanowienia.
Godzina: 15:30
Spotkanie: Eintracht Frankfurt vs Bayern Monachium
Typ: 1
Kurs: 4.05
Bukmacher: Lvbet
Analiza:
Warto już teraz pobrać wysoką wartość, bo kursy będą jeszcze zapewne spadać. Przede wszystkim rzadko kiedy gram coś w stronę swoich ulubieńców. Wiadomo, jak to jest, gdy stawiasz na swój klub, któremu kibicujesz od dziecka i po co dwa razy cierpieć przy ewentualnej porażce. Ja jednak widzę tutaj spore value i pomimo tego, że kursy są już zbite to 4+ jest jeszcze atrakcyjne. Po pierwsze terminarz. Jak dobrze wiemy, Bawarczycy mają go bardzo napięty. Dopiero co wrócili z Kataru i już musieli zmierzyć się z Arminią, gdzie fizycznie wyglądali po prostu źle. Hansi Flick i jego Gegenpressing kompletnie nie działał szczególnie w pierwszej odsłonie. Zapewne duży wpływ miały warunki atmosferyczne, ale sam fakt stracenia trzech goli z beniaminkiem nie wróży niczego dobrego. W ogóle gdy oglądasz w tej kampanii Bayern, to prócz wyników mało co Cię przekonuje. Od dłuższego czasu gościom dopisuje szczęście i to jest w piłce oczywiście potrzebne, ale rywale nie potrafili wykorzystywać słabszej postawy Bawarczyków. Kilka przykładów z ostatnich spotkań: poprzeczka Nilsa Petersena z Freiburgiem w doliczonym czasie gry, zmarnowany rzut karny w końcówce przez Augsburg, nietrafiona 100% sytuacja przez Matheusa Cunhę w rywalizacji z Herthą BSC. Takie detale zdecydowały o wygranych mistrzów Niemiec. Tego przysłowiowego farta zabrakło już z Arminią Bielefeld i mam nadzieję, że jutro będzie podobnie.
Sytuacja kadrowa nie jest najlepsza u ekipy z Monachium. Nie chcę tutaj wszystkich wymieniać, ale nawet sam fakt powrotu Leona Goretzki, czy Javi Martineza po przebytej kwarantannnie może nie być zbawienny, bo brak gry przez 2 tyg. zapewne odbije się na formie i czuciu piłki. Poza tym pamiętajmy, że za chwilę Bawarczyków czeka starcie z Lazio w Lidze Mistrzów i czasu na odpoczynek nie ma wcale. Eintracht gra odważną piłkę, przede wszystkim do przodu i lubi zdominować przeciwnika. Jeżeli chodzi o kontry to również mają od tego wykonawców. Jedyne zmartwienie to kontuzja najlepszego strzelca Andre Silvy, ale jest przecież Luka Jović, który może po raz pierwszy zagrać od pierwszych minut. Sporo argumentów jest po stronie SGE i uważam, że przy tych okolicznościach kurs 4+ jest warty zastanowienia.
Ostatnia edycja:
N
431,9K
niewierny-janek
Użytkownik
Typ kolegi wyżej ciekawy, ja spróbuję podejść ten mecz trochę z innej strony.
Eintracht - Bayern
Eintracht over 1,5 kartki @1,53
Eintracht over 2,5 kartki @2,95
Over 3,5 gola @1,8
Unibet
Zapowiada się ciekawe spotkanie. Eintracht w gazie a Bayern ze swoimi problemami. Patrząc na formę strzelecką gospodarzy oraz problemy w obronie Bawarczyków gole gwarantowane i to z obu stron. Kurs na BTTS jednak mizerny. Eintracht ostatni mecz w prawdzie tylko 2:0 ale poprzednie 4 to over 3,5. Bayern to najbardziej overowa drużyna w Bundeslidze. Typy na kartki drużyny z Frankfurtu również podpieram statystykami. Eintracht to obok Schalke najbardziej kartkująca drużyna w lidze ze średnią 2,43 na mecz. W ostatnich 5 meczach 3 razy oglądali 3 kartki i raz 2. Widać, że są drużyną walcząca i myślę że w perspektywie walki o LM nawet w meczu z mistrzem Niemiec nogi nie odstawią.Eintracht over 1,5 kartki @1,53
Eintracht over 2,5 kartki @2,95
Over 3,5 gola @1,8
Unibet
Ostatnia edycja:
12,3K
dj_jones
Użytkownik
Derby Zagłębia
Schalke-BVB
18.30
Typ Czerwo dla Schalke
Kurs 7.5
STS
Sędziego spotkania DFB trzyma jeszcze w tajemnicy.
Jednak spoglądając na historię tych spotkań i obecne położenie obu klubów to skłaniam sie w ciemno na czerwo.
To BVB będzie więcej grało piłka więc Gospodarze będą faulować.
"Od pogryzienia przez psy po spektakularny comeback. Derby Zagłębia Ruhry od dekad elektryzują fanów futbolu.
Revierderby, nazywane także Ruhrderby (derby Zagłębia Ruhry) są jedną z romantycznych pozostałości w futbolu na najwyższej poziomie. Starcie Borussii Dortmund z Schalke Gelsenkirchen to nie tylko sportowe emocje, ale też kawał historii i zacięta rywalizacja. Obie drużyny powstały w dzielnicach robotniczych. Nie przeszkodziło to jednak w zyskaniu kibiców we wszystkich warstwach społecznych.
Lokalna rywalizacja ma znaczenie ogólnoniemieckie. Zaczęła się tuż po drugiej wojnie światowej, gdy BVB stało się godnym przeciwnikiem dla Schalke. Bilans spotkań wygląda na wyrównany z delikatną przewagą Borussii. Dortmundczycy zanotowali 35 wygranych przy 32 zwycięstwach Schalke oraz 30 remisach. Rozrachunek ujmuje mecze od 1962 roku, gdy w Dortmundzie założono ogólnoniemiecką Bundesligę. Revierderby z miejsca stały się hitem.
Psy i lwy na murawie
Wcześniej BVB i Schalke mierzyli się w mistrzostwach Zagłębia Ruhry lub mistrzostwach regionu zachodniego RFN. Z czasem emocje dotyczyły nie tylko sportowców, ale i kibiców. Źródło niesnasek między BVB i Schalke nie opiera się na tle religijnym lub ideologicznym. Ogień zaprószono w 1969 roku, gdy dwóch piłkarzy z Gelsenkirchen zostało na murawie ugryzionych przez psy.
Derby Zagłębia Ruhry. Listopad 1966 roku
Przepełniony stadion w Dortmundzie doprowadził do sytuacji, że podczas meczu kibice Schalke znaleźli się na boisku za jedną z bramek. Po golu ich zawodników fani z radości wbiegli na murawę. Stewardzi chcieli opanować sytuację z pomocą psów, którym nie założono kagańców. Chaos i niedostatki w organizacji spowodowały ich agresję co skończyło się pogryzieniem Friedela Rauscha i Gerda Neusera. Obaj zawodnicy otrzymali później po 500 marek niemieckich odszkodowania od Borussii.
Po sytuacji w Dortmundzie przyszedł czas na rewanż w Gelsenkirchen. Prezes Schalke nie chciał pozostać dłużny i przy okazji meczu wynajął od zoo cztery lwy, które przez okrągłe 90 minut spacerowały za bramką Borussii, by zdeprymować bramkarza.
Negatywnych emocji nie brakowało także na boisku. Historia Revierderby ujmuje gole „zdrajców” w postaci piłkarzy, którzy mieli czelność przejść do lokalnego rywala. Nie brakowało też podejrzeń rasizmu. W 2007 roku doszło do kłótni Geralda Asamoaha z Schalke oraz Romana Weidenfellera z Borussii. Bramkarz BVB rzekomo miał nazwać reprezentanta Niemiec z ghańskim tłem migracyjnym „czarną małpą”.
Derby Zagłębia Ruhry
W tym samym roku jeszcze większe emocje zapewnił rewanż zakończony zwycięstwem BVB 2:0. Porażka Schalke oznaczała zaprzepaszczenie szansy na walkę o tytuł mistrzowski. Jednego z goli zdobył wówczas Euzebiusz Smolarek, który grał dla Borussii w latach 2005-07.
Polackenklub
Polskie akcenty w obu klubach sięgają jeszcze końca XIX wieku, gdy do Zagłębia Ruhry masowo emigrowali Polacy. W 1910 roku mieszkało ich tam aż 500 tysięcy. Znalazło to odzwierciedlenie już w latach trzydziestych i czterdziestych. W gronie najlepszych piłkarzy tamtego okresu wymieniano także zawodników z polsko brzmiącymi nazwiskami, jak m.in. Fritz Szepan, Adolf Urban lub Ernst Kalwitzki. Wówczas Schalke nazywane było prześmiewczo „klubem Polaczków”.
W ciągu ostatnich dwóch dekad polskie akcenty łatwiej było już dostrzec w Dortmundzie. O ile początki XXI wieku to dwóch polskich obrońców Schalke (Tomasz Wałdoch, Tomasz Hajto), to następne lata stały pod znakiem polskiej trójki z BVB.
„W Dortmundzie wybaczono by brak mistrzostwa, ale nie wybaczono by porażki z Schalke” – mówił Juergen Klopp. Niemiecki trener na początku minionej dekady dwukrotnie wygrał ligę z BVB. Uważany obecnie za ścisłą trenerską czołówkę na świecie miał okazję święcić sukcesy, mając za podopiecznych m.in. Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka.
Ostatni z nich uchodzi za grającą legendę klubu. Piszczek, dołączając w 2010 roku do Borussii napotkał na Błaszczykowskiego. Wkrótce mini-kolonia urosła do miana tercetu uzupełnionego o najlepszego obecnie piłkarza świata.
Policja rozdziela kibiców Schalke i BVB przed derbami w kwietniu 2012 roku
Rozczarowujący sezon
W ostatnich latach najbardziej pamiętne derby miały miejsce w listopadzie 2017 roku. Borussia Dortmund do pierwszej połowy prowadziła 4:0. Po przerwie Schalke zanotowało jednak spektakularny comeback zwieńczony golem Naldo w 95 minucie na 4:4. Jeszcze cztery lata temu obie drużyny uchodziły za czołówkę. Obecnie znajdują się na dwóch różnych końcach tabeli ligowej.
Mimo że Borussia Dortmund kontynuuje swój udział w Lidze Mistrzów, sezon w lidze można uznać za rozczarowujący. Zamiast dotrzymywać kroku Bayernowi, znajdują się na szóstym miejscu w tabeli.
Schalke za to po latach bycia na czele, tym razem znalazł się na ostatniej lokacie z dorobkiem zaledwie dziewięciu punktów po 21 kolejkach. Klub z wieloletnimi tradycjami zanotował od września zaledwie jedno zwycięstwo w lidze.
Żeby uratować się przed relegacją, muszą liczyć na passę rodem z najlepszych sezonów. Dla kibiców obu drużyn najbliższy sobotni mecz będzie traktowany jak zwykle jako wyjątkowy. Sezon może być fatalny, ale wygrana nad lokalnym rywalem pozwoliłaby obu zespołom chwilowo zapomnieć o problemach." DW.com
Także oprócz kartek gole powinny być.
Bts do rozważenia. Nikt nie będzie chciał przegrać. Mecz w superofercie...
Schalke-BVB
18.30
Typ Czerwo dla Schalke
Kurs 7.5
STS
Sędziego spotkania DFB trzyma jeszcze w tajemnicy.
Jednak spoglądając na historię tych spotkań i obecne położenie obu klubów to skłaniam sie w ciemno na czerwo.
To BVB będzie więcej grało piłka więc Gospodarze będą faulować.
"Od pogryzienia przez psy po spektakularny comeback. Derby Zagłębia Ruhry od dekad elektryzują fanów futbolu.
Revierderby, nazywane także Ruhrderby (derby Zagłębia Ruhry) są jedną z romantycznych pozostałości w futbolu na najwyższej poziomie. Starcie Borussii Dortmund z Schalke Gelsenkirchen to nie tylko sportowe emocje, ale też kawał historii i zacięta rywalizacja. Obie drużyny powstały w dzielnicach robotniczych. Nie przeszkodziło to jednak w zyskaniu kibiców we wszystkich warstwach społecznych.
Lokalna rywalizacja ma znaczenie ogólnoniemieckie. Zaczęła się tuż po drugiej wojnie światowej, gdy BVB stało się godnym przeciwnikiem dla Schalke. Bilans spotkań wygląda na wyrównany z delikatną przewagą Borussii. Dortmundczycy zanotowali 35 wygranych przy 32 zwycięstwach Schalke oraz 30 remisach. Rozrachunek ujmuje mecze od 1962 roku, gdy w Dortmundzie założono ogólnoniemiecką Bundesligę. Revierderby z miejsca stały się hitem.
Psy i lwy na murawie
Wcześniej BVB i Schalke mierzyli się w mistrzostwach Zagłębia Ruhry lub mistrzostwach regionu zachodniego RFN. Z czasem emocje dotyczyły nie tylko sportowców, ale i kibiców. Źródło niesnasek między BVB i Schalke nie opiera się na tle religijnym lub ideologicznym. Ogień zaprószono w 1969 roku, gdy dwóch piłkarzy z Gelsenkirchen zostało na murawie ugryzionych przez psy.
Derby Zagłębia Ruhry. Listopad 1966 roku
Przepełniony stadion w Dortmundzie doprowadził do sytuacji, że podczas meczu kibice Schalke znaleźli się na boisku za jedną z bramek. Po golu ich zawodników fani z radości wbiegli na murawę. Stewardzi chcieli opanować sytuację z pomocą psów, którym nie założono kagańców. Chaos i niedostatki w organizacji spowodowały ich agresję co skończyło się pogryzieniem Friedela Rauscha i Gerda Neusera. Obaj zawodnicy otrzymali później po 500 marek niemieckich odszkodowania od Borussii.
Po sytuacji w Dortmundzie przyszedł czas na rewanż w Gelsenkirchen. Prezes Schalke nie chciał pozostać dłużny i przy okazji meczu wynajął od zoo cztery lwy, które przez okrągłe 90 minut spacerowały za bramką Borussii, by zdeprymować bramkarza.
Negatywnych emocji nie brakowało także na boisku. Historia Revierderby ujmuje gole „zdrajców” w postaci piłkarzy, którzy mieli czelność przejść do lokalnego rywala. Nie brakowało też podejrzeń rasizmu. W 2007 roku doszło do kłótni Geralda Asamoaha z Schalke oraz Romana Weidenfellera z Borussii. Bramkarz BVB rzekomo miał nazwać reprezentanta Niemiec z ghańskim tłem migracyjnym „czarną małpą”.
Derby Zagłębia Ruhry
W tym samym roku jeszcze większe emocje zapewnił rewanż zakończony zwycięstwem BVB 2:0. Porażka Schalke oznaczała zaprzepaszczenie szansy na walkę o tytuł mistrzowski. Jednego z goli zdobył wówczas Euzebiusz Smolarek, który grał dla Borussii w latach 2005-07.
Polackenklub
Polskie akcenty w obu klubach sięgają jeszcze końca XIX wieku, gdy do Zagłębia Ruhry masowo emigrowali Polacy. W 1910 roku mieszkało ich tam aż 500 tysięcy. Znalazło to odzwierciedlenie już w latach trzydziestych i czterdziestych. W gronie najlepszych piłkarzy tamtego okresu wymieniano także zawodników z polsko brzmiącymi nazwiskami, jak m.in. Fritz Szepan, Adolf Urban lub Ernst Kalwitzki. Wówczas Schalke nazywane było prześmiewczo „klubem Polaczków”.
W ciągu ostatnich dwóch dekad polskie akcenty łatwiej było już dostrzec w Dortmundzie. O ile początki XXI wieku to dwóch polskich obrońców Schalke (Tomasz Wałdoch, Tomasz Hajto), to następne lata stały pod znakiem polskiej trójki z BVB.
„W Dortmundzie wybaczono by brak mistrzostwa, ale nie wybaczono by porażki z Schalke” – mówił Juergen Klopp. Niemiecki trener na początku minionej dekady dwukrotnie wygrał ligę z BVB. Uważany obecnie za ścisłą trenerską czołówkę na świecie miał okazję święcić sukcesy, mając za podopiecznych m.in. Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka.
Ostatni z nich uchodzi za grającą legendę klubu. Piszczek, dołączając w 2010 roku do Borussii napotkał na Błaszczykowskiego. Wkrótce mini-kolonia urosła do miana tercetu uzupełnionego o najlepszego obecnie piłkarza świata.
Policja rozdziela kibiców Schalke i BVB przed derbami w kwietniu 2012 roku
Rozczarowujący sezon
W ostatnich latach najbardziej pamiętne derby miały miejsce w listopadzie 2017 roku. Borussia Dortmund do pierwszej połowy prowadziła 4:0. Po przerwie Schalke zanotowało jednak spektakularny comeback zwieńczony golem Naldo w 95 minucie na 4:4. Jeszcze cztery lata temu obie drużyny uchodziły za czołówkę. Obecnie znajdują się na dwóch różnych końcach tabeli ligowej.
Mimo że Borussia Dortmund kontynuuje swój udział w Lidze Mistrzów, sezon w lidze można uznać za rozczarowujący. Zamiast dotrzymywać kroku Bayernowi, znajdują się na szóstym miejscu w tabeli.
Schalke za to po latach bycia na czele, tym razem znalazł się na ostatniej lokacie z dorobkiem zaledwie dziewięciu punktów po 21 kolejkach. Klub z wieloletnimi tradycjami zanotował od września zaledwie jedno zwycięstwo w lidze.
Żeby uratować się przed relegacją, muszą liczyć na passę rodem z najlepszych sezonów. Dla kibiców obu drużyn najbliższy sobotni mecz będzie traktowany jak zwykle jako wyjątkowy. Sezon może być fatalny, ale wygrana nad lokalnym rywalem pozwoliłaby obu zespołom chwilowo zapomnieć o problemach." DW.com
Także oprócz kartek gole powinny być.
Bts do rozważenia. Nikt nie będzie chciał przegrać. Mecz w superofercie...
2,1M
sunxl
Typer
Eintracht Frankfurt vs Bayern Monachium
Luka Jović gol @3.10 Fortuna
Można było się domyśleć, że Adi Hütter chciał trochę postraszyć na konferencji prasowej, co do obecności Andre Silvy na boisku. Niestety Portugalczyk się nie wykurował, ale od czego jest Luka Jović. Będzie to jego pierwszy wytęp w pierwszym składzie po powrocie do Frankfurtu. Można się spodziewać, że ewentualny rzut karny również będzie wykonywał i uważam, że w pełni wykorzysta swoją szanse. Kurs na jego bramkę to value, z którego skorzystam. Obrona Bayernu nie jest wcale monolitem i Serb będzie miał swoje okazje.
Luka Jović gol @3.10 Fortuna
Można było się domyśleć, że Adi Hütter chciał trochę postraszyć na konferencji prasowej, co do obecności Andre Silvy na boisku. Niestety Portugalczyk się nie wykurował, ale od czego jest Luka Jović. Będzie to jego pierwszy wytęp w pierwszym składzie po powrocie do Frankfurtu. Można się spodziewać, że ewentualny rzut karny również będzie wykonywał i uważam, że w pełni wykorzysta swoją szanse. Kurs na jego bramkę to value, z którego skorzystam. Obrona Bayernu nie jest wcale monolitem i Serb będzie miał swoje okazje.
Ostatnia edycja:
905
islandski
Użytkownik
Borussia Moenchengladbach - FSV Mainz
Typ: Moenchengladbach powyżej 1.5 @1,77
Unibet
Krótka analiza bo mało czasu. Dobra kursy dzisiaj wyjątkowo wysokie jak na mecz Borussi z Mainz, które jest głęboko w strefie spadkowej. Spowodowane jest to zapewne urwaniem punktów przez Mainz w ostatnim meczu na wyjeździe z Bayerem. Natomiast moim zdaniem nie jest to jakiś zryw w kierunku seryjnego zdobywania punktów i Mainz zapewne poleci do drugiej Bundesligi razem z Schalke. Bayer po prostu sfrajerzył totalnie końcówkę meczu bo do 88 minuty prowadzili dwiema bramkami. Dla Źrebaków jest to bardzo istotny mecz bo mają tyle samo punktów co imienniczka z Dortmundu i są na granicy strefy gwarantującej wejście do europejskich pucharów. Nie zmieszczenie się tam byłoby mała katastrofą dla gospodarzy, w zeszłym sezonie przecież grali w fazie grupowej LM. Biorąc pod uwagę, że Dortmund gra z ostatnim w tabeli Schalke i pewnie zgarnie komplet punktów to tutaj też Borussia nie może stracić punktów. Mainz jest słabe w tym sezonie i ofensywa Moenchengladbach powinna tutaj ukłuć dwukrotnie. W ataku zagra Plea, a za nim Stindl Hoffman i Lazaro. Dziurawa obrona Mainz powinna tutaj skapitulować
Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium
Typ: Bayern @1,81
Unibet
Czekałem do końca na składy obu zespołów. We Frankfurcie nie zagra dzisiaj Andre Silva co jest okrutnym osłabieniem ofensywy. Nabawił się kontuzji pleców i w pierwszym składzie wyjdzie Jović. Jasne, gra lepiej niż w Madrycie, ale to nie jest to samo co Portugalczyk. Bayern stracił punkty u siebie ze słabą Arminią, ale warunki meczu potężna śnieżyca i fakt, że mecz odbywał się zaraz po Klubowych Mistrzostwach Świata sprawia, że tego wyniku nie można brać na poważnie. Rzadko się zdarza, że Bawarczycy tracą dwukrotnie punkty z rzędu i pomimo tego, że Eintracht to wymagający przeciwnik, który potrafił nawet ośmieszyć Bayern już u siebie wygrywając 5:1 to dalej bilans bezpośrednich spotkań jest miażdzący na korzyść Bayernu. Bayern ma spore osłabienia nie zagra znowu kilku podstawowych zawodników w tym Muller czy Tollisso, ale dalej widząc kurs w okolicach 1.80 na dominatorów tej ligi stawiam na nich. Przewagę jaką osiągneli w lidzę w ostatnich latach ciężko będzie kiedykolwiek powtórzyć. Strata punktów w ostatnim meczu, brak Andre Silvy w składzie Frankfurtu, sprawia że gram nawet na osłabionych gości.
Typ: Moenchengladbach powyżej 1.5 @1,77
Unibet
Krótka analiza bo mało czasu. Dobra kursy dzisiaj wyjątkowo wysokie jak na mecz Borussi z Mainz, które jest głęboko w strefie spadkowej. Spowodowane jest to zapewne urwaniem punktów przez Mainz w ostatnim meczu na wyjeździe z Bayerem. Natomiast moim zdaniem nie jest to jakiś zryw w kierunku seryjnego zdobywania punktów i Mainz zapewne poleci do drugiej Bundesligi razem z Schalke. Bayer po prostu sfrajerzył totalnie końcówkę meczu bo do 88 minuty prowadzili dwiema bramkami. Dla Źrebaków jest to bardzo istotny mecz bo mają tyle samo punktów co imienniczka z Dortmundu i są na granicy strefy gwarantującej wejście do europejskich pucharów. Nie zmieszczenie się tam byłoby mała katastrofą dla gospodarzy, w zeszłym sezonie przecież grali w fazie grupowej LM. Biorąc pod uwagę, że Dortmund gra z ostatnim w tabeli Schalke i pewnie zgarnie komplet punktów to tutaj też Borussia nie może stracić punktów. Mainz jest słabe w tym sezonie i ofensywa Moenchengladbach powinna tutaj ukłuć dwukrotnie. W ataku zagra Plea, a za nim Stindl Hoffman i Lazaro. Dziurawa obrona Mainz powinna tutaj skapitulować
Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium
Typ: Bayern @1,81
Unibet
Czekałem do końca na składy obu zespołów. We Frankfurcie nie zagra dzisiaj Andre Silva co jest okrutnym osłabieniem ofensywy. Nabawił się kontuzji pleców i w pierwszym składzie wyjdzie Jović. Jasne, gra lepiej niż w Madrycie, ale to nie jest to samo co Portugalczyk. Bayern stracił punkty u siebie ze słabą Arminią, ale warunki meczu potężna śnieżyca i fakt, że mecz odbywał się zaraz po Klubowych Mistrzostwach Świata sprawia, że tego wyniku nie można brać na poważnie. Rzadko się zdarza, że Bawarczycy tracą dwukrotnie punkty z rzędu i pomimo tego, że Eintracht to wymagający przeciwnik, który potrafił nawet ośmieszyć Bayern już u siebie wygrywając 5:1 to dalej bilans bezpośrednich spotkań jest miażdzący na korzyść Bayernu. Bayern ma spore osłabienia nie zagra znowu kilku podstawowych zawodników w tym Muller czy Tollisso, ale dalej widząc kurs w okolicach 1.80 na dominatorów tej ligi stawiam na nich. Przewagę jaką osiągneli w lidzę w ostatnich latach ciężko będzie kiedykolwiek powtórzyć. Strata punktów w ostatnim meczu, brak Andre Silvy w składzie Frankfurtu, sprawia że gram nawet na osłabionych gości.
309,1K
Gy_Gy_Craveel
Znawca - US Sports
Under 3,5 Bramki @ 2.0 Totolotek ( 2:1)
Eintracht Frankfurt - Bayern Munich G 15:30
Kursy na bramki ponizej 3,5 spadaja i nie ma co sie dziwic, poniewaz mysle ze waro jest dzisiaj postawic ponizej 3,5 bramek linia zawyzona, wiadomo dlaczego , tutaj mamy dwie dobre ofensywy ale w ostatnim czasie Frankfurt pokonywal druzyny z nizszej polki jak
Koln,Schalke, Bielefeld i Hertha - Srednia odleglosc oddanych strzalow przez gospodarzy jest piata najdluzsza srednia ,statystyka ta jest jedna z najgorszych a co za tym idzie ich ratio jest trzecio od dolu pod wzgledem strzaly a szansa na zdobycie bramki..
Bayernek prawdopodobnie po tym co wyprawial ostatnio zabezpieczy tyly , tak mysle i forsowac sie nie beda maja w tygodniu Lazio rzym, pozatym Lewndowski zdobyl 25 goli przy wykrowanych sznsach na bramki oczekiwane na poziomie 17,9 xG , wiec szans miał mniej ale nawet wykorzystywal beznadziejne , wiec istnieje zawsze szansa ze nie bedzie mial dogodnej szansy, wiec tyle nie walnie , kursy nie przypadkowo spadaja i juz prawie u wiekszosci sa ponizej 1,90 .
Eintracht Frankfurt - Bayern Munich G 15:30
Kursy na bramki ponizej 3,5 spadaja i nie ma co sie dziwic, poniewaz mysle ze waro jest dzisiaj postawic ponizej 3,5 bramek linia zawyzona, wiadomo dlaczego , tutaj mamy dwie dobre ofensywy ale w ostatnim czasie Frankfurt pokonywal druzyny z nizszej polki jak
Koln,Schalke, Bielefeld i Hertha - Srednia odleglosc oddanych strzalow przez gospodarzy jest piata najdluzsza srednia ,statystyka ta jest jedna z najgorszych a co za tym idzie ich ratio jest trzecio od dolu pod wzgledem strzaly a szansa na zdobycie bramki..
Bayernek prawdopodobnie po tym co wyprawial ostatnio zabezpieczy tyly , tak mysle i forsowac sie nie beda maja w tygodniu Lazio rzym, pozatym Lewndowski zdobyl 25 goli przy wykrowanych sznsach na bramki oczekiwane na poziomie 17,9 xG , wiec szans miał mniej ale nawet wykorzystywal beznadziejne , wiec istnieje zawsze szansa ze nie bedzie mial dogodnej szansy, wiec tyle nie walnie , kursy nie przypadkowo spadaja i juz prawie u wiekszosci sa ponizej 1,90 .
Ostatnia edycja:
16,1K
bo86bo
Użytkownik
Sluchajcie nikt nie myśli pograc w kierunku Augsburga przeciwko Bayerowi? Aptekarze maja za soba ciezki mecz w LE gdzie mimo faktu ze dogonili przegrali. W lidze to tylko kolejny mecz a Augsburg rozpoczyna walke o zycie. Typowo statystycznie podchodze do tego typu bo nie sledze Bundesligi. Fajnie jakby ktos sie wypowiedział
2,1M
sunxl
Typer
Dyscyplina: Piłka Nożna/Bundesliga
Godzina: 18:00
Spotkanie: TSG 1899 Hoffenheim vs SV Werder Brema
Typ: 2
Kurs: 3.20
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Należy współczuć trenerowi Hoffenheim Sebastianowi Hoeneßowi. Jest to jego debiutancki sezon w 1. Bundeslidze i presja w Sinsheim jest ogromna, a kontuzje mu nie pomagają. Po raz kolejny do gry niezdolna jest połowa składu, z której można by było złożyć całkiem dobrą 11. Do tego należy przypomnieć, że gospodarze biorą udział w rozgrywkach Ligi Europy i zawiedli swoich kibiców w starciu z Molde. Czeka ich wymagający rewanż, ale najpierw mecz z Werderem Brema. Goście to całkiem inna ekipa niż w poprzedniej kampanii.
Defensywa znacznie się poprawiła i tracą małą ilość goli. Florian Kohfeldt ma komfort pracy, z którego chce skorzystać. Tym razem kontuzje mu nie przeszkadzają i może osiągać coraz lepsze rezultaty. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że brakuje jego drużynie ostatnio szczęścia, ponieważ zarówno w spotkaniu z Schalke, jak i z Freiburgiem byli lepszym zespołem i trzy punkty im się należały. Jestem zdania, że dzisiaj sięgną po wygraną. Gospodarze mają spore braki kadrowe i ciężko jest rotować składem po wymagającym przetarciu z Molde. Solidna defensywa Werderu powinna zatrzymać ofensywę faworytów tego pojedynku, a z przodu liczę na poprawę skuteczności. Czas najwyższy, aby klub z Bremy cieszył się z kompletu oczek.
Godzina: 18:00
Spotkanie: TSG 1899 Hoffenheim vs SV Werder Brema
Typ: 2
Kurs: 3.20
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Należy współczuć trenerowi Hoffenheim Sebastianowi Hoeneßowi. Jest to jego debiutancki sezon w 1. Bundeslidze i presja w Sinsheim jest ogromna, a kontuzje mu nie pomagają. Po raz kolejny do gry niezdolna jest połowa składu, z której można by było złożyć całkiem dobrą 11. Do tego należy przypomnieć, że gospodarze biorą udział w rozgrywkach Ligi Europy i zawiedli swoich kibiców w starciu z Molde. Czeka ich wymagający rewanż, ale najpierw mecz z Werderem Brema. Goście to całkiem inna ekipa niż w poprzedniej kampanii.
Defensywa znacznie się poprawiła i tracą małą ilość goli. Florian Kohfeldt ma komfort pracy, z którego chce skorzystać. Tym razem kontuzje mu nie przeszkadzają i może osiągać coraz lepsze rezultaty. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że brakuje jego drużynie ostatnio szczęścia, ponieważ zarówno w spotkaniu z Schalke, jak i z Freiburgiem byli lepszym zespołem i trzy punkty im się należały. Jestem zdania, że dzisiaj sięgną po wygraną. Gospodarze mają spore braki kadrowe i ciężko jest rotować składem po wymagającym przetarciu z Molde. Solidna defensywa Werderu powinna zatrzymać ofensywę faworytów tego pojedynku, a z przodu liczę na poprawę skuteczności. Czas najwyższy, aby klub z Bremy cieszył się z kompletu oczek.
- Status
