21 Kolejka Premier League 11-13.01.2014

wyar · Styczeń 11, 2014

Warto wspomnieć ze w ekipie Martineza zabraknie dziś dwóch podstawowych obrońców Phila Jagielki i Sylvaina Distina którzy odgrywają kluczową role w zespole do tego brak Johna Heitingi i Nikicy Jelavicia którzy prawdopodobnie są na wylocie z klubu oraz nie pewny występu jest Barkley oraz Baines ale jego akurat ma kto godnie zastąpić,więc ta ławka na pewno będzie węższa. Zapewne parę środkowych obrońców tworzyć będą Stones i Alcaraz którzy grali w ostatnim meczu pucharowym z QPR i zagrali na zero z tylu niestety nie widziałem tego meczu wiec nie mogę dużo powiedzieć o ich współpracy.

Za to w ekipie Norwich powoli do zdrowia wraca większość nieobecnych. Prawdopodobnie gotowi do gry będą już Michael Turner, Anthony Pilkington i Johnny Howson. Jedynym, który nie wyjdzie na Goodison Park z przymusu będzie niedoszły zawodnik Evertonu Leroy Fer, a to ogromna strata w środku pola. Co do Norwich to tak naprawdę drużyną własnego boiska gdzie graja naprawdę fajna i przyjemna dla oka piłkę ale ich największym problemem jest skuteczność. Na wyjazdach ta drużyna ma ogromne problemy w obronie, nie lubią grać z drużynami które rzucają się na przeciwnika gdyż są zepchnięci do defensywy w której jak już wspomniałem nie radzą sobie najlepiej wyjscie z piłka spod presingu do ich najmocniejszych stron również nie należy.

Pozatym Evertonowi nigdy nie grało się łatwo z drużyna Kanarków H2H na Gudison Park: 1;1 1;1 1;0 3;1

Nie wiem,skad bierzesz te informacje,ale zarowno Jagielka (Everton) jak i Fer (Norwich) sa w pierwszych skladach. Moze komus sie przyda jeszcze ta informacja.

superfrank · Styczeń 11, 2014

Czy gdyby taka ofensywa jak poniżej (z meczu z Sunderlandem) występowała w koszulkach Norwich City, bądź też Aston Villi budziłby wielki respekt? Pomijam formację obronną i bramkę United, bo te mimo że popełniają sporo błędów, to klasowi zawodnicy. Ale tak wygląda ofensywa mistrza Anglii pod nieobecność Rooneya i van Persiego:
Carrick - Cleverley - Valencia
Giggs - Welbeck - Januzaj
I ludzie dalej chcą w tę drużynę inwestować swoje pieniądze. Po marnych kursach. Sam nie wiem, czy @1,70 albo więcej by mnie jednak nie skusiło. Ale @1,55 lub początkowe @1,30 (!!!)?
Odradzam. Może w końcu wygrają, ale to całe ryzyko nie jest warte świeczki. Teraz naprawdę zaczynam bardzo podziwiać Fergusona (bo wiadomo, że zawsze szacunek i podziw wobec niego miałem, ale nie wiedziałem, że może być aż taka przepaść pomiędzy nim, a jego następcą). Nie oszukujmy się, skład United jest przeciętny. Nie wiem, czy ktoś z wyżej wymienionej szóstki znalazłby swoje miejsce w pierwszym składzie Chelsea, Manchesteru City, bądź też Arsenalu. Myślę, że jednak mimo wszystko nie. Najbliżej tego byłby Carrick, ale to nie jest zawodnik grający do przodu, a bardzo dobry zadaniowiec w drugiej linii. Oprócz nich są jeszcze Kagawa, Chicharito i Young. To też nie są zawodnicy, którzy wezmą resztę drużynę i poprowadzą ją do zwycięstwa. Bez Rooneya ta drużyna traci jakikolwiek charakter i przeraża mnie jak szybko mistrz Anglii może zamienić się w drużynę mającą problemy z dostaniem się do TOP4. Wiadomo, nieobecność van Persiego też jest bardzo ważna, ale nie jest tak ważna jak brak Rooneya. Co by było gdyby United oddało Rooneya do Chelsea/PSG/Bayernu (bo były takie plotki)? Totalna katastrofa.
United w pełnym składzie to nadal silna drużyna. Ale wypada duet atakujących i jest olbrzymi kłopot. Pokłony przed Fergie, że udało mu się z takim składem wygrać mistrzostwo. Dla każdego innego trenera byłoby to chyba mission impossible.
Ja mam żelazną logikę:
- nie ma Rooneya = nie gram na United
a zazwyczaj (dzisiaj też) rozważam granie w stronę rywala

bo86bo · Styczeń 11, 2014

Dajcie Davidowi czas niech ma możliwość skompletowania swojej wizji United bo to co dostał to zlepek emeryto-celebrytów z "nadziejami piłki" na czele... projekt David Moyes wypali a kto myślał,że United przejdzie płynnie przez zmianę trenera ten jest w błędzie. Bo błąd został poczyniony kiedy z MU odszedł i SAF i Gill. Ferguson też dał ciała bo za szybko ogłosił odejście! Czemu nie mógł zamknąć jakiegoś wzmocnienia typu Alcantara czy Cesc? Za Fergusona ktoś znaczący by przeszedł a sorry Ed i David to żadne renomy w Europie. Ferguson wycisnął skład do maksa i opuścił go w momencie kiedy skład nie był mocny

applause · Styczeń 11, 2014

Piłka nożna, Premier League
Spotkanie: Stoke - Liverpool
Typ: Stoke lub remis
Kurs: 2.40
Bukmacher: Unibet

Pierwszego stycznia zaufałem Stoke http://forum.bukmacherskie.com/f...ml#post4131779. Jutro na Brittania Stadium przyjeżdża kolejna drużyna z Liverpoolu i również im zaufam i mam nadzieję że kolejny raz się nie zawiodę. Liverpool od 5 spotkań na tym obiekcie jeszcze nie wygrało. Stoke u siebie to zupełnie inna drużyna niż na wyjeździe o czym świadczy tylko jedna porażka. Do tego dochodzą 4 zwycięstwa i 5 remisów u siebie. W drużynie Liverpoolu zabraknie Aggera, Enrique i Flanagana więc obrona The Reds będzie trochę zubożała. W Stoke zabraknie Begovicia i Sorensena. Wraca Sturridge po kontuzji ale zapewne zasiądzie na ławce rezerwowych. Wszystko będzie zależało więc od Suareza, a łatwo mieć nie będzie, jak wiadomo Stoke gra bardzo ostro i twardo, więc Urugwajczyk łatwego życia mieć nie będzie z nimi.

cubsonart · Styczeń 11, 2014

Dyscyplina: Piłka Nożna Anglia, Premier League
Spotkanie: Manchester United - Swansea
Godzina: 18:30
Typ: poniżej 2,5 bramki
Kurs: 1,90
Bukmacher: Pinnacle

Obie drużyny spotkały się ostatnio w meczu FA Cup i tam Swansea wygrało na Old Trafford 2-1. United mają serię 3 porażek (kolejno z Tottenhamem, Swansea i Sunderlandem). Wszystkie te 3 ostatnie spotkania były overowe, dzisiaj jednak liczę na under i ewentualny remis lub zwycięstwo gości. Dlaczego ? United od kiedy objął ich David Moyes nie mają kompletnie pomysłu na grę. Jest to kompletnie inna drużyna niż za czasów SAF i jedynie indywidualne umiejętności poszczególnych graczy ratują ich przed spadkiem do 2 połowy tabeli.

Dlaczego gram under ?

Po pierwsze liczę na przełamanie passy 3 meczu United bez undera i 2 meczy Swansea bez undera.

Po drugie, na ostatnie 10 meczy Swansea na wyjeździe, tylko w 3 padł over. Biorąc pod uwagę H2H. Na 6 meczy pomiędzy tymi ekipami, w 3 padł under i analogicznie w 3 over. Ostatnie 3 mecze były jednak overowe, tutaj także liczę na przełamanie.

Trzeci argument i chyba najważniejszy. United jest słabe w ofensywie, a Swansea również bramkostrzelnością nie grzeszą.

Szykuje się mecz do pierwszej bramki. W ciemno brałbym też opcję under 1,5 po kursie 3,75 w Bet365.

Życzę powodzenia

FT 2-0

lukkaz · Styczeń 12, 2014

<!--[if gte mso 9]><xml> <w:WordDocument> <w:View>Normal</w:View> <w:Zoom>0</w:Zoom> <w:TrackMoves/> <w:TrackFormatting/> <w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone> <w

unctuationKerning/> <w:ValidateAgainstSchemas/> <w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid> <w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent> <w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText> <w ???? oNotPromoteQF/> <w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther> <w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian> <w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript> <w:Compatibility> <w:BreakWrappedTables/> <w:SnapToGridInCell/> <w:WrapTextWithPunct/> <w:UseAsianBreakRules/> <w ???? ontGrowAutofit/> <w:SplitPgBreakAndParaMark/> <w ???? ontVertAlignCellWithSp/> <w ???? ontBreakConstrainedForcedTables/> <w ???? ontVertAlignInTxbx/> <w:Word11KerningPairs/> <w:CachedColBalance/> </w:Compatibility> <w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel> <m:mathPr> <m:mathFont m:val="Cambria Math"/> <m:brkBin m:val="before"/> <m:brkBinSub m:val="--"/> <m:smallFrac m:val="off"/> <m:dispDef/> <m:lMargin m:val="0"/> <m:rMargin m:val="0"/> <m:defJc m:val="centerGroup"/> <m:wrapIndent m:val="1440"/> <m:intLim m:val="subSup"/> <m:naryLim m:val="undOvr"/> </m:mathPr></w:WordDocument> </xml><![endif]--> Dyscyplina: Piłka Nożna – Premier League 2013/2014
Spotkania: Newcastle United - Manchester City
Typy: 2
Kurs: 1,73
Buk: William Hill
Data i godzina: 12.01.2014 15:05
Stawka: 4/10

Dziś o godz. 15:05 zostanie rozegrany mecz 21. kolejki Premier League pomiędzy Newcastle United a Manchesterem City. Sroki mają na swoim koncie 33 punkty i zajmują 8. pozycję. Obywatele mają aż 11 „oczek” więcej, obecnie zajmują trzecią lokatę, jednak zwycięstwo w tym spotkaniu zapewni ekipie z Manchesteru powrót na pozycję wicelidera lub nawet miejsce na pozycji lidera Premier League w przypadku straty punktów przez Arsenal w meczu z Aston Villą.

Newcastle jest ostatnio w kiepskiej formie o czym świadczą trzy porażki: w lidze z Arsenalem oraz WBA oraz w Pucharze Anglii z Cardiff City. Trzy przegrane mecze jedną bramką na pewno niekorzystnie wpłyną na formę piłkarzy Alana Pardewa. Newcastle rozegrało w tym sezonie ligowym 10 spotkań przed własną publicznością, w których wywalczyło 18 punktów.

City odbudowuje swoją wyjazdowa formę – ostatnie 4 mecze na boiskach rywali przyniosły Obywatelom aż 10 punktów (zwycięstwa z WBA, Fulham oraz Swansea, remis z Southamptonem). W środę zespół Manuela Pellegriniego rozbił w meczu półfinałowym Pucharu Ligi Angielskiej West Ham United aż 6:0. Był to 14 mecz bez porażki z rzędu dla The Citizens (12 zwycięstw i 2 remisy).

Manchester City w takiej dyspozycji wydaje się być zespołem nie do pokonania. Postawię nawet tezę, że na przełomie grudnia i stycznia ta drużyna jest najlepszym zespołem piłkarskim na świecie, jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki tej drużyny na 4 polach, jej wielkie zwycięstwa z Bayernem i Arsenalem oraz okazałe pogromy takich ekip jak Tottenham czy WHU. Dyspozycja Obywateli jest niebywała, bowiem w ciągu 20 spotkań ligowych The Citizens strzelili aż 57 bramek. Siła rażenia tego zespołu jest godna podziwu.

Oprócz mojego przekonania o wielkiej formie zespołu gości należy podać kilka faktów dodatkowo przemawiającym za ich zwycięstwem. Po pierwsze – do kadry na mecz ze Srokami wracają Micah Richards oraz Martin Demichelis. Po drugie – City wygrało wszystkie 9 ostatnich spotkań z Newcastle. W tym sezonie ta sztuka udawała się graczom z Manchesteru dwukrotnie – w inauguracyjnej kolejce Premier League zespół Manuela Pellegriniego wygrał ze Srokami 4:0. W listopadowym spotkaniu w Pucharze Ligi City zwyciężyło Newcastle po dogrywce 2:0.

Po trzecie – zespół Newcastle jest osłabiony brakiem 4 graczy. Jonas Gutiérrez leczy kontuzje łydki. Ryan Taylor od sierpnia jest wyłączony z gry przez kontuzję przedniego więzadła krzyżowego, do gry powróci dopiero w lutym. Za miesiąc również do treningów powróci Fabricio Coloccini, który leczy kontuzję kolana. Z powodu trzymeczowego zawieszenia na boisku nie zobaczymy również Mathieu Debuchy’ego. Yohan Cabaye i Tim Krul to gracze, których występy stoją pod znakiem zapytania - różne źródła różnie podają informację o ich obecności w kadrze na mecz z City. Zapewne o ich ewentualnym występie dowiemy się na krótko przed spotkaniem.

Sytuacja City jeśli chodzi o kontuzje to finalny etap wychodzenia na prostą. Dwóch graczy wyleczyło kontuzje, reszta zawodników powoli wraca do treningów. Sergio Aguero po urazie uda wróci do składu City do końca miesiąca, Stefan Jovetić oraz Jack Rodwell wyleczyli kontuzje ścięgien, jednak ich również nie zobaczymy na boisku. Reszta ekipy jest zwarta i gotowa na mecz z Newcastle.

Jeśli piłkarze City wytrwają w dobrym zdrowiu do 18 lutego to powinni w szlagierowym pojedynku 1/8 finału LM roznieść FC Barcelonę nokautując w międzyczasie wszystkich krajowych rywali po kolei jak Mamed Khalidow śmiałków, którzy zechcą stanąć mu na drodze ku kolejnym zwycięstwom. A Newcastle… jeśli Sroki nie zagrają wybitnej piłki to podzielą los wspominanej czternastki klubów którzy nie dali rady Obywatelom. Pytanie nie leży nie w tym czy Newcastle przegra, tylko w jakim stylu – jak Crystal Palace 0:1, Tottenham 0:6 czy po kosmicznej walce 3:6 jak Arsenal?

dx2 · Styczeń 12, 2014

Aston Villa-Arsenal 2 @1.55
Mecze nabieraja coraz wiekszego znaczenia. Aston Villa ogolnie slabiutko sie spisywal ostatnimi tygodniami, az tu nagle przyszlo troche niespodziewane wyjazdowe zwyciestwo nad Sunderlandem. Na boisku wsrod druzyny z Birmingham pojawil sie w koncu Benteke i zrobily sie 3 punkty. W koncu The Villans maja z przodu duet Benteke-Agbonlahor i z tego na pewno sa zadowoleni (chociaz temu pierwszemu licza ostatnio minuty bez bramki). Ten mecz ma jednak zupelnie dodatkowy smaczek, poniewaz przypomne, ze Arsena rozpoczynal ten sezon meczem na Emirates wlasnie z Villa i .... przegral 1:3. Debiut byl bardzo nieudany (2 bramki strzelil m.in. Benteke, Arsenal konczyl mecz w dziesiatke po czerwonej kartce koscielnego), ale pozniej Kanonierzy zaczeli grac fantastycznie i przed obecna kolejka sa liderem. Premier League torche zwolnila po okresie swiateczno-noworocznym, wiadomo ze Puchar to jednak nie to samo i mozna przyoszczedzic graczy i wydaje mi sie, ze Arsenalowi wyjdzie to na dobre. Kanonierzy graja swietna pilke ostatnio, na pewno sa zespolem lepszym niz Villa, a tez beda bardzo chcieli odgryzc sie za ta porazke na inauguracje sezonu i chyba tym razem lepiej daja sobie rade tez z Benteke. Chelsea w tej kolejce wygrala, chociaz jak zwykle w 1 polowie grala straszny piach, tyle ze po przerwie wypunktowal Hull, takze trzeba dotrzymac kroku rywalom. Szkoda tylko absencji Walcotta, ktory juz w tym seoznie nie zagra, ale takie mecze myslac o mistrzostwie trzeba jednak wygrywac. Bardzo ciekawa statystyka jest z kolei to, iz procent posiadania pilki przez graczy Aston Villi w swoim wygranym ostatnim meczu na Sunderlandzie wyniosl ledwo 35 procent, a mimo to The Villans przywiezli 3 punkty. Stawiam na Gunners, ktorzy przewyzszaja rywala jakoscia.
Aston Villa (Possible, 4-4-2): Guzan; Lowton, Vlaar, Clark, Luna; Bacuna, Westwood, Delph, Weimann; Benteke, Agbonlahor.
Out: Herd (hamstring), Bennett (back), Kozak (broken leg), N'Zogbia (Achilles), Okore (knee).
Tests: Vlaar (calf), Baker (hamstring).
Arsenal (Possible, 4-2-3-1): Szczesny; Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal; Arteta, Flamini; Rosicky, Wilshere, Cazorla; Giroud.
Out: Diaby, Walcott (both knee), Ramsey (thigh), Gibbs (calf), Bendtner (ankle), Sanogo (back).
Tests: Giroud (ankle/illness), Vermaelen (knee).

barc_a · Styczeń 12, 2014

Newcastle vs Man City
Man City ( -1 bramka ) / 2.45 / WilliamHill
Wszyscy wiemy jak gra City. Miażdżą każdego kto stanie im na drodze, mimo braku w składzie Aguero, świetnie zastępuje go Negredo, który w ostatnim meczu The City Zenz ustrzelił Hattricka, również Dżeko dopisał na swoje konto 2 bramki. City z Newcastle radzi sobie świetnie. Ostatnie 5 meczy to zwycięstwa City. ( 2:0 , 4:0 , 4:0 , 1:3 , 0:2 ). Gospodarze w ostatnich 5 meczach zdobyli 7/15 pkt. Przegrywając z Arsenalem 1:0 i West Brom 1:0. Manuel Pellegrini zdaje sobie sprawę jaki ten mecz będzie ciężki, ale wie, że jeśli nie wygrają tego spotkania to bardzo prawdopodobne iż Kanonierzy odskoczą na 4 oczka. Liczę na pewne zwycięstwo 0:3.
Newcastle: Krul, Santon, Williamson, Yanga-Mbiwa, Haidara, Tiote, Anita, Sissoko, Cabaye, Gouffran, Cisse

City: Hart, Zabaleta, Kompany, Nastasić, Kolarov, Nasri, Fernandinho, Yaya Toure, Silva, Negredo, Dzeko

krzosz1987 · Styczeń 12, 2014

Spotkanie: Stoke City - Liverpool
Typ: Over 3.5
Kurs: 3.00
Bukmacher: Sportingbet
Analiza:
Dziś przed The Reds naprawdę ciężkie wyzwanie, bowiem Stoke u siebie na Britannia Stadium bardzo rzadko przegrywa - w tym sezonie Stoke przegrali tylko raz z Norwich (29/09/13). Od tamtej pory u siebie (w lidze) grali 7 razy z czego wygrali 3 spotkania i 4 razy remisowali (tracili punkty tu piłkarze Chelsea 2:3 czy Evertonu 1:1). Ponadto warto wspomnieć, że Liverpool na Britannia Stadium w 5 ostatnich meczach nie wygrał tu ani razu.
Zamiast więc grać w tym meczu na faworyta, jakim niewątpliwie jest drużyna Brendanda Rodgersa postanowiłem w tym meczu zagrać over 3.5 goli. Liverpool w tym sezonie to absolutna czołówka jeśli chodzi o zdobywanie bramek - po 20 meczach ma na swoim koncie 46 goli zdobytych (więcej ma już tylko ekipa Manchesteru City). Liverpool to również czołówka jeśli chodzi o statystyki o/u 3.5 w tym sezonie ich bilans to 12/8 i jest to obok "Obywateli" najlepszy wynik pod tym względem. Oczywiście bezwzględnie najlepszym zawodnikiem tej drużyny jak i zawodnikiem od którego najwięcej zależy jeśli chodzi o zdobywanie bramek jest Urugwajczyk Luis Suarez, który w samych rozgrywkach ligowych ma już na swoim koncie 20 bramek (bezapelacyjnie najskuteczniejszy gracz ligi). Warto jednak dodać, że po dłuższej przerwie Suarez w końcu będzie mógł liczyć na pomoc w zdobywaniu bramek od Daniela Sturridge'a, który mimo, że zagrał w tym sezonie 12 meczów ligowych ma na swoim koncie 9 bramek, oraz na pomoc Stevena Gerrarda, który również jest już do dyspozycji trenera. Jeśli chodzi o nieobecnych to dziś nie zagrają w barwach The Reds : Joe Allen (11M/0G/0A), Daniel Agger (13M/1G/1A), Jon Flanagan (7M/1G/0A), Glen Johnson (16M/0G/2A) i Sebastián Coates.
Jeśli chodzi o drużynę Stoke to nie jest to ekipa tak skuteczna jak Liverpool, ba na swoim koncie ma raptem 19 bramek zdobytych (11 zdobytych u siebie), natomiast jeśli chodzi o statystyki o/u 3.5 to ich bilans wynosi 6/14. Bilans ten nie powala na kolana ale pragnę zauważyć, że są drużyny, które mają gorszy bilans , a Stoke ze swoim bilansem 6/14 plasuje się w środku stawki (miejsca 9-11). Jeśli chodzi natomiast o sytuację kadrową gospodarzy to dziś zabraknie dwóch nominalnie pierwszych bramkarzy w drużynie, nie zagrają bowiem Asmir Begovic (17M) i Thomas Sörensen (7M) ich miejsce zajmie Jack Butland (który jak do tej pory w Premier League rozegrał 45 minut), nie są to jednak jedyne osłabienia drużyny Stoke, nie zagrają bowiem też Robert Huth (15M/0G/1A), Andy Wilkinson (5M/0G/0A) oraz Oussama Assaidi (16M/4G/2A). Wspomniałem o tym, że Stoke mało zdobywa bramek i to dziś raczej Liverpool będzie starał się na czele z Suarezem wykorzystać fakt, że w bramce rywali stoi mało doświadczony golkiper ale pamiętajmy, że w drużynie gospodarzy grają tacy zawodnicy jak Peter Crouch, Marko Arnautovic czy Kenwyne Jones, którzy wiedzą przecież jak się zdobywa bramki.
Osobiście po tym meczu spodziewam się sporej dawki emocji i mimo wszystko bramek. Statystyki co prawda nie przekonują ale Liverpool na pewno dziś zagra o 3 punkty, wszak wciąż liczą się w walce i mistrzostwo. Stoke natomiast będzie liczyć na swoje okazje i zapewne będą chcieli sprawić podobną niespodziankę jak w starciu z Chelsea kiedy to udało się pokonać bardziej renomowanego rywala 3-2. Gram również over 3.5 ponieważ Liverpool to drużyna, która pod tym względem jest jedną z najlepszych w lidze, a 3 ostatnie ich mecze kończyły się underami - mam nadzieje, że dziś będzie lepiej wszak wraca do kadry Gerrard i Sturridge, którzy na pewno wzmocnią siłę ofensywną The Reds.
_________________

adamo80 · Styczeń 12, 2014

Stoke City vs Liverpool
Liverpool kurs: 1,556 buk: Pinnacle

Liverpool (AH -1) kurs: 1,87 buk: Pinnacle

(edit: chyba najciekawszy mecz tej kolejki)
Liverpool musi gonić czołówkę i z takimi drużynami jak Stoke musi wygrywać. Oczywiście to za mało dla uzasadnienia typu. Głównym powodem jest brak 2 podstawowych bramkarzy w Stoke. Najprawdopobniej zastąpi ich 20 letni zmiennik Jack Butland. W Liverpoolu jest parę osłabień, ale wierzę w geniusz Suareza. Buki zdają się podzielać też takie założenia dając na czystą 2 zaledwie 1,556.

redlucas · Styczeń 12, 2014

Piłka nożna, Premier League
Spotkanie: Stoke - Liverpool
Typ: Stoke DNB
Kurs: 4,30

Bukmacher: sts

Czuję tu niespodziankę po prostu. Stoke to drwale, ale są w tym dobrzy, a już na pewno na własnym stadionie, tam od lat potyka się czołówka PL. To te mecze ratują im PL od tylu lat. Sądzę, że tak też będzie dziś. Liverpool od zawsze na wyjazdach miał problemy i mimo, że jest w dobrej formie, zagrał naprawdę dobre mecze z City i Chelsea, to bardzo się zdziwię jeśli wywiezie dziś 3 pkt. Zaznaczmy też, że do Hull też jechali jako murowani faworyci, a jak się skończyło wszyscy wiemy. W każdym razie może zdarzyć się remis. Dlatego dla mniej odważnych proponuję 1x.

Pozdrawiam.

dawid1892 · Styczeń 12, 2014

Piłka nożna, Premier League
Spotkanie: Stoke vs Liverpool
Typ: X/2

Kurs: 4,42
Buk: Oddsring
Analiza:
7 bramek straconych, 11 strzelonych na 10 meczy pokazuję dokładnie jak Stoke u siebie gra (na wyjeździe ponad 3 razy więcej straconych goli). Autobus, pełno fauli i wykopywanie piłki jak najdalej od siebie. Oczywiście w meczach z tymi słabszymi drużynami jeszcze coś tam potrafią zagrać (w tamtym sezonie przecież mieli okres że grali naprawdę fajnie) ale z tymi mocniejszymi to zawsze wygląda tak samo, byle na 0. Jeśli chodzi o Liverpool no to prawda jest taka że to musi być wygrany mecz, w ostatnim czasie zdarzyła się wpadka z Hull a potem przyszły porażki z Chelsea i City. Czołówka oddaliła się i takich drewniaków jak Stoke trzeba pokonać żeby myśleć o powrocie do Ligi Mistrzów. O samą wygraną jestem spokojny bo w tym sezonie Liverpool nie ma problemów z wygrywaniem z typowymi średniakami a przecież teraz do składu wrócił Gerrard, wcześniej wrócił Coutinho a dziś po dłuższej przerwie wraca Sturridge także kwestia tego kiedy Liverpool strzeli pierwszego gola. Przez pierwszą połowie myślę że się może Stoke udać patrząc na to jak oni grają ale później powinno pójść z górki. Niby The Reds znacznie lepiej grają w pierwszych połowach ale ja tutaj czuję że jednak do przerwy będzie typowe 0:0 bo co jak co ale Stoke to raczej nie zaatakuje i będzie grało na remis, poza tym ta statystyka raczej na wyjazdach niestety nie obowiązuje bo tylko na Anfield Liverpool w tym sezonie potrafił już w pierwszych połowach pozamiatać, na wyjazdach to już trochę inaczej wygląda niestety.

bo86bo · Styczeń 12, 2014

Stoke-Liverpool
LFC powyżej 1.5 kartki
2.10
Bet365
Postanowiłem,że będę robił większą selekcje i skupiał się bardziej na kartkach. Wczoraj zawaliło Fulham w które powierzyłem pieniądze gdy odpuściłem grę na kartki i to był błąd bo nie siadł dubelek ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Na dziś wybrałem potyczkę pomiędzy Stoke a Liverpoolem. Wiadomo,że Garncarze grają bardzo toporną piłkę i na Brittania Stadium jest ciężko grać. Sędzią będzie A. Taylor, który gwizdał już dwa spotkania Liverpoolu. Były to o wiele prostsze potyczki bo były to mecze na Anfiled Road.
Były to mecze z Crystal Palace i były to dwie kartki a mecz wygrany został 3-1. Kolejną potyczką był mecz z Norwich, który The Redds wygrali 5-1 i tam Anthony dał 3 kartki.
Sędzia ten gwizdał 17 spotkań, gdzie pokazał 59 żółtych kartek i 2 czerwone.
W składzie Suarez, Toure, Skrtel i Lucas, to musi się udać

Ja próbuje.

lukaszlf · Styczeń 13, 2014

Aston Villa - Arsenal

Arsenal -1 @ 1.91 Pinnacle 5/10 zwrot

Lambert jeżeli gra się nie poprawi pewnie nie dokończy sezonu. Villa gra fatalnie u siebie. Konstruowanie akcji nie idzie, nastawiają się na kontry i jedynie Agbonlahor coś tam działa z przodu. Benteke narazie nie odnalazł formy, ale już z Sunderlandem mimo, że bez gola to zagrał nieźle. Villa oddaje pole przeciwnikowi przez co biegają dużo za piłką, obrońcy muszą walczyć o odzyskanie piłki ciągle i kondycyjnie myślę, że wysiadą wcześniej czy później. Posiadanie mają na tragicznie niskim poziomie. Ze Swansea wygladało to jak z Barcelona 27 do 73 dla Swansea niemal. Villa często gubi piłkę i gra podaniami im nie idzie. Brakuje pomysłu na rozegranie, a przede wszystkim rozgrywającego. Lepiej się czują jak mogą z kontry zrywami atakować bramkę. Tak tez pierwszy mecz wygrali w Londynie. Na wyjazdach taka gra przekładala się na punkty i na początku rundy Villa była groźna z takiej gry. Póki ci młodzi obrońcy nie zaczęli popełniać błędów. Gra, którą preferuje Villa jest bardzo męcząca i przewiduje problemy z kondycją, do tego brakuje tam zawodnika z doświadczeniem, który będzie liderem. W Arsenalu wraca Ozil do gry przez co zwiekszy się kreatywność. Szkoda Walcotta, bo zamieszsnia duzo by wprowadzil, jednak i bez niego powinni dac sobie rade, bo w jakiś sposób będą chcieli się zrewanzowsc, do tego odzyskać lidera. Nie widzę tu argumentów za Villa, Benteke bez formy, Agbonlahor lepiej się czuje jako jedyny snajper niż boczny napastnik, brak pomysłu na grę. Arsenal zgoła przeciwnie i powrót Ozila zwiększa ich morale.

Z Arsenalem powinno to wyglądać podobnie jak ze Swansea z tym, że Swansea klepie klepie i nic z tego nie wynika, natomiast Arsenal będzie stwarzał groźne akcje. Środkówi Villi powinni mieć masę roboty dziś z atakami Arsenalu. Mogą posypać się kartki, jeżeli zabraknie szybkości czy koncentracji Vlaarowi czy Clarkowi i Giroud im ucieknie. Będzie sprzyjać to również groźnym wolnym. Liczę na skuteczność Arsenalu

barc_a · Styczeń 13, 2014

Aston Villa vs Arsenal Londyn
under 2.5 / 2.05 / WilliamHill

Kanonierzy, aby wrócić na fotel lidera muszą to spotkanie wygrać co nie będzie na pewno łatwe. Postawiam tutaj zagrać na bramki bo wiem jak gra Arsenal i Aston. W ostatnich 5 meczach Arsenalu były trzy undery 2.5 w Aston Villi tak samo. Najprawdopodobniej będzie to zacięty mecz i nie padnie dużo bramek, Arsenal będzie lekko przeważał, ale stwarzał sobie mało sytuacji tak jak w ostatnich meczach. Stawiam tutaj na minimalne zwycięstwo Kanonierów 0:1.

bagina · Styczeń 13, 2014

Aston Villa vs Arsenal Londyn A ja powiem over 2,5 dlaczego ? Kilka argumentów:
- ostatnie 3 mecze Aston villi to 3 undery, ostatniue2 mecze Arsenalu to 2 undery, passa kiedyś musi się skończyć
- Arsenal u siebie strzela mniej goli niż na wyjazdach
- W lidze kanonierzy przegrali tylko 3 mecze ( z M.City, M. unityed i właśnie u siebie z Aston villa), a więc będą chcieli się zrewanżować
- żeby wrócić na fotel lidera muszą wygrąć co oznacza gole, gospdarze także myślę strzelą skoro ostatni wbili w lodnynie 3 gole miejscowym podczas ich jedynej porażki w tym sezonie w lidze u siebie
- ostatni mecz tych zespołów to wynik 3:1 dla Aston villa
Typy na ten mecz:
over 2,5 (1,73)
BTS (1,83)
Arsenal win (1,50)

bo86bo · Styczeń 13, 2014

Arsenal powyżej 1.5 kartki
2.00
Bet365

Do trzech razy sztuka, United 0, Liverpool 1 więc może w końcu Arsenal pokryje. Sędzią będzie Pan Swarbrick, który ma średnią 3 kartki mecz. Arsenal jak idzie ciężko to nie przebiera w skutkach. To nie analiza a rzut na ciekawy mecz. Skład Arsenalu;
Flamini, Gnabry, Nacho Monreal, Moim zdaniem będzie im ciężko. Panowie przepraszam,że tak krótko ale naprawdę nie mam czasu. Moim zdaniem nie ma sensu pchać się w zwycięstwo United

misterchef · Styczeń 14, 2014

Kolejny szlager Premier League już 19.01.2014. Na Stamford bridge Chelsea będzie gościć Manchester United.
Mecz: Chelsea - Man Utd
typ: 1
kurs: 1,80
buk: Bet365
The Blues w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu na swoim boisku. Manchester United raczej nie ma szans na wygraną na tak cięzkim terenie. Bez Van Persiego i Rooney Red Devils niczym nie zaskoczą gospodarzy. Plaga kontuzji w Manchesterze: oprócz dwójki napastników również nie zobaczymy Nani, Patrice Evra, Fellani, Ashley Young i Phil Jones. W tak okrojonym składzie raczej nie poradzą sobie z obroną Chelsea.

Polecamy się zapoznać Regulamin czatu

Nowy Projekt na Forum WASZE BETY - MOJE KUPONY!

21 Kolejka Premier League 11-13.01.2014

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Użytkownik

Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu

Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY!