flamaster
Forum VIP
Tutaj muszę się zgodzić z Mesjaszem. Mimo wygranej Lecha do końca nie można być zadowolonym z ich gry. Jednak z drugiej strony kto oglądał ten mecz to widział w jakim stanie była murawa (a raczej jej brak). Możliwe że ze względu na ten fakt trener Zieliński zdecydował się taką grę. Jego szczęście, że piłkarze Jagiellonii nie potrafili wykorzystać sytuacji, które stwarzali. Lech miał jedną okazję bramkową i ją wykorzystał. A do tego momentu zespołem lepszym na boisku byli goście. Tutaj można zobaczyć siłę Lecha czyli indywidualności. Jedna dobra akcja i bramka. W Jagiellonii, zresztą jak i w większości polskich drużyn brakuje takich zawodników.