Chyba sie nie skapowaliśmy. Przecież tu nie chodzi o ładość gry. Ja nie napisałam ani słowa na ten temat. Problem jest ze skutecznoscia i wieloma innymi elementami. Rozumiem, ze one do polowki graja spokojnie ale co mecz na takim minusie? Nikt mi nie powie, ze one to kontroluja. Kontrolowaly taka zabawe kilka lat temu kluby w NBA. Przynajmniej kilka takich było, grali sobie do polowy na remis, 3 kwarta na maxa i 4 kontrola. Oczywiscie to tylko teoretyka, nie da sie tak meczow zaplanowac ale on tam byl zarys jak to ma wygladac. To mialo gleobki sens i czesto udawalo sie realizowac. Tu jest pustactwo. Minus -10 i zaczynamy gonic, po co? Powiedz mi po co? Skoro potrafia te mecze wyciagac to czemu doprowadzaja do takich stanow? -11 w srodku 4 kwarty z Łotwy to jest wynik albo braku odpowiedzialnosci, albo bezradnosc, albo glupota. To, ze wyciagnely to zasluga w duzym stopniu rywalek.
Co do MŚ kompletnie nie czaje tego co napisales. Czemu
Hiszpania wg Ciebie nie grala ladnie? Przeciez to byla najlepsza pomoc na swiecie i niesamowity Villa w ataku? Taka teze to lansowali sami dziennikarscy nieudacznicy i panowie z tvn24 ktorzy nie odrozniaja Pedro od Fabregasa (koles komentujac fete w programie dzien po dniu nawet mial watpliwosci czy to Reina sie tak zabawia), ci sami panowie dzwonia do Radka Majewskiego zamiast do Stefana. O czym my mowiny? To są durnie i tylko tacy lansowali te glupoty o Hiszpanach. Wiekszosc wie, ze nie znosze Hiszpanow ale obiektywnie stwierdzam jak bylo, grali najlepiej po za meczem ze
Szwajcaria.
Hiszpanki graja zle. Jesli rywalki trafiaja co 5 rzut a mimo to wygrywaja to co sie dzieje z ta druzyna? Co one wyrabiaja? Czemu nawet przy tylu prezentach nie sa w stanie wyjsc na maly plus w meczu?
Z Ukraina 1 kwarta 19-27 wygrana w meczu 75-74 chociaz to sa rywalki ktore powinny ogrywac bez problemu
z
Litwa 1 kwarta 17-25
z Lotwa 1 kwarta 8-17 (na skutecznosci Łotwy za dwa 3/16 i 3 kw 9-19 po poscigu juz w 2)
Poczatek turnieju byl dobry, teraz co mecz to klopoty. Doczlapaly sie do finalu, dla dobra koszykowki zycze im wysokiej porazki z Rosjankami, ktore zdecydowanie zasluguja na wygrana. A swoja droga jak to mozna porownac do pilki i Hiszpanow, oni w kilku meczach robili 0-1 do polowy po to by kretynsko odrabiac? Byly lepsze i gorsze okresy ale takie cos wiele osob dziwi. One nie kotroluja tego co robia, nie da sie tego robic skoro ciagle powtarza sie schemat:
w dupe -> remis -> poscig -> moze wyciagniemy
lub druga wersja
w dupe -> poscig -> w dupe -> wyciagamy drugi raz moze nie uda
Mam nadzieje, ze taka glupota z
Rosja juz nie ujdzie na sucho, chyba, ze po prost brak im umiejetnosci i zadna taktyka itd nie odgrywa roli. To tez jest mozliwe. Wszystko wskazuje na Rosje ale znajac moje umilowanie do pecha to nagle moze sie okazac, ze
Hiszpania zagra na wyjatkowej skutecznosci a Rosji nic nie bedzie wchodzic dlatego gram za grosze ale nie zgadzam sie z lansowaniem tezy ze te Hiszpanki sa znakomite, bo nie sa. WCzoraj Twoje dwie idolki mialy lacznie z gry 3/18 i 5 strat. Rywalki graly na stecznosci 30% za 2 i prawei 24% za 3. Z Ukrainka niecale 37% za 2, pochwalic mozna je za jeden element. Mala ilosc strat, jak na taka gre.
No i kurs na Rosje 1,85 niezle...