kapszti
Forum VIP
Granada-Real Madryt
Na to spotkanie też czekałem całą kolejkę, bo zapowiada się naprawdę ciekawy mecz. Granada w 1. kolejce zrobiła, co do nich należało i ograła Osasune na wyjeździe. Co rzuciło mi się w oczy, to niskie posiadanie piłki ekipy z Andaluzji, a mimo tego 2 gole strzelili, a to ważne w kontekście dzisiejszego spotkania, bo dzisiaj też piłki dużo mieć nie powinni. Jaki skład? Mniej więcej taki sam jak z Osasuną i wracający po absencji za kartki, Riki usiądzie na ławce. Ten środek pola Iturra i Yebda ciekawie wygląda, chociaż gdyby Mikel Rico nie odszedł do Athletic Bilbao, to byłaby tam naprawdę fajna rywalizacja. Po bokach Brahimi i Dani Benitez, a w ataku Piti i El Arabi. Na ławce właśnie Riki czy Buonanotte więc jest w kim wybierać. Real widziałem przeciwko Betisowi ale nie zachwycili. Przede wszystkim, poza dużym posiadaniem piłki, to dawali dużo luzu w grze rywalowi. Dzisiaj zabraknie w środku pola, jak wiadomo Xabiego Alonso i Khediry czyli zagrają Casemiro i Modric, a to mimo wszystko w miarę ofensywna para pivotów. Podobno na prawej stronie obrony ma zagać Arbeloa, bo Carvajal był niemiłosiernie ogrywany przez Cedricka, tydzień temu. Ale Arbeloa to naprawdę zawodnik, nie tej klasy co Marcelo po drugiej stronie i akurat ta zmiana w żadnym stopniu na plus nie wyjdzie. Co jeszcze rzuciło się w oczy tydzień temu, to łatwość z jaką można złapać Benzeme na spalonym oraz jego nieporadność. Momentami, to wyglądał jak junior 17-letni wrzucony na głęboką wodę, który nie wie, co ma zrobić i jak. Ale wyboru za dużego nie ma, bo sprzedali Higuaina z czego się cieszyli ale pieniędzy na nowego, porządnego snajpera oczywiście nie było, bo i po co, przecież lepiej wypie*dolić 100 mln na kolejnego zawodnika grającego za napastnikiem - niczym druga Barcelona:razz:
Dodam jeszcze, że Real w ubiegłym sezonie przegrał wszystkie cztery wyjazdy do Andaluzji. Sevilla, Betis, Malaga i Granada u siebie ograły Real i ciekawe czy uda im się przezwyciężyć tą fatalną passę. Faworytem goście ale uważam, że Granada jest w stanie powalczyć o punkt/y, bo to ekipa, która Królewskim nie leży w ostatnich latach, a szczególnie, gdy mecz jest na Nuevo Los Carmenes. Do tego mamy kapitalny kurs na gola Pitiego, który powinien być motorem napędowym Granady, a ten karny nie strzelony tydzień temu, to tylko wpadka przy pracy, a teraz będzie lepiej. Jeszcze tylko jednej osobie odpowiem:
Granada(+1 AH) @ 2,30 Bet3650:1
Piti strzeli @ 6,00 William Hill
Na to spotkanie też czekałem całą kolejkę, bo zapowiada się naprawdę ciekawy mecz. Granada w 1. kolejce zrobiła, co do nich należało i ograła Osasune na wyjeździe. Co rzuciło mi się w oczy, to niskie posiadanie piłki ekipy z Andaluzji, a mimo tego 2 gole strzelili, a to ważne w kontekście dzisiejszego spotkania, bo dzisiaj też piłki dużo mieć nie powinni. Jaki skład? Mniej więcej taki sam jak z Osasuną i wracający po absencji za kartki, Riki usiądzie na ławce. Ten środek pola Iturra i Yebda ciekawie wygląda, chociaż gdyby Mikel Rico nie odszedł do Athletic Bilbao, to byłaby tam naprawdę fajna rywalizacja. Po bokach Brahimi i Dani Benitez, a w ataku Piti i El Arabi. Na ławce właśnie Riki czy Buonanotte więc jest w kim wybierać. Real widziałem przeciwko Betisowi ale nie zachwycili. Przede wszystkim, poza dużym posiadaniem piłki, to dawali dużo luzu w grze rywalowi. Dzisiaj zabraknie w środku pola, jak wiadomo Xabiego Alonso i Khediry czyli zagrają Casemiro i Modric, a to mimo wszystko w miarę ofensywna para pivotów. Podobno na prawej stronie obrony ma zagać Arbeloa, bo Carvajal był niemiłosiernie ogrywany przez Cedricka, tydzień temu. Ale Arbeloa to naprawdę zawodnik, nie tej klasy co Marcelo po drugiej stronie i akurat ta zmiana w żadnym stopniu na plus nie wyjdzie. Co jeszcze rzuciło się w oczy tydzień temu, to łatwość z jaką można złapać Benzeme na spalonym oraz jego nieporadność. Momentami, to wyglądał jak junior 17-letni wrzucony na głęboką wodę, który nie wie, co ma zrobić i jak. Ale wyboru za dużego nie ma, bo sprzedali Higuaina z czego się cieszyli ale pieniędzy na nowego, porządnego snajpera oczywiście nie było, bo i po co, przecież lepiej wypie*dolić 100 mln na kolejnego zawodnika grającego za napastnikiem - niczym druga Barcelona:razz:
Dodam jeszcze, że Real w ubiegłym sezonie przegrał wszystkie cztery wyjazdy do Andaluzji. Sevilla, Betis, Malaga i Granada u siebie ograły Real i ciekawe czy uda im się przezwyciężyć tą fatalną passę. Faworytem goście ale uważam, że Granada jest w stanie powalczyć o punkt/y, bo to ekipa, która Królewskim nie leży w ostatnich latach, a szczególnie, gdy mecz jest na Nuevo Los Carmenes. Do tego mamy kapitalny kurs na gola Pitiego, który powinien być motorem napędowym Granady, a ten karny nie strzelony tydzień temu, to tylko wpadka przy pracy, a teraz będzie lepiej. Jeszcze tylko jednej osobie odpowiem:
Kupili Rikiego i Pitiego, a obaj strzelili 31 goli w ubiegłym sezonie Primera Division. Rzeczywiście nie mają kim postraszyć...Granada nie ma kim postraszyć ich gra stała się strasznie drewniana
Granada(+1 AH) @ 2,30 Bet3650:1
Piti strzeli @ 6,00 William Hill