Zagłębie Lubin vs Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
Over 2.5 @ 1.93
Over 4.5 kartek żółte @ 1.90
Zagłębie Over 1.5 @ 2.14
LVBet
Po pierwsze kartki. Sędziuje Tomasz Kwiatkowski, słynna "Morda"
.
Gościu potrafi wyciągać kartki, przed tygodniem pokazał 6 w meczu Piast vs Cracovia.
Nie będę się powtarzał, że derby to derby i będzie ostro, bo każdy to wie przecież
.
Myślę, a wręcz jestem pewny, że będzie polowanie na nogi, zwłaszcza ma się czego obawiać Cotra, transfer z Lubina do Wrocławia, zniewaga dla kibiców, chętnie zobaczyliby jak piłkarze KGHM dają mu niezły wycisk
. Dobra może przesadzam, chodzi mi jednak o to, że generalnie odstawiania nogi nie będzie, kibice tego nie wybaczą.
Teraz druga sprawa, kwestia bramek. Tak ja wiem, do tej pory większość underów, to teraz musi być over
, ale nie to nie jest argument.
Śląsk cierpi z powodu wąskiej kadry i odbija się to już na początku sezonu, niestety.
Dankowski - jedyny PO w kadrze wypada na pół roku, to trzeba rozwalić parę stoperów - Celeban - Pawelec, żeby łatać dziurę, co za tym idzie stoperzy: Tarasovs , Celeban - muszą się nauczyć ze sobą grać, a jak jest to ważne pokazała bramka Kuna w Gdynii na 1:0.
Srnic, Riera, Chrapek, Madej - tych 4 zawodników, ma obsadzić pozycje numer 6,8 i 10. Ze słów Urbana wygląda, że na '10' postawi znowu na Madeja. Także numer 6 i 8 to będą Riera i Chrapek ze względu na problemy ostatnie Srnica. Powiem tak, Riera kompletnie nie nadaje się na pozycję numer '8' na tej pozycji ważna jest odpowiedzialność, Riera często zapuszcza się do przodu i gubi piłkę i nie wraca, robi się dziura i kłopot gotowy.
Urban mógłby zagrać 4-4-2, ale nie zagra, bo nie ma rezerwowego napastnika wtedy. Żenada...
Zagłębie wygrało z dobrze dysponowaną Koroną, co pokazał ich mecz w Warszawie, moim zdaniem wyglądało to średnio w wykonaniu Zagłębia, jednak udało się wygrać. Para Starzyński - Świerczok, całkiem ich współpraca wygląda fajnie, chociaż szkoda niewykorzystanych sytuacji, ten mecz może rozstrzygnąć się właśnie na pozycji numer '10' Śląskowi brakuje dobrego ŚPO, dobrego rozgrywającego, ale co poradzić, trzeba grać czym jest. Moim zdaniem mecz będzie wyglądał tak jak ten w rundzie finałowej, tzn. Zagłębie u siebie zagra twardo i ofensywnie, kartki też będą, filigranowi skrzydłowi i pomocnicy Śląska nie będą mieli za dużo do powiedzenia z rosłymi obrońcami z Lubina, mogą się czasami "Urwać", co zaowocuje kartką i dlatego to mnie też skłania do grania kartek.
Ale w mojej ocenie NIESTETY derby będą dla Lubina i w dodatku mam takie przeczucie, że będzie over, a 2 bramki Zagłębia myślę, że wpadną.
Po powrocie do
Ekstraklasy, Zagłębie nie przegrało u siebie w derbach.
Przewidywane składy:
Zagłębie Lubin: Polacek - Todorovski, Guldan, Jach, Dziwniel - Kubicki, Starzyński, Tosik - Janoszka, Janus - Świerczok
Śląsk Wrocław: Wrąbel - Cotra, Celeban, Tarasovs, Pawelec - Chrapek, Riera - Pich, Madej, Kosecki - Piech
edit: Naprawdę to co marnował Riera, to się płakać chce, frajerska porażka niestety.