Energie dostalo kopa motywacyjnego tu sie zgodze, bo co innego moze zaproponowac Bohme biorac pod uwage jego doswiadczenie trenerskie. Jestem jednak zdania ze gra nadal jest kiepska. Z Lautern strzal zycia Michela ustawil mecz i byl ozdoba meczu, a poza tym oba zespoly graly paralitycznie. Ani ladu ani skladu. Z Kolonia nie ogladalem to ciezko cos powiedziec. Prowadzili i dali sobie odebrac zwyciestwo, jednak dlugo bylo 0-0 wiec determinacje zaprezentowali na pewno. Nie widzialem bramek dla Koln czy byly zasluzone czy fartowne dlatego sie nie wypowiadam. Z KSC pokaz paralityctwa z obu stron bo byl to slaby mecz KSC, jednak Energie w ataku nie pokazalo nic i nawet ten karny smiechu warte. Z Arminia dali sobie wbic gola grając z przewaga i tylko fart pozwolil im ten mecz wygrac w ostatnich minutach. Z TSV nie ogladalem ale fajerwerkow pewnie nie bylo. Reasumujac: Energie ostatnio moze sie wydawac po wynikach ze gra dobrze, jednak to jest nadal ta sama gra czyli probujemy (z tą roznicą ze bardziej zajadle, no bo co mamy do stracenia), mamy pilke, ale wykonczenie masakra, do tego defensywa za latwo sie obcina i jest to kolejny slaby i istotny punkt w grze Energie. Te wygrane to bardziej na farcie i z powodu powrotu karmy, gdzie grali sporo na prawde fajnych meczy a przegrywali. Karta w koncu musiala sie odwrocic. Przyfarcili kilka wynikow i nagle maja szanse na baraze, a do niedawna grali jak totalnie pogodzeni z losem i spadkiem. Przyfarcili w momencie przejecia calych sterow przez Bohme i w momencie wprowadzenia zmian do skladu - Michel, Perdedaj, Fetsch, Madouni. Jak dla mnie to taki efekt jak Oli Reck w
Fortunie. Facet bez pojecia o trenerce a jednak daje motywacje i te wyniki są. Moim zdaniem Energie gra z wiekszą werwą tez dlatego bo im juz nie zalezy. To jest rzut na tasme i albo sie uda albo odbudujemy zespol od 3 ligi. Cudowna odmiana wynika bardziej z tego niz ze zmiany mindsetu przez Bohme - chociaz tez sie przyczynil do tego ze pokazal ze szansa jest i trzeba walczyc. W mojej opini te wygrane byly szczesliwe i szczescie jest tym czynnikiem ktorego Energie bardzo potrzebuje by wygrywac. W zadnym meczu (z tych co widzialem) mnie nie przekonali i nie pokazali ze wygrywaja bo pilkarsko są lepsi. Grają tak samo jak wtedy za Schmidta gdy przegrywali z tą rożnicą ze szczescie jest teraz po ich stronie. Wszystko jednak do czasu. Ja sie cudow nie spodziewam po Bohme i moze to zabrzmi dziwnie ale ci pilkarze wydaja sie juz dawno pogodzeni z losem i te ich ostatnie wyniki traktuje jako zwyklą wariancje niz jako zmiane diametralnie gry. Cos mi sie zdaje ze mimo porazki z TSV to zagrali w nim lepiej niz w tych wygranych z KSC Arminia czy Lautern.
Union ma problemy ze skutecznoscią i to jest bolączka, do tego obrona daje sie kontrowac w banalny sposob. Cofniete Energie moze im napsuc sporo krwi. Ale Union stwarza i dochodzi do sytuacji caly czas i ten trend tez musi sie odwrocic kiedys. Union co wazne mimo slabej skutecznosci w ataku nie przegrywa mimo ze bylo blisko i z Ingol i z Paderbornem. Obrona ma tez sporo farta to trzeba przyznac, bo nie jest to mocny punkt zespolu. Uwazam ze oni nie pomogą Energie. Zgoda byla kiedys i kluby nie wiaze juz nic, a są ich miasta polozone niedaleko i jest to mecz derbowy jednak. Cottbus w ostatnich spotkaniach miedzy tymi zespolami to w kazdym jest gorszym zespolem i jedynie fart ich ratuje. Co do oddanego meczu to pamietam ze stawialem na Union +0.5 i ze sie wkur... I to tyle. Nie moge przypomniec sobie bramki Rangelova na 2-1, ale cos mi swita ze Energie bylo bezproduktywne przez caly mecz jak i caly tamten okres gdzie walczyli o utrzymanie. Znowu analogia bo dopada ich ta sama choroba. Nie sadze by Union im sie podlozyl wtedy i nic nie wygladalo tam wielce podejrzanie. Reasumujac: Union powinien narzucic szybkie tempo i jak dopisze skutecznosc to pogonia Energie. Jestem ciekaw co Bohme wymysli bo w ich sytuacji on tu na remis grac nie pomoze, zatem odpada cofniecie +kontry bo Energie musi sprobowac samo cos wykreowac. Wymiana ciosow z Unionem moze skonczyc sie overem i sie wacham miedzy tym ktory typ jest tu lepszy. W otwartej grze Union ma wiecej atutow i ich determinacja wcale nie bedzie mniejsza od Energie. I na koniec to jak im sie podlozą to sie wk.... ????